Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

dea   primum non nocere
04 listopada 2019 22:17
Co do kilkuletniego wózka, może warto zobaczyć. Ja nie jestem fanką pudełek na kółkach (trochę pewnie z powodu dziecka nietolerującego leżenia płasko, trochę ze względu na ilość schodów, która otacza mój dom), ale mama wózka używała. Moja córka była dla niego dziewiątym pasażerem (na etapie spacerówki - całkiem chętnym i intensywnym). Najstarsza użytkowniczka będzie teraz gdzieś na etapie gimnazjum... Pudło wyzionęło ducha w tym roku, przy dziesiątym dziecku 🤣 a do tego czasu się sprawdzało i absolutnie nie robiło wrażenia nieporęcznego klekota... Nie bardziej niż inne wózki w typie all terrain 4x4 😉 w każdym razie, nie ze względu na wiek czy też przebieg 😉 To emmaljunga.
Libella, sprawdź co to za wózek. Może to jakiś super wypas i spokojnie poużywacie gondoli np. 9 mieś, a potem kupisz sobie fajną spacerówkę składaną jedną ręką.
Libella, dobrze dziewczyny mówią, sprawdź co to bo w gondole to nie ma co inwestować milionów 😉 mówi ta co zainwestowała 4,5 koła a teraz znalazłabym o wiele fajniejsze sposoby wywalania kasy 😉

Śpiworek do fotelika (od siebie polecam lodgera), fotelik wpinalam w stelaż wózka i heja do samochodu. Odpalam silnik z fotelikiem wpiętym z zapiętym śpiworkiem i zanim odśnieżyłam to już było w srodku nagrzane i mogłam rozpiąć 😉
A jak samochód miałam w garażu (mieliśmy jeden garaż na dwa samochody wymiennie) to większy problem miałam z tym jak ja tam z tylu rozpiąć jak się nagrzało po kilku minutach jazdy 😉

Rtk, myśle o Tbie, jak się trzymasz?

I POPROSZĘ O VOLTOWE KCIUKI, rodze jutro o 8 rano!!!! 🏇
Nie wiem, może macie rację. Wózek z tego, co wyczytałam w necie, to Taco Mohican? Tak wygląda:


Jak pojedziemy na święta w styczniu to go obejrzę. Chyba po prostu wkurza mnie ostatnio nastawienie mojego kochanego męża i trochę już jestem uprzedzona do jego pomysłów 😉

Rtk no właśnie, jak się trzymasz?
Sienka mocno trzymam kciuki!!  😅
Dziękuje Wam za kciuki. U mnie dosłownie rollercoaster. Czuje się niby ok, nie mam skurczy ani żadnych boli. Codziennie mam robione dwa razy dziennie monako - to taki wydłużony i bardziej skomplikowany zapis ktg. No i w tym monako jest taki parametr, jak „zmienność krótkotrwała”. Już dwukrotnie spadła mi do 4 i w trakcie byla decyzja o rozwiązaniu, bieganie wokół mnie, wpinanie kroplówek, liczenie o której jadłam i na która umawiać cięcie. Ostatnia akcja wczoraj. Jednak po nawodnieniu dożylnym jakoś parametr sie poprawiał i mnie puszczali. Wieczorem zmienność wyszla już 6,9 czyli tak jak dla zdrowej ciazy. Mam wrażenie ze siedzę w wagoniku na rollercoasterze, a to wszystko co sie dzieje wokół mnie to zdarzenia na które kompletnie nie nie mam wpływu.
Do tego na sali obok leży upośledzona dosyć mocno dziewczyna która przyjechala do CC, ponoć byla wcześniakiem. I tak strasznie ze boje ze z moim młodym będzie coś nie tak fizycznie/ intelektualnie przed to ze jest taki malutki.
ash   Sukces jest koloru blond....
05 listopada 2019 07:05
Libella, ja syna urodziłam 14 lutego i była zima zima! Mróz, śnieg i słońce.
Rtkkciuki! Będzie wszystko dobrze
Sienkago go girl! Kciuki
maleństwo   I'll love you till the end of time...
05 listopada 2019 07:16
sienka, aaaaaa!!!!! O rany, go go go! A my tu jak na szpilkach 🙂
rtk Spokojnie. W tak zaawansowanej ciazy juz nic twojemu maluchowi nie bedzie. Oczywiscie,ze w brzuchu nastepuje teraz fine tunning,ale maly ma juz wyksztalcone wszystko,co mu potrzeba. Bedzie dobrze! Pomysl w tym momencie o swoim ciele,jak o narzedziu. Rozumiem stres,bo po nim sie zbieralam najdluzej ( w koncu kto normalny by to wytrzymal na dluzsza mete). Dziecko da rade na pewno! Ile juz wazy twoj maly? I jeszcze,ja juz po fakcie wpadlam na pomysl,ze moglam naciskac na pomoc psychologiczna przed i po. Mysle,ze bardzo by mi to wtedy pomoglo..

sienka Kciuki!
pandurska, 29.10 ważył 1500g...
rtk, będzie dobrze  :przytul:
rtk, ja na razie tylko czytam ten wątek, ale też bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie i małego! :przytul:
rtk Paulina wazyla 1565g przy urodzeniu w 36tc. Nie przybrala jakos od 32tc..No male takie dziecko,ale szczerze? Ma teraz 4,5 roku,17kg i 107cm. Nie widac po niej NIC! Bylam mega zestresowana na poczatku,bo byla mniejsza i lzejsza,ale tak do 3r.z. sie wyrownalo. Jest dobrze! Jestes pod dobra opieka!
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
05 listopada 2019 09:47
sienka rtk trzymam mocno za Was kciuki  :kwiatek:
rtk, będzie dobrze. Niech mąż Ci melise przynosi do picia  😉
Wiem że łatwo mówić, ale najważniejszy jest Twój spokój.

