Kirian

Konto zarejstrowane: 14 lipca 2014

Najnowsze posty użytkownika:

Konie achał-tekińskie
autor: Kirian dnia 25 lipca 2016 o 09:49
Witajcie! Jakiś czas temu konie achałtekińskie mnie zafascynowały, przeglądnęłam część wątku. Pytanie - dlaczego tak rzadko kastruje się konie tej rasy?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kirian dnia 25 grudnia 2015 o 01:39
Owszem, padała taka odpowiedź. Ale była pośród stwierdzeń, że koń zaznacza terytorium, na innych stronach pisano, że to brak szacunku do człowieka lub też znak akceptacji. I jak tu się nie pogubić, zwłaszcza, że innych to bawi?

Dziękuję za wyjaśnienie.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kirian dnia 25 grudnia 2015 o 01:02
Ja się nie spinam, nie warto, są święta. Ale nie lubię, gdy się kpi z osoby, która chce zdobyć wiedzę. A szczególnie początkujący.
Wera - nie, nie dostałam odpowiedzi. Granica między powagą a ironią jest tutaj zbyt cienka.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kirian dnia 24 grudnia 2015 o 20:58
Widzę, że świetnie się bawicie moim kosztem.
Zadałam normalne pytanie o zachowanie zwierzęcia, które można różnie interpretować. Ewidentnie patrzycie tylko powierzchownie.
Nie pozdrawiam.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kirian dnia 23 grudnia 2015 o 21:29
Koń ociera się łbem o człowieka. Co to znaczy? Nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Kirian dnia 18 sierpnia 2015 o 15:52
Marlin, ostatnio wspominałaś o olejku do włosów z Rossmana - o jaki konkretnie chodzi? 😀 Mogłabyś podać pełną nazwę lub wrzucić zdjęcie? :kwiatek:
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Kirian dnia 04 czerwca 2015 o 16:07
Nie jestem zadufana w sobie, tylko nie komentuję czegoś, jeśli się na tym nie znam. Proste.
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Kirian dnia 04 czerwca 2015 o 12:27
Odchodząc od tematu - ja również bardzo często czytam posty na tym wątku. Odkąd ci dwaj panowie zabierają głos, skończyła się kulturalna dyskusja i wymiana opinii. Planowałam wrzucić zdjęcia ze swojej jazdy, ale na razie sobie podaruję...
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 14 maja 2015 o 21:02
Dołączam się, gdyż ja również mam problem z półsiadem. Oglądając filmiki widać, jak w półsiadzie w galopie pośladki rytmicznie opadają. Czy pupa powinna dotykać siodła w tym momencie?
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 16 kwietnia 2015 o 19:17
Faktycznie, sporo tego sportu 😉 A ponoć właśnie pływanie działa rozluźniająco i jest zalecane jeźdźcom. Może mimo Twojej niechęci warto byłoby spróbować?
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 16 kwietnia 2015 o 18:46
Julie - nie mamy siodeł rajdowych, to nie jest profesjonalna stajnia 😉 A te nasze "wycieczki" po lesie nie są stuprocentowymi treningami rajdowymi, ale z drugiej strony zwykłym terenem tego nazwać nie można, bo trzymamy tempo. A tak z innej beczki, to chciałam Ci podziękować za post o rotacji ud, bardzo mi pomógł, jeździ mi się o wiele lepiej!

