ciąża, wyźrebienie, źrebak

To przewertuj cały wątek, bo z pewnością gdzieś są odpowiedzi na Twoje pytania. A nawet jeśli nie to google działa.
Averis   Czarny charakter
24 marca 2011 16:36
horse123, czemu 'musi przyjść czas'? Jaki mają papier, czym chcesz kryć i po co? Orientujesz się w hodowli, rasach, potomstwie?
horse123, czemu 'musi przyjść czas'? Jaki mają papier, czym chcesz kryć i po co? Orientujesz się w hodowli, rasach, potomstwie?
A to swoją drogą 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
24 marca 2011 17:59
Jak rozpoznać ruję? Kiedy ona występuje?


🤔 No tutaj to akurat nie trzeba być specem od hodowli.
[quote author=horse123 link=topic=57.msg948912#msg948912 date=1300983937]
Jak rozpoznać ruję? Kiedy ona występuje?


🤔 No tutaj to akurat nie trzeba być specem od hodowli.
[/quote]

Nie mówiłabym hop, nierzadko trzeba się zdrowo nagimnastykować, żeby stwierdzić że klacz się grzeje 😉
Nie mówiłabym hop, nierzadko trzeba się zdrowo nagimnastykować, żeby stwierdzić że klacz się grzeje
Gdyby tak na to patrzeć to przy wszystkim trzeba się dobrze nagimnastykować. Krycie to dopiero wyzwanie 😉
Donia Aleksandra
Jasne, ale Kurczak napisała to takim tonem jakby każdy to wiedział od przedszkola conajmniej.
A przecież niektóre klacze "grzeją" się będąc w ciąży, inne "grzeją" się bo udziela imi się nastrój rzeczywiście grzejącej się klaczy. Są też takie, które zupełnie się z takowym stanem nie obnoszą.
Zresztą niektórzy naprawdę objeżdżeni koniarze nie wiedzą co to koziniec - ignorancja ludzka ma różne granice 😉
Donia Aleksandra - w googlach nie idzie znaleźć żadnej konkretnej odpowiedzi. A ja chcę wiedzieć dokładnie co i jak. A raczej po to istnieje ten wątek żeby się pytać czyż nie?
Averis - a czy to ważne jaki maja papier? Kryć chce po to żeby mieć źrebaki. A w reszcie się orientuję, nie od dziś mam konie.
Napisałam, że musi przyjść ten czas dlatego, że z niewiedzy odwlekam to kolejny rok..
Kurczak - uwierz, że nie jest łatwo na pierwszy rzut oka rozpoznać ruję.. Przynajmniej moje klacze nie mają jakiś specyficznych objawów.. Dlatego jest mi ciężko cokolwiek wywnioskować. Dlatego pytam Was..
horse- a wałacha na stanie nie masz? On może pomóc rozpoznać.
Qń- nie powiem więcej- w przypadku jaki znam u klaczy zachodziło prawdopodobieństwo, że była pokryta, więc wezwano weterynarza, który w jakiś sposób rozpoznał te zaburzenia. Ale więcej nie pamiętam, bo to dawno było.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
24 marca 2011 19:59
Averis - a czy to ważne jaki maja papier? Kryć chce po to żeby mieć źrebaki. A w reszcie się orientuję, nie od dziś mam konie.
.


A nie jest to ważne? Orientujesz się w reszcie, więc na pewno znasz odpowiedź na to pytanie. Ja rozumiem, że nie musisz się znać na hodowli, że mogłaś nigdy tego nie robić, ale z niektórymi pytaniami przesadzasz...
Chociażby to była NN-ka, to co z tego? Zaźrebić nie można bo papier nie ten? Po Waszych odpowiedziach można wywnioskować, że kryć to tylko te najlepsze itp.. Bez przesady.
Dla zaspokojenia: jedna klacz to NN, druga to anglik z hodowli.

+ edit. Nie pytam czym mam je pokryć. Tylko kiedy co i jak.. Bo przy tym o co zapytałam to jest najmniej ważne.
a czy to ważne jaki maja papier? Kryć chce po to żeby mieć źrebaki. A w reszcie się orientuję, nie od dziś mam konie.

