CrossFit

slojma   I was born with a silver spoon!
09 stycznia 2013 08:22
Postanowiłam założyć wątek bo sama obecnie zaczęłam trenować crossFit
CrossFit od wielu lat popularny w USA w tym momencie wkracza do Polski i zyskuje rzeszę zwolenników.
To trening który poprawia kondycję, siłę, wydajność w dość krótkim czasie.
Dodatkowo super rzeźbi sylwetkę pozwala zrzucić zbędne kilogramy.
To pokonywanie własnych słabości, ciągła walka, a mimo wszystko coraz więcej osób z tego korzysta.
Co najfajniejsze nigdy się nie nudzi, treningi dopasowujemy do własnej sprawności i możliwości. Opcji treningu jest nieskończenie wiele, ważne by był to trening jak najbardziej intensywny w jak najbardziej krótkim czasie. W Warszawie postały już 3 tego typu miejsca, z tego co wiem w Trójmieście i Krakowie również.
Czy ktoś z was trenuje? Jak wrażenia?
Dla zainteresowanych wklejam kilka linków


asds   Life goes on...
09 stycznia 2013 09:47
U mnie w klubie fitness od zeszłego roku wprowadzili zajęcia z Crossfit. Jest i specjalna sala - wyglada to czadersko.
slojma gruuuuuubo to wygląda, ale moim zdaniem dla takich naprawdę turbo zapaleńców. Choć ja sport uwielbiam i aktywność fizyczną, tak to podciąganie się i podnoszenie ciężarów wygląda słabo. Znudziłabym się szybko. Do ego widzę, że mocno mięśnie są przypakowane, a wolałabym uniknąć budowy kulturystki, widzę sporo ćwiczeń które się stosuje w judo. Te ćwiczenia można wykonywać tylko na specjalnie wyposażonej sali nie?
slojma   I was born with a silver spoon!
09 stycznia 2013 14:30
Ćwiczenia mozesz wykonywać wszędzie nawet w domu jesli znasz podstawy. I na prawdę nie potrzebujesz żadnego sprzętu. Jesli zależy ci tylko na zrzuceniu kg i utrzymaniu dobrej kondycji stosujesz inna kombinacje ćwiczeń. Tu jest wlasnie fun ze mozesz dopasować trening do własnych potrzeb, ze nie potrzebujesz spędzić kilka godzin w siłowni bo crossFit to ćwiczenia o wysokiej intensywności ale krótkie. Oczywiście nie każdy to pokocha bo nie jednokrotnue na treningu czujesz ze nie dasz rady, jest ci słabo a nawet mozesz mieć wymioty ale to ogromna motywacja,zaparcie, pokonywanie własnych słabości sprawia ze po treningu wychodzisz zadowolona i szczęśliwa. Ja dzisiaj byłam na moim kolejnym treningu i czuje sie swietnie. CrossFit to także ludzie którzy cie motywuja i wspierają to taka mała rodzina.
oooo moj temat !  🏇
z typowym crossfitem mam do czynienia co prawda dopiero od 2 m-cy, ale jakis rok temu wpadlam w necie na strony z cwiczeniami interwalowymi, ktore mozna wykonywac w domu:
http://www.bodyrock.tv/
http://www.youtube.com/user/zuzkalight
i parę innych, ale te 2 strony i ludzie, którzy je tworzą to generalnie chyba ikony i pionierzy ruchu domowych interwałów.

momentalnie się wciągnęłam! przede wszystkim krótkie-średnio 12-15 minut, wiec "no excuses", da się je wcisnąć w rozkład każdego dnia, jak mycie zębów 😉. efektywne jak nic, czego wcześniej próbowałam żeby zrzucić parę kilo i lepiej wyglądać -czyli joga, wszystkie formy fitnessu z klubów, siłownia, bieganie... świetny wpływ na wydolność-po 2 miesiącach robienia tylko i wyłącznie ćwiczeń z bodyrocka i zuzki 4-5 razy w tygodniu byłam w stanie przebiec 10km w czasie poniżej godziny, co nie zdarzyło się nigdy wcześniej w moim życiu. wcześniej biegałam dość regularnie, ale było to raczej takie pitu pitu biegowe-do 10 km i biegania bez przerwy przez godzinę nigdy się nie zbliżyłam i uważałam to za wyczyny dla "turbo zapaleńców" 😉. generalnie 15 minut dziennie przeniosło mnie na zupełnie inny poziom fitnessowy, zmieniło moje ciało,cale moje podejście do ćwiczeń, odżywiania i przy okazji do siebie i do życia 🙂 .

