Dopasowanie siodła

No bo jak dotyka bez podkladki, to jak polozysz podkladke, to poprzez podkladme, nadal bedzie dotykac grzbietu.
A nam chodzi o to, by nie dotykalo.
Wejdz w link, ktory wstawilam powyzej. Tam jest podkladka, po polozeniu ktorej siodlo odsunie sie od kregoslupa.
tunrida, ale ja dalej nie rozumiem, czemu według ciebie gruby żel nie odsunie siodła od grzbietu. Odsunie, natomiast patrząc po zdjęciach nie wystarczająco.
I tak na razie muszę założyć żel i naciułać na podkładkę. Ten żel jest mega gruby, powinien nieco pomóc. No ale będę dążyć do podkładki 🙂 albo lepiej - zadzwonię do Daw Maga zapytam czy widzą jakieś rozwiązanie technicznie 🙂
Jeśli to ma znaczenie to jeżdżę 3 razy w tygodniu tyle co nic 🙂
Mowicie o roznych rzeczach - tunrida o tunelu na kregoslup a xxagaxx o panelach, tunridzie chodzi o to jak mniemam ze jak siodlo siada pod jezdzcem to przeswit w tunelu na kregoslup jest minimalny a panele rozkladaja sie za blisko samego kregoslupa. Dlatego sugeruje podkladke ale taka wycieta na kreguslupie, zeby podniesc czyms same panele a tym samym zrobic wiecej miejsca naokolo i od gory kregoslupa. Dlatego zel srednio, bo w miejscu kregow jest tak samo gruby jak pod panelami - wiec niejako zmniejsza jeszcze bardziej i tak niewielka przestrzen w tunelu na kregoslup. Tak?😉
faith- Taak. Tylko nie pasuje mi to zdanie " a panele rozkładają się za blisko samego kregosłupa"- bo jeśli siodło ma dobry rozstaw paneli na szerokość, to one nie będą za blisko kręgosłupa.)  Poza tym- tak

Mi chodzi o to, że jeśli panele są za niskie to siodło leży na kręgosłupie. Dotyka go. ( tak napisała Gilian)
Chcemy osunąć kręgosłup od siodła.

xxagaxx- twierdzi, że jak położy gruby żel jednakowej grubości, to kręgosłup się odsunie od siodła.
ja uważam, że żeby odsunąć kręgosłup trzeba podłożyć coś, co jest dużo grubsze TYLKO pod panelami, a po środku jest chude. Po to, by właśnie podnieść panele i tym sposobem odsunąć siodło od kręgosłupa. Jak będziemy tam mieli gruby żel, to panele pod wpływem naszego ciężaru będą naciskały na żel i on się będzie uginał i całe siodło też się zbliży do kręgosłupa. Kręgosłup nadal będzie ruszany siodłem, tyle, że nie samym twardym siodłem, a poprzez miękki żel. Jeśli ktoś uważa, że to jest ok,, to....   ok. Ja tak nie uważam. Ja uważam, że można podłożyć taką podkładkę, by tam była przestrzeń.

ps- a jeśli trzeba dużo mocniej podnieść panele, to najpierw je dopchać w celu podwyższenia ( o ile się da, bo nie wiem czy tak da radę, że poszły bardziej w górę niż wszerz. Pewno wyjdzie jedno z drugim i podniosą się i troszkę poszerzą) a podkładka jako dodatek.
No! Ponioslo mnie z tym jednym zdaniem :P
tunrida, ja się z tobą zgadzam że jeśli potrzeba dużo to żel nie da rady. Bo żel się pod ciężarem ugina i mimo ze wydaje się bardzo gruby to w rzeczywistości daje nam tylko kilka mm z każdej strony. Ale jeśli potrzeba kilku mm właśnie to siodło od kręgosłupa się odsunie, toć w miejscu gdzie jest tunel nacisku nie ma, po prostu będzie w tym miejscu żel.

Nie wiem czy można tak dopchać panele żeby siodło "podnieść do góry" w takich przypadkach to ja raczej słyszałam tylko o zwężeniu przedniego łęku. Nie wiem tylko czy w tym przypadku to już nie sprawi że całe siodło poleci na tył. Wtedy trzeba byłoby zwęzić siodło o jakiś rozmiar i podnieść panele o +1 bądź i więcej. 
xxagaxx, ogólnie móc to można wszystko, ale czy przypadkiem panele w tym konkretnym siodle nie są lateksowe?
Są.
A mają kieszonki? Bo bez nich nie dopchasz raczej.
Tego nie wiem.
Gillian, jak siodło dotyka do połowy konia - to może jest jednak zwyczajnie za szerokie?  I to można często skorygować zmianą rozstawu łęku i wypełnienia paneli podsiodłowych. Taniej i trwalej to zrobić niż bawić się w podkładki...

Jest minimalnie przyszerokie może ale tylko przód. Zrobię dziś zdjęcie jak siedzę. Nie ukrywam, że liczę na to, że koń się domięśni do tego rozmiaru 😉
Gillian, czyli tylko przedni łęk... tak? Nie wystarczy go wymienić u producenta? I po temacie?
Wymiana łęku jest sporo tańsza od podkładek...
na to wychodzi, że tak.

Update. Wczoraj wsiadłam z Memory Padem, podczas jazdy wyjeżdżał mi do tyłu - czy to oznaka tego, że niezaprzeczalnie siodło jest zbyt szerokie?  🤔
koń nie zgłasza żadnych sprzeciwów, wręcz przeciwnie, rusza się bardziej obszernie, chętniej, żwawiej.
HELP! Bo mnie zaraz coś szlaken trafen  👿

Mam Winteca, z którym morduję się już sporo czasu. 3 miesiące temu udało mi się go całkiem ładnie dopasować do Millie, ale cóż, kobyła miała wakacje, opadła z mięśni i się roztyła i znowu siodło leży beznadziejnie. Mam kilka wymiennych łęków i mam te żółte wypełniacze do paneli - jak myślicie da się coś z TYM zrobić? Na zdjęciu siodło ma bodajże najgrubsze wypełniacze i łęk Medium.




