Derki

B.B., na zamianę nie ma szans, a z drugim koniem też bez sensu bo oni stoją na przeciwko siebie.
Kaarina, niestety ale nie ma kto ich derkować.
Olson ale przecież koń może stać w boksie w derce padokowej i w niej tez wychodzić, nikt nie musi go przebierać.
Olson ale przecież koń może stać w boksie w derce padokowej i w niej tez wychodzić, nikt nie musi go przebierać.

24h na dobę? Przecież derka z padoku jest mokra/w błocie. Nie sądzę żeby to było przyjemne. Tymbardziej jak przyjdzie zima, w stajni będą minusowe temperatury a to co przyniesie na derce z dworu (np mokry śnieg w którym sie wytarza) zamarznie.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
24 października 2014 20:11
Olson jeśli w Twojej stajni nie ma możliwości żeby ktoś zakładał derki lepiej nie golić konia wcale - więcej będzie z tego szkody, niż pożytku.
Olson, moje tak 2gi rok chodzą - w tych samych derkach 23 h na dobę(+ godzinka treningu)
Derka schnie na koniu, ponieważ są to derki oddychające i nieprzemakalne, konie są suche i ciepłe pod spodem nawet po ulewach, czy śnieżycach...
strzemionko, nie zamierzam golić ale nie chce też żeby delikates mi marzł. 🙂
_Gaga, wow super! Poproszę w takim razie o linka do tego cuda 🙂 jak często to pierzesz?
Tak 24h na dobę. Nie wiem jaki to problem, większość koni jakie znam są derkowane w takim trybie i nie narzekają.
Poza tym chyba bywasz czasem u konia? Możesz wtedy zawsze zmienić derkę jak widzisz, ze jest cała w błocie.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
24 października 2014 20:17
strzemionko, nie zamierzam golić ale nie chce też żeby delikates mi marzł. 🙂


aha, ja myślę, że większość osób zrozumiało tu, że chcesz golić ale nie wiadomo jak z derkowaniem 😉
Anderia   Całe życie gniade
24 października 2014 20:22
Olson jeśli w Twojej stajni nie ma możliwości żeby ktoś zakładał derki lepiej nie golić konia wcale - więcej będzie z tego szkody, niż pożytku.


No bez przesady, zeszłej zimy goliłam całego konia (bez głowy i nóg), staliśmy w stajni, gdzie raz, że nikt derek nie zmieniał, dwa, że konie wychodziły w każdą pogodę. Łapał się więc na deszcze, śniegi, wiatry, błota, mrozy itd. Stał cały czas w padokówce (albo zestaw stajenna pod spodem + plandeka na wierzch - tak żeby miał jednak warstwę nieprzemakalną; zależnie od tego, co akurat miałam z jakim wypełnieniem) i uwaga... przeżył. Nie przeziębił się, nie odrastał jakoś nadnaturalnie szybko. Już nieraz było tu mówione, że jeśli derka oddycha, to nie ma potrzeby zmieniać.
Olson, każdy z koni ma kilka derek różnią się przede wszystkim grubością. Aktualnie c=konie chodzą w plandekach, ale już myślę o zmianie na plandeki z polarem (odpowiadają wypełnieniu rzędy 100 - 150). Piorę gdy są brudne, jesienią częściej niż zimą... i tyle
Żaden wynalazek. Wiele koni działa w takim trybie... 🤔

Poza tym nie spotkałam jeszcze konia, któremu przeszkadzałaby brudna (z wierzchu) derka  😁 wystarczy kupić rozsądny - ciemny kolor.
Olson, u nas w stajni chyba większość koni chodzi na padok i stoi w  stajni w derkach padokowych. Bardzo różnych, od tych najlepszych firm do tych najtańszych. Żyją.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
24 października 2014 20:36
Derkujecie nieogolone konie?
_Gaga, wszystkie znane przeze mnie derkowane konie mają przynajmniej 2 derki na raz, czyli jedną stajenną i drugą padokową. Jeśli mogłabyś to proszę podaj w jakie derki (firmy, modele) najlepiej zainwestować. Konia jednego mam od 7msc, drugiego delikatesa - 4. Zimy wspólnie jeszcze nie przeżyliśmy, więc sama nie wiem jak to będzie.
somebody, niestety ale u konia bywam rzadko, jakieś 6 razy w tygodniu...
Olson, jest bardzo ale to bardzo mało stajni gdzie się konie przebiera. Konie wychodzą i stoją w tych samych derkach. I nie jest to żadna nowość. Oczywiście jak jest ulewa i koń stoi w derce to może przemoknąć. Dlatego ludzie zwykle mają jakąś drugą, zastępczą derkę dopóki dana nie wyschnie.
Mój koń tak funkcjonuje już hmm 9 rok? I żyje. Jak już pisała Anai u nas w stajni jest coś koło 50 sztuk i wszystkie derkowane tak właśnie funkcjonują.
Derkujecie nieogolone konie?

Oczywiście. Derkuję konie zanim zarosną, dzięki temu nie pocą się mocno na treningach na hali, co minimalizuje ryzyko przeziębień zimą.

Olson, osobiście kocham derki Horze Avalanche we wszystkich możliwych opcjach. to jedyne derki, które nie obcierają moich koni, nie przekręcają się, są dość zęboodporne, oddychające i na prawdę nieprzemakalne.
[quote author=somebody link=topic=43.msg2208841#msg2208841 date=1414177459]
Olson ale przecież koń może stać w boksie w derce padokowej i w niej tez wychodzić, nikt nie musi go przebierać.

24h na dobę? Przecież derka z padoku jest mokra/w błocie. Nie sądzę żeby to było przyjemne. Tymbardziej jak przyjdzie zima, w stajni będą minusowe temperatury a to co przyniesie na derce z dworu (np mokry śnieg w którym sie wytarza) zamarznie.
[/quote]

Mój tak chodzi cały czas od lat. W derkach padokowych - te derki raczej nie przemakają, a to że z wierzchu lekko mokre - to w stajni wyschnie. Sporadycznie się zdarza, że derka lekko wilgotna się robi to idzie do wymiany.
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
24 października 2014 21:28
Dziewczyny, rzuciła mi się w oczy derka z Deca: http://www.decathlon.pl/allweather-light-new-brz-id_8278005.html
Co myślicie?

Czy lepiej poszukać czego innego? Dodam, że 260 zł z przesyłką to mój jakikolwiek max, jaki mogę wydać na derkę.


I jeszcze jedno pytanko: czytałam parę stron wątku i rzuciła mi się w oczy ilość derek, jaką co poniektórzy posiadają, gdy golą konie. Koń w stoi w ciepłej stajni, myślałam, żeby nie zakładać mu nic, jak jest w boksie, a na wyjście padokową, jak kupię. Gdy ogolę- to z wypełnieniem 200 g. Wystarczy, aby przetrwać zimę? 😉
Dzięki ogromne, mój pogląd zdecydowanie się zmienił na ten temat. Jeśli tylko mogłabym jeszcze prosić o wskazówkę - jakie temperatury są dla Was wyznacznikiem ma zmianę derki?
Zakładam, że:
- jesienna pogoda, 5-15C z deszczami - plandeka z polarem,
- pierwsze przymrozki, chłodne dni, potem wiosna - derka z wypełnieniem 200g
- zima, mróz - derka z wypełnieniem 300/400g.
Czyli dla dwóch koni sześć derek plus jakieś na ew. wymianę - dobrze myślę?

edit. Literówki
"zmianę dętki"  😍  😁

Tak,dobrze myślisz-choć to raczej dwa konie i każdy po cztery derki,dla mnie warto mieć dwie zimowe derki-jedną 300 g a drugą taką bardzo,bardzo grubą-jak puchowa kołdra.

edit: No i jeszcze warto mieć zwykłą bawełnianą,na chłodne letnie noce,kiedy już jesień się zbliża.Choć ja to mam obsesję derkową,mam 15 derek zimowych zalegających w piwnicy  🙄
dobrze jest mieć jeszcze jakiś drelich/bawełnę jeśli goli się konia częściej niż raz w sezonie.
Olson 6 razy w tyg to rzadko ?
somebody, nie, po prostu jestem tak samo złośliwa jak Ty  :kwiatek:
DressageLife, to akurat udało się iPadowi  😁
To jeszcze na koniec - jak sprawują się derka z Jarpola? Faktycznie oddychające i nieprzemakalne?
Olson, do każdej derki warto mieć zapasową o podobnej gramaturze - żeby mieć w co zapakować jak jedna się porwie albo przemoknie. Opcja którą będę testować w tym sezonie to 2 porządne plandeki i do tego podpinki 100/200/300g - wydaje mi się, że łatwiej tym zarządzać.
Plandek na polarze nie lubię, z tych samych powodów które wymieniła anai
Kaarina gdzie można kupić taką dla psa?  💘 Mam nadzieję że mają rozmiary na parówkowe labradory.
malinowaa, te derki z deca są bardzo fajne.  Mam taką 300g i bardzo ją sobie chwalę.
Olson, dziewczyny mają sporo racji w tym co piszą, tale pytanie ile funduszy chcesz tak na dzień dobry przeznaczyć na te derki dla 2 koni...
Bo jak masz kupić 8-10 derek to się zrobi już spora kwota
Jak do tej pory stały gołe a zaczęły marznąć, to kup im teraz dwie derki padokowe (zewnętrzne-nieprzemakalne) na polarze.
I później na spokojnie dokupisz kolejne obserwując konie.
Jak Ci koń derkę za szybko zniszczy i nie będziesz mieć jeszcze zapasu to świat się nie zawali 😉. One tak szybko się nie niszczą, chyba że koń ma kumpli mega destrukcyjnych, derek teraz do wyboru do koloru, w dzień sobie zorganizujesz nową, a jak koń dzień postoi w derce z dziura po zębach na pupce to też mu nic nie będzie.
Jak się spóźnisz, zagapisz z cieplejszą i Ci konie w tych padokówkach na polarku zaczną marznąć to im zapakujesz pod spód derkę polarową (pomoc doraźna) i szybko zorganizujesz cieplejszą. Może się okazać, że jak koń nie wróci z padoku wyziębiony od deszczu i wiatru i mu też od tych drzwi nie będzie wiało w stajni (bo derka ochroni) to przy minusowych temperaturach wystarczy Ci np. derka 150g (zwłaszcza, ze w tym roku nie golisz, tak?).
Dzięki ogromne, mój pogląd zdecydowanie się zmienił na ten temat. Jeśli tylko mogłabym jeszcze prosić o wskazówkę - jakie temperatury są dla Was wyznacznikiem ma zmianę derki?


Każdy koń jest inny. Ja obserwuje, jak zaczyna być chłodniejszy pod derką to ubieram cieplejszą.
Dla konia mam plandeke (kupiona z myślą o wiosennych ciepłych deszczach i letnich ulewach), plandekę z polarem na temperatury jak teraz, 150g w której stoi całą zimę kiedy jest niegolony i 300g na wyjątkowe mrozy lub kiedy jest golony. I grubszych nie potrzebuję, bo jak tylko zaczyna mu być za ciepło to zdziera z siebie derki. A są konie, które już w tej temperaturze jaka obecnie panuje chodzą w 150g lub więcej bo im zimno. Gdybym miała ogolonego zapakowałabym w 150g.
Trzeba obserwować konia. Wydaje mi się, że najbazpieczniejszy zestaw to plandeka z polarem, 150/200g i jakaś grubsza zimówka.


Kaarina gdzie można kupić taką dla psa?  💘 Mam nadzieję że mają rozmiary na parówkowe labradory.


Dostałam ją 🙂 Ale używam baaardzo sporadycznie. Na mrozy mam miniaturę avalanche z wypełnieniem, bo jednak moja psina marznie jak spada temperatura poniżej 0. Mam ciepłolubiący egzemplarz 🤔wirek:.
gdzie kupiłaś horze avalanche dla psa?
rybka   Różowe okulary..
25 października 2014 12:44
Dziewczyny jeśli, któraś szuka fajnej derki z kapturem polarowej za dobrą cenę to mogę wam polecić mój nowy nabytek - Day Rug BR. Derka zrobiona z mega mięsistego polaru, bardzo gęstego, solidnie uszyta, bez ozdobników, ale estetyczna. Idealna do osuszania konia po pracy. Ja wybrałam wersje bez pasów pod brzuchem. Jestem miło zaskoczona, że za tak niewielką cenę otrzymałam produkt naprawdę na 5.
Tu link do derki:
http://br-konie.pl/premiere-derka-day-rug-z-kapturem-polarowa/produkt/498/

Mam też słabą fotę poglądową na moim koniu.
😀iabeł: 😕 wiecie co mój Maszek zrobił z nowej derki??? No masakra, pociął zebami , skopał. Nawet nie ma co ratować. Niech to....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się