Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Zapewne, że koń jest spokojny i nie kopie? Ciekawy sposób demonstracji tego.  😉

pan robi kupe  💃

E. przez spodnie???  😀iabeł:

Murat-Gazon, bo to prezentacja obrazująca to, że jak zachce się w terenie to można się o konia zaprzeć, a koń nie dość że nie kopnie to i nie ucieknie, do tego pełni rolę klozetu - full wypas. 😉

desire hahahahahah! 😂 padłam! 😁

desire no ja nie wiem, czy nie ucieknie, przywiązany jest na zdjęciu...  😀

Ten koń ma niezłą minę, sam nie ma pojęcia o co chodzi :P

Ten koń po prostu może być oparciem dla człowieka, kiedy człowiek takiego oparcia potrzebuje.

W podobnej pozie widziałam wczoraj suczkę sąsiada z psem.

W sensie że były sczepione?

http://olx.pl/i2/oferta/siodlo-ujezdzeniowe-17-wprost-z-grzbietu-andaluza-CID767-ID7gNmN.html#:a3c17fcdb5

Komu siodło wprost z grzebietu Andaluza? Grunt to marketing


Niestety nie potrafię znaleźć linku, ale na facebooku jedna dziewczyna próbowała sprzedać niby rasowe juck russell teriery. Psy nie posiadały papierów, brak rejstracji hodowli. Czyli pseudo hodowle nadal istnieją, jeszcze  wmawiają ludziom, że psy są rasowe, ale nie z masowki

szalona promocyja 😉 http://www.amigo-konie.pl/23b-hkm-oficerki-do-jazdy-konnej-ocieplane-style.html

Olga96, co w tym dziwnego? Mogą być danej rasy, ale nie rodowodowe, jeśli ktoś nie chce biegać po wystawach i nie chce mieć psów do rozmnażania, to sobie takiego kupuje. Hodowca sprzedaje szczenięta zamiast za dwa tysiące,  za 200. Szukałam w tym roku psiaka i było kilka ogłoszeń szczeniąt bez rodowodu, po rasowych rodzicach polujących (chodziło o rasy użytkowe) nie chciałam wydawać kasy na rodowody, bo mi to do niczego nie było potrzebne.
Suki sie kryje wg jakiegoś schematu, np 3 oszczenienia na 2 lata (teraz sobie tak strzelam, bo nie pamiętam dokładnie) i ponadprogramowy miot po rodowodowych rodzicach tez nie dostanie rodowodów. Kiedyś było tak, ze np. 5 szczeniąt z miotu dostawało rodowód, a kazde nadprogramowe juz było kundlem (ale to było ze 25 lat temu, teraz juz chyba mozna odchować cały miot) hodowcy sie w ogole nie przyznawali, jak sie wiecej sztuk rodziło.
Te psy nie musiały być też z masówki, czasem ktos ma suczke rasową, ale nie odbębnił kilku wystaw, wiec suka nie powinna rodzić, kryje suke, bo chce miec z raz szczenieta. samiec z rodowodem nie powinien kryc takowej, ale czasem sie ludzie dogadują... no i pozniej szczeniaki są na sprzedaz, ale za niewielkie pieniadze.

Megane zechciałabyś wytłumaczyć racjonalność argumentu "bo chce mieć z raz szczenięta"?  😲

Hehe, czasem ludzie tak chcą i tyle, mnie o to nie pytaj. Na wsiach np chodzi wytłumaczenie, że to zdrowo 😉 do mnie ten argument nie przemawia 😉
To tak jak z klaczami, tez podobno powinna miec raz w życiu źrebaka  😁

Przy psach użytkowych polujących jestem jeszcze skłonna takie krycie "przełknąć" ale nie przy latlerkach, yorkach, pudelkach itp.
Tzn ja w ogóle, co bez rodowodu i sie nie wpisuje w rasę bym od razu kastrowała...

Tyle, że sprzedawanie takich psów jest bez prawa. Psy bez wpisu i rodowodu nie można sprzedać, tylko oddać.

Dla wszystkich, którzy chcieliby kupić szczeniaczka "po kosztach" - przykładowa rozpiska kosztów w dobrej hodowli (akurat kociej, ale warto zerknąć)
https://lovelorien.wordpress.com/po-ile-i-dlaczego-tak-drogo/

A kastracja psów (i kotów) bez rodowodu i rodowodowych niehodowlanych powinna być obowiązkowa 🙄

Megane, RODOWODOWY=RASOWY, nierodowodowy=kundel. Tyle w temacie, nie masz racji jeśli sądzisz inaczej.

Tez uważam, że powinien być obowiązek sterylizacji/kastracji zwierząt nieprzeznaczonych do rozrodu. Wtedy nie byłoby problemu z bezdomnymi zwierzętami, brak schronisk. Zwierzęta byłyby lepiej traktowane, gdyż nie byłyby tak łatwo dostępne. A tak mamy za dużo zwierząt (co można zobaczyć w przepełnionych schroniskach). Zwierzęta są chore lub zaniedbane, gdyż posiadają je też osoby, których na to nie stać.

