Co mnie wkurza w jeździectwie?

Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 września 2014 20:14
Olałam zasadniczo po udzieleniu jej odpowiedzi,po prostu zaszokowało podejście i przyznam nieco zatkało. Obwiniać mnie nie będzie bo nie ma za co, tylko konia szkoda. A to dorosła baba jest, ciekawe czy w stosunku do swojego dziecka ma takie samo podejście.
Zielona Herbatka   Miłośniczka zielonej herbaty! :)
20 września 2014 14:26
Biczowa, a co wg. twojej znajomej ma na celu taki morderczy trening młodych koni? :\
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 września 2014 09:11
Zielona Herbatka wiesz że nie wiem, tu chyba chodzi bardziej o mnie niż samego konia bo odkąd koń skończył 3 lata wierciła mi dziurę w brzuchu, kiedy w teren pojadę i że najwyższa pora zajeżdżać, a mój koń jako 3 latek do zajazdki z żadnej strony się nie nadawał. Wielokrotnie czepiała się że koń nigdy nie zostanie zajeżdżony mimo że w dość mało kulturalny sposób odpowiadałam jej że jak będę miała taką wizję to koń całe życie będzie się opierdzielał na łące a jej nic do tego. Potem nie odpowiadało jej to że pieszczę się z 4 latkiem czyli traktuje go jak świeżo zajeżdżanego 3 latka, pominę fakt że do pracy z nim mam podchodzić ostrożnie bo koń ma problemy z nogą i takie mam zalecenia weterynarza. Argumentem na to że się pieszczę a mój koń jest niebezpieczny jest fakt że ona też miała młodego konia ba w swojej starej stajni były nawet 3 młode konie i też były zajeżdżane i zapierdzielały w siodle codziennie i to stajni o której sama niema najlepszego zdania (jednego z tych młodych koni miałam przyjemność poznać, koń miał problemy z kolanem i psychiką, jako 3 latek śmigał pod rekreacją był nawet na jakiejś rekonstrukcji).
O tyle dobrze, że mowa o trzy latku w pracy, bo mi kazało klaczkę dwu i pół letnią zajeździć: "na zimę wędzidło w pysk i do roboty."
Takiego wtrącania się bardzo nie lubię, zaraz się jeżę i próbuje "odszczekać", ale zazwyczaj macham ręką. Nie będę dyskutować. Nie widzę sensu rozmowy, kiedy osoba przedstawia swoją wizję dość "agresywnie".
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 września 2014 10:55
Nikt nie lubi wtrącania się zwłaszcza jak taka osoba nie ma nic do powiedzenia, żadnej konstruktywnej uwagi. Wcześniej obrywało mi się że po lonży na stęp końcowy zdejmowałam koniowi siodło, argument bo koń się nic nie nauczy (nie wiem do tej pory czego ma się nie nauczyć).
Wina schematu.
Każdy ma w głowie wizję, którą kiedyś wbito mu do głowy i próbuje "przelać" ją na innych, bo istnieje jedna racja...
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 września 2014 12:21
Być ale dlaczego, każdy za małolata jak zaczął jeździć traktował wszystko co się dowiedział jako prawdę objawioną to akurat normalne, ale człowiek rośnie, zaczyna myśleć, czasem nawet logicznie, chcąc nie chcąc, obcując z końmi odkrywa się nowe rzeczy, poznaje nowych ludzi i ich prawdy objawione. Myślenie nie powinno być aż tak trudne.
Może prościej jest iść za kimś niż samemu?
Dostawać wiedzę, a nie szukać?
Polegać na sobie, zwalać porażki na 'system' - nie widzieć winy u siebie?
Ograniczenia?

Nie wiem. Dla mnie zdobywanie wiedzy i doświadczenia jest przyjemnym procesem, dlatego pytam, czytam i oglądam. Nie boję się.
Zielona Herbatka   Miłośniczka zielonej herbaty! :)
21 września 2014 13:05
Biczowa, to takie gadanie dla samego gadania. Mam wrażenie, że jak ktoś długo jeździ (oczywiście nie każdy!) to koniecznie musi coś "mądrego" poradzić. Najśmieszniejsze i najtragiczniejsze jest chyba to, że ci ludzie nie popierają swoich sądów wiedzą fachową, tylko wiedzą wyrobnika-przyzwyczajeniowca. No spoko - przecież nikt się nie rodzi fachowcem. Tylko jak ludzie dla czyjegoś dobra (w tym przypadku koni) nie chcą zmienić zdania... Słabe.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 września 2014 13:47
W sumie zebrało by się trochę "kwiatków" od fachowców
- koń ma obolały grzbiet, trzeba zmienić siodło na rajdowe zamiast wyrobić zwierzęciu odpowiednie mięśnie i siodło dopasować
- nie wolno chłodzić nóg po treningu bo koń dostanie reumatyzmu
- koń ma schudnąć więc trzeba obciąć siano, do tej pory pokutuje wymysł że konia trzeba napychać owsem żeby przytył
- koń nie powinien pracować na sprężystym podłożu bo potem jak wyjedzie na asfalt to sobie nie poradzi
I to nie jest coś w co wierzyły od początku, gdzieś to usłyszały/przeczytały, nie próbowały weryfikować i wierzą w to głęboko aż samo im przechodzi.
koń nie powinien pracować na sprężystym podłożu bo potem jak wyjedzie na asfalt to sobie nie poradzi

