Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

czy jest w Polsce jakiś ogier DRP z aktualną licencją???
ktoś coś wie?  👀
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 lipca 2014 06:48
Domingo?  (Top Dark Dream/Donna Bella)
ktoś się wybiera jutro na połówkę?
ogurek - jakie wrażenia po połówce?
spóźniłem się na skoki luzem,ale nadal podobają mi się te same ogiery
sei   . let's grow old together & die at the same time .
25 sierpnia 2014 23:35
a coś więcej? też jestem ciekawa 🙂
Tutaj ktoś nagrał pierwsze kwalifikacje ogierów do ZT. Widać kilka kandydatów, mam nadzieje że będzie też relacja na zakończenie. 
Był ktoś może w KJ Zbyszko na III Ogólnopolskim Czempionacie Koni Ras Szlachetnych, są gdzieś dostępne zdjęcia (oprócz tych na KJ Zbyszko?) jakieś wrażenia?
adriena,  chodzi Ci o skoki luzem czy o czempionat młodzieży?
Isabelle czempionat szczególnie ogiery dwuletnie 🙂
adriena,  akurat dwulatki mnie ominęły 🙁 mam tylko roczniaki. Ale Klaudia Nalepa na pewno ma galerię z dwulatkow
adriena,  akurat dwulatki mnie ominęły 🙁 mam tylko roczniaki. Ale Klaudia Nalepa na pewno ma galerię z dwulatkow
super dziękuję, znalazłam interesujące mnie konie na fb  :kwiatek:
Fajna impreza to była tak wogóle, przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach.
adriena,  fajna. z rozmachem. Choć bardziej jak piknik rodzinny niż impreza jeździecka (wielkie dmuchańce, które straszyły konie, trybuny całe zajęte przez rodziny z dziećmi). fajnie, że tylu ludzi, niezły sposób propagowania koni. Choć mnie osobiście latające samopas dzieci lekko irytowały, zwłaszcza, jak kopały, właziły czy sypały piaskiem ludzi a rodzice niezbyt reagowali, bo popijali piwko.

no i jestem bardzo zawiedziona występami roczniaków.
No cóż tak się kończą wszystkie imprezy końskie na które przychodzą ludzie "z drogi", laicy i jest to realizowane w formie pikniku.
Co do roczniaków to domyślam się że było ich mało?
adriena, nie chodzi o ilość. Bardziej o... nie wiem jak to nazwać. 90% roczniaków latała na dwóch nogach i nie wiem czy jest to brak pracy ze źrebakiem czy temperament. Z drugiej strony, praktycznie cała stawka tak mocno temperamentna? ogladając wcześniej czempionat ślązaków i sporadyczne braki posłuszeństwa tak dziwnie patrzy się na stawkę gdzie większość koni sprawia wrażenie, jakby nikt z nimi wcześniej nie próbował pracować w ręku...

Myślę, myślę... I zastanawiam się czy nie zmienić strategii. Czy zamiast ujeżdżeniowca z wysokiej półki w probówce nie poszukać po prostu lekkiej krwi do tej mojej ciężkiej kobyły...
Może po prostu XX?

Przepraszam Was za moją porażającą laickość w temacie... Ale na szczęście jest forum  :kwiatek: i można się poduczyć, pogadać...
Takie folbluty znalazłam w Polsce SK Widzów : San Moritz i Exciting Life oraz w Sprehe  także polskiej hodowli ogier [url=http://www.gestuet-sprehe.de/en/stallions/scyris-xx/#prettyPhoto]SCYRIS[/url],

FIALA 2007 , wlkp. o.MODEST po CARBANO, m. FALBANA po FESTON - załączam kilka zdjęć grubej. Koziniec na prawym przodzie jest nabyty - przykurcz po złamaniu.
Wiem, że nie jest jakaś super... no ale.... moja ci ona i źrebaka po niej bardzo bym chciała dla siebie mieć.


P.S. I jeszcze znalazłam taki artykuł w którym te wynalezione przeze mnie folbluty są opisane🙂
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
23 września 2014 14:26
milenka_falbana,
a potrzebujesz wyszlachetnić, "ścienić parametry", wysuszyć, dodać energii, wytrzymałości?
Niestety nie poprawisz folglutem żadnych cech użytkowych :/, dzisiaj niezwykle pożądanych.
Naprawdę nie kalkuluje się dziś produkować beleczego, choćby i do własnego użytku (że nie wspomnę o
przyszłej sprzedaży).
Nawet pokrycie ciekawym użytkowo, sprawdzonym ogierem niesie w sobie ryzyko wyprodukowania
przeciętniaka a co dopiero pokrycie przeciętniakiem :/.
Ja bym poszła w kierunku niemieckim (holsztyn), holenderskim - oni tam się nie pierdzielą selekcyjnie,
co widać po wynikach sportowych poszczególnych ksiąg (WBFSH), to są naprawdę inne konie,
skok ewolucyjny przed naszymi.
I w ogóle nie uważam, że kobył jest ciężki.
Przydałby sie jej szlachetny ogr z ładną lekką głową i długą szyją dobrze osadzoną.
A filmik z ruchem (kłus galop) masz gdzieś?



