Coś śmiesznego

Dynamo   Dynamicznie :))
07 grudnia 2009 21:52
Dworcika, boskie 👍
Dorzuciłam jeszcze 2 filmiki. I dość, bo znowu przeczytam, że jak się do wątku wchodzi, to wszędzie Dworcika 😁
coś z basha
<bartek> co zrobić z końcówką kostki domestosa?
<borścik> zaparz sobie z niej herbatę
😁 😁
<Dreghor> ostatnio po jaraniu duzo myslalem
<Dreghor> dlaczego w winnicy jest pelno wina a w piwnicy nie ma piwa?

Tija: dobrze że nie masz ściąg
spider: czemu dobrze?
Tija: bo nie wiadomo gdzie on patrzy 😀 bo ten koleś ma zeza rozbieżnego 😀
Tija: i w zeszłym roku siedząc przy biurku powiedział
Tija: pan z ostatniej ławki ten który ściąga proszę wstać i wyjść z sali, wstało dwóch spod ściany i spod okna xD
Dworcika, całe wieki się tak nie śmiałam!! 😀  🤣
Muminki cię widzą. Muminki cie śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą.  😁
To mam w opisie na gg 😁
Dawaj więcej! 😀
Wyłączyłam już JM, bo bym nic innego nie zrobiła. A tak mogłam przynajmniej ogórka zjeść 😁
Jutro pewnie tam wrócę, więc zasypię Was znowu pierdołami :P

To wszystko przez Ciebie Burza!  🤬

Nie to, żebym miał coś przeciwko śpiewaniu wieczorem w łóżku, ale naprawdę wkurza mnie jak żona nuci... pokonaj dziś siebie, pokonaj siebie, udowodnij że można lepiej...

Właśnie wróciłem z wyprawy Halloweenowej po domach...
Ale nikt mi nic nie dał...
Zdaje się, że złym pomysłem było przebranie się za Świadka Jehowy...

Porządny student nie wraca nocnymi autobusami. Porządny student wraca z imprezy porannym tramwajem

Był takim nieudacznikiem, że kiedy wpisał w google: "Mam talent", jedynym wynikiem wyszukiwania był adres: pier*olisz.pl

-Jak modlą się na Komodo?
-Waranku boży...

Uwielbiam mojego dostawcę z DHL. Jest dilerem narkotyków.
Jednak chyba o tym nie wie...

-Jezus zmienił wodę w wino - co to może oznaczać?
-Że przeszedłby do następnego etapu w "Mam talent"?

Dość... idę spać  😵
yga   srają muszki, będzie wiosna.
08 grudnia 2009 09:19
-Jezus zmienił wodę w wino - co to może oznaczać?
-Że przeszedłby do następnego etapu w "Mam talent"?

😁 😁
DOBREEEEEEEE!
Dworcika poprawilas  mi humor.
Jedziesz dalej  😁
yga, mam dziś zajęcia z informatyki. Jeśli wyrobie czasowo z programem, to Was znowu zasypię... narazie skromnie, bo dopiero zaczynam na dziś :P

Surowe realia kawalerskiego życia - chodzę po mieszkaniu i szukam skarpetek tak jak się szuka grzybów. Nawet jak znajdę, to jeszcze nie wiadomo, czy je można zbierać...

- Jesteśmy dwa dni po ślubie, a ty mnie już rugasz?!
- Zamknij się, miałam pięciu mężów i wiem lepiej, kiedy zacząć rugać!

Ostatnio udaje mi się zaoszczędzić fortunę. Zamiast dzwonić na seks-telefon, dzwonię na Niebieską Linię i mówię:
- Mów mi brzydko, albo się zabiję!

Miliardy dolarów poszło na to, aby paru facetów pobawiło się w Boga i odtworzyło moment stworzenia wszechświata. Cieniasy, my w Toruniu mamy takiego gościa, któremu do zabawy w Boga wystarczy rozgłośnia radiowa.

Jeśli nie lubisz tumultu, wrzasku, przemocy... postaraj się mieć dzieci tylko tyle - nie więcej - ile okien w samochodzie.

Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy. Co jest w plecaku? Spadochron.

- Najdroższa, leżę u twych stóp!
- Wstawaj już, pijana świnio!

I rok temu bym zaprzeczyła, bo mieliśmy świetnego faceta, ale w tym roku jakże prawdziwym jest tekst: "Człowiek człowiekowi panią z dziekanatu."

