ciąża, wyźrebienie, źrebak

dorotawszystko jest możliwe 😉 Ja jakiego sobie wymarzyłam takiego mam o odmiany mi chodzi  😍
derby :kwiatek: Dziękuje w imieniu małej psotnicy hehe

Mała już daje się we znaki mamie hehe Albo pije albo galopuje sobie po boksie. A przy zastrzyku tak wariowała ,że trudno było ją utrzymać a niby to takie małe 😉
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 18:06
dolcezza, nie pozwalaj im na takie coś.. jak chce Cię podgryzać lub przyszczypywać to pstrykaj w chrapy-efekt pastucha elektrycznego, bo później będzie problem 😉 Nasz parę razy dostał i już nie próbuje.
Nasz grzeczny, łapie go już na a'la kantar ze sznurka, biorę nogi do góry, czyszczę szczotką, bo jak wraca z padoku to po prostu łolaboga  😵
A co do czkawki, to nasz miał jakiś czas temu.
hszonszcz, Tak właśnie robię 😉
A macie coś na kopanie?? bo czasami mam obawy żeby wejść do boksu 😤
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 18:29
Może trzeba trochę pokazać kto tu rządzi? Bo widać, ze młody zagalopował się za daleko :/ Jak masz możliwość to może spróbuj trochę szacunku w nim wypracować? Nasz jak czyszczę klacz w boksie, a pcha se do cyca to mu nie pozwalam, bo są dwie strony, a nie tylko jedna, więc może iść z drugiej. Hm.. może zrób mu prowizoryczny kantar i macaj po nogach, prowadź go po boksie na tym kantarze? Nie mam pojęcia, bo nasze tak nie robią cholewcia :/ Ile on w ogóle ma? 😉
Ma dopiero 6 dni 🙂 jak tak dalej będzie to będzie terroryzował wszystkich :/ a ja już nawet próbowałam go przetrzymywać i głaskać... Ale to nie tylko on jest taki wredny, ale i starsza o dzień klaczka 🤔
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 18:42
Taki młody i już zaczyna? Boże, co z niego wyrośnie  😵 A rodzice jacy są? Pewnie odziedziczył po którymś.. Nasza klaczka jest dzika, dotknąć się nie da, ale nie ma jak z nią pracować, bo stoi z klaczą u ogiera. Aż się boję co z niej wyrośnie  😡
Ojca nie znam osobiście i go nie widziałam, ale ze źródeł wiem, że ogier ma zrównoważony charakter. Matka klaczki jest nadopiekuńcza ( chodź z czasem przejdzie 😉) A Matka ogierka jest spokojna. Także nie wiem skąd takie zachowanie...
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 19:31
Zobaczcie, jak wyglądała nasza klacz w ostatnim miesiącu ciąży  🤣 Teraz jej kości sterczą i kręgosłup cały znać  🤔
hszonszcz bliźniaki będą  🤣
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 19:56
supra, ja się właśnie obawiałam, że mogą być, ale wykluł się tylko jeden-3 tygodnie temu  🤣
Hszonszcz, co to za rasa? (śl.?) Jakie ma pochodzenie?
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 20:04
Megane, śląska. Nie pamiętam jakie pochodzenie, ale raczej 100% śląska 😉
Ile ma lat? Ile przed wyźrebieniem była robiona ta fotka?
Edit:  ona sie juz ozrebiła, wiec edytowalam tekst w całosci
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 20:16
Ma 15 lat. Tak, wyźrebiła się 17 marca, urodziła ogierka. 3 dni przed terminem urodziła. Z zazdrości chyba, bo obok sąsiadka urodziła klaczkę  🤣 Ogólnie, to miała "problemy" z zajściem w ciąże, że tak to ujmę. 2 razy porzuciła, dopiero teraz załapała i szczęśliwie urodziła. tutaj w przed, przedostatnim wpisie drugie zdjęcie jej maluch 😉
