Nasza twórczość fotograficzna cz. II

Facella coraz piękniejsze te twoje zdjęcia  😍

A ja dzisiaj znowu na hali:

wendarinn, cudne światełko macie na hali!
Na pierwszych rozjaśniałaś ogon? Bo coś tam za jasno ciutkę 😉 I na drugim dałebym trochę więcej oddechu nad uszami ale tak to świetnie wykorzystałaś warunki <3

smartini , rozjaśniałam całego konia. Może faktycznie trochę przesadziłam na ogonie. Następnym razem będę na to uważać  😀

wendarinn, wszystko ładnie wyszło tylko ogon zdradza poprawki ;D

smartini, masz na myśli pałacyk? Czy ten "las" z drugiego zdjęcia?

Pałacyk szerzej + moje kombinacje z podpisem  😵 drugą godzinę coś próbuję i chyba na razie na tym stanie. Swoją drogą przerąbane mieć polskie znaki w nazwisku, najładniejszy font ich nie ma, więc musiałam zrezygnować z ogonka 🙁
A co do zdjęcia to mam straszny kłopot z prostowaniem tego. Ciągle mi się wydaje, że lecą i nawet siatka nijak mi nie pomaga...

wendarinn, dziękuję  :kwiatek: Twoje zdjęcia z hali są obłędne, co za światło! Jak dla mnie pierwsze dwa są tyci za ciemne. Dodatkowo na pierwszym widać między tylnymi nogami konia, na wysokości stawów skokowych, że zaczerniałaś tło 😉 wyraźnie odcina się pędzel. Trzecie jest przepiękne, takie na ścianę.

Facella , dziękuję  :kwiatek: Światło na hali faktycznie jest cudne. Bardzo pomaga, nie trzeba kombinować z drzwiami stajni  😀iabeł:
Mnie się wydaje, że leci lekko w lewo. Ale tak naprawdę odrobinkę  😉

Facella, pałacyk pałacyk 😉 prostowanie to zawsze zmora fotografii architektury, niestety :/
dorabianie polskich znaków, uwielbiam </3
ja mam ostatnio fazę na kolory więc chyba bym rozjaśniła i podkręciła to szerokie, ale to moja prywatna faza (chyba efekt depresyjnego, deszczowego lata)

Po zmianie puszki mam straszny problem z kolorami, wszystkie są szare i nijakie  😤 też to zauważyłam, a podkręcane w LR wyglądają tak nienaturalnie, że nie mogę na nie patrzeć  😂

no tak czasem bywa 😉 sprawdzałaś, czy nie masz nic poprzestawiane w puszce? mają mniej lub bardziej rozwiniętą edycję kolorów... chociaż jak focisz w rawach to i tak nic to nie zmienia za bardzo
ja od dawna w LR dłubię w każdym kolorze oddzielnie, bez tego czułabym się jak bez ręki

Ostatnio coś zmieniałam w ustawieniach, ale różnicy nie widzę. Nie robię w RAWach, z przyzwyczajenia lecę na JPEGach nawet na sesjach.
Na każdym kolorze oddzielnie, masz na myśli panel suwaczków HSL? Też niedawno w tym kombinowałam, ale jeszcze za cienka jestem. No i musiałabym chyba nie widzieć oryginału, żeby dla mnie nie wyglądało nienaturalnie  🤣 mało ingeruję w swoje zdjęcia, jeśli chodzi o manipulację kolorami. Głównie tylko kadruję, rozjaśniam/ściemniam, wyostrzam, podciągam clarity i koniec... Więc każda większa ingerencja od razu wydaje mi się sztuczna i rzucająca w oczy.

Facella, ja ingeruję w zależności od widzimisię własnego... :P
ciekawe co Ty na to

ale ja miewam dziwne zajawki, zepsułam tonę presetów tylko nie zakłądką hsl tylko color, gdzie do każdego koloru masz 3 suwaki - hue, saturation i luminance
jak się to ogarnie to można wiele wyratować z fatalnej pory dnia czy kiepskiego otoczenia 😀

