wysłodki buraczane

xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
09 lutego 2015 16:18
Nawet jeśli okazało by się, że kobyła ma wrzody to podawaj wysłodki śmiało są źródłem włókna, które dla wrzodowców jest bardzo korzystne - więc nie zaszkodzisz.
a rozumiem, ze skoro wyslodki to i otręby muszę? Mogą być pszenne? Nie mam pojęcia jak sie zabrać do liczę ja ilości jakie mam jej podawać wszystkiego. Mogłabym prosić o czyjaś pomoc w tym temacie na priv, zeby już nie zaśmiecać wątku?
Edit: i dziękuje serdecznie za pomoc  :kwiatek:
Nikas ku przestrodze z autopsji opowieść: moja kobyłka od dawna łykała, dość sporadycznie. Po przestawieniu do nowej stajni zaczęła to robić intensywnie. Stwierdziłam, że może stres. Kazałam dawać więcej siana. Po jakimś czasie dostała lekką kolkę - po spacerowaniu i zastrzyku przeszło. I niestety wróciło z taką siłą, że ledwo ją uratowaliśmy! Operacja się powiodła, powikłań nie było. Ale psychicznie dochodziła do siebie kilka miesięcy.
Z perspektywy czasu obwiniam siebie i tylko siebie za to, że nie zrobiłam gastroskopii chociaż zastanawiałam się nad tym...
Nikas mój dostaje na wieczór 3/4 litar suchych, zeby ściółki spod siebie nie wyżerał, jak skończy mu się siano
Ava dzięki 🙂
[quote author=_Gaga link=topic=64.msg2288085#msg2288085 date=1423484152]
Nikas, sprawdź zęby, odrobacz... konie nie chudną od kilkudniowego postoju
Jeden z moich stał w boksie pół roku - ani nie schudł ani nie zwariował (ot mięsnie poleciały, ale nic czego nie można by było odrobić)
[/quote]

Mam ten sam problem. Zęby sprawdzone i są ok. Odrobaczona była 3 razy w zeszłym roku ale dla spokoju zbadam..
Hej 😉 widzę, że była dyskusja na temat wysłodków z Pro-Linen.

Mam na zbyciu próbki i tych szybkich (Beet Quick) i tych z lucerną (Beet Mix).
Mogę wysłać trzem osobom dla porównania  (trzem, bo mam tylko po 3 sztuki jednych i drugich) za zwrot kosztów wysyłki 😉

Dodatkowo mam też próbki paszy: Condition Plus, Day Complex i Rice Boost.

Jeśli ktoś byłby chętny zapraszam na PW.

Gillian   four letter word
14 lutego 2015 09:31
Od kiedy koń wrócił z kliniki, czyli od początku listopada dostaje wysłodki w dużych ilościach. Teraz to już tylko wysłodki plus tania pasza na wysłodkach, bo mnie znowu przycisnęło. I wszystko fajnie, przestał wyglądać jak z interwencji 😉 zauważyłam coś jeszcze - jestem u niego raz na 2-3 tyg więc mam dobre porównanie. Mianowicie OGON. Ogona nie da się objąć dwoma rękami. Jest tak zarąbiście gęsty i długi, że nie ogarniam co tu się wydarzyło 🙂 po rozczesaniu to już w ogóle za głowę się złapałam. Nie miał złego tego ogona ale na milion procent nie miał aż takiego. Grzywa to samo, już dwa razy ją podcinałam, rozkłada się na obie strony, ledwo widać przedziałek. Czy w wysłodkach, otrębach jest coś po czym rosną włosy? nic innego nie dostaje.
Gillian co to za tania pasza na wysłodkach ?
Gillian   four letter word
14 lutego 2015 11:27
pasza z mieszalni pasz w Złotowie, 32zł za 25 kg. W składzie są wysłodki, otręby i inne fajne rzeczy, bez chemii. Dwóm koniom pt "Nie ruszę wysłodków, jestem ponad to" podaję suche, Kudłaty zjada na mokro. Tą paszą karmi też tajnaa i zielona stajnia kiedyś dawała. Efekty jak po Pavo, tyle że taniej 😉

