wysłodki buraczane

Ja siemię zmielone i wysłodki zalewam wrzątkiem

Ja słyszałam, aby nie zalewać wrzątkiem. Zalewam zawsze ciepłą wodą na tyle, abym mogła wsadzić do nich łapę i pomerdać 🙂

Dokładnie tak. Wrzątek pozbawia wysłodki (z resztą nie tylko) wartości odżywczych.

ashtray, jakich? co takiego jest w wyslodkach, ze je wrzatek tego pozbawia? 😉

a ja melduję, że używam melasowanych wysłodków no name ze sklepu rolniczego i po zalaniu pół na pół zimną wodą ze szlaucha i gorącą z czajnika przed jazdą, po jeździe są już zupełnie rozmięknięte.

P.S. ktoś pisał ze najłatwiej poznać czy wysłodki sa melasowane po smaku, moje niby melasowane (za każdym razem pytam pana, który akurat przyjmuje zamówienie i zawsze potwierdzają, no i są ciemne) ale w ogóle nie są słodkie i suche jak pieprz... 
już zgłupiałam 🤔

Już widziałam pare pytań, ale za każdym razem dopowiedz się jakoś rozmyła. Jak traktować wysłodki względem owsa, tzn. ile owsa zabrać i ile dać wysłodków w zamian? Chce dodawać je do owsa ale nie wiem ile dać żeby nie było za dużo ale żeby nei było za mało 🙂

Zorilla, Kiedys policzylam sobie dawke zabierajac pol porcji owsa i dodajac tyle samo wyslodek. Wszystkie podstawowe dane nie ulegly zmianie, tylko wlokno zwiekszylo sie o ponad 20 procent, no i zarcia bylo caaaale mnostwo 🙂.
Odpowiadajac wprost-ja bym dala 1 do 1. Nadmiar wlokna jeszcze nikomu nie zaszkodzil, chyba ze sie odchudzacie. Ewentualnie, jak cierpicie na niedomiar energii to troche wiecej wyslodek, maja troszke mniej energii.

Dziewczyny jak to bedzie w tym roku z tymi wysłodkami?
Dzowniłam już do trzech gospodarstw i zostałam poinformowana że w ich cukrowni została zlikwidowana suszarnia 🙁
Mam też plotę - nie wiem czy to bujda czy napędzanie rynku jestem na etapie rozgryzania tego -,,.. że niby  Niemcy wykupują masowo wysłodki i podpisują teraz  umowy z rolnikami ."

[s]I do tego ból, bo  nie mogę dostać nigdzie niemelasowanych. Na allegro się skończyły 🙁
ehh....
[/s]
nieaktualne 🙂

W Łódzkim ma ktoś na zbyciu ?

Wątek przejrzałam, co nieco wyłowiłam część pominęłam bo dużo piszecie o tym gdzie za ile i jakiej firmy wysłodki kupiliście i jak koniom smakowały a mnie puki co inna wiedza potrzebna.
Sprawa dotyczy 3 koni: 2,5 latka, 9 latka i 12 latka. Najmłodszy z nich musi utyć i to sporo, drugi powinien nabrać nieco masy a w przypadku 3 właścicielka poszukuje paszy która pomogła by mimo treningów utrzymywać w miarę stałą wagę. Konie jedzą obecnie owies i poszukujemy paszy która by nam pomogła osiągnąć zamierzone cele. Wysłodki zdają się być dobrym pomysłem ale to jest dla nas pasza znana jedynie ze słyszenia, żadna z nas nigdy tym konia nie karmiła. Dlatego mam kilka pytań, mam nadzieję że nie głupich i liczę na pomoc.

Doczytałam tutaj że regularne karmienie wysłodkami może prowadzić do niedoboru fosforu w organizmie konia. Czy podając wysłodki podajecie swoim koniom preparaty zawierające fosfor? To dość ważne bo 2,5 latek wciąż rośnie i wolała bym żeby nie było z tym problemów.

