wycięte zmiany, to sarkoidy - ten guz, który tak szybko urósł także biopsja ze ślinianki niczego nie wykazała szwy już zdjęte, dziury po małych sarkoidach między przednimi nogami trochę się paprają
ewabe, jeszcze nie spłynęły bazarki, czekamy z niecierpliwością na poniedziałek 😅
horse_art, guz jest... sarkoidem! czemu wybujał w takim tempie? jeszcze nie znalazłam u żadnego weterynarza odpowiedzi na to pytanie czemu ślinianki mamy takie wielkie i twarde? jw - nikt nie wie
Met, niesamowite...na straszne duzym naczyniu musial byc...albo..no ufo no zadnego innego uzasadnienia na taki przyrost tkanek... jakby kurde wytrzewiala anie cos nowego roslo, szok..
hym..ale jak uj ew wszechstronnego szukalam :P no nic pisze pw 😉
horse_art, na razie zostało przyjęte, że to kwestia ufo...
rzepka, dziękujemy, dziękujemy - postaram się przekazać wszelkiemu stworzeniu, że mają być zdrowe i szczęśliwe (wszystkie na raz i każde z osobna 😀 )
ponieważ rypnął nam się transport, kombinujemy, co zrobić. brać przewoźnika? pożyczyć przyczepę? jechać z 2 kierowcami na noc? temperatury nie rozpieszczają 🙁
koniowozy bywają klimatyzowane? wolę zapytać Was, zanim zadzwonię z takim pytaniem do przewoźnika 😉
Met jeden z naszych kotow miał na plecach wielkiego, rosnącego wlokniaka - do momentu wycięcia zabieral kotu cala odporność, non stop lapal przeziębienia, koci katar mimo że byl szczepiony, miał powiększone właśnie wezly chlonne. 3 miechy temu miał zabieg, od tamtej pory nawet nie smarknal. Btw wyślij mi plis nr konta i ile mam przelać na pw, bo fb mi zglupl 😉