Teoretycznie po odebraniu zwierząt gmina lub organizacja prozwierzęca powinna ściągnąć należność za utrzymanie, weta etc. od właściciela. Ale to się zazwyczaj nie udaje. Bo Ustawę o Ochronie Zwierząt mało kto zna i potrafi zastosować.

Czytam od rana o koniach w Posadowie. I wkurza mnie tam wszystko. No, tylko pomoc cieszy i budzi podziw. Ale nie chcę tam śmiecić, żeby nie przeszkadzać w akcji pomocowej. No, żesz..... jak można tak zwierzęta krzywdzić?  👿
I wkurza mnie, że w takich przypadkach-sprawca - nie dostaje kary finansowej równej kosztom pomocy tym zwierzakom.
Pewnie mu tylko zajmą tymczasowo, odkarmią, uratują a na koniec zwrócą. Po zapłaceniu jakiejś grzywny.
Tak być nie powinno. Koszty powinny być w całości zwracane do instytucji, która zwierzaki uratowała. Plus nawiązka solidna.

Teoretycznie tak właśnie mówi prawo. Tyle że w praktyce rzadko udaje się to wyegzekwować 🙁

Myślę, że warto uderzyć do "Uwagi" TVN. Sprawa dla Reportera nie jest chyba emitowana podczas wakacji?

Equum, moje kociaki tez biegaja bokiem. Strosza wtedy ogon i dawaj!

Ale on ma super kolory, chyba zapytam na miau jakie to umaszczenie, tylko musialabym miec fotke calego kota :-)

Nasz balkon sie ciagle 'mieli', Tato nie ma czasu, ja i TZ tez nie, a firma chce za to... 3k.

Na moje oko point z białym 😉

Zdjęcia z Championatu 1982. Są jakie są (radziecki aparat typu małpa), ale za to nigdzie wcześniej nie publikowane 😉
https://picasaweb.google.com/115057277319008431656/JanowPodlaski1982?authuser=0&authkey=Gv1sRgCNq3wdf81uTfHg&feat=directlink

Czy jakbym wrzuciła tu link do moich zdjęć z czempionatu w Janowie '81 (Equitana etc.) to będzie ok? Bo jak tak, to w poniedziałek zapodam.