Wysłodki można podawać codziennie ale czy podawane rzadziej również spowodują utycie koni?

Czy wszystkie wasze konie ładnie nabrały ciała po wysłodkach i po jakim czasie zauważyłyście różnicę?

[s]Czy wysłodki można podawać jako środkowy posiłek plus normalne dawki owsa rano i wieczorem czy należy obciąć ilość owsa?

Jak dobrać dawkę do konia oraz jeśli jest taka konieczność ile owsa zabrać?[/s]

Mamy do wyboru wysłodki melasowane i niemelasowane, które z nich są zdrowsze dla konia?

Doczytałam tutaj że regularne karmienie wysłodkami może prowadzić do niedoboru fosforu w organizmie konia. Czy podając wysłodki podajecie swoim koniom preparaty zawierające fosfor? To dość ważne bo 2,5 latek wciąż rośnie i wolała bym żeby nie było z tym problemów.

Mamy do wyboru wysłodki melasowane i niemelasowane, które z nich są zdrowsze dla konia?


Zawsze mi mówiono, że im mniej cukrów w diecie konia, tym lepiej. Dlatego ja wzięłabym niemelasowane.

Co do niedoboru fosforu - większość koni karmi się wysłodkami z otrębami, ponieważ otręby zawierają właśnie dużo fosforu i wzajemnie się to uzupełnia 🙂

Doczytałam tutaj że regularne karmienie wysłodkami może prowadzić do niedoboru fosforu w organizmie konia. Czy podając wysłodki podajecie swoim koniom preparaty zawierające fosfor? To dość ważne bo 2,5 latek wciąż rośnie i wolała bym żeby nie było z tym problemów.

Ja podaję zwykłe witaminki, jakie zawsze podawałam do owsa i nigdy problemów nie było (badałam poziom w organiźmie).
Dużo fosforu zawiera np owies, sianokiszonka, otręby pszenne, suchy chleb  😉


[quote author=Biczowa]
Wysłodki można podawać codziennie ale czy podawane rzadziej również spowodują utycie koni? [/quote]

Zdecydowanie lepiej codziennie. Konie są monodietykami, lubią codziennie jeść to samo i o stałych porach.
Niektórzy podają np mesz raz w tyg i chwalą jego właściwości przeczyszczające, a prawda jest taka, że raz w tyg 3kg jabłek przeczyszczą podobnie.
Badania mówią, że to nie cecha meszu, a tego, że jelita były nie przyzwyczajone. Każdą inną paszę wprowadzamy stopniowo, a mesz - ciach, nagle 3kg.

[quote author=Biczowa]Czy wszystkie wasze konie ładnie nabrały ciała po wysłodkach i po jakim czasie zauważyłyście różnicę?[/quote]

Generalnie każdy ZDROWY koń nabierze ciała jeśli zwiekszymy mu dawkę żywieniową. Czy to o wysłodki, czy o owies albo jęczmień i wysłodki nie są tu czymś wyjątkowym  😉
Wyjatkowe jest w nich jedyne to, że otrzymywana energia pochodzi z włókna, jest inaczej otrzymywana i wykorzystywana.

[quote author=Biczowa][s]Czy wysłodki można podawać jako środkowy posiłek plus normalne dawki owsa rano i wieczorem czy należy obciąć ilość owsa?

Jak dobrać dawkę do konia oraz jeśli jest taka konieczność ile owsa zabrać?[/s][/quote]

Oczywiście, że można jako osobny, ale można i mieszać z owsem. Jeśli chcesz żeby koń przytył, nie obcinaj owsa.
Jak dobrać dawkę? Tego już nikt Ci nie powie, bo tu potrzebny dietetyk...
Ja z doświadczenia wiem, że można dać nawet 2-3kg suchych (po namoczeniu!) dziennie - czyli w sumie do syta. Chyba nie da się przedawkować (tak jak siana się nie da)
Do tego zboże, witaminki i koń ładnie nabiera, a i sporo mniej siana zjada.


