STOP Skaryszew

Frans- krzywdę robią, choćby nawoływaniem do "dobrych" komentarzy na portalu Equista, choćby manipulowaniem filmami i przedstawianiem nieprawdziwych informacji, pomawiając urzędników państwowych, osoby prywatne itp. Swoim zachowaniem niszczą to co robią inne porządne organizacje.
Frans, ja mam wrażenie, ze ratując te biedne konie, czasami robią im tylko krzywdę... Ja wiem we warto walczyć o każde życie i tak dalej, ze bardzo wiele mozna uratować, ale te konie czasem tak cierpią, żeby wrócić do jakiegoś stanu "zdrowia", a pózniej często żyją we wcale nie świetnych warunkach... :/ czasem walka za wszelka cene, żeby nagłośnić sprawę, daje odwrotny efekt moim zdaniem.

Dziwne jest dla mnie podejście "kochający konie, który nie ma pieniędzy na karmienie swoich koni jest lepszy, niż taki, co o nie dba, ale wysyła na mięso". No nie rozumiem... To lepiej konia zagłodzić na smierć?
Ja się już nauczyłam żyć wśród ''wariatów i hipokrytów'' więc nie zwracam na to uwagi. Akurat artykuł przeczytałam i rzeczywiście komentarze pod spodem są żenujące ale jak ktoś nie był(człowiek myślący) to ani w jedną ani w druga stronę się go nie przekona. Znajoma z ciekawości była i pokazywała zdjęcia oraz opowiadała, że tragedii tam nie ma a czasem naprawdę fajne konie z papierami można wyhaczyć  😉 Ludzie z Tary mi podchodzą pod fanatyków nie słuchających nikogo (Ci,których znam) i nie zawsze mają wiedzę na temat tego co robią.
Inne fundacje się obronią bo przede wszystkim działają dla koni nie trzymają ich aby były i na nich zarabiały. Tylko ratują i oddają do adopcji.
edit.
Libeerte kiedyś mieli takiego konika z dziurą w kości nosowej zbierali na jego operacje chyba z 10 lat...
Libeerte zgadzam się w 100 %
Fundacje, "Zieloni" czy inni "eko" wytworzyli w mediach obraz koniarza sadysty. Ktoś hoduje konie zimnokrwiste to musi być zwyrodnialec czekający  z niecierpliwością na koński targ żeby dać upust chorym fantazjom tłuczenia batem biednego konika gonionego do rzeźni. Jak góral to pewnie na morskie oko wozi turystów aż mu konie padną. Aż mnie nerwica bierze na te wszystkie akcje.
W Skaryszewie byłam. Konie piękne, zadbane aż miło. Chrupiące siano pod wiatą. Nie widziałam żadnego przejawu okrucieństwa.
Napisałam na profilu tary, żeby wstawili zdjęcie ze Skaryszewa konia w naprawdę złym stanie, to dostałam odpowiedz ze ja z pewnością też traktuje tak swojego konia, jak Ci z tego targu 😁 dyskusja na poziomie 😉
Dava   kiss kiss bang bang
19 lutego 2016 02:01
Uważaj, żeby nie zaczęli Cię straszyć  🙄

Większość tam osób się wypowiadających nie widziało konia na oczy...
Jak to nie widzieli? A filmy? 🙂 Też uważam że "nikomu krzywdy nie robią" to za dużo powiedziane. Robią, i to ogromną. W szczególności koniom.  To, że już drugi rok na targach nie pojawiają się konie w gorszym stanie nie oznacza, że przestały istnieć stare, chore czy zaniedbane konie. To oznacza że takie konie już nie mają szansy i nikt nie ma odwagi nieidealnego konia pokazać klientom. Kto, jak nie fundacje, rozpromował obraz handlarza - pośrednika rzeźnika? Ok, rozumiem, taki handlarz mało wartego konia podtuczy i sprzeda pod nóż, ale te, z których można wycisnąć lepszą cenę, zostaną sprzedane w prywatne ręce bo nikt dla wygody nie odpuści zarobku liczonego w tysiącach.
Obraz hodowcy właśnie jako zwyrodnialca bez sumienia. Ilu miałam w gościach u siebie miłośników zwierząt, prawie nikt nie odważył się podejść nawet do ogrodzenia gdy konie były za blisko. I to właśnie tacy ludzie komentują później załadunek i rozładunek koni, użycie bata, podniesienie głosu.
A ja się pytam czemu fundacyjni nie uczestniczą w tym załadunku, pokazując "tym złym rolnikom" jak to się robi po dobroci? Czemu odsuwają się z lękiem gdy ten niewinny, ważący tonę, smutny ogierek wyrwie się swemu właścicielowi?
I czemu, do ciężkiego licha, zawsze obsmarowują ludzi, od których wykupili konie? Przecież dla tych ludzi czekanie miesiąc czy dwa, aż jakaś fundacja zbierze kasę, to żaden interes, bo koń przez ten czas też wymaga opieki, żywienia, itd.
Czemu nie potrafią zrozumieć, jadąc na interwencję, że jakiś samotny starowinek, który został z dwoma krowami i kucykiem, nie ma codziennie wolontariuszy którzy zrobią to, co im się wskaże palcem? Że jak zacznie pracę rano, to przed południem jej nie skończy?
I czemu na ich stronach w "jak pomóc", "co mogę zrobić", nie ma apelu o zgłaszanie zwierząt w trudnych sytuacjach?
I czemu nie potrafią zrozumieć że to, że coś im zniknęło sprzed oczu, nie oznacza że zniknęło z powierzchni świata, a jedynie - że nie ma już nad tym żadnego nadzoru?

