Konie achał-tekińskie

Wojenka   on the desert you can't remember your name
19 lutego 2010 21:15
Spróbuję,podobno ostatnio była właścicielka w stajni,ale akurat mnie wtedy nie było...
trochę tekińców jackowo-kobusowych (:

z pozdrowieniami dla Jacka!












Pursat   Абсолют чистой крови
19 lutego 2010 22:42
wojenko będę wdzięczna. :kwiatek:

O te zdjęcia mi chodziło. 😀 Wchodzę na Flickr i co widzę? Znajomą mordkę Osman Guli. 😀 Świetne!
😀
MsCarmen, no no, w takim obiektywie to sama przyjemność obejrzeć "chudzielce" 😉
quantanamera dziękuję (:

to jeszcze dorzucam dwaaaa



1. Rosjanie, na ogół, jeździć konno nie potrafią. Skąd niby mieliby umieć?

  😜

ciemny pastuch znany motyw z gazetą  🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 23:27
To, że maluch pięknie malowany to jedno, ale jakie on/ona ma oko 🙂😉
Remedioss   2* Parelli Professional
20 lutego 2010 09:36
Ja zapisuję się do fanklubu jkobusa!
cieciorka   kocioł bałkański
20 lutego 2010 11:13
MsCarmen, piękne!
ja mam jacka w planach odwiedzić przy jakiejś letniej wyprawie rowerowej, jeśli będzie po drodze 🙂
moze namiot pozwoli rozbić i siebie na polu? 😁 żartuję, ale wizja nawiedzenia z rowerem jaknajbardziej realna 🙂
cieciorka dzięki 😀 powodzenia z tym rowerem :p ja samochodem jechałam godzinę xD
później Jessy własnymi rękami wypychała mnie z zaśnieżonej, leśnej alejki :p aż się jakiś kulig zatrzymał, żeby nam pomóc!  😀
cieciorka   kocioł bałkański
20 lutego 2010 19:03
MsCarmen, dlatego planuję letnią wyprawę 🙂
w takich jestem zaprawiona i dystansów się nie boje 😀
cieciorka to daj znać jak będziesz jechać, wyruszę samochodem dzień później i spotkamy się na miejscu 😀
kiedyś pojechałam do mojej stajni rowerem. 40km w 30-stopniowy upał. dziękuję.
cieciorka   kocioł bałkański
20 lutego 2010 23:39
boska wola? daj spokój, tego samego dnia będę spała u siebie w łóżku! 🙂
[img]http://cieciorka[/img] wierzę 😀
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
21 lutego 2010 09:40
Witam
Dawno, dawno temu bywalam na volcie, ale odkad zmienila sie w poradnik nastolatek nt doboru koloru czapraka do oczu kofanego konisia odpuscilam. Fajnie, ze znalazlo sie miejsce w sieci dla daltonistow, ktorym akurat kolor wisi i powiewa  🙂
A w temacie: czy ma ktos z was moze jakies zdjecie ogiera p Zielinskiego, niezyjacego od dobrych kilku lat Sindbada?
Na 5 marca pierwsza z trzech klaczy przywiezionych tydzień temu przez p. Podporę ma termin wyźrebinia. Jest tam kto w okolicy z aparatem fotograficznym..?
jkobus, Jadę w środę 😉 mogę porobić jakieś zdjęcia, chciaż pewnie nie będą tak ładne jak te wyżej 😉
Jacek, chcesz trochę zdjęć tamtejszych kuni? moja znajoma, Gośka, była tam tydzień temu (gosiamakosa.digart.pl), trochę pocykała. niestety na źrebaka się nie załapała (:
Wszyscy na pewno chcą zobaczyć! A mnie też mogą się przydać, ale to jeszcze nic pewnego. Mam nadzieję, że spotkam w ciągu tygodnia - dwóch pana Podporę i po tym spotkaniu napiszę coś o jego pomyśle. I wtedy ilustracje oczywiście będą potrzebne...
Jacku nie wzbudzaj ciekawosci, napisz cos wiecej , jaki  to pomysl? 😉
Witam Wszystkich miłośników rasy achałtekińskiej! :-) Wrzucam kilka zdjęć zrobionych podczas wizyty u pana Marcina Podpory w Dziemianach, a zarazem dziękuję mu za tak miłe przyjęcie i poświęcenie czasu na przedstawienie i zaprezentowanie koni :-)

Najbardziej "wpadł mi w oko" ogierek Samurai-Shah (po Saivan, od Maigul-Shah po Gaigisiz):





Przepiękna jest Gasienda (po Saivan, od Gaza po Absent), 3 letnia klacz po treningu wyścigowym:





Savanna-Shah (po Saivan, od Simfonia po Makat):

(tu z og. Samurai-Shah)

(tu z Gasiendą)

Ogiera Somah-Geli (po Momm, od Stella po Tohtamtamysh) widziałam pod siodłem; koń pracuje pod jeźdźcem dopiero od 2 miesięcy:







Była tam jeszcze klacz Gamaiun-Nemo, jednak z powodu jej bardzo zaawansowanej ciąży (pewnie już ma źrebaczka! :-)) oszczędziłam jej bycia obfotografowaną :-)
Pursat   Абсолют чистой крови
02 marca 2010 16:07
Dopiero teraz ten ogier robi na mnie wrażenie. Świetnie wygląda.
Bischa   TAFC Polska :)
02 marca 2010 18:04
Samurai-Shah jest tak umaszczony czy to "wina" natury jasnych koni czyt tarzania się ? 🤣 Jeśli to pierwsze - niesamowicie wygląda  😀
To ja jeszcze do wypowiedzi gosiamakosa, dopowiem, że na stronce pegaz.dziemiany.pl są umieszczone pełne rodowody.
Źrebaczka chyba jeszcze nie ma, rozmawiałam dziś z p. Marcinem i nic nie wspominał, także może trafię na narodziny 😉 będę w Dziemianach od środy do niedzieli- może akurat trafie😉
Gasienda (w oryginale, czyli cyrylicą, pewnie "Hacjenda" po prostu..?) najbardziej mi się ze zdjęć podoba. A z rodowodu: Dartgyn Geli. Którego, zdaje się, pan Podpora zdążył sprzedać..? Tak, czy inaczej czekam w napięciu na poród i wieści...
Pursat   Абсолют чистой крови
02 marca 2010 19:46
Samurai jest po prostu brudny. 😉 Po obejrzeniu galerii Somaha... Zakochałam się, odwołuję wszystko, co o nim kiedyś mówiłam. 😍
cieciorka   kocioł bałkański
02 marca 2010 22:33
wow, somah i gasia sa piekne!
Niestety fotek źrebaczka nie przywiozłam 🙁, poród prawdopodobnie zaczął się gdy już wyjeżdżałam, mam nadzieje że obyło się bez komplikacji bo p. Marcin nie mógł dodzwonić się do weterynarza.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się