Najwyższa Izba Kontroli o stadninach koni

s.heykowski i po co Ci było rzucać "perły przed wieprze" ?????
Smok10 - Przedsiębiorstwo Romanowski jest dystrybutorem światowej klasy maszyn rolniczych renomowanych firm McCormick, Challenger, Horsch, Hardi, KUHN, JCB oraz sudbealer'em marki TOYOTA, prowadzi ogromny magazyn części zamiennych do takich marek jak: McCormick, CASE IH, Hardi, Kverneland, RAU, Manitou, JCB, Machio-Gaspardo, Challnger, Laverda, KUHN, Rauch, Vicon, Horsch, prowadzi  serwis opon rolniczych i przemysłowych firmy Michelin w Europie, posiada stacje benzynowe i zajmuje się też hodowlą koni. Takiego konkurenta w hodowli koni się nie boisz? A skoro jesteś tak zaciętym wrogiem państwowej hodowli, to czy nie boisz się tego, że jeśli minister Sawicki zrealizuje swój plan, to nagle, z dnia na dzień,  na polskim rynku znajdzie się dodatkowo ponad 2000 koni ?
[quote author=SILVER_GOLD link=topic=96092.msg2209935#msg2209935 date=1414352047]
s.heykowski i po co Ci było rzucać "perły przed wieprze" ?????
[/quote]

Podobno wiedza jest dźwignią świadomości mas. Tylko czasem niestety mamy do czynienia z taką masą, że jej żadna dźwignia nie ruszy.
[quote author=SILVER_GOLD link=topic=96092.msg2209914#msg2209914 date=1414350114]
z chęcią Ci na to pytanie odpowiem, jak przedstawisz zyski netto Panów Makowski, Siergiej, Fimmel, Mazurek, Romanowski, Gołaś
[/quote]

Nie przedstawię , bo to ich prywatna sprawa i pieniądze . Co innego państwowe hodowle. To są pieniądze i majątek nas wszystkich .

Jak pan Sawicki wpompuje 2000 koni na rynek to tylko Włosi się ucieszą , bo w naszym rynku niczego to nie zmieni i tak jest nadprodukcja chłamu , więc czy jego będzie 100 czy 1000 to bez róznicy. Najwyżej będą po polach latać jak w Irlanfdii za czasów kryzysu. Rynek jest tylko na konie dobre , chłamu czy będzie 1000 czy 10 000 to niczego to nie zmieni.
jeździectwo i hodowla, to ryzyko, zabawa i rozrywka bogatych ludzi i społeczeństw... i poziom polskiego jeździectwa jest dokładnie taki, jak poziom zamożności społeczeństwa naszego skolonizowanego kraju.
przymusowe pompowanie jakichkolwiek publicznych pieniędzy, czy to w formie pieniędzy, czy nieruchomości (vide ANR), postrzegam jako jedynie kolejny pretekst, do okradania Polaków!
konie to naprawdę tylko rozrywka i fanaberia, taki cyrk próżności i powinni za nią płacić wyłącznie zainteresowani, a nie całe społeczeństwa... niech każdy płaci za to co sam zjada, a nie za cudzy deser, czy przysłowiowe już ośmiorniczki.
Nie przedstawię , bo to ich prywatna sprawa i pieniądze . Co innego państwowe hodowle. To są pieniądze i majątek nas wszystkich .


"Kończ waść, wstydu oszczędź!"

Ustawa o rachunkowości się kłania a wraz z nią sprawozdawczość finansowa (po szczegóły odsyłam do ustawy, dowiesz się, kto, co, jak i dlaczego sporządza lub nie w/w dokumenty)

cała reszta to Twój brak wiedzy, a co za tym idzie sensownych argumentów.

Może nie tak drastycznie , ale popieram Wrotki. Uważam że dotacje do koni to lekka przesada. To troszkę jak dotowanie takich marek jak Luis Viuton , Hermes czy Rolex. One wytwarzają dobra luksusowe ,ale ich nikt nie dotuje pomimo że zatrudniają wielu ludzi a wytwarzają dobra dla bardzo bogatych i są rozpoznawalne na całym swiecie. Konie dobre obronią się same a chłamu nikt nie potrzebuje. Będzie rynek to i będzie zbyt, sztuczne utrzymywanie rynku to dziwny twór bez uzasadnienia ekonomicznego. Jeżeli będzie zapotrzebowanie na konie rekreacyjne to sprzedadzą się odpady ze sportu , ale hodowla odpadów i jeszcze ich dotowanie to już coś rodem z PRL-u. Dotacje do sportu , mogę zrozumieć , ale do hodowli , niebardzo . 🙄

P.S Jako laik , nie musze mieć argumentów , interesuje mnie tylko i wyłącznie efekt końcowy . Całą resztę , wiedzę tajemną i jej składowe mam w du.ie !
Jako laik , nie musze mieć argumentów , interesuje mnie tylko i wyłącznie efekt końcowy .


więc jako dyletant nie wypowiadaj się tak autorytatywnie w dziedzinie, o której to nie masz zielonego pojęcia. Wtedy nikt, nie będzie miał Ci nic do zarzucenia.

Będzie rynek to i będzie zbyt, sztuczne utrzymywanie rynku to dziwny twór bez uzasadnienia ekonomicznego.


to w końcu ten rynek jest czy go nie ma  😲, bo już zgłupiałem. Sam swym słowom zaprzeczasz.
Zawsze jest rynek. Nie ma takiej opcji żeby nikt nic nie kupował. Widocznie wymaga więcej zabiegów i lepszego towaru .
Ty za to jesteś fachowiec , tylko od czego. Czytałem te twoje wypociny i jak bym czytał PRL-owskie  sprawozdanie dla 1 sekretaża. 🤔
Ale nawet tamci nie płakali tylko sprzedawali konie po całym świecie .

P.S Posiadasz wielką wiedzę historyczną ,która przekazujesz na każdym kroku , tylko co to ma do rzeczy . Jeśli chodzi o handel i promocję oraz bilans ekonomiczny , znaczenie twojej wiedzy jest marginalne i może być co najwyżej dodatkiem wizerunkowym. Do niczego więcej się nie przyda, dzięki tej rwojej wiedzy nikt nawet jednego kulawego konia więcej  nie sprzeda .
Do niczego więcej się nie przyda, dzięki tej rwojej wiedzy nikt nawet jednego kulawego konia więcej  nie sprzeda .


no nie sprzeda, nie sprzeda bo rynku nie ma  😉

Będzie rynek to i będzie zbyt


AMEN  🤣 🤣 🤣 🤣 🤣

Jeśli chodzi o handel i promocję oraz bilans ekonomiczny , znaczenie twojej wiedzy jest marginalne i może być co najwyżej dodatkiem wizerunkowym.


przedstaw konkretne cytaty 🙂
edzia69   Kolorowe jest piękne!
27 października 2014 07:45
Od czasu gdy zaczęto po kolei likwidować Stada i Stadniny oraz redukować etaty klaczy w istniejących, hodowcy prywatni przeżywali [jakoś] niekontrolowany wypływ setek koni na rynek. Paśli się na tym głównie okoliczni handlarze. O tym, że tak się dzieje do tej pory świadczy wynik kontroli NIK. Marzy mi się dzień kiedy przeczytam, że to już ostatni taki zalew. Teraz konina dość dobrze stoi. Jak mają sprzedać te dwa tysiące koni to teraz jest okazja.
Lepiej raz zrobić wielką akcję i mieć święty spokój .  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się