Ja to jestem fanką melisy od 3 skoku rozwojowego mojego dziecka. A ostatnio pije na hektolitry 😁 bo mały ma permanentny 4 skok rozwojowy. Po ostatniej masakrze zaczął stópki brać do buzi 😜 było 3 dni sielanki, a od dzisiejszej nocy znów zaczęła się jazda na całego  😜  smoczek poszedł w ruch, melisa się parzy. Ciekawa jestem co nowego moje dziecko zaprezentuje teraz 👀
ash   Sukces jest koloru blond....
05 listopada 2019 10:18
Horsiaa, nie przesadź z melisa bo w nadmiarze podobno może zaburzać laktację.
Ja pije max 2 kubki dziennie
Nie no ja też 2 saszetki max.  😉 tylko saszetka zalewana 2x najczesciej.
Scottie   Cicha obserwatorka
05 listopada 2019 11:06
rtk, powiem Ci tak- z mniejszym dzieckiem jest dużo łatwiej. Fakt, topi się w większości ubranek 😉 ale jeśli musisz nosić, bo płacze, ma kolki czy cokolwiek innego- to jest lepiej. Pamietam czasy, kiedy przekładałam Kingę z piersi do piersi na jednym ręku 😉 jak śpi na Tobie to masz wrażenie, ze to mały kotek. Kinga ważyła 2750 (w 37+5) przy narodzinach i później nie tyła jakoś rewelacyjnie szybko, chociaż większość dzieci nadrabia. W tej chwili nosi rozmiar ubranek 80 i waży niecałe 9 kg. Jest drobna, ale ja się cieszę, że póki co nie muszę dźwigać kilograma czy dwóch więcej na 3 piętro 😉 Moja siostrzenica urodzona w równo 34 t.c. Miała 1900g, bardzo szybko nadrobiła i większość okresu niemowlęctwa była pulpecikiem 😉 teraz tak jak Paulinka Pandurskiej ma 4,5 roku i wazy trochę ponad 17 kg. Wszystko się wyrówna.
Milan 1860g z 34tyg. obecnie ponad 30kg i na chwilę obecną walczę z jego nadwagą (bo żre wszystko, a najchętniej słodycze)... Starsze uzytkowniczki pamiętają, ile łez wylałam nad jego rzyganiem i niejedzeniem. Takie prawdziwe problemy skończyły się po 3r.z., a od 5 roku je całkowicie normalnie jak to dziecko (tego nie lubi, skórki zostawi, itp.). O Jeremiaszu nie będę wspominać, bo skrajne wcześniactwo to zupełnie inna bajka i już Wam na całe szczęście nie grozi  :kwiatek:
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
05 listopada 2019 13:16
rtk trzymamy nadal kciuki.


Zmienię temat, dziewczyny czy podpisujecie zgody na publikację wizerunku Waszego dziecka na stronie lub fb żłobka/przedszkola. Ja nie wyraziłam zgody ale mam mieszane uczucia bo jak przeglądam zdjęcia to widzę wszystkie dzieci jak się bawią, malują no a mojej małej z racji braku zgody na zdjęciach nie ma. Jak Wy do tego tematu podchodzicie? Z jednej strony chcę ją chronić a z drugiej nie będzie miała żadnej pamiątki z zajęć żłobkowych  👀
maleństwo   I'll love you till the end of time...
05 listopada 2019 14:56
Ja wyraziłam zgodę, super są te zdjęcia z przedszkola, właśnie oglądam przegląd października. No, ale ja też wrzucam jej zdjęcia na fejsa swojego i na grupę naszą rv.
Bizon   Lach bez konia- jak ciało bez duszy.
05 listopada 2019 15:57
Sienka kciuki są, moja koleżanka dobra też jutro rodzi🙂
Ps ileż jeszcze będą działać te hormony, dopóki nie miałam dziecka co najwyżej uśmiechałam się słysząc o perypetiach ciążowych moich znajomych/ przyjaciółek, wczoraj miałam świeczki w oczach jak widziałam zdjęcie córki Joanny Krupy 😲 Ciekawie, ciekawie...
Sienka to już chyba po?
Ja wyraziłam zgodę na publikację zdjęć i na zajęciach i teraz w żłobku. Zawsze to jakaś pamiątka🙂
ja mam caly katalog zdjec ze zlobka i przedszkola, szkoda by mi bylo nie miec.

O ja, Dzoana juz urodzila?

Ma ktos jakies wiesci od sienki?
ash   Sukces jest koloru blond....
05 listopada 2019 20:00
TRATATA, nasze przedszkole udostępnia zdjęcia dzieci tylko rodzicom. Każdy ma login i hasło do albumów i taka forma mi odpowiada. Sama decyduje jakie zdjęcia i komu udostępniam.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
05 listopada 2019 20:25
Ja też uwielbiam te zdjęcia, Hania po dwóch latach dostała wydrukowany album i bardzo lubi do nich wracać. Też mamy login z hasłem.
Jest już Julus!!!! Dziekuje za kciuki 😍
Wrzucę jutro post na fb 🙂 a teraz spróbuje się drzemnac  🏇
Lotnaa   I'm lovin it! :)
05 listopada 2019 21:45
Gratulacje! Witamy witamy!!!  😅
Sienka, gratulacje!  🙂
sienka, gratki  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się