A fotka ile wczesniej przed porodem robiona? Chcialabym wiedziec, na ile przed ozrebieniem sie tak "zapadla" 🙂
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 20:36
Haha, wychodzi na to, ze dzień przed  😲 A w sumie można powiedzieć, że w tym samym dniu, bo w nocy z 16 na 17 urodziła  😁
[edit] ale ten stan utrzymywał się dość długo. Popuchła nam strasznie, zadek taki malutki w porównaniu do brzucha.. Ogólnie ciężko nosiła ciążę, bo widac że jej ciężko było..
hszonszcz a jakąs zmiane w zwyczajach zauwazylas tuz przed porodem? ciekawi mnie, bo magia poprzednio dwa dni przed porodem nie chciala juz wychodzic na noc na dwor po kolacji, a  w dzien porodu tak sie wsciekala ze zamknieta jak reszta sobie idzie ze szok.. wypuscilam ją, ale nie poszla na wybieg za konmi tylko na trawnik przed domem 😉, boks jej zostawialam otwarty, poscielony miecitko i w ogole a ta cholera wyźrebila sie na srodku korytarza w stajni, do boksu nie wlazla 😉 duze nadzieje pokladam ze teraz znow mnie tak ostrzeze 😉
hszonszcz   wredny hszonszcz.
07 kwietnia 2013 22:36
Obibok, nie raczej nie. Oby dwie nas zaskoczyły, bo po jednej nie było nic widać. Jedynie miała takie ogierze zagrywki do jednej z klaczy, która miała ruje. Dosłownie, ciekła kłusem i wydawała przeraźliwy kwik po czym łabędzia szyja i wąchu-wąchu, ale tylko to. Wyźrebiła nam sie tego samego dnia po 21, a druga 3 dni przed terminem jakieś 3 h później 😉 Ogólnie to myśleliśmy, że nie będzie jeszcze rodzić, ale zaczęła się strasznie wiercić i nie chciała jeść siana i w dodatku sikała(!) mlekiem-dosłownie!  Leciało jej w wymion jak z cebra, po nogach-całe mokre. No to mówimy-zaczekamy, zobaczymy. Zgasiliśmy światło, godzina stania przed boksem, w ciszy i w całkowitej ciemności-poświeciliśmy telefonem-nic..drugi raz-leży! No to czekamy-stękanie, jęczenie, wstawanie-nic. Zapaliliśmy światło, no to już nogi było widać i cicho siedzieliśmy, żeby się nie zacięła. No i w końcu odwróciła się do nas tyłem, a ja widziałam(tyle o ile) pierwszy koński poród. Od razu nas wpuściła bez żadnych problemów i przejawów agresji. Młody po 30 minutach trzęsienia się wstał i od razu do żłoba poleciał  🤣 Pamiętam, ze trzymałam mu mordkę bo się trząsł jak galareta na tych nóżkach jeszcze, ale stał dzielnie z łbem nad korytem.
u mnie tez nie bylo nic widac jeszcze dwie godz przed porodem.
ale z drugiej strony zarywalam nocki od ponad 3 tygodni wtedy, prowadzac jeszcze jazdy i caly obrzadek w dzien- rownie dobrze moglby mi sie wtedy dach zawalic i tez bym niezauwazyla 😉.
dlatego licze , ze nie cialem a zachowaniem "w obejsciu" mi powie kiedy rodzi 😉
ale dzisiaj w nocy na wszelki wypadek wstawalam, znow jakies bole miala..  🙇
ktos wie, dlaczego same wymiona sie nie powiekszają ale po obu stronach lini srodkowej brzucha takie wały nabrzmiewają? od samych wymion zaczynając, ok 30-40 cm dlugie toto...
ufff u mnie jeszcze tydzień do porodu (no dobra zakładam, że z miesiąc :hihi🙂, a ja już mam załamkę....

