KOTY

Wistra nie ma co się przejmować. Ja też uważam, że jeśli pożywienie jest odpowiednio zbilansowane dla dorosłego kota to kociak z racji większego zapotrzebowania na różne składniki po prostu zje tego pokarmu więcej i dostarczy sobie wszystkiego co potrzebuje. Karmię koty barfem i dla kociaka wcale nie przygotowywałam innej wersji. Po prostu miał stały dostęp do jedzenia.

Almostlikeprada nigdy nie miałam problemu ze zwrotami pieniędzy w zooplusie. Co prawda numer konta zawsze podawałam im mailem ale nie wiem czy to ma jakiś wpływ na szybkość przelewu. Zresztą zawsze przynajmniej tydzień musiałam czekać.
z zooplusem jak jest, mają podróby karm?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
12 lutego 2015 21:51
Rul, Wszystko jest oryginalne. Nigdy nie miałam z nimi problemów. Ich karma sklepowa "zooplusowa" to Cosma, też jest w porządku,ale trzeba ją dosuplementować, bo nie jest pełnowartościowa.
wistra, u mnie nie wyświetla się 🙁
Poprawiłam link, powinno działać
Padłam 😂 Według podobnych kryteriów szukam teraz mieszkania 😁
Haha, ja tak szukałam miejsca na wakacje 😉
Wistra a który to hotel/motel i gdzie on?
Pensjonat Bielsko-Biała, własnie w Bielsku :-) Jedziemy tam jutro na wystawę i przeglądałam noclegi

http://www.booking.com/hotel/pl/pensjonat-bielsko-biala.pl.html
Dobra, nowy post, ale musze się pochwalić!

Tina w sobotę BEST OF BEST 2 kotów dorosłych (drugie miejsce w kotach dorosłych wszystkich kategorii), w niedzielę BEST OF BEST 3  😅
wistra gratuluję, Twoje koty są prześliczne!
ja swoje 'dziecko' odebrałam w sobotę, podróz z Poznania do Szczecina zniosła bardzo fajnie, całą drogę przespała. za to w niedziele niefortunnie wyskoczyła z łóżka na podłogę i sobie tylne łapki poobijała, więc już wycieczka do weta była  😵 dostała lek przeciwbólowy i przeciwzapalny, na szczęście jest już dobrze.

w netto są od dziś bardzo fajne drapaki za 90 zł jakby ktoś szukał, mają 110cm
Super oferta z tym drapakiem! Szkoda, że w Krakowie nie ma netto  🙁


A takie nam foto cyknęli:


ale oczyska 😍
Takie są 😉

Miał ktoś jakieś doświadczenia z rozciętym opuszkiem u kota? Rana głęboka. Na oko dwu lub trzydniowa, bo dopiero dzisiaj podwórkowa kotka wróciła do domu. Boli ją, bo kuleje, ale rana jest sucha, nic się nie sączy, chociaż po przyjrzeniu się widać ropę (chyba?).
Do weta jedziemy jutro rano. Czego się spodziewać? Na szycie chyba za późno.
Druga sprawa - jak zabezpieczyć pół-dzikiego kota na czas podróży? Nie posiadamy transportera, a kot tylko raz w życiu podróżował autem na sterylkę w pożyczonym transporterku.

Foty w linkach. Jakieś rady i sugestie? Kota na pewno i tak obejrzy lekarz, ale chętnie poczytam.
cavaletti, moze pozyczyc transporter z lecznicy, bo przewóz i ewentualne czekanie na wizyte z pół-dzikim kotem bez zadnej zamknietej torby nawet moze byc mocno ryzykowne.
Można też kupić jakiś używany plastikowy za grosze na olx albo allegro :-)
To się jednak przydaje
albo przegrzebać strych/piwnicę/komórkę - może znajdzie się tam "awaryjny transporter"? ja czasem używam solidnego, sporego koszyka "piknikowego" z "przewiewnymi" ściankami i pewnym zamknięciem 😉
edit: znalazłam zdj. podobnego w necie, nawet z podobnym zastosowaniem 😉
wistra, udanej wystawy 🙂
Bardzo rzadko się udzielam wątku, raczej czytam, ale że strzeliłam parapetowcom dzisiaj zdjęcia, to się podzielę.
A oto mój zestaw 3 z 5 😉
My już po wystawie :P
A no tak, zdjęcia 😉
zadowolona?
No jasne! Tina to pierwszy dorosły korat (nie kastrat) w Polsce, który zdobył BIS i na dodatek Best of Best  😍 😍
Wistra gratuluję!  🙂 Przepiękne te Twoje koty 🙂 jestem ich fanką od dawna 🙂
wistra gratulejszyn dla babek  🏇

Wieści z mojego frontu pt.Akceptacja obcego kota 😀 jak już pisałam, Badyl miał poważny problem, żeby sobie poradzić z obecnością Czarka w domu. Pluł, warczał, syczał, atakował ludzi - ogólnie jad kapał uszami.

