Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 września 2014 08:53
Burza Livia- hihii, no i narobiłam sobie wrogów;p

swoją drogą te lasy to i tak nic....głębiej jest o wiele lepiej, ale kamerzysta na rowerze więc musiałam trzymac się zjadliwych dróg🙂

i na końcu wracając sprawdziliśmy jak C zareaguje na spotkanie z pociągiem, myślałam, że w kałuży wyląduję;d (ale jednak się myliłam)
derby filmik super 🙂 bardzo przyjemnie się go ogląda 🙂 jaką kamerkę sportową sobie kupiłaś? bo ja też się rozglądam ale ceny są kosmiczne  😫
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 września 2014 10:33
RatiNa dzięki, kamerka to  Sony Action Cam HDR-AS100VR  ;-))

Dziewczyny odwiedzam Was ponownie, miło się ogląda Wasze fotki i filmiki to i ja się z Wami podzielę moim wypadem na plażę z Sonkowa 😍





mam jeszcze filmik plażowy (normalny 😁 )
specjalnie dla Ciebie nefryt! :kwiatek: dorzucam jeszcze terenowy filmik z Okonka
🙂
Myślę, że w tym wątku znajdę najbardziej doświadczone i kompetentne osoby do mojego pytania.
Czy na rajdy / dłuższe tereny lepszy banan czy jednak sakwy dwustronne? ( tak żeby zabrać mała wodę/ puszkę piwa, portfel,kopystke,komórkę, jakaś kanapkę itp.)
I które łatwiej dopiąć do siodla( kulbaka lub skokowka) oraz co będzie stabilniejsze i wygodniejsze dla konia i jeźdźca?

Planuje zamówić przez Internet i mam dylemat.
Livia   ...z innego świata
23 września 2014 19:48
derby, o matko, jakbym ja pociąg spotkała, to by była mogiła 😉 A u nas niestety jest taka opcja, bo jadąc w las trzeba kawałek wzdłuż torów pojechać.

srokate, super zdjęcia! I filmik też świetny 🙂 Powiało latem i radością 🙂

widzexcie, ja bym wybrała dwustronne sakwy - banan ci się może poprzesuwać, a sakwy wydają mi się jednak bardziej równomiernie rozłożone 🙂 A może spróbuj zamówić po prostu czaprak z kieszeniami?
Myślałam i nad czaprakiem, ale mamy jeden w stajni, który zrobił się taka szmatką. Cienki strasznie, rzepy ledwie trzymają, kieszenie rozflaczale. Nie dokonca znam firme, ale patrząc po zdjęciach w sklepach internetowych to jakość,pikowanie podobne. Używamy go na inny czaprak, ale dwa czapraki pod siodłem na dłuższe wyprawy letnie z dużą ilością galopu-wole nie.
Poza tym nwm czy gdy wsadze w sakwy np puszki czy przy galopie nie beda one obijac konia, tak skacząc.

Znalazłam sakwy na przód,niewielkie.
Dzięki za odpowiedź :-) i popraw jeśli moje myślenie jest bledne. Chętnie się dowiem czegoś nowego :-)
Livia   ...z innego świata
24 września 2014 18:36
widzexcie, sakwy obijają konia tak samo, jak nie mocniej 😉 A przynajmniej te z tyłu, z takimi przednimi nie miałam do czynienia. Wiem, że forumowa tunrida ma czapraki z Caballa z kieszeniami, może jej spytaj o jakość?

Ależ u nas dziś pięknie! Dlatego nie mogło być inaczej, wybraliśmy się w samotny teren 🙂 Mam naprawdę fajnego konia, mimo że nie chciało mu się wybitnie chodzić 😉
Jejku, aż ja się nie mogę doczekać kiedy kobylka ( córka tej ze zdj) się na tyle ucywilizuje, żeby samemu pojechać w teren :-)
Zazdroszczę wam takich koni :-)

widzexxcie, Banan to bardzo dobre rozwiązanie, tylko trzeba sobie go jeszcze czasem dodatkowo umocować trokiem 😉 W banana ogólnie mało wejdzie, lepszy jest na krótsze trasy. Jeśli na dłuższe to sakwy, obustronne. Z mocowaniem 3 punktowym- z tyłu siodła, z boku siodła i do przystuł.
Ja polecam te bonidosa http://bonidos.eu/pl/p/Sakwa-potrojna/115
Bo są i sakwy i banan, którego można sobie odczepić 😉 Ja czasem jeżdżę z bananem, czasem z sakwami, czasem z wszystkim na raz + jeszcze z sakwami przednimi 😉 banan jest fajny bo można go na przód i na tył przyczepić 😉

Do tej bonidosa planuję tylni popręg przyszyć, żeby się nie obijały o konia, ale i tak jest nieźle. Najlepiej sakwy dość ciasno zapinać i szczelnie wypełniać. Ja często wkładam do środka poza napojami uwiąz i kantar, oraz kurtkę lub bluzę, żeby łagodziły uderzenia. W terenie zawsze się przydają, a przy okazji pomagają żeby przedmioty się nie majtały po sakwie 😉