Jakiemu łękowi Prestige odpowiada rozstaw Daw Maga XL ?  :kwiatek:
emptyline   Big Milk Straciatella
27 października 2015 10:38
Kochani, aktualny, działąjący numer do pana Kostrzewy ktoś ma? 🙂 Byłabym wdzięczna.
Mały update co do mojego siodła. Problem jak pamiętacie był w tym, że jak wsiadałam to się rozpłaszczało na grzbiecie.
Wsadziłam na konia koleżankę, która waży w porywach 50kg czyli eee no koło 30 mniej niż ja.  Siodło ani drgnęło, było miejsce nad kłębem swobodnie. Wniosek nasuwa się niejako sam. Idę płakać w kącie i wyrzucam klucz od lodówki. Masakra.
😵 😵 😵
Gillian, bez przesady. Nie wierzę, że ważysz tak straszliwie dużo, że pod Tobą się siodło o 2 rozmiary zmienia... Poza tym miałaś łęk wymienić u producenta - na czym stanęło?
No serio, jak ja wsiadam to się ugina. Ważę sporo... no sporo sporo. Stanęło na tym, że ogarniam hajsy i zmienię łęk 🙂 póki co zakładam Mattesa i obserwuję konia.
Gillian, zmiana łęku jest dużo tańsza od Mattesa
A terlica wykonana z żywicy poliestrowej ma prawo się uginać - ba, ona ma się uginać...
Mattesa mam na stanie, to zakładam 😉 póki co.
dziewczyny od ilu cm można już mówić o szerokim kanale?
Czuję się olana  😕 😕 😕

Gillian, ty kobieto się nie załamuj, to normalne, że siodło się ugina pod ciężarem jeźdźca 😉
Gillian hmmm, no ja ważę podobnie (więcej?  :icon_redface🙂 i mój Prestige też się pode mną rozjeżdża nieco... To tak na pocieszenie... Twoje i moje  😁
ikarina- ja się nie odzywałam, bo ..nie wiem co napisać.
Napiszę moje odczucia, a czy słuszne? Nie wiem.
Po pierwsze- strasznie wysokie te panele w siodle ( czy też koń w plecach jak beczka?)  i siedzisz jak na wielbłądzie, metr nad koniem. Nie przeszkadza ci to?
Po drugie- mi się wydaje, że panele nie są ani za wąsko, ani za szeroko, czyli ok. ( chociaż może ciut za wąskie. Ale jak wsadzisz szerszy ęk, to możesz zaburzyć równowagę i trzeba by chyba obniżyć też panele z tyłu, nie?)
Teraz równowaga siodła chyba jest ok ( w tym to ja mam w sumie słabe oko)
Jeśli ci nie przeszkadza siedzenie metr nad koniem, to mi się wydaje, że tragedii nie ma.
Z tym, że ja mając Winteca zawsze starałam się jeszcze obejrzeć plamy potu i wtedy uzupełniać panele miejscowo, by jak najlepiej się odbijały.

Zbyt dużo mi się "wydaje" i dlatego nie pisałam. Aż sama jestem ciekawa co by inni powiedzieli.
tunrida, no właśnie, nie mam pomysłu, co zrobić z tym, że to siodło jest tak wysoko ponad koniem. Oczywiście, jak siadam, to to siodło opada na dół, jednak nadal jestem dużo ponad koniem. Niestety, nie miałam możliwości, aby ktoś mi zrobił zdjęcie, jak w nim siedzę.

Próbowałam wyjąć te wkładki, ale wtedy siodło leżało kiepsko - albo tył się podnosił, albo góra była za wysoko. Trzeba było widzieć, jak to wszystko pół dnia montowałam, przymierzałam i... się wkurzałam. Nie. Szewskiej pasji dostawałam.

Inna sprawa, że siodło lubi sobie zjeżdżać na boki.

Sęk tkwi w tym, że Millie jest w trakcie leczenia przez fizjoterapeutę i już wolę być od niej "daleko", niż ją gdziekolwiek "zgniatać" - tak trochę to siodło wypchałam wręcz... asekuracyjnie 😉

A plamy potu niestety, nie mogę pokazać, bo nie wolno nam jeszcze pracować na tyle, aby koń się spocił 😉
Dziewczyny czy możecie spojrzeć jak leży to siodło? Jestem w trakcie szukania dla nas czegos odpowiedniego. Cieżko jest mi ocenić jesli chodzi o jazdę ponieważ z koniem dopiero sie docieramy a przede wszystkim zależy mi na tym zeby ta prace zaczac od podstaw czyli od dopasowania sprzętu. Wrzucam kilka zdjec jak tylko telefon pozwoli mi na wiecej to dodam resztę.


Plecy po jeździe 
Blondek, zrób zdjęcia w normalnych warunkach oświetleniowych, bez czapraka i podkładek. Z zapiętym popręgiem i bez niego. Doczytaj, jak powinny wyglądać poszczególne ujęcia, żeby nadawały się do oceny (albo chociaż cofnij się do postu ikariny ze zdjęciami i porównaj). Na tych praktycznie nic nie widać. No, może po plamach potu, że coś jest nie tak z przodem siodła, bo za łopatkami jest mocniej spocone niż gdzie indziej... i pod tylnym łękiem chyba też. CHYBA. Ale czym to jest spowodowane, to już po tych zdjęciach się nie da powiedzieć, bo równie dobrze to może być kwestia wyjęcia podkładki... a może nie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się