Stajnie w Warszawie i okolicach

Koniczka, w takim razie teraz hala będzie w obu miejscach, a mi się pomyliło jedno z drugim 🙂 Dzięki za info.

Daniela, ja tam po sobie zawsze sprzątałam przeszkody, raz nawet zawróciłam samochodem do stajni, bo korytarza nie sprzątnęłam i mnie olśniło kilometr od stajni  😁
Zgadzam się z Koniczką i Quantą - wyspecjalizowana na ujeżdżenie stajni to na pewno duży luksus dla dresiaży.
Dzionka - wiadomo są ludzie i ludki  😎
Ja stałam w takiej stajni że właściciel dopilnował żeby przeszkody były sprzątane...był rygor  🤬

Ja sama jestem "skoczek" ale czasem mi te przeszkody przeszkadzają bo nie mam potrzeby codziennie skakać ani konia puszczać w korytarzu. A jak stoją to znów kuszą..
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
07 listopada 2009 23:13
Dzionka w Liderze hala jest od lat, jak byłam w Liderówce to był tylko lonżownik, ale z tego co wiem mieli halę robić, ale z tego co słyszałam jeszcze nie w tym roku.

U nas jest właśnie taki rygor i nikt drąga nawet nie zostawi na środku, co pomaga, ale cóż... Jakby tych przeszkód w ogóle na środek nie wyciągać to ja bym na pewno nie płakała 😉
Koniczka - dokładanie tak jak piszesz 🙂 Hala w Liderówce ma być w tym roku na święta.
ale to raczej namiot, bo nic stabilniejszego nie postawią w półtora miesiąca raczej... chyba, że już co nieco stoi?
namiot już się kończy  😉
lostak   raagaguję tylko na Domi
08 listopada 2009 09:58
czuje sie wezwana do tablicy 😉

i moze troche opowiem:
1.  wstajni stoja rozne konie, nie tylko "zawodowcow", ale takie od klasy L do GP - ujezdzeniowo, nie mowiac juz o 4 kucach bajecznie pieknych. 
2. cavaletti - jak najbardziej, zawsze o kazdej porze
3. dlaczego brak skoczkow - bo skoczkowie skacza.  oczywiscie nie codziennie, ale jesli sa w stajni - maja prawo rozstawic parkur, maja prawo miec treningi w dogodnej dla nich godzinie kilka razy w tygodniu. a ja chce zeby jezdzcy mieli komfort codziennie - pracy ujezdzeniowej.

zeby treningowo mogli jezdzic czworoboki - ten jest praktycznie na stale rozstawiony w hali.

zeby w czasie kiedy tak jak teraz byla klinika z Zagersem, a bedzie tych klinik wiecej, skoczkowie nie byli poszkodowani, bo nikt im nie pozowli na stawianie parkuru

bo jak sie ludzie szykuja do zawodow, to non stop jezdza kiry, programy, i maja spokoj.  teraz przed kuznia przez najblizszy tydzien nikt nie moglby popoludniami skakac, bo trenujemy czworoboki.

bo jak sa codziennie treningi ujezdzeniowe dla tych ktorzy sie ucza z trenerami, instruktorami, to chce zeby mieli komfort pracy, a nie manewrowali pomiedzy przeszkodami.

dlatego uwazam, ze taka specjalizacja bedzie sie poglebiala i stajnie beda sie dzielic na skokowe, ujezdzeniowe, reklreacyjne.

duzo ludzi pracuje i jest w stajni popoludniami.  skoczek chce skakac, ujezdzeniowiec jechac czworobok.  hala jest wielka, ale jedna. kazdy ma prawo do treningu w warunkach jak najbardziej idealnych.  a obu specjalozacjom w tym samym czasie tego nie zapewnie.

