Poszukiwany/poszukiwana

Witam,

poszukuję informacji o losach wałacha ROGER (Lambada-Rancouver/Romadour II), ur. 26.03.1994.

Koń trafił pod warszawę (Julia Kolczyńska, Tomasz Włoczewski), skąd został odsprzedany dalej.



Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...  :kwiatek:
Ile lat temu został sprzedany?
Jakieś 6 lat temu znajoma jeździła na gniadym, kilkunastoletnim Rogerze, mogłabym dopytać
DeJotka Widzę, że ty z Krakowa, a on podobno gdzies w twoje okolice pojechał...

Kiedy to było?  W 2001 (o ile mnie starcza skleroza nie myli) pojechał pod Warszawę, gdzieś chyba po roku go sprzedali dalej...  🙁
Jeżeli faktycznie mówiny o tym samym koniu, to stał w Inwałdzie, dopytam 😉
widać, że nie ten
Raczej nie ten. Ten ma wszystkie nogi białe a tamten tylko jedną.
No nie ten, ale ten "mój" chyba odnaleziony...  DeJotka  :kwiatek:

rudazaraza   Bo rude jest piękne.
06 lipca 2015 18:26
Jeżeli mówimy o tym samym Rogerze to owszem stał w Inwałdzie, obecnie jest na zasłużonej emeryturze 🙂
rudazaraza mam nadzieję, że to właśnie "mój" Roger cieszy się zasłużoną emeryturą 🙂

Gdyby ktoś miał jakieś fotki, byłoby miło zobaczyć staruszka....
Poszukuję klaczy Hestia sp. Z 2007 roku, Hossa-Dixan. Podobno pojechała do Niemiec cos startować.
Byłabym wdzięczna za jakieś wieści :kwiatek:
Szukam informacji o dwóch klaczach:
Dasmiretta (Purist - Damina po Jape), xx, ur 2002, wiem, że jakieś 3 lata temu była gdzieś pod Bydgoszczą i dała źrebaka. Kara, bardzo drobna folblutka z gwiazdką. Kapitalna matka. Niestety nie mam lepszego zdjęcia.



Allez Pologne (Be My Guest - Achill Princess), xx, ur. 1998, gniada, z wielką łysiną i o ile pamiętam 3 skarpetkami. Bardzo zgrabna głowa, dość potężna jak na folblutkę. Nie mam jej zdjęć. Nie wiem co się z nią działo od wiosny 2010 roku.

Za każdą informację będę wdzięczna, miło będzie usłyszeć, co się z tymi wrednymi babsztylami obecnie dzieje.
Przyznać się, kto sprzedał wałacha cremello do Anglii?

KLIK
Witam,
Poszukuję konia (wałacha) Orontes
kasztan, pełna krew angielska
data urodzenia 2005-03-20



Stał w stajni Kopacz koło Złotoryi ( woj. dolnośląskie)  później z tego co dostałam informację został sprzedany do handlarza w Snowidzy ( woj. dolnośląskie)  i tu ślad się urywa.
Wiem tylko tyle, że został dalej sprzedany do jakiejś szkółki ...
Jak ktoś ma jakieś informację na ten temat proszę o kontakt.


Met   moje spore
15 lipca 2015 11:08
kucyk-90, bo przecież powszechnie wiadomo, że wałachy sprzedawane są do hodowli
🙂

chodzi o ustalenie gdzie jest teraz w jakiej stajni w jakiej miejscowości.

Więc jak ktoś posiada informację proszę o kontakt.
Duet POSZUKIWANY!
Ojciec: Weltino
Matka: Donna
Data urodzenia: 2009-02-22
Rasa: szlachetna półkrew
Maść: kasztanowata
Płeć: Wałach
Sprzedany rok temu.
keirashara klacz ma bardzo charakterystyczne imię dlatego ją zapamiętałam. Jeżeli piszemy o tym samym koniu, to stała w Ośrodku Rekreacji Konnej w Bydgoszczy. Nie wiem czy nadal tam stoi ponieważ na stronie internetowej nie ma jej w spisie obecnych koni (robiłam u nich kurs instruktorski kilka lat temu i wydaje mi się, że jeszcze tam stała). Jest natomiast jej (?) źrebak: http://konie.bydgoszcz.pl/index.php?kat=12 (Dasty). Jeżeli bardzo będzie Ci zależało, to mogę o nią popytać.
vissenna   Turecki niewolnik
31 lipca 2015 15:57
[b]patrycjasz[/b jeśli stała w ORK to jest spora szansa, że trafiła na rzeź 🙁
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
31 lipca 2015 18:22
kami97 Duet jeszcze niedawno stal w okolicach Chmielna🙂
Dasmiretta wg bazy PZHK w tym roku urodziła klaczkę po og. Lissaro, więc na pewno żyje  😅
Small Bridge właśnie sprawdziłam, faktycznie! I Dasty również figuruje - czyli piszemy wszyscy o tym samym koniu.