To jest chyba znaczne uproszczenie myśli, że koń powinien chodzić po różnych podłożach żeby stymulować strzałkę...? I fakt, że na miękkim i sprężystym podłożu nie widać jak bardzo wrażliwa / lub nie jest podeszwa? 🙂 Tak?
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 września 2014 11:00
Niesamowicie mnie wkurza leczenie koni na facebooku. Posty typu "koń ucieka plecami przy czyszczeniu, czy to może być kręgosłup? Jak to wyleczyć?" albo "koń ma skurcze w nogach, takie, że rano nie wstaje. Jak można to leczyć?". A hitem było, jak jakaś laska wyleciała z postem "Mojemu koniowi po kastracji wypadły jelita na padoku, co mam robić?"  😵
Siebie też by leczyła na facebooku?  😤
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
22 września 2014 11:23
milenka_falabana właśnie nie, konie chodziły w tereny po asfalcie, czasem po drodze szutrowej, po lesie, po piasku czy po łąkach więc podłoże róznorodne, na wybiegu było dość twardo bo u nas praktycznie same gliny i lessy tu chodziło o ujeżdżalnie, to nic że konie sztywne i źle im się pracuje ale ta godzina powiedzmy dziennie na sprężystym podłożu by im krzywdę zrobiła, bo konie będą macać potem w terenie :/.
Biczowa - aaaacha...  🙇 ok🙂 Rozumiem! Jeszcze by wypadły te podeszwy!🙂

Słuchajcie, a ja się z kolei spotkałam z takim argumentem za kuciem, że na piaskowej ujeżdżalni, godzinę dziennie, koń sobie tak zdziera kopyta, że zdarłby do żywego gdyby nie podkowy... Zawsze mi się wydawało, że róg narasta proporcjonalnie do ścierania ale...może i są takie przypadki?
Tzn. rozumiem sytuacje ekstremalne, rajdy długodystansowe, kucie ortopedyczne itd. ale normalna praca na ujeżdżalni?
Haha też słyszałam o tym ścieraniu.
Mam "kolegę", który uważa, że konie bez podków nie powinny w ogóle skakać  😵
A jak mojej koleżance koń się z nieznanych powodów zbuntował na parkourze, to stwierdził, że to dlatego, że nie był podkuty  🤔 uwielbiam takich znawców...


Ostatnio usłyszałam też, że moja kobyła ma za duży brzuch. Zapytała mnie, co koń dostaje i stwierdziła, że powinnam ograniczyć siano. Pomijam fakt, że konie dostają siano na padoku i niby ciekawe JAK ja miałabym jej ograniczyć to siano. "Bo ona prawie cały dzień stoi przy paśniku". To co, mam ją na łańcuch dać, żeby nie stała? :p Poza tym dopóki dobrze mi się jeździ, koń skacze 110cm na luzie i jakoś ten brzuch nam nie przeszkadza to o co w ogóle chodzi?! 😀
Pewnie już było, ale dziś zobaczyłam:

Strasznie mnie wkurzyło.  👿
Tania, co to jest?! to się działo naprawdę??!!
Tania, co to jest?! to się działo naprawdę??!!

No chyba tak. Wpisałam w YT "pony abuse" i mnie zamurowało.
- patrz, jakie "zabawne" . Bombelki.  👿
serce mi zamarło po tym filmiku z grubą babą
bardzo chce wierzyć, że to jakiś fotomontaż, czy coś ...
Z tego co wiem to wokół tego była tak duża burza, że jakaś fundacja w końcu interweniowała.
matko, czyli to się działo naprawdę 😲
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
22 września 2014 14:44
sprawa zakończyła się w Sądzie, Państwo takie rzeczy robili też z innymi zwierzętami. Rzecz się działa w Holandii bodajże
niewiarygodne do czego człowiek jest zdolny
czasem jest mi wstyd, ze jestem człowiekiem 🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 września 2014 16:30
A nie w Rosji przypadkiem? To nie jest ta rosyjska sekta, która swoje potrzeby seksualne wiąże z jazdą na miniaturowych konikach?
Piszesz o tym filmiku z kobietą na kucu?
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 września 2014 16:36
Tak.
A nie w Rosji przypadkiem? To nie jest ta rosyjska sekta, która swoje potrzeby seksualne wiąże z jazdą na miniaturowych konikach?

Jaasne. Zaraz w Rosji.
Nie: http://www.dutchnews.nl/news/archives/2013/07/three_arrested_after_shetland.php
Jezu, po co ja to obejrzalam! Az zlosc we mnie kipi, jak mozna byc tak podlym! Mam nadzieje, ze to monstrum zostalo stosownie ukarane  😕
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 września 2014 17:22
Taniu, wklejasz mi link odnoszący się do innego filmu...
One video, which has been placed on Facebook, shows a Shetland pony being badly treated by a blonde woman
(ja tam na nagraniu widzę rudą)
Poza tym to nie jest jedyne nagranie tego typu, na pewno widziałam jeszcze jedno, gdzie tych bab było więcej i różniły się gabarytowo. I jestem pewna, że rozchodziło się o rosyjską sektę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się