Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 sierpnia 2015 13:15
Precelek, dzięki! :kwiatek:
Ogólnie rzecz biorąc mieliśmy największy problem z rundą honorową, którą jechaliśmy...do tyłu 😁
Dwa filmiki:
runda honorowa
pierwszy przejazd


Dzisiejsze jedno, ale dalej prosimy o kciukasy na jutrzejszy dzień 😅
Averis   Czarny charakter
08 sierpnia 2015 14:26
Ja z kolei jutro odpuszczam jazdę. Pojadę tylko polać konia wodą. W Warszawie 38 stopni w cieniu, po krótkim spacerze w słońcu miałam dość.
Hermes, lol z rundy do tyłu 😁
Averis, to i tak niezła jesteś, ja od tygodnia nie jeżdżę, tylko do rzeczki chodzimy.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 sierpnia 2015 14:32
Averis, jutro zapowiadają burze w ogóle. Na szczęście ja mam konkurs z samego rana kiedy jeszcze jest czym oddychać i zawijamy się jak najszybciej do domu. 😉
budyń, mieliśmy oryginalny pomysł 😁
Averis   Czarny charakter
08 sierpnia 2015 14:33
Nie no, pobudka o 6 i 8 rano na koniu 😉 Ale dzisiaj pokonało nawet mnie.
Hermes to dobrze, powodzenia!
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 sierpnia 2015 14:37
Averis, ja dzisiaj pobudka o..4 rano 😁 i przed 8 właśnie wsiadłam, a drugi konkurs o 9 i jak tylko koń odpoczął to polałam go wodą, ręcznik na łepetynę i na trawę na chwilę, ale za długo nie dało już rady jak się patelnia zaczęła. Jutro ostatni konkurs o 10 niestety, ale jeśli nawet coś ujadę do dekoracji raczej nie wyjadę tylko konia od razu zapakuję żeby wracał, plus dobrze wentylowany i chłodny koniowóz ułatwia powrót. Nie dziękuję za kciuki na razie :kwiatek:
Moon   #kulistyzajebisty
08 sierpnia 2015 15:09
Jak żyjecie w ogóle w te upały?
Nad morzem i tak jest nieźle ~32* plus wiaterek lekki, więc dziś zerwałam się z samego rana i pojechałam do Księciunia.
Udało mi się porzeźbić co nie co przed największym skwarem, chociaż już po kłusie moją koszulkę można było wycisnąć jak wyjętą z pralki :P

Hermes, gratulacje!
runda honorowa boska, no chłopak zapomniał włączyć ruch na przód  🤣















Generalnie nie obijaliśmy się, syn w tygodniu lonżował się na pessoa, które całkiem nieźle pobudziło jego szare komórki do myślenia :P No i coraz więcej ogarnięcia w naszym galopie  😅
Upał daje wszystkim popalić, dlatego my tylko łazimy luzem:









I gdyby ktoś nie wiedział jak wygląda błogostan  😁

Bischa   TAFC Polska :)
08 sierpnia 2015 16:35
O matko, genialne! 😂
Ona w ogóle jest śmieszna  😁 żałuję że jej nie nagrałam, jak podnosiła nogę żeby ją drapać  😁

Tak wyglądała w całości:



i jeszcze takie:

Moon ja mam plan w poniedziałek wsiąść o 22... zanocować i we wtorek wsiąść o 6 rano  👍
a póki co trenujemy się tak 😀 :  😂  😂  😂


breakawayy znam to (link powyżej 😀) Dzidz za takie drapanie wskoczyłby ci do torebki i chciał jechać z tobą do domu  😁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
09 sierpnia 2015 13:18
Dzisiaj w 90 cm znow czwarte miejsce, ale nasza pierwsza Lka niestety skonczyla sie na 5 przeszkodzie, bo bylam zbyt pewna, ze kon skoczy zapominajac, ze to ja musze mu podyktowac jak ma jechac i zakonczylismy efektowna stopa i prawie pocalowalam pieknego okserka 😁
Averis   Czarny charakter
09 sierpnia 2015 19:32
Lov, progres Karsona jest dla mnie niesamowity 🙂 Ma około 160 centymetrów, to raczej kucyś.
anai, bardzo dziękuję :kwiatek: Cieszę się bardzo, bo sama ją czuję!
Lov   all my life is changin' every day.
09 sierpnia 2015 19:44
Hermes, runda do tyłu zarąbista 😁

Averis, naprawdę fajnie wyglądacie, oby tak dalej 🙂
Witam KR, dzisiaj zakończyłam ostatni turnus tegorocznych obozów.

Padam. Roboty nic mniej nie mam na resztę lata, ale spada mi z barków tona odpowiedzialności za cudze dzieci. Na szybko do Was zaglądałam, co mi się w oczy rzuciło:

Averis Ależ z Karsona maszynę robisz! 😀
Atea w kooooońcu  😍 😍  musimy Cię odwiedzić!
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
09 sierpnia 2015 21:37
Dzisiaj była oczyffko powtórka z rundy honorowej 😁
No i powiem tak: nie wiem jakiej wielkości był "pająk" na drągu, ale mój koń aż z butów wyskoczył ze strachu... 😂
taki wielki, że aż z butów wyskoczył  😂
Wpadam na kciuki - dziś chyba przyjdzie siodło i bardzo bym chciała, żeby to było TO siodło.  😵
Trzymane 🙂
Też trzymam!  🙂

A jakie to siodło? (o ile to nie tajemnica)
Żadna tajemnica 🙂 Euroriding Titan II. Podobno wygodne i fajne i w ogóle super.
Miałam diamanta wcześniej i ten titan jest jakieś 2 cm szerszy więc powinno być dobrze.  😜
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
10 sierpnia 2015 08:11
3mamy kciuki, żeby siodło było dobre 😉
Lov   all my life is changin' every day.
10 sierpnia 2015 15:51
Hermes, a tak btw, chciało wam się w taki upał startować? Ode mnie też mieli jechać na zawody, ale jak usłyszeli prognozy w połączeniu z namiotowymi boksami to dali sobie spokój.

