ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach

Ktoś wie czy substancja L-tryptofan w tym roku tez jest uznawana jako doping? Stosuje suplement na bazie magnezu z tryptofanem a obiło mi sie o uszy ze w zeszlym roku nagle zaczela byc zakazana..
Saccarin   I am the voice of Never-Never-Land
12 maja 2014 09:13
Błagam, pomóżcie.

Do tej pory nie interesowało mnie nic związanego ze startami (ujeżdżenie), ale teraz mam możliwość i mam problem by się połapać...
Mam brązową odznakę. Co dalej?
Wiem, że żeby mieć III kl. muszę pojechać 4x powyżej 55% lub by mieć II 6x powyżej 60%. A o co chodzi z licencjami? W tym się nie mogę za chiny połapać...
Saccarin, zarejestrować się i opłacić licencję w WZJ. Zrobić srebrną odznakę - da ci licencję/uprawnienia stopnia III. Lub zrobić właśnie III klasę sportową.
Wiem, że już było na ten temat ale mógłby mi ktoś raz jeszcze łopatologicznie napisać co po kolei trzeba zrobić żeby zarejestrować konia w PZJ, a co za tym idzie wyrobić paszport PZJ/autoryzować.

Mam czerwony paszport wydany przez polski klub wyścigów konnych dla xx'a czy muszę wyrobic osobny PZJotowski czy wystarczy wysłać ten do autoryzacji/opisu?

I ostatnia sprawa przy dobrej organizacji ile mi cała operacja czasowo moze zająć?
Właśnie wyrabiałam swojemu paszport PZJotu więc jestem na bieżąco.
Nie wiem jak to jest z xx ale ogólnie wysyłasz mailem skany paszportu z dowodem wpłaty 360zł (paszport + rejestracja + licencja) i wypełniony wniosek o rejestrację.
Oni Ci potem wysyłają nowy paszport, wpisujesz tam właściciela a wet uprawniony przez PZJot musi tam zrobić na nowo opis konia.
Następnie ten paszport odsyłasz z powrotem do PZJ w celu autoryzacji, dopiero po tym wraca on do Ciebie i od tego momentu działa licencja ogólnopolska.
Ja wysłałam wnioski 1 kwietnia, paszport przyszedł po kilku dniach, trochę zajęło zanim wet dojechał zrobić opis (nie spieszyło mi się), aktualnie jeszcze czekam na autoryzację a już jest paszport u nich prawie 2 tyg.
Ogólnie jakby coś się nie zgadzało albo coś miałoby być inaczej oni na pewno się z Tobą skontaktują.
Wbrew pozorom ja na kontakt z PZJotem nie narzekałam, zawsze szybko odpowiadali.
ok dzięki, czyli mimo, że w obecnym paszporcie opis jest to w tym przysłanym trzeba zrobić drugi? własnie o to mi chodziło, łudziłam się, że może wystarczy tamten🙂
Niestety nie, nawet jeśli tamten by był wyrabiany tydzień temu to dla PZJotu bez znaczenia.
Musi być na nowo w nowym paszporcie przez specjalnego weta który oczywiście też za darmo tego nie robi 😉
Magdzior, zadzwoń do PZJ. Zabić się nie dam, ale chyba przy czerwonym autoryzacja wchodzi w rachubę. Widywałam czerwone okładki na ZO.
Dzwoniłam i niestety nie jest ten paszport uznany przez FEI, trzeba wyrabiać PZJ.
To pisz, że o FEI chodzi 🙂 A na CIC/CCI w kraju trzeba FEI? Też xx-owy nie wchodzi w rachubę? Jak to jest? Bo mając PZJ-owski w kraju wkładki FEI nie trzeba. Za to rejestrację w FEI tak?
To znaczy ja chcę mu teraz wykupić licencję centralną w PZJ. I z tego co mi odpisali na maila (bo dodzwonić mi się nie udało🙂 to autoryzować (czyli nie wyrabiać osobnego paszportu i nie robić na nowo opisu) można tylko paszporty uznane przez Międzynarodową Feredację Jeździecką a ten xxowy taki nie jest, więc żeby zarejestrować go w PZJ muszą mi przysłać osobny paszport sportowy, w nim trzeba zrobić opis i odesłać.

A żeby jechać CIC/CNC w kraju z tego co czytalam to paszport wystarczy PZJ (w 1* na pewno) ale licencja jezdzca i konia musi być dodatkowo opłacona FEI. Ale my póki co na CNC 1* się szykujemy więc tego tematu jeszcze nie zgłębiałam.
Niestety nie, nawet jeśli tamten by był wyrabiany tydzień temu to dla PZJotu bez znaczenia.
Musi być na nowo w nowym paszporcie przez specjalnego weta który oczywiście też za darmo tego nie robi 😉