visenna cóż, po W.K. można spodziewać się dosłownie wszystkiego... 🙁
No tak, imienia nie idzie pomylić, ja jako gówniarz miałam nawet problem je wymówić i zapamiętać  😁 Uff, trochę mnie zasmuciła wiadomość, ze mogła pójść na konserwy, ale no cóż, myśle, że ten koń ma taki rodowód i jest tak kapitalną matką, że nikt by jej na rzeź nie wysłał - szczególnie, że ona 3 dni przed wyźrebieniem nie wyglądała na żrebną, a przytyć to było nierealnym, taki typowy drobny folblucik. Choć z ludźmi nic nie widomo...
Bardzo by było mi miło usłyszeć, jak sie teraz to wredne babsko ma 😉 Choć kłopotów zawsze sprawiała za 3 konie, to mam do niej sentyment.

strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
04 sierpnia 2015 19:49
keirashara córka mojej klaczy młoda, zdrowa poszła na rzeź bo trafiła w nieodpowiednie ręce. Także chyba każdy koń może? 🙁
strzemionko - wiem, że może, ale jak w tym roku urodziła klaczkę, to raczej żyje 😉
Witam, szukam informacji o wałachu ACORD ( matka Arja ojciec Toledo) ur. 2003 gniady, SP.  Sprzedany w 2013. Chciałabym widzieć jak sie miewa. Jedyne co mam to stare ogłoszenie o sprzedaży http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/4676
Może ktoś kojarzy kuce PARYS (2010) i PEGAZ (2009) po Caretino K od klaczy Pegi?
Witam! czy ktoś stoi/ jeżdzi lub ma jakies informacje na temat stajni patataj w Kaniach pod warszawą?

Poszukuję informacji na temat 3 klaczy xx (wszystkie gniade, chude, imiona: Mackenzie, Hermiona, Enchanted Ocean) ,które w marcu tego roku zostaly tam sprzedane od nas  ze stajni spod Krakowa. Miały być ponoć przeznaczone do hodowli. Właściciele na maila nie odpisują, a telefonów nie odbierają.

Bedę wdzięczna za wszelkie info (na priv)!  :kwiatek:
Muskat, idzie PW
Witam. Szukam informacji o miejscu przebywania pewnej klaczy.
imię: Ulena ex Urysa (Ulena)
m: Urania po Ural
o: Hiszpański Rytm
ur. 1998 r.
rasa: młp
hodowca: Cisło Stanisław
maść: gniada
wzrost: ok. 170 cm
Ma licencje na krycie. Zdaje się że hodowca sprzedał ją prosto do LKJ Zabajka. Tam chodziła w rekreacji i kilka razy wystartowała w amatorskich rajdach sportowych. Świetna w terenie, po latach pracy w szkółce stała się dosyć oporna na pomoce. Podobno miała problemy z przednimi nogami i oczami. W 2002 roku urodziła siwą klacz Ullę. Raczej niechętnie skacze, lubi trzymać głowę wysoko w chmurach. W 2013 r. została wymieniona na młodszy model i trafiła do Zagrody Jeździeckiej Mustang w Dzikowcu koło Kolbuszowej. Prawdopodobnie uratowali ją przed rzeźnią. Chyba wygrała wystawę klaczy młp w Kolbuszowej tegoż samego roku. Próbowali ją zaźrebić lecz nie skutecznie więc wystawili ją na sprzedaż. Na jesień zniknęła ze stajni. Niektórzy mówili że poszła na pastwiska lecz od instruktorki dowiedziałam się że podobno jest w okolicach Sandomierza. Ulena jest wysoka, smukła, urodziwa. Była przewodniczką stada i lubiła 'straszyć' inne konie. Mam nadzieję że jest w końcu szczęśliwa i nie skończyła w rzeźni.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się