a teraz odkryłam crossfit, który w dużej mierze opiera się na ćwiczeniach interwałowych- tyle, ze wszystko trwa dłużej, no i ćwiczy się w grupie, co mnie akurat bardzo odpowiada 🙂 . grupowy sport indywidualny 🙂 .
wygląda hardcorowo i taki często jest- właściwie to nie wiem, czy bym wytrwała długo, gdyby nie wcześniejsza praktyka interwałowa...chyba dałabym sobie siana, bo to dla turbo zapaleńców, a jeszcze rok temu wcale taka nie byłam 😉 . ale jak ktoś się lubi przetyrać, jest wytrwały, szuka adrenalinowo-endorfinowego rush'u i nowych wyzwań to crossfit jest super i ciężko o nudę, bo każde zajęcia to coś innego.

ciało faktycznie zaczyna wyglądać inaczej-ale niekoniecznie jak u zawodowej kulturystki, baaardzo wiele zależy od diety i genetyki.  cechy wspólne, jakie zauważyłam u dziewczyn trenujących crossfit od dłuższego czasu to umięśnione ramiona, wysokie pośladki, plaski brzuch i niestety często dość plaski biust. ale sa takie, które wyglądają jak ewa chodakowska i takie które wyglądają bardziej jak zawodowe pływaczki-także dieta i genetyka, niestety 😉 .
trochę się rozpisałam, ale po prostu naprawdę i głęboko jestem wkręcona i bardzo polecam  😍 . a jeśli nie od razu crossfit, to dla urozmaicenia dotychczasowych ćwiczeń wlasnie bodyrock, zuzka light, fitnessblender-mnostwo tego w necie 🙂 .
Ponia moze sie wypowie na ten temat 😎
slojma   I was born with a silver spoon!
10 stycznia 2013 18:57
dzoanka - bodyrock.tv - moja ukochana strona polecam też ćwiczenia tej oto pani
mnóstwo ich w internecie.
A co do CrossFit jest tak jak piszesz ćwiczenia się nigdy nie nudzą, super rzeźbią ciało, wzmacniają sprawność, kondycję i siłę.
Ja dzisiaj znowu ćwiczyłam i czuję się cudownie. Mimo, iż podczas samego treningu myślisz, że zabraknie ci sił dalej walczysz. Efekty po bodyrock.tv można zobaczyć bardzo szybko jeśli faktycznie ćwiczy się codziennie. Nie trzeba spędzać wielu godzin na siłowni by wzmocnić swoje ciało, zrzucić zbędne kg i wymodelować sylwetkę.
dzoanka - bodyrock.tv - moja ukochana strona polecam też ćwiczenia tej oto pani
mnóstwo ich w internecie.


no to właśnie Zuzka Light jest 🙂 . po odłączeniu się od bodyrocka ma swoja własną stronę:
http://zuzkalight.com/ i kanał na youtube, do którego wklejałam linka w poprzednim poście 🙂


Ja dzisiaj znowu ćwiczyłam i czuję się cudownie. Mimo, iż podczas samego treningu myślisz, że zabraknie ci sił dalej walczysz.

hehe 🙂 . motywujące działanie grupy 🙂

Efekty po bodyrock.tv można zobaczyć bardzo szybko jeśli faktycznie ćwiczy się codziennie. Nie trzeba spędzać wielu godzin na siłowni by wzmocnić swoje ciało, zrzucić zbędne kg i wymodelować sylwetkę.