Uwaga! Zaginął ratlerek bez jednej łapy. Znaki szczególne: upada, kiedy zaczyna sikać.

Kiedy byłem mały, miałem tylko dwoje przyjaciół. Byli wymyśleni. I woleli się bawić ze sobą.

Dowiedziałem się właśnie, że mam trzyletnią córkę.
Żona mówi, że powinienem bardziej zwracać uwagę na to, co się dzieje w domu.

- Mamo!Ja nie chcę wyjść za niego za mąż, on jest taki stary!
- A ty co?! Gotować go chcesz, czy co?!

Jaka jest róznica między zwykłym zającem a zającem latającym? Latajacy ma na plecach orła.

Jedzenie - najbardziej niesprawiedliwa rzecz na świecie. W gębie trzymasz parę minut, w żołądku parę godzin, a w biodra potrafi pójść na lata.

Nie taka straszna matka, jak ją rysują pierwszoklasiści.

Dlaczego na koniec pieniędzy zostaje jeszcze tak dużo miesiąca?

Francja oficjalnie pobłogosławiła Zinedine Zidane 'a za uderzenie głową Włocha w poprzednich Mistrzostwach Świata w piłce nożnej. Tych w 2006 roku.
Okazuje się, że jest on pierwszym, od ponad 100 lat, człowiekiem, który podjął walkę we francuskim uniformie i wygrał.

Pamiętaj Ahmad, jak wejdziesz do tramwaju i naciśniesz ten przycisk to w raju będą na ciebie czekać 72 hurysy. Każda dostanie po jednym kawałku.

Wiecie jak biją zegary w akademiku? - Bim-ber, bim-ber...

Niedaleko pada elektryk od kombinerek...

Ktoś, kto mówi "Bydgoszcz pod Toruniem", prawie na pewno pochodzi z Torunia pod Bydgoszczą...
(oba miasta bardzo się nie lubią itd. można to wyczuć na każdym kroku 😉 )

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
08 grudnia 2009 13:28
Dworcika
Rewelacja!! 😁
Co za czasy, Polak wygrał niemieckim bolidem, a Niemcy polskim napastnikiem...

W szóstym miesiącu samotnego rejsu dookoła świata Tomek Lewandowski obraził się na wiosło i dwa dni z nim nie rozmawiał.

Ameykańskie badania dowodzą, że jedzenie zupy widelcem powoduje szybkie chudnięcie.

Redakcja Faktu serdecznie przeprasza panią Edytę Górniak za pominięcie słowa "pływać" w tytule artykułu >Edyta Górniak lubi pływać "na pieska"<

Sentencja na zaproszeniu ślubnym zatwardziałego starego kawalera:
"Bóg tak chciał..."

Ludzie są bardziej przeciwni futrom niż samym skórom gdyż łatwiej się dokucza bogatym paniusiom niż motocyklistom.

Przebudziłem się nad ranem. Patrzę na zegarek - wyświetla 4😲4. Myślę - godzina nie znaleziona, można spać dalej...

Rośnie nam nowe pokolenie kotów, którym nie będzie dane poleżeć na ciepłym monitorze.

Napis na poduszce bezpieczeństwa:
„Teraz twoje auto stało się deko tańsze”.

- Chciałbym, żeby mój pogrzeb był wesoły.
- OK, to cię skremujemy, a potem wypalimy...

Dziecko zaczyna śmiać się po upływie czterech tygodni, wcześniej widzi was rozmazanych.

Nowe bułgarskie samochody będą posiadać frykcyjny mechanizm podgrzewania foteli. W razie konieczności trzeba będzie trzeć z całej siły dupą o tapicerkę...

Gościu wysupłuje ostatnie złotówki przed kasą PKP.
- Do Łodzi poproszę. A są jeszcze tańsze niż zwykły, zniżkowy, 2 klasa?
- Są, ale trzeba umieć szczekać.

W Chinach urodziło sie dziecko z prezerwatywą na głowie - ich już nic nie powstrzyma!

Ojciec z synem sami na gospodarstwie:
- Tato, ja jeść chcę.
-Siadaj synku, ja w twoim wieku kosmonautą chciałem zostać.

Sytuacja jest napięta, jak stringi na Kaliszu.

Dynamo   Dynamicznie :))
08 grudnia 2009 18:09
To mam w opisie na gg 😁

Ja też 😁 leje z tego cały czas 😀
Cd.