o, znalazłam skład:
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg2079040#msg2079040 date=1398608307]
Jasne
Mieszanka "koń dorosły rekreacja" (taką akurat mam):
otręby pszenne, susz z lucerny, jęczmień, wysłodki, kukurydza, owies, siemię lniane, dodatki mineralne.
Dokładny skład procentowy można uzyskać u producenta.[/quote]
ja też mam wysłodki z pro-linen i mój kuc ma taką grzywę że zaczesuję ją w stronę ogona, bo nie widać przedziałka, można kręcić wałki, robić warkocze, francuzy co kto chce, drugiemu nowa grzywa wyrosła przy starym włosiu, na oko ok. 5cm, normalnie gołym okiem widać różnicę, nie wiem czy to te wysłodki tak zadziałały ale jestem w szoku, jak tylko zrobię zdjęcie to się pochwalę. Jak Gillian zapodała temat to mi zaskoczyło, że moje przecież też to jedzą. Tylko to jedzą, no i siano oczywiście 🙂
ale bardzo przyjemna cena 🙂 gdzie zamówię ,kupię ?
Gillian   four letter word
14 lutego 2015 14:37
bezpośrednio w mieszalni pasz - wysyłają 🙂 skąd jesteś? może niedaleko masz jakiś oddział terenowy.
warszawa/Konstancin
a jak ta pasza się nazywa ,nie widzę nic dla koni na ich stronie
Gillian   four letter word
14 lutego 2015 23:37
na stronie nie ma, trzeba zadzwonic.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
15 lutego 2015 21:12
Namaczał ktoś wysłodki razem z trawokulkami 😉? Zastanawiam się czy żeby oszczędzić stajennym roboty można to wymieszać i razem namoczyć?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
15 lutego 2015 21:16
xequus,
no ja tak moczę.
Zdziwiłam się, że trawokulki też tak zmieniają objętość 🙂.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
15 lutego 2015 21:29
Super  :kwiatek: a dajesz 1:1?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
15 lutego 2015 21:34
Tak.
Zalewam ciut mniej, niż gdybym zalewała taką ilość samych wysłodków.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
15 lutego 2015 21:36
super! dziekuje za odpowiedz  :kwiatek:
Wie ktoś o cukrowni gdzieś w łódzkim  ?  Rzecz jasna na tony będe kupować  😉
Gillian   four letter word
12 marca 2015 08:56
zamówiłam wysłodki z Agrokompleks z ogłoszeń na rv - swoją drogą tempo błyskawiczne, przed 13 zamówiłam i zapłaciłam a o 11 następnego dnia były już w stajni 😉 no ale ja nie o tym. Na opakowaniu jest podana informacja, że należy je moczyć 24h. Serio tyle trzeba? zwykle miałam takie po 12h.
latem to mogłyby się nawet zacząć już psuć :P

musisz sprawdzić sama ile zajmuje im rozpadnięcie się, zwykle po zalaniu ciepłą/gorącą wodą to góra kilka godzin przy największym pelecie
24h  😲
12 to max przy każdych co miałam i nie czytam co pisze tylko wkładam łapę po łokieć we wiadro i macam czy gotowe  😁
Gillian   four letter word
12 marca 2015 09:16
spuchły strasznie, bardziej niż te z Pro-Linen. Zalalam tyle samo a wylazły mi z wiadra. Chyba zostanę przy tym systemie jak do teraz, że dziś zalewam na jutro. Na chwilę zwątpiłam 🙂
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
12 marca 2015 09:45
Ja zauwazylam, ze wyslodki pro linen z lucerna maja chyba wiecej lucerny niz wyslodkow w porownaniu do wyslodkow Baileys Fibre beet, bo gorzej puchna... z Baileys z dwoch miarek(miarka chyba 500g) wychodzilo prawie 12l gotowych, a teraz z prolinen daje 2 miarki wyslodkow+2 miarki trawokulek i dopiero wychodzi prawie 12l gotowych
Gillian   four letter word
12 marca 2015 09:49
ja mam trzy gęby do nakarmienia więc muszę patrzeć na ekonomię, długo się nie mogłam przekonać do wysłodków "bez opakowania" ale chyba właśnie nadszedł ten moment 😉
zamówiłam wysłodki z Agrokompleks z ogłoszeń na rv - swoją drogą tempo błyskawiczne, przed 13 zamówiłam i zapłaciłam a o 11 następnego dnia były już w stajni 😉 no ale ja nie o tym. Na opakowaniu jest podana informacja, że należy je moczyć 24h. Serio tyle trzeba? zwykle miałam takie po 12h.


Tez u nich kupiłam. Ekspresowa wysyłka 🙂
Moczę 12 godzin i w zupełności to wystarcza.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 marca 2015 11:30
Myślę, że z czasem moczenia wysłodków jest tak jak z datą przydatności do spożycia - musi być taka informacja na etykiecie a przecież jak otworzymy jogurt przeterminowany o 2 dni to nie jest on zielony i niezdatny do spożycia 😉

Na oko można ocenić czy wysłodki można podawać - bardziej rozdrobnione już chyba nie będą (no i nie były bo sprawdzałam  :cool🙂
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
12 marca 2015 12:56
ja mam trzy gęby do nakarmienia więc muszę patrzeć na ekonomię, długo się nie mogłam przekonać do wysłodków "bez opakowania" ale chyba właśnie nadszedł ten moment 😉



Gill, ja zawsze kupowałam od jar-pasz wysłodki i za ok.80zł miałam 50kg i koń jadł i jadł i jadł 😉 a teraz kupiłam najpierw Baileys potem Prolinen, żeby były z lucerną, ale jednak wracam do zwykłych, bo i tak podaję sieczkę, a jednak przy wrzodowcu ekonomiczne podejście to podstawa 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się