Już "miłośnicy" gotowi są walczyć o zakaz wykorzystywania konia jako zwierzęcia pociągowego. Jak przejdzie zakaz uboju, to ciekawe co będzie następne. Zakaz prac w lesie? Pójdą za swoich "towarzyszy" drewno zwozić w trudno dostępne miejsca? Oczywiście, wyścigi, konkursy, pokazy, toż to samo zło. Potem wezmą się pewnie za jeździectwo w ogóle, aż konie całkiem znikną...

Wiem, że piszę bardzo długie posty, ale strasznie mnie to denerwuje. A najbardziej to, że ci ludzie, a przynajmniej spora część z nich, naprawdę uważają że takim podejściem komukolwiek w czymkolwiek pomagają.

Już miłośnicy wywalczyli przepisy dotyczące psów. Efekt? Psy jak były wyrzucane na szosę, tak nadal są wyrzucane, schroniska dalej są przepełnione, pula dostępnych nierodowodowych psów wcale nie ucierpiała na swej liczebności, wiec logicznym jest wniosek, że pseudohodowle nadal są, tylko poukrywane w piwnicach. Cała różnica jest w tym, że kiedyś jak się poszło do "złego i smutnego" schroniska, to się płaciło jakieś tam pieniążki "co łaska" i można było przygarnąć psa. Dzisiejsze umowy adopcyjne odstraszają niemal każdego chętnego, a schroniska nauczyły się już, że to, czym nie ma zainteresowania, lepiej miłosiernie uśpić - i jak się zadzwoni to przeważnie nie pamiętają, że jakiegoś psa ogłaszali, albo w ogóle twierdzą że nigdy takiego nie mieli. Wiem, bo zacisnęłam zęby na umowę adopcyjną i naprawdę chciałam przygarnąć jakąś bidę swojego czasu, obdzwaniając coraz to dalsze schroniska.

W przypadku koni efekt już jest taki, że zwierząt starych, chorych, "niewyjściowych" ludzie pozbywają się czym prędzej z obawy o opinię w sieci - czemu się w ogóle nie dziwię. Ciekawe co będzie dalej.
Dava   kiss kiss bang bang
19 lutego 2016 08:42
Luna_s20 właśnie...

Dla mnie nawoływanie do przemocy, do agresywnego ataku, z przekleństwami, groźbami itd. to jest coś niesłychanego...
Jak matka 2małych dzieci, z którymi ma słodkie zdjęcie na fb, może napisać, że kogoś zniszczy, podpali jego dom i dzieci  🤔
Mnie się to w głowie nie mieści.

Dla nie jeśli ktoś przejawia taki stopień agresji w stosunku do innych ludzi, to nie może być humanitarny dla zwierząt. Dla takich ludzi 'kochanie' zwierząt to głaskanie je po główkach i patrzenie głęboko w oczy. Nie zapewnienie odpowiedniej opieki wet, karmy, kowala itd. itp.

Na wszystkie argumenty, a co ze świnkami, krowami i innymi zwierzętami rzeźnymi, to co chwile będa się sypiać argumenty: ale rozmawiamy o koniach, koń jest inny, w naszej kulturze koń, w naszej historii, a co psa i kota też zjecie itp. itp.
Tak, prawda to chodzi tylko o naszą kulturę. W Indiach jest nierealne zjedzenie krowy, w chinach jedzą psy i koty. To tylko uwarunkowania społeczne, religijne itd. powodują, że jedne rzeczy są dopuszczalne, a inne, analogiczne całkiem nie.

Dla eko jest ważniejsze całkowite zaprzestanie jedzenia mięsa (co nigdy oczywiście się nie zdarzy) od sprawienia, dzięki pomocy i edukacji, żeby i warunki bytowe zwierząt były lepsze i warunki uboju.
A konie? Jeśli przeforsują ustawę 'koń zwierzęciem towarzyszącym' to otworzy to furtkę dla nielegalnych ubojni/transportów.
Później zabiorą się za sport, wszystkie dyscypliny, szkółki jeździeckie i prywatnych właścicieli i koń przestanie istnieć  😎

Dla mnie tak jak pisałaś Luna -> nie zależy im tak naprawdę na koniach, na zwierzętach.