Edit: definicja rasy nic nie mówi o papierkach... http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rasy_psa

Psy zazwyczaj są za darmo 😉 jako dodatek do kosztownej obroży...
Nikt nie pilnuje tego, nie ma kar, wiec dopóki sie udaje, to ludzie będą rozmnażać. Póki jest zapotrzebowanie, to niestety takie dzikie hodowle bedą.
Trzeba by prawo zmienic najpierw, sposób egzekwowania prawa, zatrudnic dodatkowy sztab ludzi, uświadomić przede wszystkim naród, aby takich szczeniąt nie kupować... Ale my jestesmy durni (co tez widac na forum "mam klacz, chce ja pokryc, konik bedzie dla mnie, a jak chce, to mi nie mówcie, ze to nie ma sensu, tylko doradzcie ogiera)
Znajoma ze Szwajcarii chciala psa do bloku, potrzebowała podpisów mieszkańców, jeden sie nie zgodził i... Nie ma psa. U nas sie bierze, porzuca, nie pilnuje, psy pod samochody wpadają i jeszcze jest afera, ze idiota kierowca psa przejechał, schroniska przepełnione, fundacje płaczą a psy w wiekszosci przypadkow siedzą w klatkach, w stylu zasranej umieralni...
No ale wracając do nietypowego ogłoszenia, bo o nim mowa... Tak są  psy danej rasy ale bez rodowodu. Koniec z mojej strony 😉
Olson, chodzi mi o to, że pies może być danej rasy (wpisuje się w daną rasę i rodzice danej rasy)ale nie być rasowy/rodowodowy. Jak zobaczysz na ulicy psa rasy owczarek niemiecki, to powiesz, że to owczrek niemiecki, nie wiedząc, czy to rodowodowy, czy nie.

Megane, RODOWODOWY=RASOWY, nierodowodowy=kundel. Tyle w temacie, nie masz racji jeśli sądzisz inaczej.

Jestem rękami i nogami za kastracją psów nieprzeznaczonych do hodowli, ale niestety, czy to się komuś podoba czy nie genotyp peta (z np krzywą łapą) jest taki sam jak szczeniaka z tego samego miotu, który nie ma wad. Więc ten pet tak samo jak jego brat jest psem rasowym tyle, że nigdy nie dostanie papierka i nie powinien być użyty w hodowli. A to czy zostanie w niej użyty czy też nie, zależy (i tu się pewnie bardzo narażę hodowcom) przede wszystkim od hodowcy.

Megane sprzedaż psa bez rodowodu jest zakazana i koniec kropka. Pies bez papierów nie jest psem rasowym i również koniec kropka. Hodowanie takich psów jest pseudo hodowlą i po raz kolejny - koniec kropka. Jak ktoś chce mieć szczeniaczki to niech kupi rodowodową sukę i pokryję rodowodowym psem to będzie miał rasowe i rodowodowe szczeniaczki.

Dziewczyny, ale Megane mówi o dwóch różnych sprawach i sama zaznaczyła, że jest za kastracją nierodowodowych. Napisała tylko, że pies danej rasy jest danej rasy bez względu, czy ma poświadczenie w postaci papierka czy nie.

Fokusowa,  ja czegoś nie rozumiem, pies bez rodowodu to jednak kundel, to sprzedawanie kundli jest zakazane? Czy chodzi o coś innego.

Watrusia nie pamiętam jak z "kundlem kundlem", ale na pewno nie można robić np. tak: "Sprzedam Labradora bez rodowodu".
Ale mało na allegro aukcji "Sprzedam smycz za 1000 zł, piesek gratis"  😁

Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze  😉.Suka z rodowodem i pies z rodowodem daje potomstwo w typie czytaj kundle.Do rodowodu należy u jednego i drugiego wyrobić hodowlankę -3 wystawy z ocenami powyżej dobra[co prawda jeszcze nie słyszałam żeby komuś się nie udało].Mam file wszyskie z metrykami i rodowodami jeżeli kiedyś nie dopilnuję  😁bedę miała wg prawa kynologicznego miot kundli ponieważ nie chciało mi się jeżdzić na wystawy[spoko już od 8 lat pilnuję ].

Fokusowa,  aha rozumiem, w moim domu od ponad 30 lat są psy (kundelki), pierwszego znalazłam, drugiego kupiłam, co uważam za normalne, obecnego mam ze schroniska ( też nie za darmo). Czy na zakaz sprzedaży takich "kundli" z pseudo hodowli jest jakiś przepis /paragraf? Na jakiej podstawie jest to zakazane? Pytam tak z ciekawości, nie interesowałam się nigdy tym. Ja po wieloletnich  obserwacjach doszłam do wniosku że jak zwierzak jest za darmo, to to dbanie jest już rożne... Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego wora.

Jak nie jest za darmo to też bywa różnie z dbaniem. Patrz: konie.

W schroniskach masz ceny wyższe za rasowe, za kundle niższa, ale musisz im zapłacić, bo takie oni maja przepisy.
Jeśli natomiast chcesz kupić od kogoś (pseudo hodowli) psa, który nie ma rodowodu jest to zabronione. Oczywiście nadal sprzedają, ale juz nie przyjeżdżają z psami na giełdy tylko wystawiają kartki. Wszelkie kundle, wszystko co nie rasowe, nie ma rodowodu jest prawnie zakazane by je sprzedawać. Można je komuś oddać, ale nie można czerpać z tego korzyści majątkowej.

Od kiedy jest taki przepis prawny? Pamiętam jak szukałam sobie pierwszego psiaka i pojechałam na targ, był tam wydzielony plac na handel zwierzętami, nikt za darmo psów nie dawał. Ale to było dawno.
smarcik,  w sumie masz rację, z tym dbaniem różnie bywa, niemniej ludzie tak z natury bardziej dbają, za co zapłacili.