taurin

Konto zarejstrowane: 10 lutego 2013

Najnowsze posty użytkownika:

Końska rewia mody cz. VII (2013)
autor: taurin dnia 09 lipca 2013 o 18:21
szałowe 🙂
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: taurin dnia 05 lipca 2013 o 20:31
http://www.fotograficy.net/wilczeniec/wilczeniec-zawody-maj-2013-czesc-iii/?show=gallery&pid=351
może nie tyle ogłoszenie, co zdjęcie z zawodów, nie da się patrzeć na kopyta tego kucyka  🤔 nie wspominając już o tym, ze co drugi koń jest osiodłany na szyi

a co do szalonych mieszanek, to zawze zastanwiam się jaki jest sens i do czego ma służyć koń np. po matce zimnokrwistej pokrytej folblutem
Prowadzenie jazd dla dzieci
autor: taurin dnia 28 czerwca 2013 o 16:45
a ile dziecko ma lat ? bo jeśli powyżej 8-9 to warto je uczyć jeździć, a nie zajmować czas na naukę jazdy konnej przebieraniem się w indian 😉
Nieletni "nauczyciel"
autor: taurin dnia 19 czerwca 2013 o 22:37
Ja też chyba wolę jazdę z osobą niepełnoletnią, a znającą się niż z jakąś laską z papierkiem, która sama jeździ na poziomie BO, bo takie umiejętności wymagane są na kursie IRR.
Miała przyjemność jeździć przez chwilę z 16 latką, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało, bo dziewczyna miała bardzo dużą wiedzę praktyczną, zresztą z tego co pamiętam chyba 2 klasę. Nie sądzę, żebym znalazła instruktora jeżdżącego na podobnym poziomie jak ona, zresztą nie ma co się dziwić dziewczyna trenowała z Ludwiczakiem, a większość instruktorów z papierkiem na pewno takich możliwości nie ma.
Myślę, że najważniejsza jest wiedz, a nie wiek, tylko jeśli jazdy prowadzi osoba niepełnoletnia to zawsze na terenie obiektu powinna być osoba z odpowiednim papierem.
Pomysly na przeszkody czyli parkur DIY
autor: taurin dnia 14 maja 2013 o 21:31
deb bardzo dziękuje  :kwiatek:
Pomysly na przeszkody czyli parkur DIY
autor: taurin dnia 14 maja 2013 o 20:46
deb mogłabyś opisać jak zrobiłaś ten rów ? tylko tak krok po kroku jak dla blondynki, niestety w technicznych rzeczach jestem cienka :P
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 22:16
a wie ktoś co to za stajnia koło Dragona, katalog stajni pokazuje, że Wierzbowy Gaj ?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 21:53
a ja drogą pantoflową dowiedziałam się, że często zacinają się poidła i na noc są zakręcane ?
no i fakt, że z Ursynowa to super dojazd nie jest, a to koło Dragona to co to jest?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 21:37
W Dragonie nie ma hali, dowiedziałam się przed chwilą, że ma być już we wrześniu, ale raczej podchodziłabym do tego z rezerwą 😉 obok Dragona jest chyba tez jakaś stajnia z halą, ale nie wiem co to jest ?
W Enklawie jest hala i opieka dość dobra, padoków tez trochę jest.
W Prażmowie warunki fajne, prowadzi to teraz fajna osoba.
A Bobrowy Staw to bardzo profesjonalny ośrodek z super infrastrukturą 🙂
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 21:05
To z tego co wiem to całkiem różne ośrodki i bardzo różne cenowo, a na czym ci zależy i do jakiej kwoty szukasz bo jest różnica pomiędzy 600 a 1500 😉
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 20:18
gryglodor myślę, że warto uprzedzić właściciela 😉 a zastanawiasz się nad tymi stajniami czy jedziesz popatrzeć, bo to 4 całkiem różne ośrodki 😉
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 19:58
baba_jaga myślałam, że chodzi Ci tak ogólnie za 500 zł to w sumie jest mało stajni, bo samo utrzymanie konia kosztuje koło 300zł miesięcznie, ale biorąc pułap do 900 to jest ich trochę, a w części jeszcze z halą
a o tym Dragonie ktoś coś więcej ? stoi ktoś tam z forum ? na stronie w sumie jest bardzo mało informacji
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 19:32
haruś to zmiana na dużo lepsze, bobrowy staw jest naprawdę super stajnią 🙂
baba_jaga myślę, że jest bardzo dużo stajni w których jest to co wymieniłaś 😉
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 18:52
chodziło mi o to, że nie ma sprawnej karuzeli przynajmniej jak ja się zajmowałam przez jakiś czas koniem koleżanki to cały czas się w niej coś psuło i koń chodził przez miesiąc może w niej raz 😉 a co do stajni to ta na górce faktycznie jest chyba najlepszym wyborem, ja zajmowałam się koniem stojącym w tej stajni najbliżej dużej hali
Chociaż  i tak nie ufam takim ośrodkom, chyba wolę kameralne stajnie na 30 koni, podejście indywidualne i zawsze wiem, że jak coś się stanie to telefon będę miała od razu. A jeszcze wracając do Aro to strasznie szkoda, że nikt sie za to porządnie nie weźmie.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 18:43
hmm jak dla mnie ta stajnia jest jednak nieporozumieniem, jak masz jakies zażalenia to i tak nie masz komu tego zgłosić, bo wszyscy mają Cie głęboko w d****, ja tam bałabym się zostawić konia bez mojej kontroli nawet na 3dni, a infrastruktura jest faktycznie fajna, ale niezadbana, ale nie jest jakaś fenomenalna oprócz tego, że są hale, bo czworobok ciągle prawie zalany, karuzeli nie ma. Ja tam się dziwie w sumie, że trzymasz tam konia ja bym się chyba bała 😉, ale dużym plusem są trenerzy.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 18:23
i do tego cena, która atrakcyjna nie jest
haruś a gdzie teraz stoisz ?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 17:57
emptyline a ja nie rozumiem Twojego zdziwienia, teraz większość ważniejszych zawodów w mazowieckim jest właśnie niestety w Aro i oprócz Aromeru nie ma gdzie tak naprawdę jeździć w szczególności jeśli chodzi o zawody halowe, więc jak już coś zrobią to często jest dużo zawodników
Jeśli chodzi o pensjonat tam to tak z minusów o których ja wiem (od razu uprzedzam, ze tam nie stałam, ale swojego czasu bywałam dosyć często w sumie przez prawie miesiąc co dwa dni)
-wyprowadzanie na padoki odpłatne
-konie mają w boksach mało ścielone
-zgniłe siano albo jakieś dziwne sianokiszonki
-żłoby i poidła często połamane i mega usyfione
-narąbani stajenni
-organizowane zawody dla niestartujących są minusem mnóstwo obcych kręci się po stajniach tych pensjonatowych też np i oczywiście ciągle coś ginie
-wieczne błoto
-podłoże na hali średnie i rzadko równane
-na pewno nie ma tam indywidualnego podejścia do konia, o skaleczeniach czy czymś takim właściciel dowiaduje się od innych pensjonariuszy lub po swoim przyjeździe, konie potrafią stać z zepsutym poidłem i tego tez nikt nie widzi

