M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

ogurek, super rozkład, po zmianach zapowiada się równie dobrze 🙂
I huk bombki strzelił. Nie ma sily na komornika.
Bank nie podejmie ryzyka kredytowania domu.
Ja to zawsze mam takie cholerne zezowate szczęście.
Ale się zawzielam jak nie ten to inny dom w okolicy.
Cierpliwie czekam na swoje miejsce na ziemi.
aszhar, ale ten dom prawie nie miał okien...
yegua, he he to co wstawiłam to okno od kuchni i łazienki. W reszcie pomieszczeń od drugiej strony normalne prawilne okna sa.
aszhar, rozumiem 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
20 lipca 2015 15:30
Ha, udało nam się dogadać z dwiema firmami na realizację domu w naszej cenie. Tzn., w jednej 7 000 drożej, ale za to w cenie już są płytki, kafelki, kabina, kibelek i umywalka. Teraz zdecydować, który dom i pomału brać się za załatwianie.
U nas dziś zakończono wycenę i wyjaśniono nowa zmianke w księdze wieczystej. Znów zajęło im to tydzień. 21 lipca 9 dni przed planowaną wypłata kredytu sprawa może wreszcie trafi do analityka. Czyli jesteśmy u progu ostatecznej rozgrywki.
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
21 lipca 2015 06:56
maleństwo, escada super wieści. 3mam kciuki za dalsze, pomyślne wiadomości  🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 07:13
escada, ale emocje, ależ walka z czasem i przeciwnościami. Musi być nerwowo, co?

Wrzucę jeszcze na pożarcie te dwa domki - nie konkretnie z tej firmy, ale projekty te same

http://www.domywstylu.pl/projekt-domu-szyper_m.php

http://pracownia-projekty.dom.pl/mt_biedronka_dr-s_ce.htm

Chyba stanie na Biedronce, bo jednak 4 pokoje, w tym jeden na dole. Wiadomo, nadal jest to mały domek, ale spełnia wszystkie nasze oczekiwania. Niedługo będzie identyczny stawiany niedaleko nas, to pojedziemy obejrzeć 🙂
Deweloper jak coś to przedłuży termin oświadczeniem, nerwy są dlatego ze to juz wszystko albo nic, nie złożyliśmy innych wniosków i nie wiem czy będziemy walczyć w innym banku jeśli dostaniemy odmowę.

maleństwo, w biedronce bardo podoba mi się ten duży taras 😍 a zastanawia łazienka - jest tylko jedna i chyba dość malutka. Na pewno będzie wam wygodnie? Może kosztem czegoś innego dałoby się ją trochę powiększyć?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 08:05
Dzionka, że jedna, to już była dyskusja - drugiej na bank nie będzie, jakoś damy radę. Trochę mnie martwi latanie dziecka/ z dzieckiem na dół siku w nocy. Pod tym względem dom parterowy lepszy. Wielkość łazienki mi nie robi - dla mnie łazienka jest tylko do mycia się i siedzenia na kibelku, nie potrzebuję dużej. Powiększyć ją można by było kosztem pokoiku, który i tak jest nieduży, a chcemy tam zrobić pracownię Kamila/ gościnny, musi wiec wejść biurko i rozkładana kanapa.
Jeszcze będziemy mocno kminić przed podjęciem ostatecznej decyzji. W międzyczasie dużo szukaliśmy, dużo pytaliśmy, trochę wycenialiśmy i te dwie opcje pozostały jako te optymalne dla nas, tak, aby miały co potrzeba, a przy których się nie przeszacujemy z kosztami. Słowem - kompromis 😉
maleństwo, ten pierwszy domek plus dwie sypialnie na górze byłby idealny 😀 Plus taras z biedry 😉 Wiem wiem, kasa i kompromisy, tak tylko piszę 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 08:43
No ba. Człowiek by był bogaty, to by sobie postawił dom z marzeń. Ale my jesteśmy realistami i co by nie wyszło, to i tak będzie z marzeń 😉
Gillian   four letter word
21 lipca 2015 09:59
Znowu będzie, że się czepiam i depczę życie prywatne ale - miałam okazję mieszkać w takim układzie, że łazienka na dole a sypialnia na górze i no cóż, to był mały koszmarek 🙂 nie da się tam wcisnąć samego kibelka?
maleństwo ten parterowy wydaje się dużo bardziej funkcjonalny, ma fajny salon z kuchnią, a wiadomo, że tam głownie toczy się życie. Dwie całkiem ustawne sypialnie i łazienkę gdzie zmieści się wanna. W tym drugim natomiast wszystko jest mikro (w kuchni brak miejsca na blat roboczy) i do tego schody, które zabierają przestrzeń. Pokoik na górze ma 7 m2 i do tego pewnie skosy, więc na moje oko ciężko tam będzie cokolwiek wepchnąć. Także pierwszy wydaje się całkiem przyjemny do życia a drugi straszna klitka.
abre   tulibudibu
21 lipca 2015 10:11
Mnie się w biedronce kuchnia nie podoba - 4,4 m2 to malutko. No i ja kiepska w czytaniu planów jestem ale jak wygląda kwestia ogrzania tego domku? Nie widzę miejsca na piec/kominek.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 10:36
Gillian, może się da, też myślałam o samym wc. Firma bardzo otwarta na zmiany w projekcie, może zatem...

abre, ja też słabo czytam plany, ale na bank miejsce na piec będzie w tym naszym, bez pieca nie bierzemy.

dziewczynka, dzięki za uwagi. Z tego co wiem, wymiary pokoi są podawane już po "zeżarciu" przez skosy, więc jeszcze mniejsze nie będą.