Po kobyle wprawdzie nie widać, żeby w najbliższym czasie miała się rozpakować, ale już ponad miesiąc zapuszcza wymiona więc po cichu liczę na poród w terminie... Z drugiej strony tak się buja z tymi wymionami w te i tamte, ale nic konkretnego się nie dzieje...

Mam nadzieję, że w tym roku nie zaszaleje z miesięcznym opóźnieniem... 🙇
ancyk0991  znam ten ból  😁  oczekiwania-  u mnie 4 w ciągu miesiąca mają się wyźrebić- jednej już trzy tygodnie temu poszedł brzuch na dół (terminu  dokładnego nie znam, bo nie moja, a właściciele raz twierdzą, że połowa kwietnia a raz, że w maju  👀 ), a moja młoda która ma termin na 21.04 opuściła wyraźnie brzuszek w piątek, ale mleka na razie żadna z nich nie robi  👀 choć obie wyglądają, że lada moment "pękną"
No ja mam całą relację fotograficzną wymion tej klaczy z zeszłego roku - głupia myślałam, że będę miała jakieś porównanie z tym rokiem  😂 😂 😂

Wiadomo każda klacz inna, każda ciąża inna no ale nadzieję miałam. A tu nic 😵 Zdjęcia z zeszłego roku co najwyżej mogą być pamiątką  😁 😁 😁
Kasija,jest cudowny(a) a te rzęsy no cuuuudo!
OBIBOK, Moja kobyłka ma identycznie z tymi wymionami i też nie wiem czemu tak się dzieje  🤔
no to cięzarówa 1 i ciężarówa 2 😉 pierwsza ma 10 dni jeszcze , druga na pierwszy tydzien maja 😉
dorota dzięki! No fakt rzęsy ma jak na kobitkę przystało ładne  🤣
ancyk0991 no wiesz moja dzień ,dwa przed porodem schowała trochę wymiona i miała mniejsze niż wcześniej także może nie wszystko przesądzone 🙂 A tu nagle trach 😉

A "nasz" drugi źrebaczek który urodził się kilka godzin po mojej w końcu ma się lepiej. Prawdopodobnie matka go kopnęła albo gryzła tam gdzie każdy facet wolałby sobie nawet tego nie wyobrażać 😉 I biedak nie mógł się załatwiać, słaby ogólnie był. Ale już ma się dobrze.

Teraz czekamy na jeszcze jedną grubaskę i kucynkę. A potem przerwa i za dwa miesiące siostra lub brat mojej Sarenki  💃

Swoją drogą czy Wasze maluchy też takie straszki? Moja bieda bo się boi ale jak wystawię ręce w stronę pyszczka to wącha ale dotknąć ją to nie daje się zbyt chętnie. Chyba po zastrzykach tak się trochę boi ,że ktoś ją znów złapie i ukuję.
hszonszcz   wredny hszonszcz.
09 kwietnia 2013 13:51
Obibok, pierwsza- straszny brzuch!  🤔 To tir nie ciężarówka 😉
Kasija, tak, po pyszczku ani troche się nie dają  🤣
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 kwietnia 2013 19:48
OBIBOK, Nie poznałam dziewuch na zdjęciu, mega to brzuchole mają! Gandzi ciąża służy, fajne beczułki 😀 bez kantarów latają to im chociaż w grzywę czerwoną wstążeczkę byś wplotła, przeciw "złemu", zwłaszcza Magii bo termin ma już "na dniach" w zasadzie 😉

Kasija, czyżby mamuśka chciała wam oszczędzić zachodu z kastracją malucha? 😲 Trzymam kciuki za maluszka żeby już ok było 🙂
MissKiedis no chyba wplote 😉 tym bardziej ze magia wyglada jakby jednak blizniaki byly 🙁. jeden niby sie zresorbowal na poczatku, ale cos kurde wielgachny ten brzuch  🙄

kto sie orientuje ile mam czasu na zgloszenie zrebaka do zwiazku hodowców?. tak zeby NN nie bylo?
kto sie orientuje ile mam czasu na zgloszenie zrebaka do zwiazku hodowców?. tak zeby NN nie bylo?

Źrebaka trzeba opisać przed ukończeniem 6 miesięcy. Przy czym szlachetne źrebięta chipuje się pow. 1 miesiąca życia. Zgłoś jak się oba urodzą.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się