Bobek, koleżanka była tak rozżalona, że wspominała najdrobniejsze szczegóły koegzystencji z pieskiem. 👀
Rozumiem
Ascaię. Jej chodzi o to, co pada tutaj pod koniec mini wykładu : [url=
http://wgad.wp.tv/i,WGAD-Pomysly-jezykowe,mid,636099,index.html?ticaid=613737#m636099]ironia[/url]
Owszem, pijaczyny do zawiezienia, Tylko straż, to przeważnie piechurzy. Nie wiem jak jest z uprawnieniem do przewożenia delikwentów, zatrzymań itp. Nadmiaru aut do przewożeni ludzi nie posiadają. Jakby zawieźli do szpitala, to trzeba czekać na wyniki, coby potem delikwenta odwieźć w wiadome miejsce. To już znajduje się np. poza terenem miasta. Tak jest w Lublinie. Straż lubelska nie działa na terenie powiatu świdnickiego, gdzie jest jedyna izba wytrzeźwień. Policja ma szerszy zakres uprawnień. Straż może wezwać radiowóz, a ten dopełni reszty. Tylko trzeba trochę inwencji twórczej. Obostrzenia wzgl. diagnostyki, nasiliły się, gdy ludzie przyjmowani na detoks, zaczęli umierać. W ciągu tygodnia 4 zgony po alkoholu, To chyba niezły wynik ?. Przestano lekceważyć, ot leży i śpi... Może za trochę opuści ten ziemski padoł ? Teraz znów zaostrzy się polityka w tej kwestii, bo z Czech znów trafił alkohol skażony metanolem. Po takim zatruciu można zapaść w śpiączkę. Można powiedzieć ... mało ważne. Ale jak inaczej dojść, gdzie, kto i co rozprowadza i truje.