wiec skoczkow, koni w treningu skokowym nie przyjmujemy bo chcemy stworzyc jak najbardziej idealne warunki dla koni ujezdzeniowych, zarowno pod wzgledem profilu pracy jezdzcow, zgrupowania ludzi ktorzy jezdza ujezdzenie jako specjalizacje, ktorzy trenuja konie ujezdzeniowe klientow, ktore maja w treningu, ktorzy ucza pary.

do tego dochodzi cale zaplecze, rowniez pod katem koni ujezdzeniowych.

wiec tak, to nie jest stajnia dla wszystkich, chcemy stworzyc jak to ladnie Zagers powiedzial "z angielskiego 😉" - Dressage Center, czyli miejsce tych, dla ktorych ujezdzenie jest dyscyplina ktora sie pasjonuja.

i jeszcze jedno, jesli w stajni sa tylko ludzie ktorzy interesuja sie ujezdzeniem, szkola sie w tym kierunku to robi sie tez zupelnie inna atmosfera, bo wszyscy daza do tego samego, maja te same zainteresowania.  dlatego tez jesli ktos ma trening, siedzi sie i oglada, wsiada na konie innych jak sie ma jakis konkretny problem, rozmowy, filmy szkoleniowe, artykuly, wszystko kreci sie wokol ujezdzenia.  nie mowiac juz o zawodach, to strasznie mile, jak na zawody jedzie 5 koni z jednej stajni i pozostali tez jada zeby pomoc. buduje sie pewnego rodzaju wspolnota, bardziej zacisniona, nie tylko ludzmi ktorzy jezdza konno, ale sa ukierunkowani.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 listopada 2009 10:11
A co z koniami i jeźdźcami którzy jeżdżą i ujeżdżenie i skoki? Do której stajni miałabym w tym wypadku wstawić swojego?  🤔
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
08 listopada 2009 10:16
arvile pewnie na pewno nie do stajni nastawionej tylko na UJEŻDŻENIE (np. Centurion) - powód - przeczytaj post lostak 😉
A w stajniach gdzie trenują ujeżdżenie, skoki oraz ujezdżenie i skoki, nie byłoby problemu.
Wiesz co arivle, mam wrażenie, że szukasz dziury w całym... 😉, zawsze wtedy możesz wstawić do takiej jak nasza - kilka dni w tygodniu wyznaczone na skoki, kilka na uj. Niby wszystko ok, ale i tak nie do końca - niestety, często nie ma kto sprzątnąć przeszkód po dniu skokowym albo czworoboku po uj. I to męczy wszystkich. Więc jeśli mogą być takie stajnie to czemu nie 😉 - nikt nikogo nie zmusza do wstawienia konia do takiej stajni, a uważam, że to bardzo dobrze, że lostak tak a nie inaczej stawia sprawę - to uczciwe podejście do klienta.
U nas jest o tyle fajnie, że jest oddzielny czworobok i oddzielny plac z przeszkodami - i przez wiosnę lato i początek jesieni problem nie istnieje - ale jak przychodzi zima to problem się zaczyna, szczególnie, że mamy jednego profesjonalnego jeźdźca skokowego jeżdżącego konkursy GP i na takim samym poziomie ujeżdżeniowca 😉 - i czasem naprawdę to bywa męczące - ciągłe przestawianie czworoboku z przeszkodami...
Ja teraz dzierżawię konia w stajni Belvedere w Łazienkach i to też jest typowo ujezdżeniowa stajnia, nawet drągów nie mają. Mi to akurat przeszkadza, bo ja jestem naturals i potrzebuję mieć różne zabawki dla konia, ale dla innych to pewnie fajne. Dodatkowa zaleta jest taka, że na hali więcej koni może na raz jeździć, bo przeszkody nie zajmują miejsca.

