Świńska,ptasia grypa i EBOLA

Tak czytałam ostatnio w jakimś magazynie naukowym, tak wynikało z badań amerykańskich.
Eeee-tam, w takim razie po świecie powinna chodzić masa trzeciopłciowców, nie wszystkie dzieci się rodzą w szpitalu. I nie od dawna.

Żeby zminimalizować ryzyko zachorowania zarówno na zwykłą grypę, jak i pewno na świńską należy zdrowo się odżywiać, wysypiać się, unikać stresów, (...)
I na przykład nie zamartwiać się sezonami grypowymi 🙂
Mój własny program zapobiegania to unikanie zbyt cieplarnianych warunków.
I takie manewry dla układu odpornościowego poprzez lekkie zakażenia.
To znaczy jak kicham i smarkam to nie zabijam takiej infekcji niesterydowymi przeciwzapalnymi ani antybiotykiem tylko przechorowuję tak długo jak się uda. Zawsze to jakoś immunologię stawia w stan alertu.
Cyba,że muszę się postawić na nogi w 5 minut-to sięgam po leki.
No i druga metoda -solarium i wygrzanie głowy i wysieczenie zarazków UV.
Nie przegrzewam się, nie opatulam szalem - cały czas staram się bodźcowo działać.
Oby się udało.
wrotki, ja tam u homoseksualistów nie widzę żadnych zaburzeń.
skoro nie sądzisz że homoseksualizm jest zaburzeniem, to tym samym normą dla ciebie, powinna być też zoofilia i nekrofilia...one w takim razie też nie są zaburzeniem, pada tylko wtedy pytanie czym?...czym jest homoseksualizm, skoro nie jest chorobą?
zoofilia pedofilia nekrofilia to zachowania wykorzystujące bezbronność "obiektów" seksualnych zapędów.
Zawsze wydawało mi się, że w związkach homoseksualnych nikt nikomu krzwdy nie czyni i są oparte na wolnej woli partnerów.



Jak to czym jest homoseksualizm? Jedną z orientacji płciowych, występujacych zarówno u ludzi jak i u zwierząt. Oczywiscie jest częśc ludzi identyfikujacych się z homoseksualizmem co jest związane np z jakimiś negatywnymi doświadczeniami z płcią przeciwną, itp, którzy naprawdę sa hetero, ale znam trochę homoseksualistów, któzy żyją w związkach i nie widzę w nich nic nienormalnego, nie wyglądają na chorych i nie zachowują się jak chorzy. Normalni ludzie, jak reszta. CO to za róznica czy ktos woli swoją płeć czy nie swoją. I nie trafiają do mnie argumenty, ze to wbrew naturze, bo w naturze sie własnie homoseksualizm występuje i występował i występowac będzie.
Znowu offtopic 🤣
Nie osądzam homoseksualistów,ani nie potępiam - nie moja to sprawa.
Natomiast jeśli mogę-unikam.
Męczą mnie takie ich postawy prowokujące/prowokacyjne no i zaczepne.
Nie bardzo rozumiem co kogo obchodzi przy wspólnym obiedzie raczej obcych sobie ludzi - jaką kto ma orientację w łóżku. A wojujący homo musi zaraz po zupie wygłosic szereg oświadczeń i przed drugim przepytać wszystkich czy go przypadkiem nie dyskryminują.
Unikam , ogranicza to moje prawa ,ale wybaczam bo i tak w obronie moich praw zwykłego człowieka nikt marszu nie urządzi.
In.   tęczowy kucyk <3
14 listopada 2009 17:39
wrotki, dziewczyny już wystarczająco wyczerpująco to napisały, powtarzać nie będę.
Taniu, nie wytrzymałabyś ze mną w jednym pomieszczeniu, ja jestem wojującą antychrześnijanką ; )
wrotki, dziewczyny już wystarczająco wyczerpująco to napisały, powtarzać nie będę.
Taniu, nie wytrzymałabyś ze mną w jednym pomieszczeniu, ja jestem wojującą antychrześnijanką ; )

