Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
18 stycznia 2011 17:23
Bee.
To się dopiero nazywa uzależnienie 😉
Pokaż koniecznie!
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
18 stycznia 2011 18:11
dam, dam, ale teraz jest zaklejony, a zdjęcie zawsze robię od razu po - czyli kiedy jest czerwony, nawet bardzo, na pamiątkę. pokażę jak zrobi się mniej czerwony. ; ) a co do bólu - to to przede wszystkim przestroga dla dziewcząt ; P
drogi, kochany, mój ulubiony wątku, pojawiam się, żeby zakomunikować, że posiadam kolejny, trzeci już tatuaż, jestem zakochana, jak zwykle fachowością Krzysia i z Saveetat i samym tatuażem. ale jak ktoś jest wrażliwy na ból, to uważać ze stopą, bo to wyzwanie. ale nie płakałam!  😁 😜 😜


🤬 🤬 🤬
nie dość, że w moim miejscu, to jeszcze pojechała sama!

JUŻ MI TU ZDJĘCIA!
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
18 stycznia 2011 20:40
olku, jak przyjedziesz to pójdę z Tobą. a jak  będziesz bardzo chciała to nawet zrobię czwarty!  😁 zdjęcia będą jak isę wygoi! koniec kropka ;p
a co żeś wyskrobała?  😎
ja zmienilam kolczyk w sternum na krotszy, moze bedzie juz ok z nim  🙂 tylko spieprzylam sprawe, bo kupilam kolczyk o grubosci preta 1,2, a stary mialam 1,6 - i ten nowy ma kulki 3mm, planowalam dokrecic do niego kulki ze starego kolczyka ( 6mm ). a teraz dupa. no ale trudno, kulki dokupie  😉 a moze na 1,2 sie lepiej zagoi

i przy okazji pokazalm kolczyk w wardze piercerowi, wygial mi troche bardziej podkowke i teraz powinno byc ok  🙂
1,2 troche cienki,moze działac jak struna, oby nie
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
18 stycznia 2011 21:18
ptaki 🙂
kot, mysle ze jednak w studiu by mi nie wlozyli 1,2 jesli by to mialo byc zle  🙂 tzn wierze w nich  🤣
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
20 stycznia 2011 11:11

część.

i cały. wybaczcie bałagan w tle ale robione na szybko no i nie mam komputera swojego, więc nic z tym zdjęciem nie robiłam - prosto z telefonu. : )
i jak?
Oj, nie moj motyw!
Ale najwazniejsze, ze sie Tobie podoba 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
20 stycznia 2011 15:06
Mi też jakoś nie podchodzi.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
20 stycznia 2011 15:11
Mi również nie.
Mi motyw też nie podchodzi. Ale wykonanie i pomysł przedstawienia tych ptaków - całkiem fajny  😉
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
20 stycznia 2011 15:57
a ja jestem w nim zakochana. : ) a reszta to kwestia gustu, indywidualna sprawa. ja na przykład nigdy nie wytatułowałabym sobie konia, czy kwiatów. dlatego mówię, kwestia indywidualna. : )
Bee. mi się podoba, pomysł  😍
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
20 stycznia 2011 20:10
Bee. stopa!!! Kill you 🤬 😜 😜
mnie sie podoba, ciekawy pomysl i w fajnym miejscu, pasuje  🙂
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
20 stycznia 2011 21:42
Bee.
Ciekawie to wygląda 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 stycznia 2011 21:45
Bee., świetny. Milion razy lepszy od "tribali", kwiatków, koników itd!

😍



brrr skary miały być tu chyba w linkach!:|

a ja jestem zdecydowana, mam odłożoną kasę, w przyszłym tygodniu chce zadzwonić i się umówić🙂 tylko powiedzcie mi - czy spotkała się ktoraś z Was na żywo z tatuażem pod piersią? czy w przypadku tcyia/chudnięcia bardzo się zmienia? czy w ciąży się rozciąga i "psuje"?
Czy ktoś ma/ zna kogoś kto ma tatuaż za uchem? Zastanawiam się czy boli i jak bardzo 😀
ashtray , koleżanka z klasy ma, trochę boli, bo to na kości, ale gorszy jest dźwięk brzęczenia maszynki 😉
kujka   new better life mode: on
30 stycznia 2011 22:42
a ja jestem w nim zakochana. : ) a reszta to kwestia gustu, indywidualna sprawa. ja na przykład nigdy nie wytatułowałabym sobie konia, czy kwiatów. dlatego mówię, kwestia indywidualna. : )

widac mamy podobny gust 🙂 a Twoje ptaki sliczne, jeden z ladniejszych tatuazy w watku 🙂
MissTake no tak, ten dźwięk przy uchu będzie upierdliwy. Nawet o tym nie pomyślałam.  😵
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
31 stycznia 2011 16:37
Można przecież włożyć zatyczki do uszu 😉
Ee tam. Może nie oszaleję  😎
Poza tym sądzę, że adrenalina wygłuszy dźwięk  😉
zatyczki niewiele pomagają, to jest takie dudnienie w głowę po prostu 🙂 zwykle wzorki za uchem nie są duże i skomplikowane, więc do wytrzymania, trzeba tylko zagryźć zęby i myśleć o tym, jak fajny będzie rezultat ;D
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
31 stycznia 2011 21:17
o dzięki Kujka. chyba przy poprzednim mówiłaś podobnie  😁
Po feriach(gdzieś za tydzień) robie cover mojej dziarki.Już się doczekac nie mogę!Wstawie zdjęcie PRZED(masakra :hihi🙂 i PO(o ile wyjdzie ślicznie  :hihi🙂.Nie mam konceptu,bo nie wiem ile da się wykrzesać z tego co jest.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się