Ja bym chciała, żeby do tego podziału stajni na skokowe, ujeżdżeniowe i rekreacyjne dołączyły z czasem stajnie naturalne, z placem zabaw dla koni.
Rozwiązaniem jest AROMER.  😀
nomen omen w takim aromerze jest podział na halę skokową i halę ujeżdżeniową 😉 w tej pierwszej są przeszkody, w tej drugiej są lustra i brak przeszkód 😉 więc jak ośrodek ma np dwie hale to można to wszystko bardzo wygodnie pogodzić.
Anaa sprawdź znaczenie zwrotu "nomen omen"  😉

Podzielę się moją refleksją sprzed paru tygodni - gdzie nie zadzwoniłam, tam były wolne miejsca w pensjonacie  😲 Gdzie się wszyscy powynosili? Moje pierwsze pytanie zawsze brzmiało "czy jest może jeden boks wolny?" i słyszałam w większości przypadków, że jest i to niejeden. Dziwne.
cieciorka   kocioł bałkański
08 listopada 2009 12:18
i to jest bardzo dobre rozwiazanie 🙂

lostak- moje pytanie nie było w żaden sposób złośliwe. rozumiem juz powód, nie mniej zapis troche mnie gryzie 😉
druga sprawa ze pomysł nowoczesnej stajni, ze wspanałym zapleczem ukierunkowanej na ujeżdżenie to moje marzenie! tym bardziej lubie centurion, choć platonicznie- bo nigdy u was nie byłam :P
lostak   raagaguję tylko na Domi
08 listopada 2009 12:32
ciceciorka, zapraszam.

napis "osrodek o profilu ujezdzeniowym, brak mozliwosci wstawiania koni skokowych" jest po prostu krótka informacja i dzieki temu nie tworza sie dwuznacznie sytuacje. czasem dzwonia ludzie, ktorzy jezdza skoki i ujezdzenie i chca sobie czasem przeszkody postawic, ale kilka takich osob i stajnia robi sie wszechstronna.  nie twierdze, ze to zle, ale nie taka jest filozofia tego osrodka. 

to miejsce dla ludzi uprawiajacych ta konkretna dyscypline, tu wstawiane sa przez wlascicieli niejezdzacych konie utalentowane w kierunku dresazu, szkoleni sa ludzie ktorzy chca jezdzic ujezdzenie od poziomu L do GP. tu praktycznie zawsze sa jedna, dwie osoby z Polski, ktore przyjezdzaja potrenowac, dodatkowo raz na miesiac, dwa jest Galina, do ktorej przyjezdzaja tez osoby z innych miast aby sie z nia szkolic.

klinika z Zagersem tez była przykladem tego, ze stajnia jest ujezdzeniowa.  Trener mógł przyjąć max 10 par dziennie - dla osob spoza stajni zostaly raptem 3 miejsca.

to jest po prostu...osrodek ujezdzeniowy 🙂
cieciorka   kocioł bałkański
08 listopada 2009 12:43
rozumiem, ale jakbym trochę nie pomarudziła nie byłabym sobą 😉
żartuję oczywiscie, a z zaproszeniami ostrożenie bo jeszcze wezmę do siebie 😉
a tak na poważnie chętnie kiedyś wpadnę, ale żeby nie jechać daleko (bo to jednak dla mnie kawałek) po to, by tylko przejść się korytarzem i wypić herbate jeśli kogoś spotkam (choc chyba musze spotkac, bo inaczej nie wejde do stajnie, nie?😉) to może można byc się tak umówić, zeby obejżec jakiś treniong- zawsze to ciekawiej. wiem ze kliniki sa zamkniete, ale jaka kolwiek regularna praca na łosiu bedzie ciekawa do obejrzenia! da się zdobić? przywiozę ciasteczka  😁
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
08 listopada 2009 19:08
Cabriola tez jest stajnia o profilu ujezdzeniowo pokazowym i kazdy jest przyzwyczajony do widoku jakiegos konia ktory sie kladzie,drugi we wspieciu idzie przy scianie a jeszcze inny stepem hiszpanskim haha 🙂 .Naturalnego jezdzca tez mamy i bez problemu rozklada swoje zabawki ktore z checia pozyczamy bo my sie chetnie uczymy wszystkiego i praca naturalna tez nam pomaga w treningach 🙂 .Ale skoczkowie nie mieli by u nas czego szukac bo przeszkody to my nie mamy chyba nawet jednej
Dzionka, od dwóch miesięcy wszyscy się zastanawiamy gdzie konie wywiało spod Warszawy. W maju wszędzie były pełne boksy i kolejki, teraz każda stajnia w okolicy ma wolne boksy. Z tego co słyszałam- pootwierały się ciekawe, zamknięte, prywatne stajnie.

