Prestige

breakawayy, , co do siodla to wcale nie jest jakas straszna cena. To nadal siodlo z zaledwie sredniej polki, tak zwane popularne. Te "profi" np. Devocoux za taka kwote to dostaniesz juz niezle uzywane.


Klami Devocaoux można dostać za 6 używane i to już przyzwoite, tyle że nie w Polsce. Po drugie nie każdemu siodło pasuje. To ze to prestige nie znaczy ze siodło jest ze średniej półki.. bo niby dlaczego?? Ja Devocuox nie lubię. Jeździłam w 2 i żaden mi nie pasował. Za to Meredith to siodło dla mnie... czemu? nie wiem, po prostu mi tak podpasowało i za żadną kasę nie zaminiłabym na "profi".
czy to siodełko Joy Jumper jest jakieś strasznie małe?
bo wg siedziska i tybinek to nawet by mi pasowało
ale mój koń raczej do PONY nie należy, a w opisie że dla PONY
i to skokowe czy wszechstronne o profilu skokowym? bloczki ma 2 i wysunięte tybinki jak skokowe ale opis wszechstronne w jednym miejscu, w drugim skokowe hmmmm

ma ktoś?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
23 lutego 2010 22:23
Można je zamówić w rozstawie łęku na dużego konia.
łęk ok 33 siedzisko 16 ale czy nie ma jakiś straszliwie krótkim tybinek skoro piszą że dla młodych 10-15 lat 🙂 ja mam 30 lat 🙂 167 wzrostu ale jednak 17 czy 17,5 pod mój tyłek są za duże ...
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
23 lutego 2010 22:33
To musisz wsiąść i sprawdzić niestety. Wiem na pewno, że dorośli zasuwają w Lucky Dressage, które jest też z założenia siodłem dla dzieci na kucach, ale jak jest z Joy Jumper to nie wiem.
ok dzięki
zadzwonię jutro podpytać i na przymiarkę wezmę - pewnie go nie będzie widać na moim wielkim grubasie  😉
Majeczka ma Joy Jamper'a. Możesz ją o nie podpytać.
Ja znam też dorosłych jeżdżących w Joy Jumper 🙂
ooo to dobrze 🙂 bo mi się spodobało ale potem jak zaczęłąm czytać ten wiek i pony to zwątpiłam
a jak się im skacze w tym siodełku?
edit: zadowoleni są z niego?
Kto posiada ELASTICa i podzieli się opinią  :kwiatek:

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 lutego 2010 07:28
Sporo jeżdżę w Elasticu Professional, mam niestety doświadczenia tylko po płaskim, ale bardzo dobrze mi się w nim jeździ.
Ja miałam wrażenie że blokuje nogi i jest dosyć płaskie siodło..
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 lutego 2010 07:47
Mi tam nic nie blokuje, płaskości też nie czuję.
maxowa nie za bardzo mogę sie wypowiedzieć o joy jumperze, ale jeżdżę od dłuższego czasu w lucky dressage, mimo że koniowi daleko do kuca (183 cm w kłębie). Ja mam ok. 155 i zarówno ja jak i koń jesteśmy zadowoleni.
Szukając skokówki myślałam poważnie o joy jumperze ale niestety finanse nie pozwoliły  🙁

edit:literówka
no mój też bydlę 🙂 muszę po prostu chyba wypróbować bo jak majeczka mi słusznie podpowiedziała - jej koleżance mojej wagi jeździło się super do momentu skoku powyżej metra - tam już wychodziło, że jednak za małe
Elastic jest bardziej usadzający, wiadomo, to nie close contact 😉 Poduchy fajnie trzymają, miękkie ale jakoś nie ograniczają zbytnio ruchów.
Płaski raczej nie jest, w porównaniu np z Michel Robertem II, który wydał mi się dość płaski (jak to close contact) Elastic wychodzi tak w sam raz.
Poduchy są ustawione tak, żeby noga sama z siebie prawidłowo się usadzała w odpowiednim miejscu.
Ja mam elastica- bardzo przyjemnie mi sie w nim jeżdzi i skacze. Miękkie, wygodne nie usadzające a raczej wyważone 😉

