tak wracając:
drabcio, natknęłam się na stronce facebookowej
Lord Efendi na zdjęcie tego czapraka na koniu w świetle dziennym:
KLIK Naturalsi, no ba 😁 tak samo jak kantarów, czapraków... 😉
PS. Właściwie do nas leci nieco spóźniony prezent świąteczny w postaci kantara... Jak dojdzie, to się pochwalimy 😉