Ogon

gdyby jeszcze taki sposób byłby możliwy 🤣
Czy MTG można stosować na wytartą grzywę na tle alergicznym? Lato się kończy, koń zaleczony, ale chciałabym to jakoś dodatkowo zabezpieczyć i przyśpieszyć porost włosów.
jak dbacie o ogony waszych kopytnych latem? moja kobyła "wytrzepała" sobie 3/4 ogona odganiając się od much na pastwisku. macie jakieś sposoby, aby temu zaradzić?
warta2009, dbam aby ogon nie był poplątany i był śliski
Wtedy się tak na pastwiskach nie niszczy
Właśnie nabylam mtg 🙂
i mam kilka pytań:
Czy robiąc próbę alergiczna mtg mam go wetrzec dużo w "miejsce testowe"?
po jakim czasie mogę spokojnie użyć go w miejscu docelowego zastosowania?
:kwiatek:
mam problem
z bliżej nieznanych przyczyn dwie klacze w moim stadzie przez ostatnie 2 tyg(tyle mnie nie było w stajni) straciły praktycznie połowę swojego ogona  😕
wygląda to w sumie jak by miały obgryziony 🙁
i tu pytanie czy to możliwe żeby inny koń im obgryzł? jedna stoi z prawie 4 miesięcznym źrebakiem to możliwe że to on jest winowajcą?
znacie jakieś środki na to żeby dalej się coś takiego nie działo ale też żeby nie zaszkodziło winowajcy?
quanta,
to chyba Ty pisałaś, że MTG aplikujesz zwykłą strzykawką? Czy możesz zdradzić tajemnicę ile ml wychodzi na jeden ogon (a może ktoś inny się podzieli)? :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Boję się tego zastosować dużo, a przy moim "oszczędnym nakładaniu" nie widać żadnej, nawet malusieńkiej różnicy (nawet w odroście sierści po zadrapaniach, przytarciach itp.).
Podejrzewam, że moja oszczędność jest naprawdę oszczędna - ale wolałabym się upewnić 😁
elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
29 sierpnia 2014 10:49
mam problem
z bliżej nieznanych przyczyn dwie klacze w moim stadzie przez ostatnie 2 tyg(tyle mnie nie było w stajni) straciły praktycznie połowę swojego ogona  😕
wygląda to w sumie jak by miały obgryziony 🙁
i tu pytanie czy to możliwe żeby inny koń im obgryzł? jedna stoi z prawie 4 miesięcznym źrebakiem to możliwe że to on jest winowajcą?
znacie jakieś środki na to żeby dalej się coś takiego nie działo ale też żeby nie zaszkodziło winowajcy?


To może być źrebak jak najbardziej - polecam spryskać włosie http://animalia.pl/produkt,24555,518,gold-label-stop-chew-spray-przeciw-obgryzaniu-500ml.html - sprawdzone i działa
joanna_kwiat89   Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.
14 września 2014 14:46
Czy znajdzie się jakaś dobra dusza, najlepiej z Wrocławia i okolic, która byłaby skłonna podzielić się(oczywiście odpłatnie) MTG? Potrzebuję próbkę by zobaczyć jak koń zareaguje, a nie chcę inwestować od razu w całe opakowanie.  :kwiatek:
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
14 września 2014 14:55
ancyk0991, ja nie Quanta, ale stosowałam MTG z dobrym skutkiem, więc może trochę Ci ułatwię 😉

MTG wylewałam sobie w zagłębienie dłoni i wcierałam potem zanurzonymi w MTG opuszkami palców drugiej ręki w skórę ogona (mój egzemplarz wytarł sobie rzep do gołej skóry). Efekt był po prostu wow 🙂
ancyk0991, ja robię inaczej. Butelka ma taką końcówkę a la kroplomierz. Robię przedziałek we włosach, wypuszczam kroplę, rozsmarowuję ją na przedziałku. Robią obok drugi - tak samo nakładam i lekko wcieram preparat. Ilość zużytego MTG zależy od grubości końskiego rzepa i gęstości włosów 😉 20 kropli? 30 kropli max? To tak na oko by było na cały ogon 1-2 ml.
jaka jest różnica w działaniu różowego i białego spreja z Y&YH ?

chciałabym coś co ułatwi rozczesywanie, jakoś zabezpieczy trochę włos przed brudem i odżywi. Nie chcę środka, który tylko nabłyszcza i nic poza tym nie robi, a od dużej ilości osób słyszałam pozytywy o Y&YH.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
18 września 2014 17:01
Isabelle u mnie w stajni dziewczyna ma Y&YH ten biały i szału nie ma. Rozczesuje się łatwo, ale ogon jest szorstki w dotyku w dodatku efekt rozczesania utrzymuje się bardzo krótko.

Ja dzięki Burzy :kwiatek: nabyłam Rokale i jest znacznie lepszy niż Show Sheen, ale mniej wydajny.
Aktualnie testuje C&D&M Canter Mane & Tail Conditioner i jestem pozytywnie zaskoczona.

