PSY

flygirl, no to super, powodzenia ! Ja też jestem team schronisko 😀.

flygirl, szeleczki to Hurtta. Oba moje psy mają i uważam, że są ekstra. Miękkie, dopasowujące się do psa, bez kołtunienia sierści, obtarc i jako jedyni na rynku mają taką powierzchnię odblaskow na zabudowanym modelu (weekend warrior)

madmaddie, a to nie wiedząc jak ten docelowy pies wygląda, to bym się nie nastawiała na Hurttę, bo jak się trafi coś pokroju mojego krasnala, to totalnie tego nie dopasujesz. Za szerokie jest to zabudowanie w weekend warriorach dla niego, za długi dół, za krótka góra 😂 Obrożę to tak naprawdę można kupić jakąkolwiek, z szelkami cięższy temat.

Jak małego krasnala masz na myśli? Bo ja większego niż do kolana na pewno nie będę mieć.

flygirl, zależy od budowy wszystko, w tym rzecz, bo sam wzrost to niewiele znaczy. Są też małe rozmiary tych szelek, tylko pies psu nierówny. Ja mam karła, corgi pembroke, to średni pies na krótkich nóżkach i psy wyższe od niego, ale ogólnie mniejsze, wchodzą w dużo mniejsze szelki/kurtki, więc dopóki nie ma psa to moim zdaniem wybieranie szelek nie ma sensu. Pomierzysz sobie jak już ten pies będzie, a część na oko ocenisz, ja od razu widziałam, że taki rozmiar jaki bym potrzebowała, będzie zbyt szeroki między łapami. Teraz używam już tylko Dog Copenhagen Comfort Walk Air, to jedyne szelki, które tak dobrze na nim leżą. Model comfort walk pro jest taki bardziej zabudowany, ale one też szerokie i często u góry brzydko odstają. No ale gdybym miała psa pokroju Małego madmaddie, to raczej też bym szła w takie zabudowane i masywne szele 😂

My od kilku lat używamy Zero DC Short i dla nas super sa te szele 🙂 Ale tu też możesz mieć problem z dopasowaniem rozmiaru, mimo iż naprawdę mają ich dużo 😀

Co do smyczek i obróż my mamy komplety od:

Woof Craft
Psiakrew
Dogventure - tasmówkę cioramy też już długo, ale ostatnio wygarliśmy super smycz a amortyzatorem, niestety nie wypowiem się jeszcze o jakości, bo tylko raz uzyta,
Hauka - tu smycz z plastra miodu


To tak na szybko co mi przyszło do głowy 🙂

Pierwsze co, to pewnie pójdę do zoologicznego z piesem, żeby kupić cokolwiek i się zorientować w rozmiarze, a potem będę szukać takich konkretnych. Oczywiście przeglądając już się musiałam zakochać w obroży Equestrian Stockholm i szelkach i derce Kentucky, bo czemu nie.😂 Dziękuję za wszelkie podpowiedzi, mam nadzieję, że niedługo się tu przywitam już z kimś konkretnym.😀

flygirl, z derkami nie szalej. Ja kupiłam dwie fajne (i drogie) w psim sklepie i mój szczeniak na razie w nich tylko stoi. Uchem nie ruszy nawet, nie pisząc o bieganiu... szelek też nie lubi....
Podobnie z zabawkami - nakupowałam multum, a psiak najbardziej lubi plastikowe butelki, sznurówki, bluzy z troczkami, czy firanki. Gryzaczki i piłeczki nam się średnio sprawdzają 😉 posłanko chmurka - takie mego puchate jest fajne... do znoszenia zabawek (butów, butelek i bluz)... śpi czasem w kenelu , a najczęściej w łóżku 😉
Smycz mam zwyczajną, taśmową. Obrożę piękną skórzaną z AniCani, ale potrzebuję chyba szerszej...
Kupiłam też 20 kg karmy, którą psiak jadł w hodowli. W domu odmawia spożywania tego czegoś , karma skończy w schronisku a ja szukam czegoś, co księżniczce zasmakuje
Gorzej, niż z końmi
Ps. Powodzenia. Psiaki są przemegafajne

Hejka!
Mam pytanie psio-wrocławskie (lub może ktoś się po prostu orientuje w tutejszych szkoleniowcach).

