Nie.
Była druga część -już bardzo znana.
A ja pierwszą lubię bardziej.
Tam po raz pierwszy zobaczyłam wykonawcę głównej roli.
Potem już bardzo znanego.
Wszystkich niemal zjadły dziwne stwory,a bohater był niby negatywny "twardziel o złotym sercu" i świecił oczami.