Chociażby to była NN-ka, to co z tego? Zaźrebić nie można bo papier nie ten? Po Waszych odpowiedziach można wywnioskować, że kryć to tylko te najlepsze itp.. Bez przesady.
Dla zaspokojenia: jedna klacz to NN, druga to anglik z hodowli.


i właśnie tak wygląda Polska "hodowla" 🙇 kryć byle co, byle czym byle źrebak był, a potem krzyk, płacz i zgrzytanie zębów, że pod tym względem jesteśmy daleko za murzynami w porównaniu do zachodniej Europy...

jeśli o mnie chodzi to właśnie tak powinno być - kryć te najlepsze, żeby było co "pokazać"
z Twoich klaczy kryłabym folblutkę tylko, a NNce dała spokój...

rzadko się wypowiadam i to co napisałam to moje zdanie, nie chcę wszczynać wojny, każdy ma prawo się wypowiedzieć 😉

edit - literówka i podwójny cytat
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
24 marca 2011 20:15
i właśnie tak wygląda Polska "hodowla" 🙇 kryć byle co, byle czym byle źrebak był, a potem krzyk, płacz i zgrzytanie zębów, że pod tym względem jesteśmy daleko za murzynami w porównaniu do zachodniej Europy...



👍

Averis   Czarny charakter
24 marca 2011 20:19
Trzeba wszczynać wojny, bo krycie NN-ek, to skrajna nieodpowiedzialność, idiotyzm i niedojrzałość. Proponuje pokryć sporym zimnokrwistym- handlarze będą mieć podwójną radość. Psów bez rodowodu się nie rozmnaża, koni bez pochodzenia się nie rozmnaża- ile można mówić? Kto to przeje, hm?  😎
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
24 marca 2011 20:19
Dobrze to ja postaram się przybliżyć temat, ale wiedz, że odnośnie KAŻDEGO z niżej wypisanych elementów będą ludzie, którzy będący w stanie podważyć pisane przeze mnie słowa ponieważ odchylenia od normy są czasami ogromne i co klacz to inny przypadek, ja opisze normę:
-klacze grzeją się ( mają ruję )od wczesnej wiosny do późnej jesieni, cykl rujowy trwa 21-22dni ale odchylenia są gigantyczne!! im słońca jest więcej tym te ruje powinny być bardziej regularne, ruja trwa około 5-7 dni. Na początku wiosny dłużej to trwa, latem krócej, ale niektóre klacze grzeją się nawet2 tyg. Niektóre mają ciche ruje i nie pokazują tego, dopiero przy ogierze okazuje się , że ruja jest i można kryć.
Owulacja występuje pod koniec rui, także do zapłodnienia może dojść właśnie wtedy. Kryjemy generalnie od 3 dnia rui, przeważnie wystarczają 3skoki w rui i albo doszło do zapłodnienia, albo czekamy do następnej. (Moja klacz miewała ruje 15 dni i kryta była 7 razy zanim zaskoczyła)
Objawy rui:
-BŁYSKANIE SROMEM!!! -najbardziej widoczne- (łopatologicznie) klacz wygląda jakby posikiwała, ale ze sromów leci nie mocz, lecz śluzowata wydzielina w ilości zdecydowanie mniejszej niż podczas oddawania moczu. klacz ustawia się w pozycji do oddania moczu, lecz leci tego mało, robi to często.
-Może trzeć ogonem w płot i nie znaczy to wtedy, że ma robale, ale że jej się chce 🤣
-niektóre klacze mają wtedy inny nastrój, jedne są bardziej łagodne, inne wredniejsze
-jeśli masz wałaszka to może je wtedy obwąchiwać, niektóre wałachy wtedy skaczą na klacze
Innych objawów raczej nie dojrzysz.
Jeśli któraś klacz nie pokazuje tych objawów to wcale nie znaczy, że się nie grzeje, lecz, że po prostu tego nie pokazuje, wtedy, jeśli nie masz kasy na bad USG  to zaprowadź klacz do właściciela ogiera i ją tam zostaw, bankowo zaraz się pojawi ruja i /lub klacz przyjmie ogiera. Bardzo często klacze zmieniając miejsce dostają od razu ruję 😀
Kryjemy klacz, aż ODBIJE, czyli przestanie przyjmować ogiera, czekamy (zależy od weta) 14-21dni , norma 19dni i robimy bad usg. Można nie robić usg jeśli klacz nie pokazuje więcej rui, ale jeśli dalej się grzej to trzeba ją zbadać,  gdyż niektóre klacze pokazują ruje nawet w ciąży ( moja teraz jest w 10mies i się grzeje).
Ciąża trwa około 11miesięcy i tydzień do 10 dni. Klacz może zresorbować (czyli wchłonąć ) do 4 miesiąca i tego nie zobaczysz, po 4 miesiącu jeśli straci ciąże to po prostu przez poronienie co na pewno zauważysz.
Mam nadzieję, że dość przystępnie jak dla  😉początkującego hodowcy napisałam 🙂
i właśnie tak wygląda Polska "hodowla" 🙇 kryć byle co, byle czym byle źrebak był, a potem krzyk, płacz i zgrzytanie zębów, że pod tym względem jesteśmy daleko za murzynami w porównaniu do zachodniej Europy...