Chciałabym wrócić do jakiejś regularności z moimi psami - kiedyś chodziliśmy na rally-o i to się sprawdzało u obu, choć to dwa zupełnie różne typy psów. Na spacerach przemycam pojedyncze elementy nadal. Rozważam spróbowanie z nosework pod okiem kogoś i tutaj pytanie - mamy kogoś fajnego i polecanego na południu Wrocławia, kto prowadzi od zera nosework?
Albo coś w przedziale rally-o lub agility (tylko tutaj mi raczej odpada suczka przez problemy ze stawami)? Inne psie dyscypliny to raczej nie nasze klimaty, ale może jest coś fajnego po prostu do rzeźbienia.

Viridila, moi znajomi na nosework od zera chodzili do Positive Dog i bardzo polecali 🙂 nie znam Wrocławia, mają teraz 2 lokalizacje to może któraś Ci podpasuje, oprócz noseworku prowadzą też fitnesy i jakieś takie ogólnorozwojowe zajęcia, więc pod kątem rally-o pewnie też coś się będzie nadawać 🙂

Ktoś poleci dobry preparat na zoladek lub ogólnie na trawienie.
Pies strasznie się drapie. Testy na alergię nic nie wykazały.

777 niekoniecznie musi to być alergia pokarmowa. U nas wydrapywanie pyska do krwi spowodowane było alergią środowiskową - w tym konkretnym przypadku m.in. na pyłki traw.

Poza tym, nie znam psiego dietetyka, który rekomendowałby testy na alergie pokarmowe. Nie są miarodajne na tyle, żeby warto było się nimi sugerować, jedynie dieta eliminacyjna może coś powiedzieć tak naprawdę.

maiiaF, dokładnie jak piszesz.

Dodajmy dieta eliminacyjna przeprowadzona bardzo dokładnie: 6 do 8 tygodni na jednym rodzaju mięsa (najlepiej zacząć od takiego, z którym pies wcześniej nie miał styczności), zwracanie uwagi na wszystkie dodatkowe smaczki itd. i później prowokacja.

A i tak może się okazać, że nie uczula wcale dane mięso tylko to co dodatkowego w karmie (nawet warzywa czy owoce) albo... dodatki technologiczne.

Niestety z naszych własnych doświadczeń wiem, że alergia to dość problematyczny temat 🙁

martva, i jeszcze dochodzi temat alergii krzyżowych, no ogólnie świetna zabawa 😂
Jako człowiek uczulony na wiele odjechanych kombinacji, część barwników i konserwantów to cieszę się bardzo, że mój piesek żre gotowanego barfa z kurczaka, który jest w sumie najtańszym mięsem, i świetnie sobie na nim żyje, a gorzej znosi jakieś ekskluzywne kaczki i dziki (wieprza w sumie też) 😂

No to oficjalnie witam się w wątku.😁

Przedstawiam Impulsa, znaleziony w lesie w czerwcu, oceniony na rocznego na tamten moment. Mini wersja owczarka, od zobaczenia jego zdjęcia zakochałam się na amen. Dużo pracy przed nami, bo świat go przeraża, ale damy radę.

Pies w prezencie brzmi źle, ale jest on prezentem ode mnie dla mnie na 30te urodziny po dokładnie tylu latach marzeń o własnym psie. Także nastąpił w końcu ten życiowy moment, w którym mogłam się całkowicie świadomie zdecydować i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. W zasadzie dalej nie dowierzam, że jest naprawdę mój.🙈

Oczywiście, że się wszystkie zdjęcia nie dodały.😡 Boże, irytujące to strasznie.

Piękny jest! Powodzenia w pracy oraz samych szczęśliwych dni dla Was!

Pamiętam te emocje, gdy brałam swojego pierwszego psa ze schroniska. Pękałam z dumy, że jest mój, mój, mój...
A tu stuknie jej w styczniu 9 lat, gdzie 8 i pół jesteśmy razem!