Tak jak pisałyście - troche pomaga czas, troche kastracja Czarka i trochę obróżka feromonowa 😉 Aktualnie Badyl ma w sobie Dr Jeckylla i Mr Hyde, nastroje różne 😀 ale teraz np. obydwa kocury leżą ze mną w jednym łóżku, odległość mniejsza niż metr.
Pewnie wieczorem trochę żółci poleci, ale ogólnie idzie powoooli ku dobremu 🙂
bardzo się cieszę! Wiem, ile takie małe kroczki znaczą, pamiętam, jak Tina się tłukła z Gjevjon. OMG, jak pomyślę, że chcialam oddać Tinę, to aż mi się gorąco robi  🙁
Na szczęście u nas już totalne zawieszenie broni, oby i u Was tak było!
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 lutego 2015 15:41
wistra, Widzisz - mówiłam żeby dać czas im obydwu (ciąże pewno też zrobiły swoje 😉 ) na ogarnięcie sytuacji. Widocznie potrzebowły chwili na przemyślenie. 😉

kolebka, Super, że się chłopaki zaczynają dogadywać! Moje po 1,5 roku przebywania ze sobą PIERWSZY RAZ leżały na fotelu. Tyłkami przyklejone do siebie. Byłam w takim szoku, że dopiero po dłuższej chwili poleciałam po aparat i uwieczniłam ten cud 😁

[img]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/p417x417/10469038_885777701473066_6716001171543539950_n.jpg?oh=b612cc52f893468f68822e4890982f0a&oe=558BFB6A&__gda__=1435102298_8be8c68ba283a393449e8044fa16e4c5[/img]
Jak to wygląda z tymi tytułami? Bo coś mi się kojarzy, że koratów jest mało w PL, tak? Te tytuły odnoszą się do rasy, czy do wszystkich kotów z wystawy, czy do jakiejś konkretnej grupy? Absolutnie bez złośliwości i podtekstów, tylko chciałabym się dowiedzieć, jaki to prestiż. Nie mam pojęcia na temat tytułów i wystaw, prócz tego że byłam ze 2 razy i mi się nie podobało 😉
W załączniku mój wczorajszy ryjek
Wczoraj był Dzień Kota, a ja nie miałam możliwości, by kupić coś swoim mruczkom, za to dzisiaj kurier przywiózł paczkę karmy Taste of The Wild, więc to uznałam za prezent dla nich  🤣 Szczególnie, że karma zapakowana była w karton, a wiadomo karton = miłość. Jestem ciekawa jak to jedzonko sprawdzi się u moich kotów. Na nowo zaczęłam poszukiwania karmy, tym razem bardziej świadomie 🙂 Szczególnie, że niedawno obie zaczęły się obsesyjnie drapać, a starsza jest ostatnio delikatna, jeśli chodzi o jedzenie...

kolebka, Notarialna te moje dwie kotki są "ze sobą" od początku stycznia, gdzie przez około 3 tygodnie przebywały w oddzielnych pokojach i nie miały ze sobą jako takiej styczności. Ogólnie bałam się, że moja Miśka nie zaakceptuje nowego sierściucha na swoim terytorium, bo z reguły żadnych innych nie akceptowała, warczała, syczała, była strasznie terytorialna. Ale powoli, stopniowo zaczęłam mieszać im zapachy, pokazywać sobie coraz bliżej i udało się! 😀 Ale byłam strasznie ostrożna, modliłam się, by nie było spięcia między nimi i na szczęście nie było.. 🙂 Teraz latają po domu szalone, bawią się w berka i rozrabiają, choć czasem starsza ma moment, że pokaże młodszej kto jest większy, silniejszy i przygniecie ją do ziemi, ale krzywdy nie robi, choć tamta się drze i trzeba krzyknąć, żeby odpuściła. Śpią już razem, młoda strasznie zapatrzona w Miśkę, jest dużo radochy z tej dwójki 🙂 A odkurzacz z niej taki... Zje wszystko!

Mańka w krótkim czasie przeszła dwie rujki, a teraz znów chodzi po domu i się wydziera.. Mam nadzieję, że szybko skończy, bo w nocy spać nie można.. W ogóle to nie jest dziwne, że kotka w okresie mniej niż 1 miesiąca może przejść trzy rujki? We wtorek na szczęście jedzie na sterylizację..

"Ja chcę spać, a ty mi zdjęcia robisz.."

luska017 ale tricolorka piękna 💘 marzy mi się taka, mój drugi kot też będzie tricolor  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się