Mirinda94, może to co napiszę będzie banalną odpowiedzią, ale bardziej pomóc nie potrafię. U mnie przedziwne rzeczy działy się z mięśniami, gdy tylko przestałam zażywać magnez czy żelazo - skurcze, gwałtowne napięcia albo rozluźnienia do tego stopnia, że chwilowo traciłam orientację, co się dzieje. Więc może jesteś wrażliwa na brak jakiegoś składnika w organizmie? A tak z ciekawości, co jeszcze trenujesz? 😀
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 15 kwietnia 2015 o 20:01
Wielkie dzięki dziewczyny :kwiatek:
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 14 kwietnia 2015 o 20:35
Naprawdę nie wyczułaś sarkazmu? No cóż, jak chcesz się obrażać, to za rękę ciągnąć nie będę. Tak czy siak, dziękuję za rady :kwiatek:
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 14 kwietnia 2015 o 20:28
Magda, z niecierpliwością czekałam na ten hejt 😀 Ja natomiast uważam, że skoro wypuścili mnie w teren, to nie jeżdżę najgorzej. Rajdy sportowe.
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 14 kwietnia 2015 o 20:05
Jeżdżę z instruktorem, ale większość jazd to tereny (stajnia rajdowa, można powiedzieć). Oczywiście skonsultuję to z instruktorem, ale chciałam też poznać Waszą opinię.
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 14 kwietnia 2015 o 19:03
whisperer13, nie napisałam, że jestem dobrze ustawiona. Chciałam tylko zaznaczyć, że mam dobre oparcie, bo moim zdaniem nie tutaj leży wina złego ułożenia pleców. Filmu ani zdjęć nie mam. Po jeździe ani w trakcie nie bolą mnie plecy.
Ach, jeszcze jedno. Kiedyś okropnie się garbiłam (obawiałam się, że spadnę do tyłu, na plecy) i łapałam się grzywy. Kłus już opanowałam pod tym względem. W galopie jednak, kiedy po tych kilku foule lecę do tyłu, czuję takie chwilowe spięcie pleców (to jakiś podświadomy strach?). Ja już nie wiem, co jest ze mną nie tak... 😵
ciemny pastuch - dziękuję za wytłumaczenie i ćwiczenia :kwiatek: Będę bardzo wdzięczna za rady.
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 13 kwietnia 2015 o 17:10
To znowu ja 😉
Mam problem z półsiadem w galopie. Za każdym razem, co kilka foule, czuję jak lecę do tyłu, niezależnie od prędkości. Oparcie w strzemionach mam dobre, więc może to wina słabych mięśni pleców?
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 07 lutego 2015 o 18:21
Dziękuję dziewczyny :kwiatek: Chyba się zdecyduję na oficerki bez zamków. A wg Was oficerki będą na rajdy ok?
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 07 lutego 2015 o 18:02
Więc teraz kompletnie nie wiem, co wybrać... Z jednej strony wydaje mi się, że nosząc sztyblety i sztylpy jest większa swoboda w kostce i wydają się być praktyczniejsze. A z drugiej strony eleganckie oficerki... Jeździłam dotychczas w tych krótkich, przedpotopowych oficerkach i aż w kościach czuję, że muszę je zmienić 😉
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 07 lutego 2015 o 17:34
Ja mam pytanie o wpływ obuwia na dosiad.
Czy jest jakaś znacząca różnica między sztybletami i sztylpami a oficerkami podczas jazdy? Jak ze swobodą kostki, trzymaniem łydki etc., które po prostu jest lepsze? Chodzi mi wyłącznie o produkty ze skóry. Oczywiście pytanie do osób, które jeżdżą w obu rodzajach obuwia.
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 03 stycznia 2015 o 17:43
julka177 - u mnie siniaki na udach w miejscu sprzączek były spowodowane zbyt długimi puśliskami, ale może to być także wina zbyt cienkich skrzydełek zasłaniających owe sprzączki, albo masz skórę podatną na takie urazy.
Co do ćwiczebnego, to usiądź na tyłku ("podwiń" go pod siebie) i w najgłębszym miejscu siodła, pośladki muszą być luźne. Wyobraź sobie, że na siodło, gdy koń kłusuje, położymy napompowaną piłkę - zaraz zleci (będzie się odbijać, niczym spięte pośladki). Natomiast gdy umieścimy zupełnie sflaczałą piłkę - zostanie. Równie "sflaczała" musi być pupa 😉
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Kirian dnia 03 stycznia 2015 o 17:19
Moim czystko laickim okiem zauważam brak rotacji uda (ostroga w boku konia), pochylenie i patrzenie na grzywę konia zamiast do przodu, na pierwszym zdjęciu nadgarstki są poziomo. I na trzecim zdjęciu łokcie powinny być przy ciele (myślę, że tu pomogłoby ściągnięcie łopatek).
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 16 grudnia 2014 o 21:21
Atea - u mnie, niestety, z tym ciężko będzie, bo nie jeżdżę w szkółce i "wybór" jest mały 🤔 Ale i tak muszę przyznać, że ten trzylatek całkiem rytmicznie chodzi, ładnie reaguje na łydki, jest chętny do współpracy z człowiekiem. I fakt, masz rację, dobrze jest mieć dostępnego konia, na którym można poćwiczyć tylko dosiad, bez obaw, że się spłoszy czy nagle stanie w miejscu 😉
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 16 grudnia 2014 o 20:59
Pozwólcie, że przerwę na chwilę dyskusję o rotacji 🙂

