ciąża, wyźrebienie, źrebak

anetakajper   Dolata i spółka
23 kwietnia 2024 08:48
Kuniaa, gratulacje
Kuniaa, Gratulacje 🍀🍀🍀
Fokusowa, dzisiaj rano były świeczki, tylko chyba jakieś podróbki 😄 bo z wymion wciąż leci mętna woda.
Czekamy 😑
Hej. Ja wiem, że to pewnie wróżenie z fusów. Ale pewnie macie większe doświadczenie. Czy ten źrebak dla Was będzie siwy? Nie jest mój, ale zastanawiam się nad kupnem. Tylko nie chce siwego konia 😅.
received_1161278128220262.jpeg received_1161278128220262.jpeg
anetakajper   Dolata i spółka
23 kwietnia 2024 09:35
ontaria, musisz popatrzeć wkoło oczu czy nie ma siwych włosów.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 kwietnia 2024 12:39
Kuniaa, Ale Cię przeciągnęła! Gratki 😀
ontaria, Zrób ostre zdjęcie oczu z bliska, jeśli tam są siwe włoski, na powiekach i dookoła, to tak, wysiwieje. Aż szkoda by było, taki tarancik z dupką fajny 😉
No właśnie już nawet na tym zdjęciu wydaje mi się, że coś może być na rzeczy, bo chociaż dalej od oka jest ciemniej to przy samym bardzo jasno.
Żeby nie było poza tematem - termin na 3lipca, więc jeszcze śpię spokojnie.
IMG_20240413_130335.jpg IMG_20240413_130335.jpg
Ja się doczekałam dwóch panienek (wreszcie). Od mojej Czarnej, po Radiusie i od mojej Lariski po Pole Position P/Emerald van't Ruytershof
438224809_10211036398142272_3346245822499845771_n.jpg 438224809_10211036398142272_3346245822499845771_n.jpg
438252880_10211036395742212_5800839829977491027_n.jpg 438252880_10211036395742212_5800839829977491027_n.jpg
małaczarna1.jpg małaczarna1.jpg
małaczarna2.jpg małaczarna2.jpg
tajnaa, Piękne źrebaczki 🍀

U nas 346 dzień ciąży, świeczki były ale się zmyły 🙄
anetakajper   Dolata i spółka
25 kwietnia 2024 07:30
tajnaa, och jakie brzydkie 😍😍
Miło widzieć Radiuska bo też czekam na Radiusiątko 🙂
Iskra de Baleron oby szybko się ozrebila🙂 u mojej klaczy totalna cisza choć wymię się zmienia powoli . I to tyle 🙂 Tajna ale fajne zrebaczki. W jakim odstępie czasowym się urodziły?
Jak już jesteśmy w cyckowy kontencie to o ja pokażę co tam u moich kobył
Mniejsze należą do 7 letniej pierwiastki m, 332 dzień ciąży.
Większe to klacz 19 letnia, 3 ciąża. Źrebak miała w zeszłym roku. 326 dzień ciąży
IMG_20240425_064217_1_resize_76.jpg IMG_20240425_064217_1_resize_76.jpg
IMG_20240425_064309_resize_32.jpg IMG_20240425_064309_resize_32.jpg
Hej! Jestem totalnym świeżakiem jeśli chodzi o krycie klaczy, więc czy jakaś dobra dusza mogła by mnie wprowadzić? Nie do końca wiem kiedy wołać veta (moja klacz tak średnio pokazuje ruje, bardzo subtelnie)
Skoro nie widzisz wołaj w ciemno
Hello world 😀

Klaczka!
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 kwietnia 2024 08:42
Iskra de Baleron, Nie ma fotki 😭
Post został usunięty przez autora
Iskra de Baleron, a jednak! Gratulacje 🤗
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 kwietnia 2024 08:55
Iskra de Baleron, łohoho, jaki szczurek 😍
Ostatnia próba 🙃
4 białe kopytka, poza podkolanówką to ja nic nie widzę - zbyt różowa jeszcze 😉

Na ten moment mała składa się z nóg i uszu 😄
IMG_2452.jpeg IMG_2452.jpeg
IMG_2454.jpeg IMG_2454.jpeg
IMG_2455.jpeg IMG_2455.jpeg
anetakajper   Dolata i spółka
26 kwietnia 2024 09:01
Iskra de Baleron, osz ja cię! Gratulacje!
Tajnaa , iskra gratulacje 🦄💖🎉
Iskra de Baleron super🙂 najważniejsze że już po 🙂
Iskra de Baleron, gratki 😍
gratki 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
26 kwietnia 2024 10:56
😍 gratulacje! Nareszcie
Fajne pająki 😀
Dzidziowy spam
IMG_2470.jpeg IMG_2470.jpeg
IMG_2473.jpeg IMG_2473.jpeg
IMG_2474.jpeg IMG_2474.jpeg
anetakajper   Dolata i spółka
26 kwietnia 2024 14:26
Iskra de Baleron, prawdziwy rudolf 🙂
A ja mialam w ciagu miesiaca 4 porody. 3 spoko, ale dzisiaj o 5 rano zrebak sie urodził i rozwalił klacz. Pochwa w srodku i na zewnatrz do szycia. Wiec matka z bolu i stresu zaczela kopac w zrebaka przednimi nogami. Na tyle poważnie że musielismy ja przywiazac i i pilnować jak zrebak leżał. Jak mala stoi to nic sie nie dzieje, ale jak sie tylko polozy to matka ja od razu zaczyna kopać.
Dalismy klaczy wiecej przeciwbólowych i jest lekko lepiej, ale nadal nie odeszłam od boksu od tej 5 rano. Przed chwilą znowu ja zaczeła kopać. I tak do końca to nie wiem co zrobić. Wszyscy mówią że to minie, ale mała dostała już kilka razy z calej siły w głowe i boje się że ja zwyczajnie zabije , albo połamie.
Ktoś miał taki przypadek?
KaNie, nie tak ekstremalny. Kupiona zimą klacz była zestresowana pobytem w nowej stajni, nowym stadem. Po porodzie przez pierwszą dobę prawie nie pozwalała źrebakowi spać na leżąco, szturchała, podgryzała, do tego stopnia że maluszek spał na stojąco opierając się żadem o ścianę. Pomogło wywalenie wszystkich koni z pola widzenia oraz kładzenie malucha i nadzór przez 10-15 minut. Na całe szczęście klacz po paru takich sesjach się uspokoiła i pozwoliła źrebakowi leżeć. Przez 2 tyg musiała chodzić na osobny wybieg. Połączona ze stadem izolowała źrebię przez 6 tygodni.

W tym roku względem źrebaka zachowuje się już zupełnie normalnie. Zaczęła pokazywać go stadu już w drugiej dobie.

Ps. Rozważaliśmy montaż belki w boksie która umożliwiłaby źrebakowi leżenie w części do której matka nie miałaby dostępu. Na szczęście nie było to konieczne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się