Quendi Pokazujcie się częściej, koniecznie 😀
martva Młode araby, zawłaszcza siwe, niespecjalnie wyglądają za młodu. Są jak wino, trzeba być cierpliwym.
Nie dałabyś się przekonać dla takich widoków? 😉
KLIK KLIKRudzielc_23 Taki pierwszy, pierwszy? Myślałam, że ten z avatara to Twój. Gratulacje 🙂
tulipan Twu! Twu! Oby bez przygód do zawodów!
anil22 Nie no! Serio? Nawet pół zdjęcia?
anai Pracy się szykuje od groma, w takich na prawdę podstawach, podstaw, rytm, rozluźnienie, kontakt. Do tego rok nie chodził. Można powiedzieć, ze mój plan na niego jest podobny do zajeżdżania 3-4 latka (i to takiego niezbyt zgrabnego). Równa, rytmiczna jazda stępo-kłusem (bez galopów do czasu aż nie złapie podstawowej równowagi) i praca z ziemi. Póki co tylko tyle i aż tyle. Największe problemy to przeciążony przód, wpadające łopatki z tendencją do kładzenia się na lewa przednią kończynę z kozińcem, wysoka i usztywniona potylica, pozapinane na amen mięśnie ramienno-głowe, totalny brak górnej linii, zad z tendencją do wypadania na zewnątrz. Mimo wielu mankamentów jest bardzo chętny do pracy, wiele nadrabia charakterem. A to się liczy (chyba) najbardziej 🙂
Pierwsze wsiadanie było dość widowiskowe... jakbym dosiadła co najmniej american saddlebred.
Ale były też dobre momenty. Także potrzeba czasu 😉