Jak się nazywa gnicie ułanów na przystanku?
Rozkład Jazdy

Powiedz człowiekowi że gwiazd jest 687413145868 - uwierzy.
Napisz świeżo malowane - sprawdzi i pobrudzi się.

Czuję się Marsjaninem. Jestem Marsjaninem! I co z tego, że się urodziłem na Ziemi??! Jak mi się pies urodzi w stajni to mam go osiodłać?

Razem z żoną lata temu uznaliśmy, że idea tzw. otwartego domu jest oczywista, radosna oraz właściwa i goście powinni czuć się niczym nie skrępowani. Tak żyjemy od dawna i być może kiedyś wprowadzimy to także w naszym domu.

Zenka wszyscy ignorowali. Wszyscy. Kiedy stawał przed lustrem jego odbicie patrzyło w bok trzymając ręce w kieszeniach i pogwizdując.

Microsoft: Wy macie pytania, my mamy tańczącego spinacza.

Człowiek - ogniwo pośrednie między spożywczakiem a sedesem.

Rok 2034. Głos z tv:
- Moda na sukces - odcinek 10250, ostatni...sezonu pierwszego.

Zenek skacowany budzi się rano, patrzy a tu obok w łóżku goła teściowa.
O Boszszsz..!! Aaaaa..! Błagam, niech się tylko okaże, że nie żyję a reinkarnowałem w jakieś pościelowe robactwo...

Wsłuchaj się w głos rozsądku. Słyszysz?
Słyszysz jakie pierdoły opowiada?

Biorąc pod uwagę kto u nas w domu tak naprawdę rządzi, muszę przyjąć, że dziesięć lat temu moja kobieta się omężyła a ja wyszedłem za żon.

- Doktorze, co mnie teraz czeka? Operacja? Amputacja?
- Nie mogę wam teraz powiedzieć, bo niespodziankę szlag trafi.

- Aaa! Panie doktorze! Co ze mną jest!? Ledwo oddycham i nic nie widzę!
- Ups... przepraszam, siadłem panu na twarzy...

Prawdziwy twardziel jest taki twardy, że się nikomu nie kłania. Nie schyla, nie kiwa. W ogóle się nie rusza. Stoi tylko. Chyba, że go ktoś przewróci, to wtedy leży. Taki jest twardy.

Napis w wypożyczalni filmów:
"Z góry przepraszamy, że nie mamy tego filmu o tym kolesiu, który grał jeszcze w takim innym filmie".

Gdy jesteś w lesie i chcesz się dowiedzieć, gdzie jest południe - spójrz na drzewo.
Jeśli jest to palma - to jesteś na południu.

Michał Wiśniewski zjadł swoją nową płytę.
Fani 'Ich Troje' mogą być spokojni - płyta niedługo wyjdzie.

Obok usługi "Gdzie jestem?" operatorzy komórkowi planują wprowadzenie usługi "Kim jestem?" i "Co się, do cholery, działo?"

Warszawa, 18 marca 2008.
Policja znalazła na Dworcu Centralnym koleją paczkę-bombę podłożoną przez organizację GayPower. Tym razem to nie była atrapa! W obecności saperów paczka wybuchła wydając dźwięk "pufff" i rozsypując tęczowe konfetti.

Jeśli sądzicie, że nikotyna nie wpływa na głos kobiety, spróbujcie strzepnąć popiół na pościel...

Zauważono, że ludzie spóźniający się na umówione spotkania, zawsze są weselsi od osób czekających na nich.

Wczoraj wieczorem doniesiono o bójce między prostytutkami a patrolem drogówki. Poszło o miejsce przy obwodnicy Moskwy.

Nienawidzę szachów. Debilna gra, debilne reguły, debilni gracze i sędziowie. Podnoszenie ciężarów, to jest dopiero sport! Chwycił, napiął się, pierdnął, podniósł - ot, cała filozofia!

Zbyszko z Bogdańca, pokonując w pojedynku na topory krzyżaka Rotgiera, zyskał uznanie w oczach wielu ówczesnych dam. To najstarszy udokumentowany przypadek tzw. "axe effect".

Mistrz drugiego planu 😂

Szukam i szukam tego drugiego planu i nijak nie widzę, bo to forumowa Domiwa :P  😁

EDIT: poprawiony link poniżej
O jasna du*a...  😵   Zaraz poparwię  🤔


Link poprawiony 😉
Napis w wypożyczalni filmów:
"Z góry przepraszamy, że nie mamy tego filmu o tym kolesiu, który grał jeszcze w takim innym filmie".