Ktoś tu napisał (i słusznie) czy padoki mają z gumy itd? Przyjmują ciągle zwierzęta i zbierają kasę. Nie można ich adoptować fizycznie. To co za 10lat będą konie stały jeden obok drugiego, w rządku? Całkiem jak na targu, który tak bojkotują  😀iabeł:

Kinia16322, pw. 😉  będziesz w szoku. :P


Napisz i mi swoją odpowiedź, jestem ciekawa co napiszesz.
Czy ten zrebak z filmiku tary z badania, wygląda na zaglodzonego?
desire   Druhu nieoceniony...
19 lutego 2016 10:03
desire, a co napisałaś?


że skoro konie to czemu nie świnki (są inteligentniejsze od koni), krówki i kurki. 🙂 i że komentujący pewnie sami kotlety (z nie wiadomo skąd, z czym i jakimi dodatkami) wpier^$lają. 😉  dopisałam jeszcze, że są hipokrytami i broń mnie Panie Boże od Tary.  🤣  coś w tym stylu.  😁
[quote author=ciska link=topic=65714.msg2498572#msg2498572 date=1455801536]
W tym roku fundacje wykupiły same zdrowe grube klacze i młode ogierki. Jestem zażenowana do granic możliwości.
Klacze po 7500 za sztuke ?? no szlag mnie trafia , za to by ze 3 spracowane dziadki rekreanty uratowali ale nieeeee  po co .

A zdjęcia tychże klaczy widziałaś?
[/quote]

Nie , pisze sobie tak dla jaj  🤣
No pewnie że widziałam, zadbane grube konie, tyle.
No ale po co im stare i chore? I tak długo nie pożyją 🙂 Poza tym, walczyli o to by robić nagonkę na każdego, kto ma konie stare i chore, to pewnie teraz sami nie chcą ryzykować. Zawsze mnie na ich filmikach dziwiło, że te wszystkie biedne, schorowane, niechciane, stare i kontuzjowane konie, tak ochoczo całym tabunem biegają, w pełni sprawne, odpasione i lśniące. Widocznie ludzie zaniedbują i porzucają tylko te zdrowe, młode i drogie konie.
Ja poważnie pytałam, bo - mogę się nie znać - przynajmniej jedna na belga wygląda.
Takie ciężkie, potężne panny.  😁
Luna_s20, oj bo Ty nie wiesz, to magicznie u Tary te konie zdrowieja 😁
Luna_s20, oj bo Ty nie wiesz, to magicznie u Tary te konie zdrowieja 😁


tia szczególnie ten biedny Silver - eksperyment miłosierdzia.  🥂
ten koń na pewno dziękuje im za ratunek z transportu.
kiche_wilczyca   Emerytowany jeździec
19 lutego 2016 10:57
Czy ten zrebak z filmiku tary z badania, wygląda na zaglodzonego?

Ten wet chyba na oczy nie widział zaniedbanego konia  🙄
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
19 lutego 2016 11:43
dla fejsbukowych.
Wymowne zdjęcie, a na nim Scarlett w butach za kilka stów, poszła tarzać się w błocie i końskich odchodach.

[quote author=kiche_wilczyca link=topic=65714.msg2499080#msg2499080 date=1455879425]
Czy ten zrebak z filmiku tary z badania, wygląda na zaglodzonego?

Ten wet chyba na oczy nie widział zaniedbanego konia  🙄
[/quote]

Ten kon jest niedozywiony. Widac to.
O która to skarlet ta co prowadzi konia?  👀


Tak go skrępowali! tyle kantarów na głowie! że im nie wstyd  😂
drabcio, ta blondyna praktycznie na pierwszym planie
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
19 lutego 2016 15:00
Na początek zadbali o to, żeby konikowi nie było przykro, że kantarka nie ma własnego.
To zdjęcie jest mega. Jak z filmu akcji z S. Stallone :P
buhhahaha i tylko tyle moge powiedziec na to zdjecie
Tara udostępniła film sprzed dwóch lat
#t=214  pisząc, że nakręcili to ich znajomi w nocy z 14 na 15 lutego. Bezwstydne kłamczuchy :P
Rudzik, hahahahahahhaha przepiękne! 😁
A na fb to widnieje jako "Europa mówi o Skaryszewie". Widocznie, ku rozpaczy co niektórych, w tym roku było za mało bestialsko by mogło się to ładnie sprzedać.
Słuchajcie, a może by zmienić tytuł tego wątku? Sama autorka chyba nie podzielała tej akcji, więc jest trochę bez sensu. Nie chciałabym, żeby ktoś się nim sugerował.
A moim zdaniem dobrze ze jest bo nawet zachęci oszołomów do wejscia 'o ktos jest przeciwko targu w Skaryszewie! zajrzę' i może przeczyta trochę prawdy 🙂
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
19 lutego 2016 18:54
Próbowaliście coś komentować jeszcze na fb? Moje jeszcze nie zablokowane, może polityka sie zmieniła?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się