Pewnie zdjęta saturacja zielonego i żółtego, żeby wyglądało na zimę? Niebieskiego pewnie też. Ale dla mnie jest ok, bo nie widziałam oryginału. Jak mam porównanie do oryginału i w przypadku swoich zdjęć, to dla mnie takie zmiany są nienaturalne 😉
HSL (Hue, Sat, Lumi) to w sumie to samo, tylko na kupie wszystkie suwaczki od wszystkich kolorów (można je modyfikować niezaleźnie)

Facella, no tak, dlatego napisałam o zakładce. Nie ogarniam edycji oddzielnie xP rawy fajna rzecz, bo LR wypluwa Ci surowy produkt bez uwzględnienia poprawek z poziomu aparatu
na zdjęciu niestety zima była, niestety na zimę nie wyglądała :P trzeba się było o nią zatroszczyć we własnym zakresie ;D ileż można 'jesiennych' obrazków trzaskać :/
[img]https://lh3.googleusercontent.com/45XUhOMCEsDERzO9ge9MuqaY8lVgbytVzEn-5JXP2ITpY0yR3D_TgVMfV-G501_u4ij34teX3L6yWKqpfmBlxUFdr1eCQ3MZ8DHvwi-acNkZyDcZivTBUyOqd7L31fU1sK059KkbOd9WKxdUL0gtEp8Og3AM4wY-leOOY_hOpmnHZZBexq8ddaIThocUDXfEl9n1QCYxw7z5jcmUNgMYO2XLHZzacZs5IzWfQbokJZRjo596DEzAoydP3oHq4XPUyKt63zJtVkXOKUKT3uzE1yGDaoPUOAD_fE6dz5kk9juujX3SoKiL46Oy83CpcBczDppuG5x07UT1M8MdH0cPr2u9wo1J7EeO7KF2JMLp-fcqW0DA_ON87KowyQK7aYTf1ibxkbKqYcQBSTDzzFr0kiLc2UVgLNymkPx_Z4rC5EduvG_f0sfivfXUUB_D_KTwU3Mh5UuYXGBFeS8pRFn8KVdC9v8krjWtV9jRg6Zcz_W7oV6wCdcQ2_GfLssSbwvPMh_eg9qvIXoj1mkWWdp8QrO7Zp2CSbbu09a-m3X5vk_xOnk0q5MUzOhEZ1brfmtGPKFwCFqigUTR3WVn_Cp2thEln0EOGGFwtYISqPegJD5dFMuc=w449-h599-no[/img]

także suwaczki polecam, najlepiej powalczyć, potworzyć i wrócić tak po tygodniu do zdjęcia i spojrzeć na już obrobione 😀

Strzyga, jakie cudne zdjęcie! Przepiękne! Wciąga w taki... szmaragdowy świat! Dzięki za za to zdjęcie!

Facella - widze ze palacyk oblegany, kilka dni temu tez robilam tam fotki i bardzo podobne jak to Twoje ostatnie 🙂

Facella co do podpisu, ten z ostatniego zdjęcia ja bym czytała jako 'Karolina Equine Wapinska Photography' no chyba że taki miał być zamiar 😀

Facella, ale czemu robisz zdjęcia w jpg? przecież masz wysoką kompresję, gorszą jakość obrazu, w balansie bieli i kolorach musisz polegać na procesorze Nikona. po co? Nie lepiej mieć precyzyjną kontrolę nad daną barwą? nie trzeba mega poprawiać zdjęć, czasami lekkie ruszenie jednego suwaczka daje lepszy efekt. to jak z bielą w tatuażu- dużo nie wygląda dobrze, ale niewielka ilość dopełnia całą robotę. Przy manipulacjach z ekspozycją też osiągniesz efekt milion razy lepszy. Masz zajebistą puszkę, wykorzystaj ją w pełni, bo tak to liżesz lizak przez papierek.

madmaddie, made my day tym lizakiem 😀

Ja tam cisne tylko w joegach. Z 3 dniowych zawodów mam 14-16gb jpgow. Nie wiem ile miałabym rawow. Ale zdecydowanie za duzo. Z jpgow tez można wszystko ładnie powyciągać. Tylko trza to dobrze ogarnąć na poziomie robienia zdjecia.

O tak... ja tak jak Strzyga - zawody cisne na jpg zawsze, bo nie miałabym nawet na co zgrać  😁 mój komp zawalony od dawna  😜
Jedynie sesje staram się robić w rawach.