A w tym roku, dokładnie w marcu, adoptowałam drugiego psa. 🙂

flygirl, przepiękny!!!! Dobrego życia razem!!!!

flygirl, śliczny jest ! Dużo szczęścia dla Was 😀

Dziękujemy. 🌷 Spałam w salonie, bo on na razie upatrzył sobie kuchnię i bał się zwiedzać mieszkanie, co jakiś czas próbował i się skradał, ale się wycofywał. Otwieram teraz oczy, a leży pod stołem przy samej kanapie, gdzie spałam. Odważył się.😁

flygirl, wreszcie się chłopak może porządnie wyspać, bez tego całego zgiełku schroniska 😀.
W ogóle dziś jest dzień kundelka, więc samych dobrych chwil dla wszystkich kundelków 💐

No mam wrażenie, że on trochę niedowierza, że może chodzić i leżeć gdzie chce. W schronisku mieszkał z trzema innymi psami, które były bardziej do przodu niż on, więc też podejrzewam, że go trochę przytłaczały.

Poszłam na spacer i chciałam iść do parku, żeby nie chodzić tylko między samochodami. Przy ulicy szedł do przodu odważnie, weszliśmy tylko do parku, a tu histeria.🙈 Musiało się coś wydarzyć chyba w tym lesie przed porzuceniem, bo w sekundę zmienił całe nastawienie. Nie chciałam go stresować, więc wyszliśmy z powrotem na chodnik i psiak z powrotem do przodu zaciekawiony. Mamy też problem z wychodzeniem i wchodzeniem do klatki, biedny jest bardzo. Ale w tym wszystkim super jest to, że szuka pomocy u człowieka od razu, więc jestem dobrej myśli.

Czy ten szok z posiadania własnego wymarzonego psa kiedyś mija?🙉

Wszystkiego dobrego dla kundelków.🐕

flygirl, powiem ci z doświadczenia, że poszukaj sobie jakiegoś sensownego behawiorysty, bo wyprowadzanie na prostą lękliwego psa jest trudne i bardzo łatwo spieprzyć, niestety. I powodzenia z psiskiem 🙂

Mam już znalezionego w Holandii, 20 minut ode mnie, polecana dziewczyna, także będę to ogarniać.😀

flygirl, bardzo fajnie mu patrzy z oczu 😘
Gratulacje!

Jakieś polecajki prócz : Regen-żel, Dermatol, Rivanol na przeciętą opuszkę?
Za późno na szycie już było, bo małżonek nie zauważył że borzojka krwawi jak w czasie uboju 🙈
A suka jak to suka, zabawa i bieganie na całego, więc tez nie zwróciła uwagi🙄 Samiec mój w takiej sytuacji leżałby na plecach i dzwonił po TOZ😎

martva, i jeszcze dochodzi temat alergii krzyżowych, no ogólnie świetna zabawa 😂
Jako człowiek uczulony na wiele odjechanych kombinacji, część barwników i konserwantów to cieszę się bardzo, że mój piesek żre gotowanego barfa z kurczaka, który jest w sumie najtańszym mięsem, i świetnie sobie na nim żyje, a gorzej znosi jakieś ekskluzywne kaczki i dziki (wieprza w sumie też) 😂

maiiaF, nic mi nie mów 😉 Jak wiesz Pixie jest uczulona na... ryby, które przecież są traktowane jako podstawowe biało dla alergików i większość karm oznaczonych jako hipoalergiczne się na nich opiera 😅 Nie mówiąc o tym, że oleje rybne też odpadają, podobnie jak skorupiaki czy indyk 🙈 Ale za to potencjalnie mocniej alergizujące jagnięcina czy wołowina są spoczko. Eh nie miała baba kłopotu kupiła sobie pieska 😂😂

Perlica,
A dlaczego coś oprócz? Nie sprawdza Ci się?
Ja takie akcje traktuje pierw REGEN-SPRAY, jak przeschnie REGEN-GEL i goi się jak złoto 😀
Zdrowia dla boliłapki!