Do tej pory się śmieję 🙂
Ale pierwsza seria była lepsza, teraz już cieńsze teksty 😉 ale i tak Dworcika, wielkie senk ju 😉
Burza, bo to już starsze teksty. Mnie też już tak nie bawią... 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
08 grudnia 2009 22:59
O jasna du*a...  😵   Zaraz poparwię  🤔


Link poprawiony 😉

A ja się gapiłam na tamto zdjęcie i zaczęłam się już zastanawiać czy z moją spostrzegawczością coś nie tak 😁
Pauli, nie ty jedna 😉
Przepraszam  😡
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 grudnia 2009 13:22
- Kochanie, zajmij się praniem, sprzątaniem, prasowaniem, gotowaniem... Póki jesteś moją żoną, pracować nie będziesz musiała!

Paulina: jakie są najbardziej pożądane rzeczy dla mężczyzn w wieku 50 lat?
Hubert: erekcja
Hubert: młoda zona
Hubert: porsche
Paulina: myślę o prezencie dla ojca...

MoRo: omg, łeb mnie napierdziela
MoRo: wysiadam...
Tomasz: weź aspirynę
Tomasz: popij wódką i zajaraj zielska
Tomasz: możesz być pewien, że pomoże
MoRo: człowieku
MoRo: ja jestem jeszcze w szkole
MoRo: skąd ja ci tu aspirynę wezmę?


Rosyjscy naukowcy stworzyli superklej, który klei absolutnie wszystko.
Teraz kombinują, jak otworzyć pojemnik.

Stoi dwóch gliniarzy z drogówki na czatach. Nie zatrzymując się na wezwanie, minął ich z dużą prędkością samochód. Jeden z gliniarzy krzyczy do drugiego:
- Na co czekasz?! Strzelaj!
- [bach!]
- Nie we mnie, idioto! W koła!!!
- [bach! bach!]
- Ale nie nasze....

-A ja dzisiaj będę miała kotka...
- Zazdroszczę ci... U mnie jak zwykle tylko makaron...


Jaki ja jestem samotny! Przed śmiercią nie będzie nikogo, kto podałby mi szklankę wody... żeby wódkę zapić.

Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora żonę rozbolała głowa i nalegała aby jej mąż poszedł sam. Długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział, jaki strój kupiła sobie dokładnie, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzanie pięterka", ona się zgodziła bez oporu ( bo to przecież JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd. Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzenia erotyczne. Jednak po tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił ona się go pyta (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie): - No i jak się bawiłeś skarbie. Dużo tańczyłeś? - Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze. Ale powiem ci, że facet któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się zajebiście

yga   srają muszki, będzie wiosna.
09 grudnia 2009 13:26
JARA-ostatnie  😁
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
09 grudnia 2009 13:33
Hahah ostatnie wymiata  😁 😁 😁
Czy ktoś ma pod ręką dowcip o amerykańskim okręcie i latarni morskiej? Ten długaśny? Był chyba na starej volcie...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 grudnia 2009 14:00
rozmowy radiowej przeprowadzonej między amerykańskim okrętem wojennym, a Kanadyjczykami. Podobno miała ona miejsce w październiku 1995 r. u wybrzeży Nowej Funlandii.
Kanadyjczycy: Proszę o zmianę kursu o 15 stopni na południe, w celu uniknięcia kolizji.
Amerykanie: Radzimy wam zmienić kurs o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji.
Kanadyjczycy: To niemożliwe. To wy będziecie musieli zmienić kurs o 15 stopni na południe, aby uniknąć kolizji.
Amerykanie: Mówi kapitan okrętu wojennego Stanów Zjednoczonych. Powtarzam ponownie: wy zmieńcie kurs.
Kanadyjczycy: Nie. Powtarzam: zmieńcie kurs, aby uniknąć kolizji.
Amerykanie: Mówi kapitan lotniskowca USS "Lincoln"- drugiego pod względem wielkości okrętu
bojowego amerykańskiej marynarki wojennej floty atlantyckiej. Towarzyszą nam trzy krążowniki, trzy niszczyciele i wiele innych okrętów wspomagania. Domagam się, abyście zmienili kurs o 15 stopni na północ. W innym przypadku podejmiemy kontr działania w celu obrony grupy.
Kanadyjczycy: Mówi latarnia morska: wasz wybór.




??