jedynym dla mnie plusem jest infrastruktura i trenerzy, ale jak pisałam w okolicach jest kilka stajni tez z infrastrukturą spokojnie nadającą się do jeżdżenia tego C, a podejście o wiele lepsze.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 17:01
W aromerze zawsze za czysto nie było i działy się tam różne rzeczy jak dla mnie jedynymi plusami tej stajni są zawody i dwie hale na których wcale fajnego podłoża nie ma. Ja osobiście konia bym tam nie postawiła, to moloch i tyle jest w okolicy dużo lepszych stajni może z jedną i mniejszą halą, ale za to z indywidualnym podejściem do konia.
masaż koni
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 16:04
Ma ktos jakies namiary do Lee Hollen ?
szkółki jeździeckie, rekreacja w okolicach Warszawy, Warszawa
autor: taurin dnia 16 kwietnia 2013 o 13:46
a jak wyglądałaby wasza szkółka marzeń i do jakiego miejsca na pewno przychodziłybyście regularnie ?
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: taurin dnia 10 lutego 2013 o 03:59
do dyspozycji miałabym ewentualnie tylko 4-5 ha na padoki, planowałam stajnię na 30-35 koni
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: taurin dnia 10 lutego 2013 o 03:47
Quantamera w stronę Mińska Mazowieckiego i dzięki za scalenie wątków jest to mój pierwszy post i nie mogłam niczego znaleźć w wyszukiwarce

Dostałam w spadku kawałek terenu z domem i dużym budynkiem w którym bez problemu zmieściłoby się ok. 30 boksów 3x4.

Chcę sobie jednak to dobrze zaplanować i poznać trochę lepiej Polski rynek 😉 Marzy mi się taki prawdziwy dopracowany ośrodek.
I zorientować się mniej więcej czy miałabym jakiś chętnych itp. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że inwestycja i tak mi się pewnie nie zwróci, ale nie zależy mi tak na prawdę na tym, bardziej chodzi mi o to by się sama później utrzymywała.

A co myślicie na temat padoków, lepsze kwaterki czy kilka większych, niestety terenu jest mało, a o dokupieniu raczej nie ma mowy 😉
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: taurin dnia 10 lutego 2013 o 01:53
przecież jest napisane, że z halą 😉
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: taurin dnia 10 lutego 2013 o 00:50
Już kilka tygodni czytałam tylko forum, ale postanowiłam się zarejestrować i zwrócić do was z pomocą.
Będę zakładać pensjonat, mam do dyspozycji 4 ha łąk i nie mogę się zdecydować lepiej  zrobić z tego małe kwaterki 20x20 czy 4 większe pastwiska? Jaką wy jako pensjonariusze wolelibyście opcję ?

Następna sprawa ceny: załóżmy, że stajnia będzie w dobrej lokalizacji (20 km od Warszawy), hala, 4 ha pastwisk, na 35 koni, boksy wymiarowe 12m2, plac do jazdy z dobrym podłożem. 1000-1100 za dużo ?

Chciałabym wiedzieć na jaki pensjonat jest teraz zapotrzebowanie co musi być w takiej stajni, karuzela, lonżownik, bieżnia?

Liczę na pomoc tych, którzy bardziej orientują się w biznesie pensjonatowym. Ja mieszkałam kilka lat na Litwie i w sumie dla mnie najbardziej liczy się to by koń miał siano do oporu,pastwiska i bezpieczny boks, ale jak wygląda sytuacja w Warszawie i okolicach?

Myślę, że to dobry wątek dla wielu właścicieli pensjonatów, może wpłynie na poprawę ich jakości.