Filmik z ruchem nagrac muszę.
Ale zrobiłam taki wykres z bloga Quanty i.... ciekawe rzeczy wyszły🙂 Jedna kreska w Paincie i się nie dziwię czemu nie jest jej łatwo zadu podstawić🙂

Chciałabym dodać iskierki, energii, ciut wyszlachetnić, może trochę wydłużyć kłodę? Charakter - mam nadzieję - pozostanie bez większych zmian🙂 Tzn. mogę sobie pozwolić na wariata bo Florentyna z dziada pradziada ma geny zrównoważonych koni🙂
zdjecie jest zrobione pod złym kątem do rysowania takich kresek 😉
Galopada - trochę za bardzo z przodu? No i źle ma ustawione przody - to wiem  🤬
Milenka patrząc na rodowód to ona bardziej idzie w wlkp, tak mi się coś wydaje, ona miała już jakiegoś źrebola?
Adriena - nie, to jej pierwszy miałby być... A już ma 7 lat skończone.
Poniżej jej matka Falbana (gniada) i ojciec Modest. Takie zdjęcia jakie udało mi się wygrzebać...
I Modest i mała Fiala
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
24 września 2014 17:48
milenka_falbana,
ciut krótsze nóżki siwa odziedziczyła po mamusi.
Nie chcąc dokuczać Falbance (niech się Jej dobrze galopuje po niebieskich pastwiskach),
córcia zdecydowanie fajniejsza, na dłuższych nogach, krótsza, lepszy spód.
[quote author=ms_konik link=topic=5087.msg2187940#msg2187940 date=1411478806]
milenka_falbana,
a potrzebujesz wyszlachetnić, "ścienić parametry", wysuszyć, dodać energii, wytrzymałości?
Niestety nie poprawisz folglutem żadnych cech użytkowych :/, dzisiaj niezwykle pożądanych.
Naprawdę nie kalkuluje się dziś produkować beleczego, choćby i do własnego użytku (że nie wspomnę o
przyszłej sprzedaży).
Nawet pokrycie ciekawym użytkowo, sprawdzonym ogierem niesie w sobie ryzyko wyprodukowania
przeciętniaka a co dopiero pokrycie przeciętniakiem :/.
Ja bym poszła w kierunku niemieckim (holsztyn), holenderskim - oni tam się nie pierdzielą selekcyjnie,
co widać po wynikach sportowych poszczególnych ksiąg (WBFSH), to są naprawdę inne konie,
skok ewolucyjny przed naszymi.
I w ogóle nie uważam, że kobył jest ciężki.
Przydałby sie jej szlachetny ogr z ładną lekką głową i długą szyją dobrze osadzoną.
A filmik z ruchem (kłus galop) masz gdzieś?




[/quote]

Mam pytanie, czy Ty masz jakiekolwiek wykształcenie hodowlane, bo takich rewelacji jak wygłaszasz na tym forum, to ze świecą szukać ?  Jeżeli San Moritz to przeciętniak, to ja nie wiem co dla ciebie jest super extra klasa ?  A już teorie i wychudzaniu rodowodu, to z kapelusza chyba ?  Każdy, dokładnie, każdy, kto ma jako takie pojęcie o  hodowli koni sportowych, wie, jak ważne jest dolanie folbluta ( lub innej rasy czystej- w mniejszym stopniu), co cztery pokolenia. Wystarczy popatrzeć na niemiecki związki, oni wiedzą jak jest to ważne, i są spore upusty, i złagodzenia, dla źrebiąt po xx, i dla hodowców decydujących się na użycie tej rasy w swojej hodowli. Owszem jest spory odpad, ale w późniejszych pokoleniach to się opłaca. Folblut dodaje klasy, zdrowia i dzielności, oraz w większości - suchości tkanek. Doucz się trochę, zanim napiszesz następną bzdurę  :/
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
28 września 2014 16:03
Chętnie się douczę.
A jak to powyższe się ma do posiadacza jednej klaczy i od niej jednego źrebięcia,
bo moja wypowiedź jest skierowana do właśnie takiej osoby, gdyby to Ci umknęło.
Ja nie peroruję do Związku Holsztyńskiego, nieprawdaż?
Kogo stać na produkcję wspomnianego przez Ciebie "sporego odpadu" i
czy posiadacza jednej klaczy obchodzą późniejsze pokolenia i niezwykłe pozytywy płynące
z dolewki xx, jeśli tychże pokoleń nigdy nie będzie?
Wcale się nie dziwię rekompensatom dla hodowców używających xx :/, to chyba oczywiste.
A jaki jest sens proponować dziewczynie, na jej dużą ramową klacz, jeszcze jednego klamota, ... po to by słoń wyszedł  🤦  Lepiej jej polecić, jakiegoś podlanego xx-em, angloaraba, niż holsztyna, a hanowera, to już w ogóle bym jej nie polecała .
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
28 września 2014 20:39
milenka_falbana jedź sobie do Widzowa, jest parę młodziaków po San Moritzie. A sam ogier bardzo ładny, podobno spokojny i zrównoważony 😉
milenka_falbana jedź sobie do Widzowa, jest parę młodziaków po San Moritzie. A sam ogier bardzo ładny, podobno spokojny i zrównoważony 😉


W końcu jakiś merytoryczny głos w dyskusji  🙂 Sama bym się chętnie wybrała obejrzeć  😀
[quote author=ms_konik link=topic=5087.msg2191085#msg2191085 date=1411916580]
Chętnie się douczę.
....

[/quote]

Powinnaś, za nim zaczniesz komuś doradzać, no i dobrze, by twoja wiedza była również poparta doświadczeniem, nie tylko teorią .
Pozdrawiam ,i życzę owocnej nauki. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się