W tym roku wyrabiałam paszport PZJ dla mojej klaczy. Opis jaki zrobił lekarz z listy PZJ nie zgadzał się z opisem zrobionym przez b.znaną osobę z uprawnieniami hodowlanymi. Dobrze że koń ma czipa bo zastanawiałabym się czy to na pewno ten sam koń 😉
Właśnie wypełniam wniosek o licencję roczną i zauważyłam zapis
 Wyrażam zgodę/nie wyrażam zgody* na przystąpienie do umowy WAUG 856/2013 zawartej przez PZJ z Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń ERGO HESTIA SA w zakresie następstw nieszczęśliwych wypadków. Oświadczam, że zapoznałem się z warunkami ochrony oraz Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia Biznes & Podróż z dnia 01.11.2008r.dostępnymi na stronie www.pzj.pl oraz w siedzibie PZJ i akceptuję ich treść.
Nie pamiętam żebym wcześniej to widziała. To jest rozumiem zwykła formalność i jeśli wyrażę zgodę to nie będą z tego tytułu pobierane ode mnie dodatkowe opłaty?
A to nie chodzi przypadkiem o tą opcję licencji wraz z ubezpieczeniem ?? Ona jest wtedy w wyższej cenie.
żaczkowa   gone with the wind
21 maja 2014 20:08
Chyba o to - _Gaga pisała, że to obowiązkowe, a jak popytałam, to nikt nie płacił z ubezpieczeniem...
Niemożliwe żeby było obowiązkowe. Chociażby dlatego, że w cenniku opłat sa wersje z ubezpieczniem i bez niego.
Obowiązkowe jest ubezpieczenie. Niekoniecznie to.
Niemożliwe żeby było obowiązkowe. Chociażby dlatego, że w cenniku opłat sa wersje z ubezpieczniem i bez niego.

http://pzj.pl/sites/default/files/przepisy/regulamin_rejestracji_i_licencji_0.pdf
pkt. 4 - co jest wymagane do wydania licencji zawodnika.

Wersja wariantowa wynika z tego, że nie można nikogo zmuszać do zawarcia umowy ubezp. w konkretnej firmie.

Jest jeszcze inny ciekawy passus:
Zawodnicy do ukończenia 18 go roku życia oraz zawodnicy nowo rejestrowani do momentu uzyskania uprawnień
III go stopnia), muszą przedstawić wniosek o wydanie licencji z podpisem licencjonowanego szkoleniowca PZJ
odpowiadającego za poziom sportowy zawodnika.

To tytułem tzw. smoczej prawdy 🙂
Gillian   four letter word
22 maja 2014 11:50
Ja nadal toczę woje w WZJ, póki co wygrywam ale zmartwił mnie tekst "nie wiem czy pzj uwzględni tą III(chyba wtedy  ona nie była jeszcze dożywotnia,tylko na 2 lata i musiała być zgłoszona przez kwalifikatora do pzj do końca roku,w którym była zdobyta)ale zobaczymy  jaką licencję pzj wystawi" 🙁 w weekend zawody, ja nadal nic nie wiem, nie wiem co mam jechać... no masakra jakaś. Echh.
spoko Gillian ja dopiero zbieram sie na pocztę żeby papiery wysłać. średnio widzę te zawody.  😁

Czyli moge zaznaczyć, że nie akceptuje?
Gillian   four letter word
23 maja 2014 14:26
w sumie dobrze, że nie tylko ja idę na przypał 🙂
czemu nie mogę się zalogować na stronie pzj? coś tam się popsuło?
Koniczka, czy ja dobrze zrozumiałam, że wg przepisów dorosły może startować w ujeżdżeniu na kucu jedynie do klasy P ?
Paszport FEI  kosztuje ponad 700zl.... zszokowalam sie! Jeszcze niedawno placilam z 400zl
Przepraszam za mącenie, ale im dłużej to czytam , tym bardziej mętnie się robi...
EDIT: chyba już rozumiem, ale podbijam moje wcześniejsze pytanie  😉
Oblivion, nie muszą robić II w wkkw, tylko Ci, którzy ją maja, mają z automatu uprawnienia (licencję) II stopnia też w ujeżdżeniu. Normy do zdobywania klas dalej istnieją (zdaje się, że obowiązują te z 2010: klik, nie interesuję się ujeżdżeniem więc nie jestem pewna, czy są nowsze), możesz zdobyć I klasę.
No właśnie anai, przed chwilą mnie oświeciło w tym temacie, a Ty potwierdziłaś moje przemyślenia 🙂 Tylko z tymi kucami chciałabym jeszcze się upewnić... jeśli nie można zdobywać żadnych klas sportowych na kucu to nie można z nim wyjść poza uprawnienia wstępne tak? Czyli można startować ale do P?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 maja 2014 17:58
Oblivion, dorosły może startować na kucu co chce, ale będzie klasyfikowany osobno od dużych koni i dzieci na kucach, obowiązują go kucowe przepisy co do rzędu (długość ostróg, bata, kiełznanie - munsztuk niet), a wyniki uzyskane na kucu nie liczą się do rankingu PZJ, ani do norm na klasy sportowe.
Koniczka,  zawsze byłam przekonana że jeśli nie masz danej klasy sportowej/uprawnień, to nie możesz jechać konkursu o danej wysokości? Np, jeśli nie masz trzeciej klasy (bo przecież na kucyku nie możesz robić klas), to nic powyżej P nie pojedziesz? Czy ja znowu czegoś nie rozumiem? Jeśli jest tak jak Ty to opisujesz, to po co te klasy są?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 maja 2014 21:06
Ale licencję (bo to ona daje uprawnienia do startów, a nie klasa) można zrobić przecież zdobywając klasę sportową na dużym koniu. Albo na kucu zanim się skończy 17 lat. Albo zdobywając srebrną odznakę. A jak już się ma licencję to jest ona dożywotnia.
Ooo już chyba rozumiem (jeszcze musiałam zajrzeć do przepisów), bardzo dziękuję za pomoc  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się