I przy okazji- znacie to miejsce? Dziś pojechałam nad Wisłę a tu niespodzianke- stajnia/stajnie, hala i ujeżdżalnia z przeszkodami, troszkę trawy. Miejscowośc nie wiem jak się nazywa, obok są Obórki, koło Konstancina przy samym wale.
No właśnie jestem w szoku! Kiedyś to gdzie się nie zadzwoniło to brak wolnych miejsc, ba! nawet na listę oczekujących nie chcieli wpisywać, bo była tak długa. No i potaniały pensjonaty. Chociażby po mojej stronie Wisły Grodzisko - chyba nigdy nie było tak tanie.

Ta stajnia z twojej fotki wygląda jak obóz koncentracyjny, brrrr.
Wygląda jak obóz  😁
Nie wiadomo bo teoretycznie nikt koni nie posprzedawał, znajomi są gdzie byli ale jakoś tych ludzi powybijało, u nas też boksy wolne a nigdy w zimę nie było.

Hehe, bo nowa z tego co widziałam i zero trawy, ma chodniczki między tymi małymi stajenkami i piach, a poza tym nic. Po lewej od budynków są padoki trawiaste po prawej ujeżdżalnię widac, za nią hala.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
08 listopada 2009 22:04
No właśnie jestem w szoku! Kiedyś to gdzie się nie zadzwoniło to brak wolnych miejsc, ba! nawet na listę oczekujących nie chcieli wpisywać, bo była tak długa. No i potaniały pensjonaty. Chociażby po mojej stronie Wisły Grodzisko - chyba nigdy nie było tak tanie.

Ta stajnia z twojej fotki wygląda jak obóz koncentracyjny, brrrr.


hmm a u nas komplet chyba :/
efka a więc zagadka rozwiązana - wszyscy przenieśli się na Bródno  😉 !

Burza ciekawa sprawa z tą stajnią, też się chętnie dowiem co to i za ile.
U nas są wolne miejsca chociaż jest hala..a zawsze na zimę komplet.

Myślę że coraz więcej stajni powstaje
Dzionka, tak czy siak nie podejrzewam, żeby przyjmowali na pensjonat, potworzyły się miejsca w których właściciele sami wybierają pensjonariuszy.. 🙂 a z drugiej strony jeśli to ma sprawic ze pensjonaty chocby! nie zdrożeją w tym roku a może stanieją, to czemu nie? Dla nas to dobrze 😉 ale trochę żal właścicieli stajni niektórych.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
08 listopada 2009 22:10
efka a więc zagadka rozwiązana - wszyscy przenieśli się na Bródno  😉 !

Burza ciekawa sprawa z tą stajnią, też się chętnie dowiem co to i za ile.


nie no stały skład raczej, tylko taka mała dygresja na Twoje słowa, niech się część  ludzi wyniesie i niech potanieje jak inne  😁

nie no stały skład raczej, tylko taka mała dygresja na Twoje słowa, niech się część  ludzi wyniesie i niech potanieje jak inne  😁


efka tak tak  💃 💃  😁
z tego co wiem to nawet jest kolejka na boksy
Hehe, i tego wam życzę  😀

Też uważam, że szkoda niektórych właścicieli, bo widać że biznes się niektórym przestaje kręcić. Zdziwiły mnie też odpowiedzi właścicieli na pytanie o cenę - a ile pani może dać? Widać, że mają "ciśnienie" na nowych pensjonariuszy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się