Kupno konia

Moje zdanie jest takie że koń jest wart tyle ile potrafi 🙂


też jestem tego zdania. Niestety przez kompa ciężko ocenić ile potrafi. Najczęściej to ile koń jest wart wychodzi z czasem.. :p
SMOK10 że do rekreacji to źle? emotikona "🤔" pozwala mi sądzić, że rekreacja jest blee.. czy o co chodzi? 🙂
anetakajper   Dolata i spółka
23 marca 2015 13:39
Mi się podoba. Skacze, zdrowy, ujeżdżony na jakimś poziomie, w głowie poukładane.
Najlepiej pojechać zobaczyć 🙂
Nawet treść ogłoszenia sugeruje, że sportowiec z niego nie będzie. Cena też na to wskazuje.
Idealny koń przyjaciel do nauki jazdy,małych skoków czy wycieczek plenerowych BEZPIECZNY URODZIWY SOLIDNY dla amatora lub dziecka

Podsumowując
Zdrowy, stabilny emocjonalnie, niebrzydki i wszechstronny koń dla amatora za niecałe 10 000 do negocjacji.
Brzmi rozsądnie.
Dzięki, ale wydawało mi się, ze 10 tyś. to dość sporo.
Wiadomo: dla jednego dużo, dla innego ujdzie, dla jeszcze innego cena będzie odpowiednia 🙂
martinaa, ja bym się bała raczej czy to nie za mało za grzecznego, ujeżdżonego i zdrowego konia
Gaga, właśnie miałam to pisać... Jesli wszystko to, co piszą w ogłoszeniu jest prawdą, to łapać okazję póki jest
Dokładnie jestem tego samego zdania 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 marca 2015 14:35
jeśli koń faktycznie zdrowy i jest taki jak go opisują to cena absolutnie nie jest zawyżona.
martinaa, właśnie miałam napisać to samo co dziewczyny powyżej. Jeżeli treśc ogłoszenia jest prawdą, to cena jest niska, wręcz okazyjna.
halo, tak dokładnie to dyskusja zaczęła się od pytania faith o sens zakupu konia, u którego może być 3 razy tyg, a nie od 4-latka (o mnie chodzi?) który chodzi co drugi dzień.  🙂 A poza tym, gdy mój koń będzie starszy planuję jeździć te 5-6 razy w tygodniu, po prostu zastanawiałam się, jak ruch pod siodłem co drugi dzień wpłynie na konia, starszego w domyśle, niż 4 lata.  🙂 Kończę offtop.  😡
Dava   kiss kiss bang bang
23 marca 2015 15:56
A może mi ktoś wytłumaczyć co to znaczy (wycinek z tego ogłoszenia)
'Podaje wszystkie nogi zarówno przed jazdą jak i po'
🤔

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 marca 2015 16:32
A może mi ktoś wytłumaczyć co to znaczy (wycinek z tego ogłoszenia)
'Podaje wszystkie nogi zarówno przed jazdą jak i po'
🤔



to faktycznie intrygująca informacja.
Może chodzi o to, że nie bolą go do tego stopnia po wysiłku, by ich nie podawał  🏇
nie mogłam się powstrzymać  😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 marca 2015 17:25
Dava, może reszta nie podaje?
Dava   kiss kiss bang bang
23 marca 2015 17:37
Wybaczcie ale tak mnie to zaintrygowało, że szok  😎

Niesamowicie jestem ciekawa 'co autor miał na myśli'.

lenalena, prawda. Tak było. Skleiło mi się.

Dava, ElaPe, olga96, Strzyga, chyba piszącemu (nie) wyszedł szczególny skrót myślowy: że koń daje nogi (zaiste dziwo 🙂😉, i że dba się o konia - sprawdzając nogi po jeździe.
Wniosek - unikać w ogłoszeniach daleko idących skrótów myślowych, chyba, że chcemy, żeby czytelnicy się ubawili 🤣
[quote author=Stonek link=topic=1647.msg2320885#msg2320885 date=1427117111]
Moje zdanie jest takie że koń jest wart tyle ile potrafi 🙂


też jestem tego zdania. Niestety przez kompa ciężko ocenić ile potrafi. Najczęściej to ile koń jest wart wychodzi z czasem.. :p
SMOK10 że do rekreacji to źle? emotikona "🤔" pozwala mi sądzić, że rekreacja jest blee.. czy o co chodzi? 🙂
[/quote]

