Derki
somebody, stajenne na pewno zaniżone, wg mnie :-)
Flygirl, dziękuję! Na Twoich zdjęciach wyglądają zupełnie inaczej! Na stronie producenta to takie... szmatowate mi się wydawały, a tu widać, że to porządna derka. Jednak dobre zdjęcia są nieocenione. 🙂
Możecie polecić jakiś impregnat do prania derek przeciwdeszczowych?
Miałam właśnie mało przyjemną sytuację, bo sprzedałam jedną derek i Pani po kilku dniach mi pisze, że chce ją zwrócić bo cała przemokła 🤔 W szoku jestem, bo u mnie przy serio prawie ekstremalnych warunkach NIC nie przeciekało, no ale zwrot przyjęłam 🙄 I teraz nie wiem co tam się działo z tą derką, ale zanim znów ją wystawię chcę ją zaimpregnować porządnie.
Aż w ogóle sprawdziłam od razu drugą, wyłożyłam nią plastikową miskę i nalałam wody na wierzch, po paru minutach wodę zlałam, a podszewka suchutka. Nie mam pojęcia co się z tamtą mogło stać :/ Może babce po prostu nie pasowała i ściemnia :/
Fotka tej derki po nocy śniegu z deszczem intensywnego plus kulanie w błocku, koń rano suchy pod spodem 🙄 (widać, że się nie dopinał chłopak, zadek też na wcisk wchodził 😉 )
Szukam derki z lekkim wypelnieniem 50g , polecicie cos? 🙂
zembria, może myślała, że bedzie odpychać wodę :P
mon-mala szukasz stajennej czy wyjściowej?
Bo jak stajennej to polecam Bucas Irish Stable ma 50g i to naprawdę super derka. Z całej mojej kolekcji derek to jest moja ulubiona derka.
A jeśli szukasz wyjściowej to Shires robi naprawde fajne 50 gramówki, Weatherbeeta ma 50g no i Premier Equine.
Możecie polecić jakiś impregnat do prania derek przeciwdeszczowych?
Zembria,
ten nie jest do prania, tylko do psikania po praniu, ale polecony mi przez rodziciela, pracującego w sklepie rowerowym, impregnują się tym na błoto i deszcz on i inni rowerowi zapaleńcy. Nie mogę ocenić jeszcze działania, bo derki dość świeże, ale podobno działa. 😀
PS. To jest najtańsza oferta z nimi w największej butli jak coś. 🙂
Gillian Możliwe, albo koń pobiegał i się zwyczajnie pod spodem spocił 😉
Sivrite Dzięki, jeśli nie znajdę nić w czym po prostu mogę ją wyprać, to będę się chyba musiała pobawić z pryskaniem faktycznie 🙄
Zembria są też Nikwaxy do prania.
Właśnie znalazłam 🙂 A dobre są te preparaty?
Ja używam do swoich kurtkek z membraną płynu do prania i płukania od nich i polecam, nawet dość wiekowa kurtka narciarska dalej daje radę
Potwierdzam (to o kurtkach). Mąż leśniczy i sprawdza idealnie. A trochę na deszczu czasu spędza.
Dzięki laski :kwiatek: Kupiłam, w sumie na narty jadę niedługo, to na kurtkę też wykorzystam 😉
Edit.
Derka zapryskana po praniu, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Oblałam ją po wyschnięciu wodą i woda się pięknie rozprysnęła po powierzchni 😀 Polecam!
Czy zakładanie polarowki pod derkę stajenna 100g ma sens? Ktoś próbował? Czy derki się nie przekręcają albo nie dzieje się z nimi coś niedobrego?
Na dzień/dwa to ok ale na dłuższą metę nie polecam polaru pod derką, przekręca się, ściąga się do tyłu i wbija w kłąb.
Melduję, że zamówiłam dla wypróbowania derke wyjściową z Falpro. Są to derki o półkę wyżej niż PE i pierwszy raz od kilku lat zrobili wyprzedaż 50% na wszystkie artykuły.