[quote author=Biczowa]Mamy do wyboru wysłodki melasowane i niemelasowane, które z nich są zdrowsze dla konia?

Cukier jest nie zdrowy, choć w minimalnej ilosci poprawia smak.
Ja zawsze dawałam niemelasowane, mieszane z owsem i otrebami i konie "wcinały aż się uszy trzęsły".  😉

[/quote]

czy ktos jest z warszawy lub okolic i wie gdzie i za ile mozna nabyc wyslodki?
potrzebuje 1t na poczatek

Mam takie szybkie pytanie,z moich wiadomości wynika,że wysłodki należy moczyć co najmniej 12 godzin i dopiero po tym czasie można je bezpiecznie podać..a tu nagle http://www.atos.sklep.pl/?p=productsMore&iProduct=830&sName=promocja-!!!!!-wyslodki-buraczane-25-kg-5-kg-gratis-!!-razem-30-kg-!! 15min? Jak to faktycznie jest?Lepiej dla świętego spokoju moczyć "po staremu" czy zaufać producentowi?Co sądzicie? :kwiatek:

Ja mocze te atosowe zwykle 1.5h - 1h i to zimną wodą i są po tym czasie zupełnie rozwalone. Chyba że dam za mało woddy to nie ale to dość oczywiste 😉

Ja mam wysłodki buraczane i robię tak:

Biorę garść wysłodków zalewam przegotowaną już zastygniętą wodą i mocze je tak 15-20 godzin 🙂
Potem odsączam je trochę z wody, bo leje jej dużo. Następnie dodaję pół miarki owsa i mieszam razem.

I tak co 2 - 3 dzień na obiadek 🙂

Może być ?

wystarczy zalać zimną wodą. NIe musi być przegotowana.

Zdecydowanie lepiej codziennie. Konie są monodietykami, lubią codziennie jeść to samo i o stałych porach.




że co ❓ 😲

możesz wytłumaczyć, co chcialeś rzekazać ?

ja zalewam ciepłą wodą z kranu i moczę 2-3 h wysłodki z cukrowni i też są rozwalone i nasiąknięte

Jaki termin ważności mają wysłodki niemelasowane z cukrowni.
Bo miałam kupione z koleżanaką pół tony (latem) ale ona to zaczęła sprzedawać argumentując, że do wiosny musimy skarmić bo się przeterminują.
... i pewnie zostanę na lodzie bez wysłodków🙁

a co w wyslodkach moze sie przeterminowac?

mogą spleśnieć, sfermentować itp ale jeśli są źle przechowywane może się to stać już po tygodniu czy dwóch
trzeba poprostu do czasu do czasu sprawdzić

ogurek, no tak, jak sa zle przechowywane moga sie z nimi zrobic rozne rzeczy. ale mi chodzi o to, jak moga sie przeterminowac wyslodki prawidlowo przechowywane?
beda mialy mniej wiorka w wiorku?

o to samo mi chodziło

Dobrze przechowywane wysłodki są cały czas dobre 🙂

Ja trzymam w piwnicy hmmm... kupiłam je 7 miesięcy temu i są cały czas ok 🙂

kampania cukrowa w Polsce to wrzesień-listopad więc nie ważne czy ktoś kupił latem czy siedem miesięcy temu, suszone były jesienią
kotbury, może rzeczywiście część sprzedać a wiosną kupić znowu?

edit

ogurek, najlepiej kupowac jesienia, zaraz po kampanii. i ona raczej jest koncem pazdziernika 😉

u nas już wożą

o, a u nas nie. czekam z niecierpliwoscia, bo znow mam zamiar zrobic zapas na rok.

ja też czekam z ogromna niecierpliwością  na tegoroczna kampanię... jeszcze chwila 🙂 💃

Jak jakaś dobra duszyczka ,będzie miała jakiś namiar na wysłodki w dolnymśląsku ,to proszę o dane kontaktowe  :kwiatek: