Konserwacja sprzetu metody

Dzięki popatrzę w koniku, bo do Szczecina to trochę za daleko po olej ... :kwiatek:.

[quote author=_Gaga link=topic=127.msg2214052#msg2214052 date=1414920023]
Ten olej na pewno jest dostępny w Cavallo Szczecin (jest online) czy w koniku

[/quote]
😉 czyli  zakupy przez neta i wyslane bedą paczką 😉
Mam nadzieję, że to dobry wątek.
Moje sztylpy skrzypia gdy zależe je na sztyblety.
Da sie coś z tym zrobić?
Jest to trochę uciazliwe.
to nie buty - to starość  😁
a tak poważnie, to musisz użyć innych środków do butów - polecam te smary, których używa się do siodeł, ogłowi...
Hehe :-)
Ta starość coś coraz mlodszych dotyka.

Używam albo zwykłej pasty do butów. Dostępnej w każdym sklepie albo oleju do siodel.
Może posmarowanie sztylpow od wewnątrz coś da?
Tylko tez nie wiem czym posmarować, żeby skóry nie zniszczyć. Jednak ta w środku jest mniej zabezpieczona niż ta od zewnątrz.

Denerwuje mnie ten dźwięk, gdy idę korytarzem wszystkie oczy są na mnie. A aż za taką gwiazdę się nie uważam  🤣
ma swoje plusy co? :P
i wszystko tak piszczy? mi trzeszczaly jak nowe, po pastach do butów i po jednym jakimś mleczku...
ale po smarach z woskiem do skór już nie.
dziwne... moze faktycznie wnętrze jest z czegoś dziwnego? a!! albo brzeg- lamówka (licowa)??
Oj ma, szczegolne plusy ma skończenie 18 lat :-)

Spróbuje jeszcze pasta do siodel. Może będzie lepiej.
B.B.   Wszystko ma swój początek i koniec.
10 listopada 2014 09:18
ja swoje posmarowałam olejem zwykłym i przestały skrzypieć - skóra po prostu była wysuszona a nie miałam wtedy nic innego pod ręką
Jaki konkretnie olej polecacie do namoczenia nowego ogłowia?
Przeczytałam pół wątku i każdy pisze zupełnie co innego, więc już się pogubiłam 🙁
Z góry serdecznie dziękuje za konkretne odpowiedzi  :kwiatek:
A po co moczyć w oleju nowe ogłowie?
W celu zmiękczenia, nawilżenia skóry. Wyczytałam to na początku wątku, na innych forach również piszą o tym sposobie.
Olej lniany się nada?
horse_art, zawsze nowy sprzęt traktuję ciepłym olejem - ten z wysokiej półki też (lub może przede wszystkim). Dzięki temu jak również dzięki częstemu czyszczeniu sprzętu mam długowieczne miękkie ogłowia. Np Kieffer Kathrina na kobyle chodzi już... jakieś 12 lat z hakiem i nadal jak nowy 🙂
Ale to nie jest obligatoryjne... Ogłowia są zwykle(barwione zawsze-choć trochę, zależnie od jakości,bo to sposób zanezpieczenia-wykończenia barwienia) juz woskowane itp... Nie należy ich już moczyć, nie ma potrzeby.szczegolnie olejem. Olej jest do skór wyschnietych-do ratowania starych, gdzieś wykopanych ze strychu albo przy grzejniku zostawionych. No i starsze można przesmarowac-jak juz utraciły swoja nat. Wilgotnosc, albo jak się chce przyciemnić i rozmemlac surową- taka jest np w ulanskim sprzecie(taka jasna, rozowa) albo gruba, kiepskaa-np robocze lejce, szory. Kupujajac od lat ogłowia, jeszcze mi się nie zdarzyło, zeby wymagało moczenia w oleju, najwyżej pasta i powyginac w ręku. 
kup pastę czy balsam, ew.specjalny olej, masz nowy sprzęt nie niszcz go. Olej spożywczy wlej do sałatki 😉
Olej roślinny bez dodatków spowoduje, ze ci padlina zgnije,zasmierdnie,zaplesnieje.
gaga-ale nie salatkowym;-)
i ok- dobra skore, dobrym olejem. A co z mielonkami? Warto?

Moje wstyd się przyznać też i nastoletnie bywają. Ale nie mocze w oleju i nie czyszczę czesto (wiec nie muszę znów moczyc:często ) i prawie jak nowki- bo powyrabiane juz.
Nie lubię oleju bo robi za miękkie i takie fuj(dla mnie) i się brudzi i czysc ic trzeba
Tylko siodla od konia str i ratowanie.no i zaprzęgowy. A tak środki z woskami
horse_art, ja w oleju nie moczę, tyko podgrzewam olej Kieffera do sprzętu (30 zł litr kosztuje, więc żaden dramat) o wrzucam nowy sprzęt na moment , czy też przejeżdżam nim w oleju centrymetr po centymetrze. I skóra po takim zabiegu robi się "gumowa" , weręcz satynowo miękka, nie rozmemłana, nie brudząca, nie klejąca. Nic nie muszę wy Warunek: olej ma być ciepły a sprzęt nie ma w nim leżeć.

Mielonek nie używam, nie mam zatem pojęcia jak się zachowują...

Do wyschnięcia i niszczenia sprzętu nie dopuszczam ani takiego nie kupuję...
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
20 listopada 2014 08:14
Przepraszam za głupie pytanie, choć podobno głupich pytań nie ma - moczycie dosłownie w oleju ogłowie? Ale jak olej jest w butli to jak, przelewacie do wiadra?  😡

Ja też przed pierwszym użyciem smaruję, później różnie bywa...  😁
strzemionko, jak pisałam podgrzewam olej. Nie koniecznie w wiadrze - lepiej mi idzie w garnku lub jeśli w mikroweli - to w misce. Do mocno ciepłego oleju kawałek po kawałku wsuwam każdy pasek osobno - przesuwając powoli przez kąpiel olejową. Rozkładam na gazetach. Za kilka minut ogłowie jest suche (tj wchłania cały olej). Robię tak tylko jeden raz z nowym sprzętem.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
20 listopada 2014 08:30
ale olej zostawiasz na następny raz?
Nie. Na tyle żadko kupuję sprzęt, że olej mógłby się przeterminować. Odlewam niewiele z butelki co najwyżej uzupełniajac braki, zatem zuzywam 99 do 100% - nei ma zatem czego zostawiać.
_Gaga, a tak to rozumiem
. Bez sensu jest to co pisały - moczenie. I to w spożywczym :/ jeszcze w granie można, jak się chce jako dodatkowa atrakcje mieć smród i brud 😉 (ja sobie tak wodze zalatwilam:P bo do smarowania wzorów super- ale ich nie używałam zaraz po:P)
Olejami traktowałam swoje siodło jak mi je pod grzejnik postawili na parę dni, no i te rzeczy które dostaliśmy po pożarze- część wymagała i długiego moczenia.

A próbowałaś wkładać w woreczku z olejem do mikrofali? Podobno super, widziałam na jakiejś wędrówek str polecane np do wodzy
Czy ktoś ma pomysł jak wyczyścić skórzane ochraniacze? Plamy po błocie i tak dalej a ochraniacze niestety w odcieniu jasny brąz, czy są do tego jakieś preparaty? (mydełko glicerynowe nie pomaga)

Plamy nie są powierzchowne tylko jakby już przeżarte

Ktoś coś  👀
Mam dosyć spory problem 🙁
Ogłowie po kąpieli w oleju ( zaledwie 7 godzinnej) zmieniło bardzo mocno kolor: z czekoladowego brązu na niemalże czarne. Obciekło, wysuszyłam papierem i wygląda na to, że jednak nie zjaśnieje samo z siebie.
Czy istnieje jakiś sposób, żeby ta skóra wróciła chociażby w małym stopniu do swojego wyjściowego odcienia? Łudzę się, że jest. 
według mnie nie - po olejowaniu zawsze ciemnieje - osobiście przeżyłam szok jak moje piękne siodło london zamieniło się w brąz po takiej kuracji, no ale już trudno, im więcej oleju pije tym bardziej ciemnieje, pod tym względem lepsze są mazidła do skóry, ale jak mi tłumaczył rymarz nie przedostają się do głębszych warstw skóry (jedno ogłowie z daslo mam już z 6 lat, wygląda jak nówka nieśmigana, a oleju nie widział nigdy 🙂😉
z wystawieniem na słońce też nie zadziała - skóra wtedy również ciemnieje 😉
A nie zawsze tylko od oleju. Mi mocno pociemniały rękawiczki po smarze. Co prawda rękawiczki to były lichej jakości, ale też doznałam szoku jak z jaśniutko żółtawej skóry zrobiła mi się brązowa.  😁
Nie wiem czy sobie wmawiam ale chyba troszeczkę się rozjaśniło, jednakże to zupełnie nie jest to co było 🙁 Poprzednio moczyłam ogłowie Stubbena, 3dni siedziało w oleju a kolor skóry pozostał bez zmian ( ebony).
Podobno w sklepach tapicerskich można dostać jakieś rozjaśniacze do skór, ktoś może miał z czymś takim do czynienia?

joakul, trzeba porządnie wyprać w detergentach a potem dac coś odżywczego nieprzyciemniającego . ale jak mokra, a nie malowana* to zawsze ciemnieje
*skórę się albo farbuje, albo maluje
deborah   koń by się uśmiał...
02 stycznia 2015 19:45
Orientuje się ktoś czy kupię gdzieś w Pl produkty Leather Therapy?
Czy przy temperaturze(-2,3 stopnie) w nieogrzewanej stajni można normalnie czyścić skórę mydłem?
Chodzi mi o działalność wody, czy nie zaszkodzi skórze.

Mam w stajni normalne tanie barwione siodła ale i stare wojskowe kulbaki.
Livia   ...z innego świata
16 lutego 2015 17:42
horse_art, mogłabyś rozwinąć? W jakich detergentach można taką ściemnioną skórę umyć? Mam ten sam problem, co joakul 🙁
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
21 lutego 2015 20:22
Koleżanka ma problem: wrzuciła stare ogłowie do oleju na 24 godziny, żeby trochę zmiękło. Potem wyciskała z niego olej przez gazetę, zostawiła na tydzień, żeby olej wsiąkł itp. Po tygodniu przy z ogłowia można "wycisnąć" olej- coś da się z tym zrobić?  🤔 Próbowała wycisnąć nadmiar w gazetę, ale dużo to nie daje.
.
Wystarczy kontrolowac na ile sie wrzuca i jak reaguje skora, po 24h to sie nie dziwie...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się