Tu dwa zdjęcia dla porównania działania.
ogon po przejeździe- Show Sheen


ogon po przejeździe- Rokale
u mnie biała y&yh działa, u kobyły w ciągu tygodnia widziałam poprawę, ale faktycznie trzeba stosować co dwa dni, żeby było widać no i nawet dosyć ładnie pachnie. na ogon kuca, który non stop wyciera niestety już nie działa, a ma naprawdę non stop pokołtuniony, szorstki kikutek już... lusia, mówisz, że rokale?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
18 września 2014 17:14
lussi polecam zapytać Burzę, bo Piorek z tą swoją kitą to naprawdę dobry tester 😁
Może coś jeszcze lepszego znalazła, kojarzę, że chyba po Leoveta sięgała ostatnio.
Nie wiem też czy Rokale odżywia włosy czy tylko je "zabezpiecza".
chciałabym coś względnie zabezpieczającego przed kołtunieniem i ułatwiającego rozczesywanie, fajnie jakby pielęgnował dodatkowo włos zamiast tylko robić błysk. Na efekcie nabłyszczenia zależy mi najmniej. Fajnie by było jakby był z przyjemniejszej półki cenowej i żeby rzadziej stosować 😉 każdy ma własne typu i każdy poleca co innego.

my mamy włos "fryzi", bardzo gęsty, bardzo gruby. ale rzep wytarty trochę, włosy się łatwo kołtunią, są sztywne i mocno napuszone po rozczesaniu. chciałam kupić jakoś szybko, żeby wyprać ogon i zapsikać.
lusia722, ja też właśnie próbuję odżywkę C&DM i mam mieszane uczucia- co uważasz?
Dla mnie z plusów- genialny efekt i bardzo szybko wysycha, włos po pryskaniu 10/10- ale mega niewydajny, dwa dni i znowu musiałam cały włos zlać bo skołtuniony i nie szło szczotką przelecieć :/ No i dla mnie śmierdzi. Ale no, efekt wejściowy- wow.
Jak dotąd Leovet i Rokale dalej na topie.

Największy sheen- Leovet, największa trwałość i najdłuższe rozczesanie- Rokale, najlepsze rozczesanie- C&DM.
Absorbina dalej dno 😉

Isabelle, na czesanie to ja właśnie Rokale raczej bym proponowała. Mi schodzi butelka w 3-4 miesiące a nie oszczędzam.
Burza,  to już dla biednej mnie brzmi korzystniej 😉 czy wpływa na ogólną jakość włosa? pielęgnuje zewnętrznie? raczej MTG kupować nie będę, bo nie spieszy mi się, żeby szybko rosło, a włos bardzo bogaty (wreszcie mam włochatego konia!).
Isabelle, ja w ogóle uważam, że na włos wpływa w 80% żarcie/suple a tylko 20% to odżywka. Są właśnie takie jak na zdjęciu Lusi- lekko karbowane, delikatne, zwiewne. Ale generalnie mamy świecący ogon i bez sheena więc nie wiem.
Burza,  wiem, że głównie "środek" jest ważny, ale wychodzę z założenia, że to jak ludzkie włosy, stosując jeden szampon i odżywkę miałam siano a zmieniając na inny zestaw - było super, a nie zmieniłam swojego żywienia i trybu życia 😉
Isabelle, i Leovet i Rokale spełnią Twoje życzenia ale Leovetem częściej musiałam pryskać. 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
18 września 2014 20:56
Burza na właśnie efekt początkowy jest zadowalający, ale bardzo krótki, zwłaszcza przy intensywnej pracy albo dużej wilgotności powietrza. Jeśli ktoś chciałby go używać tylko na zawody to będzie zadowolony w miarę.

Testowałam też Cheval Silk Over Horse- ładnie pachnie, zmiękcza włos, ale nie zbyt nabłyszcza, ani nie utrzymuje efektu rozczesania.

A ten Leovet to 5 Stars czy Mähnenstriegel Brillant?

Mähnenstriegel Brillant 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
18 września 2014 21:00
A ten drugi miałaś?

lusia722, lusia722, ja teraz kupiłam ten drugi i podoba mi się jego działanie. Ładnie pachnie, długo utrzymuje się na włosach, w mojej ocenie dużo fajniejszy niż np. żel absorbiny. Ale nie jestem takim ekspertem jak Burza 😉
lusia722, nie, w ogóle pierwsze słyszę!
anai weź no 😉 to z nudów 😀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
18 września 2014 21:15
anai a kupowałaś gdzieś stacjonarnie?
Muszę mojego własnego śmierdziela zaopatrzyć no i w sumie firmowe też, więc może ja wezmę sobie Rokale, a reszta niech coś testuje xD
Ja już tyle tych środków przetestowałam, że nawet nie pamiętam jak wszystkie działają i musiałabym znowu je kupić, żeby zobaczyć 🤔wirek:



lusia722, kupowałam w internetowym sklepie, ale znając życie to w arpavie będzie.
Burza, 😉 masz taki ogon do testów, to co się dziwić 😉
lusia722, o no wiesz co? zacznij notować! Ja bez polecenia żadnych nowości nie kupuję, żeby się nie załamać.

anai, no tak w sumie 😀
Burza,  a ten foxfire? jak wypada w porównaniu z Rokale? nienawidzę kupowania przez net, a nie widzę nigdzie w Łodzi stacjonarnie 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się