Nie nazywam mojego konia 'byle czym' zacznijmy od tego i nie mam zamiaru pokryć jej tak samo jak to ujęłaś 'byle czym'. Nie chce robić u siebie żadnej wielkiej hodowli, chce źrebaka dla siebie, nie dla pokazu i nikogo innego, ma być mój i tyle. Nie mam zamiaru ani krzyczeć ani płakać ani zgrzytać zębami bo mało mnie to interesuje czy jesteśmy za czy przed murzynami, a że akurat mam NN-ke bo tak los chciał to i od niej chce mieć źrebola, nie martw się chce jej rase jak najbardziej wyprostować tak żeby nie wyszło jeszcze większe BYLE CO.
Averis   Czarny charakter
24 marca 2011 20:22
horse123, a to nie wiesz, że źrebak od klaczy NN jest cały wpisany jako NN, nawet gdyby jego ojciec był Interczempionem? Życzę Ci tylko, żeby los się nigdy nie odmienił i byś nie musiała sprzedawać koni. Bo na piękne oczy nikt NN-ki nie kupi.
Trzeba wszczynać wojny, bo krycie NN-ek, to skrajna nieodpowiedzialność, idiotyzm i niedojrzałość. Proponuje pokryć sporym zimnokrwistym- handlarze będą mieć podwójną radość. Psów bez rodowodu się nie rozmnaża, koni bez pochodzenia się nie rozmnaża- ile można mówić? Kto to przeje, hm?  😎


Nie bój się, nie mam zamiaru nikomu zrobić przyjemności żeby było więcej mięska. Dziwne, że mamy tyle psów bez rodowodów do tego rasowych i chętnie je każdy kupuje i nikt nie narzeka. I zauważ, że jest ich znaczna większość 🙂 Co innego byłoby gdybym chciała specjalnie zrobić mieszanke i wlkp pokryć zm, co do tego się zgodze, sama jestem przeciwna powstawaniu takich 'ras'.
horse123, a to nie wiesz, że źrebak od klaczy NN jest cały wpisany jako NN, nawet gdyby jego ojciec był Interczempionem? Życzę Ci tylko, żeby los się nigdy nie odmienił i byś nie musiała sprzedawać koni. Bo na piękne oczy nikt NN-ki nie kupi.


Wiem o tym bardzo dobrze 🙂 Nie jestem handlarzem żeby specjalnie rozmnażać i sprzedawać konie, tak jak napisałam wszystkie zostaną u mnie i choćby nie wiem co się miało dziać nic tego nie zmieni. Uwierz też, że jest bardzo dużo osób dla, których wpis w papierach jako NN nie ma znaczenia bo chcą mieć konia a nie szczycić się jego papierem 😉

kiara dzięki wielkie za objaśnienia, muszę zacząć się dokładniej przyglądać bo naprawde nic u nich nie zauważam.. Może wkońcu uda mi się odchować jakieś źrebaczki 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji postow
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
24 marca 2011 20:33
horse123, a to nie wiesz, że źrebak od klaczy NN jest cały wpisany jako NN, nawet gdyby jego ojciec był Interczempionem? Życzę Ci tylko, żeby los się nigdy nie odmienił i byś nie musiała sprzedawać koni. Bo na piękne oczy nikt NN-ki nie kupi.

Sprzedawałam konie, jak zaczęłam pracę w pewnej stajni miałam za zadanie sprzedaż m.in 2 siwe niby5 letnie wałachy NN. Jeden poszedł do Czech, drugi do Korei - także DA SIĘ!!!
Jeśli dziewczyna jest zdeterminowana i na pewno tylko dla siebie chce mieć źrebaczka i nie będzie nigdy musiała go sprzedać, to jest to JEJ  wola! Choć oczywiście powinniśmy w Polsce ograniczać do minimum krycie byle czego, byle czym, bo na arenach międzynarodowych to coraz większy wstyd 🙁 
Averis   Czarny charakter
24 marca 2011 20:34
Jej, chce miec źrebaczka- ale to słodkie. No i nigdy go nie sprzeda 💘 (lukrowane gwiazdki w tle)
Jej, chce miec źrebaczka- ale to słodkie. No i nigdy go nie sprzeda 💘 (lukrowane gwiazdki w tle)