Ale może ktoś jest mi w stanie powiedzieć o co chodzi: otóż oglądałam ostatnio elastica w pgłoszeniach i elastica forumowej Zairki i w porównaniu z moim mają bardzo duże klocki kolanowe. Jak to możliwe? Przecież moj też jest elatic profesional 🤔wirek:
W elasticu miałam wrażenie że super siedze w kłusie - że właśnie dobrze usadza. Ale nogi miałam jakoś zablokowane i sztywne. Za to dzisiaj w venecji dużo lepiej..no i zdecydowanie duzo lepiej trzyma.  😎
Ja osobiście posiadam AREZZO i mam wrażenie, że to świetne siodło nie tylko dla mnie ale i dla konia.
Siedziałam przymierzając wszystkie siodła na elasticu i wydawał mi się bardziej wszechstronny niż skokowy. Można zauważyć dłuższe tybinki, kolcki jak dla mnie za duże.
Teoria jednak jest taka, warto spotkać się z przedstawicielem (bardzo polecam Panią Olę) i usiąść we wszystkich siodłach. Każdy powinien sam poczuć które siodło mu odpowiada.
Inna sytuacja gdy siodło kupujemy "na czuja" przez internet.
Jednak sama byłam w Katowicach i przez 2 h przymierzałam siodła bez gwarancji zakupu. Nie było ze strony przedstawicielki prestige żadnego zdenerwowania, poirytowania, czy niemiłych komentarzy. Cierpliwie pomagała dobrać siodło. Inna sprawa, że ja wiedziałam jak mam się czuć w wygodnym siodle.
Tak więc polecam wycieczkę do Equishopu i przymiarkę, najpierw do siebie a później jeżeli komuś jakiś model przypadnie do gustu to dobrać do konia.  😉
A według mnie przymiarka siodła bez konia nie ma sensu najmniejszego  🙄
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
24 lutego 2010 18:16
Siedziałam w elasticu i ja jak i moj kon czulismy sie o k r o p n i e!
Fakt, że jezdziłam w nim dość krotko, ale juz na smamym poczatku jazdy ruda zaczela sie usztywniac. Calym swoim cialem pokazywala, ze cos jej w tym siodle uwiera, a wcale nie jest wybredna jesli chodzi o siodla. Mnie siedziala sie w porzadku, nie bylo jakos super, ale beznadziejnie tez nie. Ok było do czasu az nie zalozylam go na konia. Pewnie gdyby Kluska reagowala inaczej na to siodlo, to i mnie jezdziloby sie nieporownywalnie lepiej. Ale jak sie okazalo to nie siodlo dla nas.
A Ja jeszcze mam taki dylemat że jak skróce puśliska o dziurke to są za krótkie a jak wydłuże to są długie  😵 Ktoś też ma taki problem?
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
24 lutego 2010 18:58
Dosia nie wiem czy to ma wpływ jakis ale moj jest jeszcze ze starszego typu moze dlatego ma wieksze klocki, bo faktycznie sa duzo wieksze 🙄
Gillian   four letter word
24 lutego 2010 19:17
A Ja jeszcze mam taki dylemat że jak skróce puśliska o dziurke to są za krótkie a jak wydłuże to są długie  😵 Ktoś też ma taki problem?


ja mam. Brakuje mi pół dziurki do szczęścia dosłownie.
Ee, ja rozumiem ideę nie psucia puślisk 😉, ale mnie to nie powstrzymało przed zrobieniem dodatkowej dziurki 🤣, porządny dziurkacz i po problemie
Czuje ulge że nie tylko Ja mam takie problemy z dziurkami 😁

Elastic w porównaniu do venecji nie ma poduszek  😁
Dramka a jak uważam że MA SENS.  🤔
Jeżeli raz mam młodego konia, a dwa siodło będzie dopasowane do konia (tak mam w umowie).
Chodzi o konfort ja nie miałam możliwości przymiarki siodła na własnego konia ponieważ nie jest zajeżdżony.
Siodło zupełnie inaczej leży na koniu..i na każdym koniu inaczej. Bym nie kupowała nowego siodła PRESTIGE za ponad 3000zł po przymiarce na stojaku  🙄
Dramka, ja pewnie też nie 😉, ale jak tak sobie posiedziałam w siodle na stojaku (mówimy o takim dużym koźle), to od razu mogłam odrzucić siodła, w których poduszka kolanowa była kompletnie nie dopasowana do mnie - za długa, za duża itp. I po siedzeniu w 6 chyba siodłach 2 przyszły potem do przymiarki.
SIedziałam i to nie raz na prestigach pracując z końmi.
Teraz gdy mam możliwość zakupu siodła dokładnie na konia i mi siedzi się doskonale (nawet na stojaku) to dlaczego nie?
Czesto siadasz na siodło i wiesz że to jest to!
To moje zdanie i jakoś się nie obawiam że zrobiłam błąd.
Ponieważ to Arezzo to jedno z niewielu siodeł które można precyzyjnie dopasować do konia.
Coż nie każdy ma możlidość dopasowania siodła na własnym koniu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się