Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

anil22, Ooo jaka pyszna zielonka! 😍 Też taką chcę, opowiedz coś więcej o tym. 😉
Co do gotowców, to ta dieta którą sobie dziś eksperymentalnie zarzucam, była rozpisana stricte dla Agnieszki, jej preferencji i zapotrzebowania.
Jestem po prostu ciekawa, czy jestem w stanie zjeść wyłącznie i dokładnie to co jest w diecie, tak na próbę. 😉
Część rzeczy z jej diety mi nie pasuje, ale znacznie większa część jak najbardziej.

Teraz jeszcze czeka mnie koktajl (siemię lniane, jagody, banan, mleko). Co o nim sądzę to się jeszcze okaże.
A na obiad już się cieszę, bo będzie mi bardzo smakował na bank. Makaron razowy z brokułami i szpinakiem.
Makaron mam z wczoraj, brokuły też gotowe.
Według przepisu mam podsmażyć ciut cebuli i czosnku na oleju rzepakowym, ale oczywiście zamieniam olej na masło klarowane. Myślę, że takie modyfikacje nie dość, że nie szkodzą, to jeszcze czynią ten przepis lepszym. 😉
Albo to, że pomidora następnym razem nie usmażę, tylko zjem surowego.

w ogóle kurczak jest rewelacja, jak sie go np. w kawałkach namoczy w maślance/kefirze
i potem np. obtoczy w sezamie (już bez jaja i innych dupereli) i da do piekarnika
bez przypraw, bez niczego
wychodzi super

Dodofon, Ooo podoba mi się taki pomysł, zapamiętam. Ale chyba trochę soli, tak...?

Julie, ważysz to, co zjesz. Czyli banan bez skórki 🙂 czasem skóra jest tak mięsista, że waży połowę całego banana 😁

safie, tofu ostatnio nawet w Biedronce jest. A tak to na pewno Carrefour, Leclerc, w Kauflandzie też zazwyczaj jest. W Piotrze i Pawle też widziałam, ale to zależy jak wyposażony, niektóre są kiepskie :/ więc teraz to spokojnie w większości marketów dostaniesz 😀

Dodofon, Ooo podoba mi się taki pomysł, zapamiętam. Ale chyba trochę soli, tak...?


nie wiem, ja NIC nie solę
bo po prostu ja... nie solę

Kura w sezamie jest cudowna, bede robic na jutro 😍 😍 Losos w sezamie taz 😍

Julie, ważysz to, co zjesz. Czyli banan bez skórki 🙂 czasem skóra jest tak mięsista, że waży połowę całego banana 😁
Tak myślałam, że to najbardziej kretyńskie pytanie roku. 😁 Byłam pewna na 99% ale wolałam się upewnić na 100. 😉

Kurcze, powiem wam, że się bałam tego koktajlu, ze względu na glut z siemienia lnianego, ale jest mega pyszny! 😍
I mam co raz większy stresik przed wieczornym treningiem personalnym. 😁
Ostatnio, jak ktoś pisał, że się stresuje przed pierwszym, to pomyślałam "phiii, nie kumam czemu". 😉
Bosz... nie sądziłam, że odchudzanie może być takie mega emocjonujące. 😀

Julie, nie jest kretynskie :kwiatek: Ja dostaje sporo pytan, czy waga miesa/kaszy to jest przed czy po ugotowaniu 🙂

Zen Łosoś w sezamie jutro robię!
Julie Zielenina to por, groszek w łupinach, szparagi i pędy fasoli mung.

Julie, jak to mówili-nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi 😀

Narobiłyście mi smaka na kurczaka z sezamem. Mam dziś kurczaka, ale niestety chyba nie mam sezamu 😁 zrobię kiedy indziej 🙂

Tyle, że ten sezam ma dość sporo kalorii na takie obtaczanie. Chyba żeby obtaczać oszczędnie i faktycznie bez tłuszczu robiony, to odchodzi znów tłuszcz do skażenia. Spróbuję w weekend jako odmiana.

Macie jakis pomysł na dynię? Zamrażarka zaczęła mi szwankować i muszę wyciągnąć wszystko, fuck :/ poza kilkoma gatunkami ryb i kurczakiem mam całą szufladę dyni. Kremy odpadają- jestem po nich wiecznie głodna.

Quendi, pieczona? gotowana jak ziemniaki? ja robiłam kiedyś kopytka z dyni.
Pewnie tarta pełnoziarnista z dynią byłaby pycha 🙂

safie giń przepadnij za tą tartę  🤬  🤬

No co?  👀

Zupę warzywną zrób z dynią i nie miksuj :p

Oooo albo kurczaka z dynią )

tunrida, na taką porcję kurczaka jak ja jem to zużyję pewnie łyżkę albo półtorej takiego sezamu. Łyżka ma chyba około 60-70kcal, to mniej niż łyżka oleju, a oprócz zdrowszego sezamowego tłuszczu dochodzi jeszcze sporo białka 😉 to na pewno lepsza alternatywa do podsmażania kurczaka, poza tym kaloryczność kalorycznością, niektórzy sobie tak gospodarują, żeby móc zjeść kawałek kiełbasy albo ciastko, a inni zagospodarują sobie wartościowy sezam 😉

Ja dodaję olej sezamowy praktycznie do wszystkiego. Uwielbiam, kocham, a w połączeniu z sosem sojowym... no ja to mogę jeść w kółko ryż z olejem sezamowym i sadzonym jajem, najlepsze połączenie ever  🤣