dlatego tak się szybko wkręciłam. stosunek efektów do poświęconego czasu nieporównywalny z niczym innym, czego wcześniej próbowałam.
slojma   I was born with a silver spoon!
10 stycznia 2013 20:13
hehe nigdy nie sprawdziłam jak ta dziewczyna się nazywa 🙂
Ja zrobiłam już zdjęcia z początku treningu teraz porównam je pod koniec miesiąca, zobaczymy jakie efekty będą. Już teraz czuję się dużo lepiej wydolnościowo i sprawnościowo. Fakt na pierwszy rzut oka te ćwiczenia mogą się wydawać ekstremalnie ciężkie i tylko dla totalnych świrów ale uważam, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Jakiekolwiek przeciwskazania zdrowotne nie wchodza w grę prawda? To byłoby coś dla mnie, w końcu bo wszystkie inne rzeczy mnie nudza a kocham przeskakiwać samą siebie a na koniec lezeć na ziemi ale zadowolona 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
10 stycznia 2013 20:42
Alabamka - z tego co wiem nie ma żadnych przeszkód, po prostu dobierasz trening i intensywność do własnej sprawności. Fajnie jak byś zaczęła ćwiczyć początkowo z kimś kto pokaże ci jak dokładnie wykonywać ćwiczenia. Pod pojęciem wykonywać poprawnie rozumiem utrzymanie prawidłowej postawy przy każdym z ćwiczeń. Czasem wykonując jakieś ćwiczenie myślimy, że robimy je dobrze ale to może być mylne bo pracują zupełnie inne mięśnie niż powinny, lub przeciążamy części ciała takie których nie powinniśmy. Początkowe ćwiczenie w grupie również jest motywujące, bo czasami naprawdę masz ochotę rzucić wszystko i powiedzieć dość, ale jak widzisz innych którzy również walczą nie wiadomo skąd ale bierzesz tą siłę. Życzę powodzenia.
slojma   I was born with a silver spoon!
02 października 2013 13:56
Postanowiłam odświeżyć wątek i dopytać się czy ktoś jeszcze z osób ćwiczy?
Ja przerwałam treningi z powodu wyjazdu, ale od poniedziałku znowu zaczynam. Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do mojej kondycji w ciągu 6 tygodni.
Jak Wasze postępy. Obecnie w moim poprzednim klubie bardzo dużo się dzieje. Co miesiąc jeżdżą na zawody po całej Polsce. Widzę ogromny postęp w ćwiczeniu osób które dopiero zaczynały, a taraz osiągają świetne wyniki.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
05 października 2013 13:11
Ja chciałam trenować crossfit,ale troche mnie zniechęca to,ze trudno o prawidłowa technikę od początku i mozna sobie zrobic krzywdę.Choc przyznam,ze nadal mnie korci ten temat.

a moze pójdziesz z tym tematem do wątku o odchudzaniu i rzeźbieniu ciała?
Mnie korci, koleżanka mnie namawia, trener też. Jedynie koszty masakryczne.
wątek umarł, więc odświeżam.
Szukałam czegoś co podniesie adrenalinę, bo fitnesy, zumby, baseny takie nudne się wydawało. I crossfit to strzał w 10. Co prawda byłam dopiero parę razy, ale mega się wkręciłam. Fajnie, że ćwiczą wszyscy. Młodzi, starsi, koksy i wątłe dziewczęta.
Koszt wcale nie taki straszny. Ja za pierwszy karnet na 8 wejść zapłaciłam 75zł (zniżka na pierwszy karnet 50%), za kolejny na 8 wejść płacę 150, chociaż chyba wezmę multisporta bo wtedy nieograniczona ilość wejść.
Jednak ćwiczenia przy głośnej muzyce i odgłos spadających ciężarów w sali wyżej to coś dla mnie 😀

Jakie macie odczucie po dłuższym czasie trenowania? Po jakim czasie dajecie radę zrobić wszystkie ćwiczenia (ja do tej pory jestem wciąż za słaba na podciąganie się na drążku, ale mocno pracuje mad tym 🙂 I jak efekty ? Zmiana w sylwetce?
slojma   I was born with a silver spoon!
01 kwietnia 2015 18:41
Odświeżam watek mam nadzieje ze ktos cwiczy i uda sie podciagnac watek.  Ja powrocilam na razie delikatnie bo dopiero 9 dzien. Robie obecnie mocniejsze treningi na nogi I brzuch w delikatniej plecy z racji chwilowego problemu z plecami.  Bardzo mi brakowalo treningow I teraz czuje ze zyje.
hej,

ja właśnie wróciłam z mega treningu. Dzisiaj w parach. WOD taki:

Rozgrzewka:
Double Unders - 300

Potem na AMRAP (as many rounds as possible):
Box Jumps - 80
Push Ups - 40
Ring Dips - 80

Koniec:
Double Unders - 300

Wszystko dzielone na dwie osoby, dzielenie dowolne albo naprzemian, albo jedna osoba 10,20..40 a potem druga. Zależy jak sił wystarczało. W sumie zrobiłam BJ, PU, RD x 2 plus poczatek i koniec w 26 minut z drugą osobą.

Dziewczyny, może będziecie pisać jakie WODy robicie? Zawsze to inspiracja, jak trzeba w domu poćwiczyć a nie w boxie, co Wy na to?
slojma   I was born with a silver spoon!
01 kwietnia 2015 21:45
Ja chetnie moge wrzucac.  Wrzuce jutrzejszy.
super!
Slojma jak u Ciebie wygląda box? Macie jakieś zwody klubowe? U nas będą 18 kwietnia, dwie kategorie Open i Elite. Wrzuce zdjęcia na pewno, niesamowite wrażenie robią, szczególnie zawodnicy z Elite  👍

Dla mnie jeszcze za wcześnie, ale może na następnych już się odważę 😉


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się