Ta sakwa przednia jest bardzo fajna, mieszczą się w niej akurat po jednej puszce na stronę 😉 Tylko rzep jest kiepski, ja sobie doszyłam klamry bo rzep nie trzymał.
A jakie masz sakwy z przodu?
Livia   ...z innego świata
25 września 2014 08:23
widzexcie, minie jak z bicza, zobaczysz 🙂 Zdjęcia bardzo fajne, ciepłe, aż chciałoby się ciągle taką pogodę 🙂

Czy ktos z re-voltowiczow dzisiaj galopowal scierniskiem na kasztanie wraz z psem z boku obok AOW? Straszna ochote nabralam i mimo, ze po chorobie pojechalam w terenik 😎 
Dzisiaj, pomimo że dopisała pogoda, nie pojechałam w teren. Konie sobotę mają wolną, z resztą i ja wówczas też.

Nie pamiętam bym kiedykolwiek jeździła do tak późnej godziny, aby widzieć zachód. Zazwyczaj tułam się z kopytnym rano bądź późnym popołudniem, wieczorem się nie zdarzyło.
Zachód jeszcze jakoś się da, ale wschód?  👍 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 września 2014 12:42
wrzucam zaległy sobotni terenik🙂

Fisia piękny widoczek  😍
widzexxcie piękne masz siwe (jabłko też fajnie wyszło;d;d;d😉
Livia   ...z innego świata
28 września 2014 16:54
Fisia, cudowny ten wschód! 💘

derby, ja już nie wiem, co pisać o tym twoim lesie 🙂 Pięknie!

Ja wczoraj niestety nie dałam rady pojechać w teren, ale nadrobiłyśmy dzisiaj z koleżankami 😉



Gdybym na swojej pojechała, na oklep...
Zapewne bardzo by bolało, bo skubana ma kłąb wystający.

Edit: literówka
[quote author=Być. link=topic=114.msg2191146#msg2191146 date=1411925760]
Gdybym na swojej pojechała, na oklep...
Zapewne bardzo by bolało, bo skubana na kłąb wystający.
[/quote]

mam dokładnie to samo ... 😤

Livia pierwszy raz Ciebie na oklep widzę!!! 😀
To witam w 'klubie'.
Próbowałam, ale sporadycznie. Zawsze kończyło się tak samo.
[quote author=Być. link=topic=114.msg2191177#msg2191177 date=1411928204]
To witam w 'klubie'.
Próbowałam, ale sporadycznie. Zawsze kończyło się tak samo.
[/quote]

Ja w teren na oklep wyjechałam raz, skończyło się na tym, że by,łam cała obita 😤 Na placu wsiadam sporadycznie, bez galopów ... w galopie raz mnie wyrzuciło i bolał mnie tyłek .... i nie tylko ..  przez kilka dni 😤
Livia, śliczne pierwsze foto, jaki lśniacy boski San 🙂
[quote author=Być. link=topic=114.msg2191177#msg2191177 date=1411928204]
To witam w 'klubie'.
Próbowałam, ale sporadycznie. Zawsze kończyło się tak samo.


Ja w teren na oklep wyjechałam raz, skończyło się na tym, że by,łam cała obita 😤 Na placu wsiadam sporadycznie, bez galopów ... w galopie raz mnie wyrzuciło i bolał mnie tyłek .... i nie tylko ..  przez kilka dni 😤
[/quote]
Na szczęście nie kusiło mnie szybciej niż w stępie, bo on sam w sobie już bolał...  😵
Livia   ...z innego świata
28 września 2014 20:42
srokate, kiedy ja akurat dosyć często się oklepuję 🙂 Fakt faktem, że głównie stępem, czasem kilka kroków kłusa, ale to nasz główny sposób spędzania czasu zimą i ogólnie kiedy nic nam się nie chce 🙂

Być, mój też ma ciut wystający kłąb, ale da się przeżyć spacerki 🙂

Burza, dziękuję  :kwiatek: Fakt, on teraz niesamowicie wygląda, przyznaję z dumą 🙂 Pozwolę sobie dodać jeszcze jedno zdjęcie, gdzie widać, jak się błyszczy 🙂

Livia, dobre żarcie aż na nim świeci, czad 🙂
Livia, 'ciut' to jeszcze nie taka tragedia.
U siwej to także problem z doborem siodła, niestety.
Livia   ...z innego świata
28 września 2014 20:52
Burza, :kwiatek: Dobrego jedzenia to mu w obecnej stajni nie brakuje 🙂

Być, rozumiem - ciężka sprawa z takimi wykłębionymi końmi...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 września 2014 21:30
Livia, w świetnej kondycji jest chłopak!

a ja wrzucam kiedyś obiecany filmik z innej "perspektywy" :

Bronze   "Born to chase and flee.."
28 września 2014 21:51
Dzisiejszy spacerowy teren - w tle Beskid Mały.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się