Jakiś czas temu zaczęłam się suplementować i witaminizować białkiem, BCAA, ketonami z malin i nasionkami guarany. Na efekt 'cielesny' trzeba jeszcze trochę poczekać, ale póki co czuję się świetnie - mam więcej energii, wytrzymałości, szybciej się regeneruję. Od stycznia schudłam tylko 4kg, ale fakt faktem że nie trzymałam diety w 100%. Teraz się będę pilnować na tip top  🙂

Dopisek:

Szukałam w Barcelonie jakiegoś konkretnego trenera, ale nie przekonuje mnie żaden z tych których znalazłam w internecie a te pipki u mnie na siłowni to szkoda gadać.
Czy ktoś mógłby mi polecić jakiegoś naprawdę sensownego trenera który prowadzi ludzi online? Na pm, bo wiem że to może być kontrowersyjny temat  😁

No i dupa, nie mam dziś treningu personalnego.
Nie pozwolili osobie z zewnątrz prowadzić. Chamstwo.
Zdziwiona nie jestem, bo znam ten problem na wylot, z perspektywy instruktora. W wielu stajniach też nie wpuszczają osób z zewnątrz i wiem, że jest to totalnie bezsensowna polityka.
Nie da się nikogo zmusić do treningu z osobą zatrudnioną w danym klubie/stajni. Jak ktoś chce mieć z kim innym, to i tak to obejdzie, albo zmieni klub.

Julie w przyszłym miesiącu zmieniam siłownię m.in z tego powodu. W dotychczasowej ŻADEN z trenerów mnie nie przekonuje. Chcę osiągnąć konkretny cel i niestety potrzebuje aby osoba która mnie prowadzi kontrolowała to co robię chociaż raz-dwa razy w tygodniu. Inaczej tego nie widzę. Dodam, że kiedy miałam problem ze ustawieniem sprzętu żaden z tych łosiow mi nie pomógł- facet obok widząc sytuacje sam sie zaoferował.... Porażka

safie, ja tofu nie znalazłam tylko w lidlu i stokrotce. jak masz tesco, to polecam Luntera, bardzo przystępna cena i moim zdaniem, smaczniejsze od polsoi.
jest też w różnych Kuchniach Świata i innych bioblablaorganic, ale drogość drogość. 😉

Julie, kurczę szkoda, tak czekalas na ten pierwszy trening...
Co do olejów - wydaje mi się że calkiem fajny artykul: http://dziecisawazne.pl/oleje-do-smazenia/

Ja wracam do gry! Odpalam zaraz jogę, a jutro zamierzam lekko potruchtac. Mój mąż jutro płynie w Otyliadzie i czeka mnie zarwana nocka, nie zamierzam wiec sie zajechać od razu. Powoli 🙂

Na 21.30 idę na wyczekany koncert!!! 😅

Udanego piątkowego wieczoru cały wątku 🙂

Dzień na 5  😅 Mam nadzieję, że nie skusi mnie pizza w zamrażarce  😂 Miłego wieczorku 🙂

12 dzien konczy sie na 5, nawet pocwiczylam 🙂

Ja dzisiaj posiedze w kuchni troche dluzej niz zwykle 😍 zapraszam na Snapa, bede relacjonowac 😁 Dzisiaj u mnie trening plecow i troche posladki. Jutro kardio i jak bedzie pogoda fajna, to jakis spacer.

Dieta na 6, co do grama wedlug rozpiski, odmowilam dzisiaj brownie i lodow 👍 Musze w ogole cos z batatem ogarnac, bo dawno nie jadlam 🙂

To ja od razu poproszę jakiś fajny przepis na batata bo mnie wołał ostatnio z półki sklepowej 🙂 A snapa można oglądać jeśli się nie ma konta?

Trzeba miec konto, zeby dodac do obserwowanych 😉 Batata pewnie upieke i zjem z oliwa 🙂 Sprobowalam pogrzebac w przepisach na sledzie i jakos nic do mnie nie trafia. Jedynie jakis z orzechami wloskimi i chyba zurawina. No ale bez rewelacji.

Moj syn wlasnie siedzi obok i wciaga chipsy. Nie rusza mnie to, chociaz slinianki pracuja.. :jogin:

Ktos ostatnio mnie pytal ile mnie kosztuje dziennie moja dieta, na oko liczac ok.20 zl liczac odzywki. Czyli ok.560 zl miesiecznie, nie umiem ocenic czy to malo czy duzo.

udało mi się poćwiczyć  😉 od razu lepiej, humor i power 50% w górę. Czuję, że żyję. Od jutra wracam do aktywności.

Pękłam i po raz pierwszy kupiłam sobie wspomagacza. http://allegro.pl/olimp-thermo-speed-extreme-120kap-magazyn-probka-i5510571371.html  Nie wiem czy zadziała, ale chyba mnie nie zabije. Nawet jeśliby miał to być głownie efekt placebo, to wypróbuję.
I nabyłam olej w sprayu, przyda mi się i ułatwi życie.

Ja Was tak dziewczyny poczytuję po cichu.
Kiedys kiedys wzielam sie za siebie, ale szybko wrocilam do stanu wyjściowego.
W koncu wzielam sie za siebie po raz drugi ważąc uwaga 90 kg  i lazac w spodniach rozmiar 44.
Teraz po prawie 4 miesiacach jest mnie ciut mniej,  ale i tak nie dorównuje Wam

aszhar, kazdy gdzies zaczynal :kwiatek: niewazne jak jest teraz, wazne miec cel i konsekwentnie do niego dazyc :kwiatek:

tunrida, ciekawa jestem efektow. I fajnie, ze pocwiczylas, to zawsze daje duzego kopa.

U mnie juz koniec jedzenia. Zakonczylam dzien pizza 😁

Zen, też miałam pizze  😀 na kalafiorowym spodzie