Dlatego rzucam na pożarcie, bo my się na coś tam napaliliśmy, a ktoś z zewnątrz zobaczy to inaczej. Wiadomo, uwag typu "po co budować dom poniżej 120m2" nie traktuję jako coś wnoszące, ale już coś a propos konkretnych projektów - bardzo prego. Ja się cały czas mocno waham, mąż strasznie na tę Biedronkę nastawiony, bo 4-ty pokój i bo kompleksowe wykończenie łazienki w cenie.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
21 lipca 2015 10:43
maleństwo fajne domki ale ja też bym radziła chociaż wc na górze. Nie wyobrażam sobie w nocy schodzić na dół a przynajmniej raz w nocy muszę się udać  🙂
Poza tym co dwa kibelki w domu to nie jeden 😉

Zazdroszczę Wam projektów, kredytów...  😡
abre   tulibudibu
21 lipca 2015 10:55
Dla mnie ta biedronka do domek bardzo klaustrofobiczny. Na górze są może 2 pokoje ale w tym z dwoma łóżkami skos zaczyna się metr (może kawałek dalej) od drzwi. Według mnie to bardziej domek letni a nie taki, w którym żyje się na co dzień.
A nie myśleliście o tym, żeby zaprojektować dom pod własne potrzeby? Może Bogdan Wam coś podpowie? Też stawiali niewielki dom, wg. mnie bardzo funkcjonalny i ładny.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 10:59
abre, dzięki. Do Bogdana mam kontakt, odzywała się do mnie 🙂
maleństwo, jak dla mnie ten Szyper jest szałowy - mały i bardzo urokliwy  😍
maleństwo, w mojej ocenie też wygrywa ten parterowy projekt - lepiej wykorzystana przestrzeń.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 11:16
Dzięki za opinie. Ja właśnie jak się z tym przespałam (bo wczoraj mąż załatwiał i na bieżąco informował, na czym stoimy, i razem z nim byłam za Biedronką), to nawet już z samego rana do męża pisałam, że już nie jestem taka pewna. Dziecko ma obecnie rok, więc pewnie za rok - półtora zacznie samo latać siku, czytaj ja będę latać (bo facet się przecież nie obudzi...)
Według  mnie Biedronka to masakra, na górze pokój (małżeński?) 7 metrów i to jeszcze w L-kę - przecież tam się nawet łóżko nie zmieści! Ten rysunek strasznie przekłamuje, pokoje zaprezentowane są, jakby były większe o 10 metrów - pokój 9m2 z szafą i dwoma łóżkami i jeszcze kupą wolnego miejsca - buaha. Ja mam jeden pokój 9m2 i jest to mała klita, nie ma szans na dwa osobne łóżka ani też jedno podwójne. Co dopiero 7 czy 8, jak na dole.
Ten drugi projekt znacznie sensowniejszy, przy takiej małej powierzchni każdy metr się liczy, a przy piętrowym sporo zabierają same schody. Zgadzam się, że ta Biedronka to najwyżej domek letniskowy - tak zresztą jest skategoryzowany...
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 11:25
To są wszystko projekty domków letniskowych LUB całorocznych. W takim rozmiarze, tak już jest.

Właśnie mąż, jakby czytając mi w myślach, napisał, że myśli i myśli, i chyba jednak Biedronka nie taka fajna.

Czyli coś się tam wyklarowało, a Wasze opinie tylko potwierdzają moje nocno-poranne przemyślenia.
Maleństwo, zdecydowanie nie jest fajna 🙂 ja bym szła, jeśli w ogóle, w szypra. Generalnie jest ładniejszy, a taras...hmm, jak masz ogród to tara wystarczy by mieścił swobodnie stół i krzesła, z resztą ja w poprzednim domu nie miałam tarasu, tylko trawę i da się, to nie jest argument na tak.
Ubikacja na górze za to zdecydowanie jest argumentem na tak. Zwyczajnie latanie z sypialni na dół jest uciążliwe i niebezpieczne🙂 Tak mamy na działce i zdecydowanie nie jest to super.
Klitkowata kuchnia z biedronki tez jest problemem.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2015 11:30
No po to właśnie człowiek się musi przespać z problemem, bo jeszcze wczoraj tego nie widzieliśmy 😉
Dzięki raz jeszcze.
maleństwo, bierz parterowy. 7mkw to mniej niż boks dla konia 😉, łóżko porządne zajmie Ci 4mkw , szafa 2mkw i jak się przeciśniesz?
Kuchnia niewiele ponad 4m to też nieporozumienie, lodówka zajmuje 1mkw,, kuchenka 1kmw a gdzie zlew, szafki? Nawet ciasna kuchnia powinna mieć około 9mkw
Czy ktoś z was spotkał z przenoszenie domu? 😀 Może to jest dobra opcja przy ograniczonych finansach. Znam osobę która urządziła się w takim domku, efekt jest fantastyczny. Jest to dom z bali, rozebrany, przeniesiony i ostawiony na nowo i odnowiony.

http://muratordom.pl/budowa/domy-drewniane/twoj-dom-twoja-twierdza-przenosimy-wiejska-chalupa,109_7542.html

Tu przykładowe oferty:
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=dom+do+przeniesienia&bmatch=engagement-v10-promo-sm-sqm-hou-1-5-0629

Tylko że robiła to osoba znająca się na budowlance, architekturze, urządzaniu itd. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się