***
Świętego Mikołaja wezwano do przeprowadzenia okresowych badań do przedłużenia licencji pilota (jako że prowadzi on pojazd latający w cywilnej przestrzeni powietrznej).
Najpierw gruntownie przebadano jego zdrowie, m. in. wzrok i reakcje, potem zaczęto sprawdzać umiejętności praktyczne, typowe procedury i tak dalej. Sprawdzono też jego pojazd, stan reniferów, ich badania etc. W końcu przyszedł czas na test praktyczny, Mikołaj razem z instruktorem usiedli w saniach. Mikołaj zaczął sprawdzać checklistę, a instruktor wyjął ze swej torby strzelbę.
- Po co ta strzelba? - zdziwił się Mikołaj.
Instruktor odpowiedział ściszonym głosem:
- Nie powinienem ci o tym mówić, ale w tym ćwiczeniu podczas startu stracisz jeden z silników.
Potrzebuje do przeprowadzenia badania społecznego na studia dwóch filmików, które wprowadzą mi badanych odpowiednio w dobry pogodny nastrój i smutny. Próboje coś znaleść w necie najlepiej jakiś mix filmików bo samej sklejać mi się troche nie widzi ale już nic mnie nie śmieszy tyle tego oglądam  😵 Może ktoś z was mógłby podlinkować jakieś kompilacje zabawnych filmików tak do 5 min trwające ewentualnie jakies krótkie śmieszne?  😁

Bo jak znaleść coś smutnego to juz pojęcia nie mam (poza kampaniami społecznymi nt raka itd)  🙄

Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się trojaczki. Długo przyglądał się maleństwom, po czym wskazując palcem:
- Ja bym zostawił tego.

Stara mądrość ludowa:
Saper chodzi wolno, ale lepiej go nie wyprzedzać!

U lekarza:
-Panie doktorze, a co znaczy wpis "CH W" w mojej karcie?
-Oznacza, że nie do końca pana zdiagnozowałem...

- Jak Krisznowcy śpiewają kolędy?
- Merry Christmas - Merry Christmas, Christmas Christmas - Merry Merry...

- Zenek, a ile dajesz księdzu chodzącemu po kolędzie?
- 20 sekund. Potem spuszczam psa.

- Ilu Murzynów jest potrzebnych, żeby pochować jednego Murzyna?
- Sześciu. Czterech niesie trumnę, a dwóch - boomboxy.

- Wiesia, juz nie mogie! Piąty raz żonata jezdem i piąty mąż codziennie mnie leje po twarzy. Kurka, w czym problem?
- W twarzy.

Prezydencka wersja GG: jakiej emotki nie wpiszesz, wyświetla się :foch.

- Co to takiego: ma oczy, a nie patrzy, ma dziób, a nie dziobie, ma skrzydła, a nie lata?
- Zdechła wrona.

- Co można zrobić z 11 staników rozmiar C?
- 22 jarmułki.

Wąż nawet nie przypuszczał jak to się zakończy, kiedy połknął jednocześnie królika i króliczkę...

Wychodzę na podjazd. Na całym trawniku wkoło domu widać ślady małych stópek i psich łap. Uśmiecham się tkliwie. To rozkoszne. Nie ma to jak mieć służącego-karzełka, którego nie lubi nasz doberman...

Madonna śpiewająca "Like a Virgin" to jak Kaczyński śpiewający "z głową w chmurach"...

Podczas wykopalisk w Meksyku znaleziono złoty posążek boga dykcji i pamięci - Cuacoctalmigonculancoatlctennocetlana.

Pamiętaj! Bóg widzi wszystko! Żyj tak, żeby oglądał z zainteresowaniem!

Kto będzie się najbardziej cieszyć z aresztowania Andrzeja L.?
Łyżwiński - wreszcie ktoś będzie go mógł pilnować pod prysznicem.

Czemu mówi się krawiec i szewc, a nie krawc i szewiec?

"Aaaaaa sprzedam duży fotelik samochodowy"
Biuro Ochrony Rządu

majek   zwykle sobie żartuję
09 grudnia 2009 16:06
Dworcika....
Merry Christmas ... Merry Merry...
Spadliśmy z krzeseł....
m4jek, ludzi związanych z Kriszną poznałam w tym roku na Woodstock'u, wcześniej nie miałam kontaktu. Od tego czasu ta ich piosenka - "Hare, Hare..." wywołuje we mnie uśmiech i ogólnie zwykle jest powodem niemałej uciechy. Ale wersja świąteczna spowodowała oplucie monitora herbatą "hihi"
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się