Źrebaczka może nie, ale jak przestanie być źrebaczkiem czemu nie  😁
kiara owszem da się, ale właśnie - wstyd

horse123 określeniem "byle co" nie miało być do konkretnego Twojego konia tylko ogółem do NN. Są NNki które naprawdę mogą pokazać baaaardzo dużo w sporcie, ale właśnie chodziło mi o to co napisała kiara - na arenie międzynarodowej jesteśmy w hodowli daleko w tyle, bo sporo ludzi myśli tak jak, Ty "chce mieć źrebaczka i go nigdy, przenigdy nie sprzedam" a potem los się odkręci inaczej i w ogłoszeniach widać super NNkę, która w sporcie nawet może i by coś pokazała, ale do hodowli potem się jej nie weźmie bo pochodzenia nie ma... Jeszcze jak to ogier jest pół biedy można wykastrować i do sportu ktoś weźmie, a w hodowli się go używać nie będzie, ale jak klacz? Znajdzie się kolejna osoba, która pomyśli "zrobię sobie źrebaczka" i kółeczko się zamyka a NNek coraz więcej i więcej, gdy powinno być coraz mniej...
Averis   Czarny charakter
24 marca 2011 20:40
Mój koń jest w połowie NN (teraz to cały paszport byłby w enki)  jest z dzikiego krycia. Jest fenomenalny i cudowny, ale gdybym go nie znała od odsadka, to nigdy bym go nie kupiła.
Jej, chce miec źrebaczka- ale to słodkie. No i nigdy go nie sprzeda 💘 (lukrowane gwiazdki w tle)


Może przestaniesz pisać te irytujące odpowiedzi? Nie masz nic do powiedzenia na moje pytania to schowaj swoje uwagi. Bo nikogo nie uraziłam, a chcąc zapytać się o coś to naskakujecie jabym chciała kogoś zabić.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
24 marca 2011 20:44
Nie bój się, nie mam zamiaru nikomu zrobić przyjemności żeby było więcej mięska. Dziwne, że mamy tyle psów bez rodowodów do tego rasowych i chętnie je każdy kupuje i nikt nie narzeka. I zauważ, że jest ich znaczna większość 🙂 Co innego byłoby gdybym chciała specjalnie zrobić mieszanke i wlkp pokryć zm, co do tego się zgodze, sama jestem przeciwna powstawaniu takich 'ras'.



Widzę, że na bezdomności psów w kraju znasz się tak samo dobrze jak na hodowli koni... I czym różni się rozmnażanie koni NN od rozmnażania dwóch różnych ras?
Averis   Czarny charakter
24 marca 2011 20:47
horse123, oh, ja mam ogromnie dużo do powiedzenia na temat bezmyślnej hodowli- chcesz posłuchać?
kiara owszem da się, ale właśnie - wstyd

horse123 określeniem "byle co" nie miało być do konkretnego Twojego konia tylko ogółem do NN. Są NNki które naprawdę mogą pokazać baaaardzo dużo w sporcie, ale właśnie chodziło mi o to co napisała kiara - na arenie międzynarodowej jesteśmy w hodowli daleko w tyle, bo sporo ludzi myśli tak jak, Ty "chce mieć źrebaczka i go nigdy, przenigdy nie sprzedam" a potem los się odkręci inaczej i w ogłoszeniach widać super NNkę, która w sporcie nawet może i by coś pokazała, ale do hodowli potem się jej nie weźmie bo pochodzenia nie ma... Jeszcze jak to ogier jest pół biedy można wykastrować i do sportu ktoś weźmie, a w hodowli się go używać nie będzie, ale jak klacz? Znajdzie się kolejna osoba, która pomyśli "zrobię sobie źrebaczka" i kółeczko się zamyka a NNek coraz więcej i więcej, gdy powinno być coraz mniej...



Oznajmiam wszem i wobec - nie mam zamiaru pchać moich NN-ek do sportu, na areny międzynarodowe i daleko dalej. NN-ki są i będą i nikt tego nie zmieni. I tłumaczyć moge dalej.. nie chce tych koni specjalnie upchać komuś do hodowli.. A po drugie, co to? Konie od razu muszą iść do rozpłodu? Jest sto innych wyjść i wiadomo, że nikt nie kupi NN-ki do hodowli, jak powiedziałam niektórzy konia kupują po to by pojeździć ot tak i poprostu po to by go mieć i nie widze w tym nic złego.
Averis
Do boju  🏇
Ja już siły i chęci nie mam na takie utarczki  😁 Ile razy można powtarzać  😵
montana   małopolskie
24 marca 2011 20:57
bo u nas każdy właściciel klaczy chce też być hodowcą
horse123 no właśnie - musi iść do rozpłodu?  😎 widocznie musi skoro tak usilnie chcesz rozmnażać swoją, na pewno cudowną, NNkę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się