Facella Covalliero nie polecam. Dziewczyny macały i mówiły, że ta skóra jest jakaś dziwna, sztywna. Ja co prawda miałam zimowe, ale umarły po dwóch tygodniach, to jak dla mnie przesada. Te z Allegro to są chyba jako dziecięce i nie wiem czy nie są z wysokim podbiciem. Coś bardzo podobnego oglądałam w Lesznie i jak założyłam to porażka.
Aktualnie męczę sztyblety
Pascuello. A w szafie leżą w pudełku
SZYDŁOWSKI ROMA i
HIPPICA. Jakiś urodzaj mi się zrobił, bo do tego jeszcze mam oficerki HKM Italy. O sztylpach to już nawet nie wspominam 😉