Ja jakbym robiła zawody np w Roleski Ranch na hali wieczorem to bym mogła sobie wsadzić te jpgi. Na pewno nie na dysk xD

Ale dziewczynom chyba nie chodziło o zawody na hali?
madmaddie, Bena Clarka też możesz pouczać, bo ciśnie JPEGami na zawodach. Sesje robię raz na ruski rok, zwyczajnie zapominam zmienić z JPEGów na RAWy, zresztą nie odczuwam takiej potrzeby. A że jednak większość moich zdjęć powstaje na zawodach, to domyślnie mam JPEGi. I tak zostanie, bo te z zawodów nie wymagają większej manipulacji.

smartini, zdjęcie z tego posta:
Facella, no tak, dlatego napisałam o zakładce. Nie ogarniam edycji oddzielnie xP rawy fajna rzecz, bo LR wypluwa Ci surowy produkt bez uwzględnienia poprawek z poziomu aparatu
na zdjęciu niestety zima była, niestety na zimę nie wyglądała :P trzeba się było o nią zatroszczyć we własnym zakresie ;D ileż można 'jesiennych' obrazków trzaskać :/

także suwaczki polecam, najlepiej powalczyć, potworzyć i wrócić tak po tygodniu do zdjęcia i spojrzeć na już obrobione 😀

nie wyświetla się u mnie 🙁

Cierp1enie, na pałacyk to się już któryś z kolei rok czaiłam, od początku wiedziałam, że chcę tam szeroko kadrować. Dalej nie spełniłam swojej wizji w 100% 😉 pasuje mi tam Lotta luzem, najlepiej za rok, jak się oźrebi  😍
Pokaż swoje, bo chyba nie widziałam!

Ale w przewadze RAWów nie chodzi tylko o możliwość "powyciągania". Ale też o kompresję i jakość zapisu. Każde otwarcie i zapisanie zmian to gorsza jakość zdjęcia. Ten problem nie występuje przy TIFFach czy RAWach. Więc może robić w RAWach i od razu je eksportować do tiffów a rawy wywalać? Wtedy rozmiar mniejszy, a kompresji brak. Jest też w LR opcja copy as dng i z tego co kojarzę ten DNG też bez kompresji, a też dużo mniejszy niż raw.

Ja sobie już teraz nie wyobrażam robić w samych jpg🙂 I każde gotowe (po obróbce) zdjęcie mam na kompie w TIFFie - ale to też dlatego, że ciągle korzystam z tych zdjęć do najróżniejszych celów😉

Breva, a powiedz mi, czy różnica w kompresji i jakości zapisu pomiędzy RAWami a JPEGami w przypadku publikowania zdjęć w sieci jest w ogóle zauważalna? Ja rozumiem, że jak ktoś robi zdjęcia katalogowe, reklamowe, na billboardy i do druku generalnie, to każda najmniejsza różnica ma znaczenie, ale tak szczerze - kto z nas robi billboardy?

Facella, w sieci pewnie, że nie. No chyba, że jedno i to samo zdjęcie kilkakrotnie otworzysz, coś zmienisz i zapiszesz. To wtedy różnica po iluśtam razach robi się widoczna. Znajomy ostatnio otworzył i zapisał jpg-a 100 razy. Na ostatnim zdjęciu pani młoda miała czarne plamy na twarzy.

Ale inna sprawa, że ja robię ślubniaki, wykorzystuję je później do fotoalbumu, robię z nich pokazowe odbitki, zdjęcia na płótnie, albumy pokazowe itp. Do tego ulotki, kilka wersji na www (inne rozmiary na zdjęcie w tle, inne na bloga) i generalnie potrafię jedną fotę eksploatować dziesiątki i setki razy🙂 Stąd TIFFy każdego jednego zdjęcia.

