POMOC DLA MONSUNA!!

Zapewne dostanę złotą łopatę, ale w tym momencie nie jest to rzecz najważniejsza!

Kochani!
Zapewne część z Was pamięta przykre wydarzenie, w którym śmierć poniosło niewinne zwierzę. Monsun wytrwał, Monsun zwyciężył. Mimo wszystko echo tamtych dni nie chce opuścić właścicieli jak i zwierzęcia. Powtarza się ból i niepewność co do dalszych dni, a z takimi troskami trudno jest funkcjonować na co dzień.

Strona siwego wojownika:
https://www.facebook.com/Monsun-576307915839517/

Ja jako zwykły śmiertelnik, proszę jedynie o chwilkę uwagi.
Ostatnio znowu siwego trzyma ostra kulawizna. Po trwających prawie do północy konsultacjach weterynaryjnych ustaliliśmy, że nie jest za różowo. Jest nawet zalecenie ingerencji chirurgicznej

Jeżeli chcecie pomóc, macie taką potrzebę i czujecie siłę, by nieść innym uśmiech to zapraszam - każde dobre słowo jest na wagę złota!

Bazyl jest świetnym rymarzem:
https://www.facebook.com/RymarstwoPoznan/

I wyrozumiałym instruktorem:
https://www.facebook.com/jazdawestern/

Jeżeli macie pytania itd. to zapraszam na PW bądź tutaj.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się