A ja jeszcze mam pytanie do tego artykułu w Koniu Polskim.
była tam napisane, że jasne, bursztynowe oczy zdarzają się u koni karych z genem kremowym. Tymczasem dawno temu znałam pewną karą klacz o bursztynowych oczach, ale nie noszącą żadnych znamion rozjaśnienia.
Tu są jej zdjęcia -
http://www.bazakoni.pl/kara-nn-nn Na środkowym na dole trochę widać oczy. Ale ciekawe było w niej to, że jej sierść zawsze była czarna, z czarnym połyskiem, nigdy nie płowiała. Czy może być tak, że tego genu maści "kruczo karej" (nie pamiętam czy tak to się współcześnie nazywa, ale pamiętam, że jest preferowane u fryzów🙂 ) gen odpowiadający za rozjaśnienie kremowe nie rozjaśnia, ale oczy takiego konia rozjaśnić może?
Niestety klacz była NN, więc nie wiadomo, jakich miała rodziców. Źrebaka dała jednego -
http://www.bazakoni.pl/karafka-kara Na żywo był nieco jaśniejszy, niż na zdjęciach, ale nie izabelowaty.