No więc ten ma 9 lat i prawie nic nie potrafi , więc na pewno nie jest i nie będzie koniem sportowym , dlatego może być koniem rekreacyjnym . Nie ma tu żadnego blue , tylko fakty !  😉 a 10 000 zł to cena wielokrotnie poniżej kosztów samego utrzymania konia przez 9 lat. 🤣
Smok10: Gdyby każdy koń miał kosztować tyle ile zjadł to cena za 12 letniego konia musiałaby wynosić ok. 50 000 zł a niestety rzadko się to zdarza.


No więc ten ma 9 lat i prawie nic nie potrafi , więc na pewno nie jest i nie będzie koniem sportowym , dlatego może być koniem rekreacyjnym . Nie ma tu żadnego blue , tylko fakty !  😉



Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.  Koń ma 9 lat i nie może zostać sportowcem ? A to dlaczego ?  Jak mój ogier mając 15 lat zaczął chodzić pod siodłem, po kilkunastu latach stania w boksie, kryciu to czemu 9-latek nie może zacząć starów ?
Mając 16 lat zaczął swoje pierwsze mini LL, na jesień zrobiłam na nim srebro a ostatnio licencje w L1. Przez rok z dziadkiem doszłam do P .
Na mojej babce co ma 22 lata startowałam szybkościowe zawody, do dnia dzisiejszego nie jeden młodziak nie ma szans.
Koń ma być zdrowy a będzie służył na lata.
monia bo stare konie startujące w konkursach LL czy L ciężko nazwać sportowcami, one końmi sportowymi przez duże S już nigdy nie będą.
Każdy może w każdym wieku zostać sportowcem, czy to człowiek czy koń. Nie piszemy tu o dużym sporcie ale ogólnie.  Po pierwsze do dużego sportu jest potrzebna kasa, same wpisowe kosztuje krocie .
Zastanawiam się tylko dlaczego uważacie że konkursy do L nie jest sport ? A te dzieci co startują na Cavaliadzie na kucach oni też nie są sportowcami ? Przecież te dzieci codziennie siedzą w stajni, non stop trenują .
Czyli co, oni i ich konie nie są sportowcami ?
Każdy na każdym etapie pracuje, czy to jest LL czy C klasa .
Te dzieci na kucach startują na poziomie który jest adekwatny do ich możliwości.
Wiadomo, że 10 latek na kucu nie pojedzie GP 150cm.
I nie zgadzam się z tym, że każdy w każdym wieku może zostać sportowcem, no sorry ale baletnicą czy gimnastyczką to już nie będziesz na pewno.
Sama jeżdżę konkursy do Nki i za sportowca się nie uważam taka o zabawa w zawody.
Konkursy do metra to większość koni rekreacyjnych ze szkółki jest w stanie przejść.
Zaraz się okaże, że sport zaczyna się co najmniej od C. A potem będzie dyskusja co to w ogóle jest Sport (po czym, pewnie nadejdzie dyskusja pt. "co nazywamy Treningiem"😉.  😜
(PS: Somebody, to nie jest przytyk do Ciebie :kwiatek: tak jakoś mi się przypominały przebiegi dyskusji revoltowych 😀 )