Jak tylko zacznę testować to dam znać. Mam nadzieję, że sprawdzi się i będę nimi mogła powoli zastąpić moje wszystkie PE, których mam już dość.
Po dwóch i pół miesiącach używania derki z kapturem HKM nadal jestem zadowolona z niej, nic się nie dzieje z materiałem, leży na koniu jak przyklejona mimo szaleństw padokowych. Ale... Wczoraj przeczesałam palcami grzywę i włosy dosłownie zostały mi w dłoni 🙁 tam dokąd sięgał kaptur cała grzywa wypadła 🙁 musiałam opitolić chłopaka na jeża.. Dla mnie to potworny cios w samo serce bo grzywę miał przepiękną, dbałam o nią, wyglądała cudownie i po prostu... Ojaa... No nie 🙁
O kurde, Gillian, przykro mi. 🙁 Mojemu też HKM wytarła grzywę, no ale tylko kłąb, bo bez kaptura. Rozumiem ból. 🙁 Na jakim podszyciu ta Twoja derka?
Poliester. Dziwne, bo derkę miał codziennie zdejmowaną na minimum 1-2h, ale też fakt, że nie dotykałam grzywy bo nie czeszę jej i ogólnie nie tykam bez potrzeby. Masakra 🙁
Gillian współczuję strasznie. Ja przeżyłam ostatnio namiastkę tego co ty jak z dnia na dzień derka wytarła włosy do zera w miejscu na podszyciu. Zostało tylko kilka długich włosów i goła skóra na odcinku ok 4 cm... Masakra.
Gillian, współczuję i łączę się w bólu - Pamir któregoś roku stracił tak całą grzywę. Było ok i w pewnym momencie cała zaczęła się sypać. Po przeczesaniu szczotką wyszło praktycznie wszystko. Teraz 2-3 tyg w kapturach miałam Pamsa i Siwkę i od razu zaczęły się sypać... 🙁
Nie mogę odżałować tej grzywy. Pociesza mnie tylko to, że mój koń rewelacyjnie wygląda w irokezie. Idę szukać biotyny, niech odrasta jak najprędzej...
Gillian, - czesanie mogłoby jednak pomagać, masaż szczotką pobudza ukrwienie 😉 Sprawdź też mangan, koń mojej mamy zaczął tracić swoją piękną, kręconą, długą grzywę przez niedobory manganu. Po suplementacji rosła jak wściekła 😀
Nie wiedziałam, że kaptur może tak załatwić grzywę. Moja chodzi w kapturze, cały czas bo jak zdejmę jej kaptur to od razu widzę, że kataru dostaje. Ale fakt, że zauważyłam że kilka długich włosów z grzywy spod kaptura też wychodzi... ale myślałam, że to normalne i bez kaptura zginęłyby gdzieś w powietrzu, a tak to je widać...
Oczywiście. Mój ma irokeza od czasu wytarcia grzywy przez kaptur derki siatkowej. Został, bo dobrze w nim wygląda 😉
Wszystkie nasze konie w kapturach powycierane. Ale mój jak zwykle najbardziej 🙂
o fuck...
Przy PE mi się tak nie dzieje.
Moze inaczej kaptur jest... W hkm jest dość ciężki i leży na szyi.
A mi właśnie od PE się tak dzieje więc postaram się je na spokojnie wymienić na inne, mam nadzieję po testowaniu lepsze derki Falpro.
Grzywa przerzedziła się na całej długości szyji allegro nad kłębem to nie zostały już nawet kłaczki 🙁
Jestem po pierwszych testach Weatherbeeta przeciwdeszczowych i spisały się bardzo dobrze 🙂 Padał całą noc taki mokry śnieg/deszcz ze śniegiem. Nic nie spadło, nic nie przemokło, nikt nie zginął 😉 Jeszcze są takie sztywno sterczące, ale wyglądają na wygodne dla koni.