Atea, po moich poprawkach w końcu wpadam!
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
10 sierpnia 2015 16:33
Lov, starty mialam rano, wiec szlo wytrzymac 🙂
breakawayy, jakie urocze buzie 🙂

Atea, przeżyłaś 😁 to się liczy!

Averis   Czarny charakter
10 sierpnia 2015 19:35
Euphorycznie, ja również trzymam 😀 Znam ten ból poszukiwań...

Atea, tą maszyną jest pług 😁 Mam nadzieje, że i Ty nas w końcu zalejesz fotami. Po turnusach pora na nieograniczony dostęp do forum! 😀

Dzisiaj tak jeździliśmy o 8 rano. Siedzę bardzo tak sobie i mam ręce jak drewniana kukła, ale to nic, bo jest i on 💘 I galopujemy ze stępa! 💃



Hermes  🤣

Averis, Karson w wersji fit jest do schrupania!  🍴

Ja dzisiaj przełamałam moje strachy skokowe jeszcze sprzed kilku lat. nie myslalam ze az tak mi siedzi to głęboko w głowie 🤔
Duży skakał coś więcej niż kopertę po raz pierwszy w życiu, ja skakałam pierwszy raz od miliona lat. Siedzę jak ostatnia sierota, koń był zdziwiony, że ma się odbić, ale oboje żyjemy 😁 szczerze mówiąc złapałam mega doła. skakałam i wiedziałam co robię źle, a nie mogłam zupełnie zapanować nad swoim ciałem 😵  Czas wrócić do skakania, bo miałam dzisiaj mega zabawę i uśmiech mi nie schodzi z twarzy do teraz 🙂



edit. swoją drogą ta przerażająca mnie przeszkoda przy moim koniu wygląda jak z konkursu mini LL  😂 😁 😁 😁

Burza dziękujemy  :kwiatek:

Precelek mi może do torebki wskoczyć, chętnie bym zabrała  😁. Moja wskoczy tylko za podrapanie 'po cycu'. Trochę z niej koń cyrkowy, bo jak chce żeby ją podrapać, to podnosi przednią nogę 'prosząc' o podrapanie. Jak nie działa, to się nastawia cycem i ogląda za siebie, jak i to nie działa to podnosi drugą i się fuka, że jak to nikt nie drapie  😁. A, jak już nic nie działa, to zaczyna mnie lizać i w zamian oczekuje podrapania  😁

Hermes haha, genialnie uchwycony moment wyskoczenia z butów! 😀

Averis domagam się więcej Karsona  😍
Lov, baffinka Mam nadzieję, że ogarnę się do czasu gdy wpadniecie, bo na razie obijam się o ściany  😁 Dzisiaj Franka wpuściłam na salę przedszkolną w czapce i butach wyjściowych... Yep.

Burza Przeżyłam i wyszło całkiem fajnie  😅 Co tam z Piorkiem porabiacie?

Averis Wiesz, Atea jest na poziomie cepa, więc pług to nienajgorsza wizja  😁

galopada Nie wiedziałam, że masz traumę skokową! Jakoś tak zawsze widziałam Ciebie w skoku, może dlatego, że jeżdżąc na młodziakach nie masz typowo dresiarskiego dosiadu. Dla mnie skoki to też głównie fajna zabawa, i też czuję swoje błędy. Trzeba się naskakać, ja nie lubię jak nikt z dołu nie patrzy.

Ja się jeszcze nie chwaliłam chyba fotami z drugiego dnia konsultacji jeszcze przed obozami. Trening był dla mnie pieruńsko trudny, jakoś nie mogłam się dobrze usadzić w tym dniu na koniu ale i tak mam satysfakcję. Z Panią Trener tak zawsze.

I nasze zadanie domowe, które dopiero teraz zacznę wprowadzać w życie, czyli ślimaki w galopie, żeby w końcu podnieść Małą Czarną w galopie:


I pozdrowienia od Atei, na obozach poskakała sobie trochę luzem, jak tylko miną największe upały wracamy do konkretnej roboty. Chyba ją jednak lubię, bo nie mogę się doczekać  😁

A tu ja z Ateą robię niewiemco


Swoją drogą nieźle się z niej uśmiałam jak rozłożyliśmy na początku cztery drążki na kłus, a ona pięknie je sobie rozjechała w galopie robiąc pomiędzy DWA skoki. Nie tknęła żadnego drąga. Jak? Dotąd nie mam pojęcia, ale powtórzyła to ze trzy razy zanim się zorientowała, że w kłusie jakoś bardziej pasuje. (naprowadzana była kłusem, ale jak już wchodziła na ścianę to z przyzwyczajenia zagalopowywała)

Averis Ładnie zalałam?  😁

PS. Lov Fajny Cipek! 😀 Też pewnie wpadnę do Poznania, to koniecznie chcę Was podpatrzeć na żywo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się