Facella, zaraz ogarnę, czemu foty nie widzisz.
A odpowiadając trochę przekornie na Twoje pytanie do Brevy - a skąd wiesz, że kiedyś nie zawiśniesz na bannerze? 😉 niby abstrakcyjne, ale serio.
Czemu robić zawody w jpgach? Żeby zrobić fotę życia, dostać na nią ofertę od zawodnika czy jakieś firmy, móc mieć w drukowanych wersjach na plakatach, workach na paszę czy choćby i abstrakcyjnym bannerze? A nuż organizator będzie chciał walnąć bilboard w mieście i Twoje foto mu się spodoba? A Ty zapłaczesz, że masz biedny jpg 😉 serio serio
Bo o klientach indywidualnych to już w ogóle nie mówię, oni mogą chcieć druknąć sobie fototapetę i co wtedy?
Kilka moich zdjęć z zawodów wisi w sporych formatach na ścianach zawodników, wcale nie robionych specjalnie na ich zamówienie (zdjęcie w trakcie przejazdu w sensie) i gdyby nie RAW i jego zbawienne możliwości to byłaby lipa a nie płótno 100x150 nad łóżkiem 😉 Wolę trochę wydać na dysk zewnętrzny i przebrać RAWY z syfów niż kiedyś pluć sobie w twarz 😉
Urzekło mnie porównanie tego do lizania lizaka przez papierek.

a teraz?
(tu powinno być foto)
[img]https://lh3.googleusercontent.com/dgNRgGppuYmuDuR-D3itRo4YfsD3dp4WZQxeWWa8OjXXWvCB8k_w9-nhBFLsGC4wKli2SWNuz_kk7DWqAwbfyinyUKFBv8Tu8ucBvp479hy8SBuWVmbOydoW5Ms9eBKmyTwTLIhES9Qv3qlSczF7OWbCvbuKDCB3uyZM5SJXVr_Gbl7OFVcob-YFMzc0qS8AP6GzB8JuLh7yNkaLRdO_Mi_grVnG2hgcUqIrd6ng336B7YxtHhjtiRGyRDbfxGLSNiv_mGevAPXrTmUB78W74YNzEwYIfSs1XB1IqlQppxuBCHXbSAQSoGCDzHKnC49HSSkYk96qOZW88Zf8NZgRLaCSxg4F8npObs00nhs4CzIBJsgJDaao20ZcLLG9NUVHbxyWKDvbaq0WOYD05W6SRunQKh6zxihNmGYoJRm8LvcknjR469HQXnMKrnfTAs4Sz0Jdy98grbmkXHbm075nT8su4JybR77CAkjQkRTdNAnINtDiETF7AK6wnD0Xdkko3DEPrXfRRHNszlks_bcYaESOzIJJ6fvYDbn1yVmDxlPsSvXJkEiiMSEkaQTV5fe7g85fXTY4brRGzl-DZplK2R2p3xfzKYpE-Prt9zSTe-sfy_Qx=w449-h599-no[/img]

smartini, podpisuję się rękami i nogami🙂😉 Świetnie napisane!

Skoro już poświęcasz czas, jedziesz gdzieś, robisz zdjęcia i starasz się żeby były jak najlepsze, to dlaczego samej sobie robisz "kuku" jpgiem?

Ja z 5 lat temu zrobiłam plakat ze zdjęcia z jpg z eosa 1 dmark III, zdjęcie ważyło 4mb. Plakat został wydrukowany w wielkości 3x4 metry. Pikselozy nie było.
Ale a) ja wolę mieć szybszą migawkę i trafić w moment. B) nie stać mnie na kupowanie dysku co pół roku. Biednemu zawsze wiatr w oczy.

Strzyga, nawet nie wiesz jak chciałabym móc sobie focić w słońcu :P
Breva, możemy za to wypić w Krakowie 😁

smartini, jesteś master obróbki  👍

facella, bardzo ładne! Gdyby były same konie byłoby jeszcze lepiej  😁

Moje wyścigówki:
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14183801_1085622628220766_5620021669613481190_n.jpg?oh=fcb550d4eb84b1befbdf093ad3691f83&oe=583F41FE[/img]

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14100459_1084034028379626_4064369255559160565_n.jpg?oh=45dc88c35570802f8fb7c3d17a6fb239&oe=584B374B[/img]

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14064249_1078935392222823_169971430153094568_n.jpg?oh=6f02f03bb1bb12b8997780e7948f2d90&oe=584D4552[/img]

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13906603_1064810300301999_1733259329332785266_n.jpg?
oh=078f42d5f3e9dd3885616db5b6c532c6&oe=584ACF66[/img]

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13625372_1048866905229672_8433924616921575145_n.jpg?oh=95c4a3ee565d5710d3d233ca03814304&oe=583F10BD[/img]