Na pewno bym nie wytrzymała- unikam wojujących w ogóle. Do wojowanie są pola walki i przeciwnicy.
Jak ktoś przy rosole - ma jakiś problem ze sobą- a,że ja mam dość problemów cudzych- wychodzę .
Niech wojujący z braku przeciwnika sobie głową o ścianę powali.
In.   tęczowy kucyk <3
14 listopada 2009 17:45
A nie, tak to nie, ja wolę spokojnie rosół zjeść ; ) Ja raczej z tych, że jak ktoś zacznie temat to po kilku minutach zaczynam dosyć nieprzyjemnie odpowiadać, mam trudny charakter. Ale pracuję nad tym : P
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 listopada 2009 17:46
In.,  a dlaczego nie antysemitką czy antyislamistką... bo nie brzmiałoby tak fajnie i nowocześnie, a paru ludzi mogłoby się obrazić? A chrześcijanie nic nie powiedzą, bo zaraz zostaną ochrzczeni mianem "moherowych beretów".
In.   tęczowy kucyk <3
14 listopada 2009 18:07
Strzyga, pewnie dlatego, że żyję w takim a nie innym państwie i chrześcijaństwo najbardziej mi przeszkadza. Jestem agnostykiem, nie lubię religii (oprócz buddyzmu, czego nie uważam za religię, a za filozofię), etc, etc, ale chrześcijaństwa nie trawię najbardziej, ot.
In.,  a dlaczego nie antysemitką czy antyislamistką... bo nie brzmiałoby tak fajnie i nowocześnie, a paru ludzi mogłoby się obrazić? A chrześcijanie nic nie powiedzą, bo zaraz zostaną ochrzczeni mianem "moherowych beretów".

nie, teraz tych co są wierzący i dają temu świadectwo nazywa się "świętojebliwymi" :P

a mówi się, że to chrześcijanie potępiają inne wyznania. A tu proszę, nic nie bierze się bez przyczyny.

Co do tematu: nie oglądam telewizji, może dlatego się o to nie boję. Staram się nie zachorować jak zawsze, po prostu nie mogę sobie na to pozwolić. Trzymam się chyba głównie dlatego, że bez względu na pogodę jeżdżę konno. To hartuje. A poza tym. Po prostu staram się o tym nie myśleć (nawet wtedy kiedy chodzą po klasach i zapisują frekwencję, zastanawiając się czy zamknąć szkołę...  :icon_rolleyes🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 listopada 2009 18:20
To ja teraz jestem świętojebliwa?  Może być i tak  😉 
Mnie śmieszy to, że napada się zawsze i wszędzie na chrześcijaństwo, nie zawracając sobie głowy tym, że islam czy judaizm podchodzą do wielu kwestii identycznie, o ile nie bardziej rygorystycznie. Ale mówiąc, że jest się antysemitą czy antyislamistą nie zyskuje się akceptacji społecznej i wychodzi sie na kogoś bardzo nietolerancyjnego, obrażającego uczucia religijne innych. Jeśli o chrześcijaństwo chodzi, akceptacja społeczna jest, bo jest się "postępowym". Zadziwiający jest ten świat, zaiste.

Jeśli o grypę chodzi, to jakoś mnie to nie przeraża, choć dziś w moim mieście umarł pierwszy człowiek. Jak się zarażę to się zarażę, nic na to nie poradzę. Ale w lidlu są już maseczki chirurgiczne  😵 😂
też należę do tej niechlubnej grupy świętojebliwych. Ale zobacz, to też idzie z postępem. niezwykłe połączenie przekleństwa ze świętością, daje wspaniałe określenie zakrawające między kpiną a ironią. I do tego tak młodzieżowo brzmi!

co do maseczek, to u nas w szkole jedna dziewczyna cały dzień chodziła w maseczce...
CO to za róznica czy ktos woli swoją płeć czy nie swoją. I nie trafiają do mnie argumenty, ze to wbrew naturze, bo w naturze sie własnie homoseksualizm występuje i występował i występowac będzie.
Znowu offtopic 🤣
no to w 100% dokadnie tak samo jak zoofilia, dlaczego osobniki majce popęd do innego gatunku, maja byc inaczej oceniane niz ci którzy maja chcicę na swoją płeć?...jeżeli jedno jest zdrowe to i drugie...

jeżeli ktos czuje się nikim, jeżeli ktoś faktycznie jest nikim, jeżeli kogoś nie stać na własne myślenie i kreatywność, a z drugiej strony samoocena nie pozwala mu przyjąć do wiadomości ,tego że jest nikim, że jest w każdej dziedzinie absolutnym średniakiem, to pozostaje mu tylko budowanie własnego ego na byciu "antyczymś", na stwarzaniu sztucznego i sztafażowego nonkonformizmu.- to znana i stara obserwacja psychologiczna.