lenalena, Od pracy co 2 dni koń raczej nie umrze. 🙂

A tak ogólnie sobie myśląc, to.... najbardziej "niezdrowe" konie jakie widziałam, to konie z rekreacyjnych masówek (czyli: sezon - łażenie po 6 godzin dziennie, brak sezonu - niełażenie w ogóle. Czasem nawet i bez padoków) i konie wyjątkowo nieciekawych prywatnych właścicieli (przykład: koń z zerwanym ścięgnem od jednego terenu....). Koni "wysokich sportowców" nie widywałam zbyt wiele, za to konie po dużym sporcie na "emeryturze" w rekreacji - owszem. Wydawały się w lepszej kondycji niż młodsze, które tyrały tylko w rekreacji... tak jak i konie prywatnych właścicieli, które chodziły pod siodłem spacerowo 3-4 razy w tygodniu. Jestem też ciekawa jak sprawa ma się do konia Shayne, który żył 51 lat, a powodem tej długowieczności był ponoć fakt bardzo sporadycznego dosiadania konia i utrzymywania go przez całe życie w wychuchanych, prywatnych rękach.
Co by nie było... głupota, brak obserwacji i brak szacunku zawsze koniom szkodzą....
Sankaritarina bo takie tematy zazwyczaj kończą się rozległa dyskusją na temat kiedy zaczyna się sport a kończy rekreacja.
Już to było przerabiane na tym forum z milion razy i tak za każdym razem wychodzi na to, że każdy ma jakąś tam swoją granicę.
Jak dla mnie to można się spierać w tej kwestii o klasy od N bo od takiej wysokości zaczynają się konkursy na ZO, ale LL na towarzyskich zawodach na starym koniu to żaden wyczyn.
monia, jak to się stało, że ogier kilkanaście lat stał w boksie i tylko krył???
Bo wiesz, ludzie kupowali nastolatki ze Stada, ale w większości były to konie po regularnym treningu i startach przez kilka lat, potem maks co drugi dzień pod siodłem, plus karuzela, lonżowanie, i "nastolatki" jakie kiedyś miałam pod opieką "tak jak stały" mogły iść P i N.
somebody Jedno pytanie po co się robi badania sportowe ?

Dla Ciebie może nie wyczyn, ale dla kogoś przeskoczenie kaweletki to jak 140cm. Obrażasz ludzi, poniżasz ich. Jadąc na zawody zabierasz konia z łąki i ciśniesz N. No w końcu nie jesteś sportowcem, nie trenujesz .
Każdy jest na danym etapie, trzeba to szanować, Ty też nie siadłaś na konia i nie pojechałaś N. Musiałaś się poświęcić i potrenować, więc szanuj to . Nie pamiętasz jaką radość sprawiały ci pierwsze skoki, pierwsze konkursy mini LL ?  Daj się cieszyć innym na jakim etapie są .

halo Ogier był w rękach prywatnych, kupił go starszy Pan ze stadniny Państwowej, trzymał go w boksie kilka lat i krył. Jak właściciel zmarł córka sprzedała konie.
Tak trafił do mnie  😉  Szkoda tylko, że ma już swoje lata, jest świetnym koniem . Ale mam już pierwszego konie do roboty po nim więc się cieszę .
monia proszę nie rozśmieszaj mnie, gdzie kogoś poniżam?
Jak ktoś ma fun z jeżdżenia LL to proszę bardzo jak dla mnie nie musi nigdy jeździć wyżej ale jak dla mnie nie jest sportowcem i koniec  🚫
A badania sportowe to nie wiem po co są bo za granicą ich nie ma i jakoś wszyscy żyją, ale takie mamy w kraju przepisy. Nawet jak grasz w szachy to musisz.
somebody Kpisz sobie obrażasz mnie np.  Trenuję od kilku lat, pierwszy koń jak doszedł do L1 miał kontuzję (napadł mnie ogier w terenie ) wzięłam swojego ogiera bo nie miałam konia .
Teraz mam 4-latka i będę zaczynać zawody . Sory ale czy ja nie jestem sportowcem ? Tyram w deszczu, mrozie, jeżdżę na treningi, poświęcam się . Chce do czegoś dojść ale na to trzeba czasu.
Od zera do milionera, chyba że se kupię konia na C klasę i będę jeździć, to jak wygrać w lotto i od razu zostać milionerem .
No tak od razu to tej C klasy nie pojedziesz nawet jakbyś miała na to gotowego konia bo musiałabyś najpierw 2jke zrobić 😉
Sorry ale wg mnie na dzień dzisiejszy nie jesteś i nie będę więcej z Tobą na ten temat dyskutować.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 marca 2015 22:26
monia, a jak ktoś wejdzie na drugie piętro po schodach, a całe życie jeździł windą i zaczął ćwiczyć i mu się udało, to jest sportowcem?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się