Mówiąc wprost - okropnie pochylam się do przodu w kłusie, w przejściach i gdy czuję, że koń zaczyna coś kombinować.
W mojej głowie istnieje teoria, że w ten sposób zapobiegnę upadkowi. Odkąd nie jeżdżę na szkółkowych koniach, zawsze w kłusie anglezowanym i galopie w półsiadzie jestem pochylona do przodu, a dłonie trzymam wysoko i zbyt z przodu (że gdy już będę lecieć, to złapię się za szyję...). Znacie jakieś ćwiczenia na koniu i "na sucho" na wyprostowanie się? Pomysł z batem przy łokciach jest ponoć kiepski, kłus ćwiczebny z podciąganiem kolan też odpada, jeżdżę na trzylatku i nie chcę mu zharatać kręgosłupa. (Taaaak, wiem, jakim cudem jeżdżę na młodym koniu, przecież jeździć nie umiem. Ale chyba nie jestem aż taka zła, skoro właściciel mnie na nim posadził. Poza tym na nim czuję się pewniej niż na innych koniach.)
Jeszcze jedno: przy dodawaniu łydek (tzn. przy zakłusowaniu i przyspieszaniu chodu) pięta nie powinna dociskać boków konia?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kirian dnia 11 listopada 2014 o 12:46
Wszystko o rotowaniu uda jest w wątku "Poprawny dosiad". Przeczytaj wątek od początku, jest w nim naprawdę wiele cennych informacji + zdjęcia jak to wykonać.
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 21 października 2014 o 14:28
Dziękuję dziewczyny! :kwiatek:
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 20 października 2014 o 18:55
Dzięki halo. I cała rodzina chce, żebym łykała rutinoscorbin, i Ty, więc chyba zacznę 😉 Choć i tak już biorę potas na strzelające stawy... A z tą taśmą to chyba nie da rady, bo siodło nie moje, a instruktora tudzież właściciela stajni.

I kolejne pytanie odnośnie ran... Poobijałam sobie miejsca intymne do krwi. Czytałam wcześniejsze posty o bieliźnie bezszwowej, ale to raczej nie jest powodem. Wina złego dosiadu "na przodzie" czy braku rozluźnienia i dosłownego klepania o siodło? To był teren z dużą ilością bardzo szybkiego kłusa (dla mnie szczególnie stresujący - koń wariował i bałam się upadku).
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 19 października 2014 o 21:28
Sankaritarina - dzięki. Tak, chodziło mi o tę sprzączkę. Tylko teraz muszę sprawdzić skrzydełka i same sprzączki, bo (nie)stety nie jest to kulbaka 😉 I jeszcze różnica jest taka, że te siniaki miałam na wielkość dłoni... Choć w sumie może powodem było to, że już mając te sińce (myślałam, że to zakwasy) jeździłam ponownie w tygodniowym odstępie czasowym. No ale trudno się mówi, tylko czekać na zagojenie się. Ale i tak się cieszę, że trafiłam na ten wątek 😅
Poprawny dosiad
autor: Kirian dnia 19 października 2014 o 14:20
Mam pytanie.
Ostatnio na jeździe zrobiły mi się masakryczne siniaki na udach (na 2/3 długości ud od biodra) 🤔. Nie jestem pewna, ale chyba przez ten nieco wystający początek puślisk. Jeździłam w tym siodle już wcześniej, ale bez urazów. Poza tym jakoś dziwnie miałam problem z piętą w dole. Czy to może przez zbyt długie strzemiona zrobiły mi się siniaki? Niby oczywiste, ale na tej jeździe trochę się stresowałam i nie pamiętam wszystkiego, więc liczę na Wasze odpowiedzi 😉