ps. zastanawiające, bo ja też mam się za agnostyka, ale nie buduję swojego światopoglądu na zasadzie opozycji do czegoś, a na  doświadczeniu czegoś...
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
14 listopada 2009 18:31
Strzyga, Już nie ma. U mnie w najbliższym lidlu wyprzedane 😂
A na ulicach Łodzi już widziałam kilka osób w maseczkach 🤔wirek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 listopada 2009 18:34
Notarialna, znaczy umieją wyczuć rynek. To co ja biedna teraz zrobię? Z czego maseczkę uszyć?!
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
14 listopada 2009 18:46
Taaak, mają czuły węch.
No raczej stare gacie sobie daruj 😁
Taniu - homoseksualiści prezentują prowokujace zachowania? A jak inaczej mają dość swoich praw. Pokaza innym, że sa normalnymi luidźmi? Chrześcijanie też chodzą i prowokują, kibice też, ine społecznosci też.
Ja tam nie wiem, mnie bardziej obrzudzają pary hetero zjadające sobie twarze na przystankach i w tramwajach, niż homoseksualisci którzy sobie idą grzecznie za rączkę.
Wrócę do grypy. I dyskusji pt. "dlaczego rząd nie kupuje szczepionek", którą niechcący zdarza mi się słyszeć by TV. Dlaczego? Dziesiątki argumentów słychać, tylko nie ten, że chodzi o pieniądze  👿 Bo o co innego? gdyby nie chodziło o pieniądze moznaby przecież zakupić "niepewne" szcepionki i trzymać je "na wszelki wypadek", czekając na "lepsze". Strasznie nie lubię, gdy koś z widza/słuchacza (ze mnie) nie tyle próbuje zrobić idiotę, co uważa, że nim jestem!
tv nie oglądam ale w radio słyszałam wczoraj, że jednak mają kupić. chyba w styczniu gdzieś dotrą, czy jakoś tak.
Arka   Gniady buntownik :)
16 listopada 2009 06:57
[quote author=żużka link=topic=5416.msg379883#msg379883 date=1258223377]
co do maseczek, to u nas w szkole jedna dziewczyna cały dzień chodziła w maseczce...
[/quote]

to już jest chyba lekka przesada?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 listopada 2009 14:37
Arka, U nas na uczelni, na roku, jest dużo osób grypowych. Wykładowca na pierwszych zajęciach kazał wstać tym co są chorzy i powiedział, ze mają pójść do dziekana z prośbą o tygodniowe zwolnienie.

Zresztą, jakby to nie patrzeć... osoby chore (pokasłujące, smarkające) wręcz powinny się szalikami czy maseczkami zakrywać by nie pogarszać.
Zresztą, jakby to nie patrzeć... osoby chore (pokasłujące, smarkające) wręcz powinny się szalikami czy maseczkami zakrywać by nie pogarszać.

Ona nie jest chora, ona się choroby boi. Jakby ta maseczka mogła coś pomóc  🤦
A ja tak czytam te komunikaty i trochę się niepokoję .
Nie wygląda to wszystko dobrze.
76 tys ludzi choruje rocznie na grype u nas, a ile umiera nawet nie wiadomo, bo tego nikt nie zliczy. Na świńską umarły 2 osoby i jest panika? Dla mnie to śmieszne, już nie moge słuchać w tv o tej grypie, niech sie lepiej zajmą tymi wszytskimi ludźmi którzy umierają na zwykła grypę, a nie tylko nadają o tej swińśkiej.
Jest taka bajka o pasterzu co pasł owce i się nudził. I z nudów wołał do wsi,że wilki idą.
Wieś leciała na pomoc kilka razy,aż przestała latać widząc,że alarm był fałszywy.
I jak wilki rzeczywiście przyszły to pożarły pasterza wraz z jego nudą.
I trochę jest tak samo z tą grypą. Doniesienia medialne -histeryczno-niepoważne.
Komunikaty oficjalne -sprzeczne . Teraz nagle już będziemy szczepionkę kupować,ale tańszą rzeczywiście niesprawdzoną.Tak Pani Minister Botoks wczoraj ogłaszała.
Ja mogę powiedzieć,że na chorobach zakaźnych się znam- a nic z tego już nie rozumiem. NIC.
Poza tym,że idzie o wielkie pieniądze .Ogromne. I pewnie więcej niż jeden oferent szczepionki.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 listopada 2009 14:14
Jadę na zajecia tramwajem - gadaja o świńskiej grypie
Idę spacerkiem do szkoły - po drodze mijani gadają o świńskiej grypie
Na przerwach między zajęciami... - świńska grypa 😵
I w drodze powrotnej to samo.

No ludzie, ile można?! 😵
No wiesz... zmarła kolejna osoba-kobieta 24 lata.
I jakieś wieści ponure,że "wypala płuca" mutant ukraiński.
I lekarz chory i ksiądz.
Powtarzam za mediami -bo nie wiem co ma tu zawód księdza do rzeczy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się