pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury

Znalazłam fryzurę dla koniarzy  😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 lutego 2012 14:14
poszukuję jakichś tanich, ale w miarę skutecznych środków na rozdwojone końcówki. włosów nie podcinałam długo, już ze 3 lata będzie. od prawie pół roku nie dręczę ich też suszarką, prostownicą czy lokówką... mimo to mam paskudne końcówki.
może jakieś domowe sposoby?
podciąć końcówki... nawet jakieś 2/3 cm ... jak masz już rozdwojone, to nie ma środków,które Ci je posklejają  🤣 🤣 🤣
a jak już podetniesz to jedwab na końcówki 🙂
Jadwab to najgorsze co mozna włosom zrobić:P
Julita zupełnie się nie zgadzam. Jedwab jako odżywka do włosów się nie nadaje ( bo i w składzie nie ma praktycznie nic odżywczego. tylko prawie same silikony, które świetnie zabezpieczają przed uszkodzeniami mechanicznymi) , ale do zabezpieczenia końcówek już owszem. O ile nie ma w składzie alkoholu (jak np. Biosilk).
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 lutego 2012 15:52
Agaleon chodziło mi o to co zrobić, żeby je poskromić, pozbyć się tych rozdwojonych i zapobiec następnym...
Facella, w takim razie Agaleon bardzo dobrze Ci radzi.  😉 Obetnij to co masz porozdwajane, a potem po każdym myciu, odżywieniu na wilgotne końcówki wetrzyj trochę jedwabiu do włosów.  W ten sposób zabezpieczysz końcówki przed uszkodzeniami. Polecam jedwab CHI lub Biovaxa. Nie używaj Biosilka, ponieważ w składzie ma alkohol, który wysusza.
ja oliwką końcówki robię ;p i nic mi się nie rozdwaja 😀
Ale to taka tłusta robota 😀 😀
Gillian   four letter word
19 lutego 2012 07:09
na końcówki fajne jst serum z Avonu, to takie z małej przezroczysto-zielonej buteleczce 🙂 pilnuję, żeby wcierac i póki co mam bardzo ładne końcówki.
W ogóle moje wlosy przeżywają ostatnio jakiś rozkwit, aż nie poznaję... stawiam na odżywkę, bo szampon ciągle ten sam. No ale normalnie pierwszy raz podobają mi się moje kudły. Świetnie się układają same z siebie, końce przestały się kręcic, nie przyklepują się do łba i błyszczą jak powalone  😍 Tfu tfu żeby nie zapeszyc  😉
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
19 lutego 2012 20:08
obiecałam czerwono czarną fryzurę weselną 🙂
Sanndy ekstraaa🙂
Ja aktualnie swoje pomarańczowe przerobiłam na fioletowo-różowe🙂
A niedługo chyba pójdę dotlenić jeszcze trochę włosów, żeby dodać jeszcze trochę koloru🙂
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
20 lutego 2012 22:48
dzięki 🙂

trzymają Ci się te kolory jakoś?
farba zdecydowanie lepiej niż henna, ale to jeszcze nie to, co bym chciała...
bardzo nietrwałe, a nie chce ich w kółko farbować :? chyba czas zrobić je całe ciemne i dać im już święty spokój.

ta czerwona warstwa jest teraz w bardzo słabej kondycji, mimo wszelkich używanych specyfików.
chce przejść do takiego koloru włosów 🙂


myślicie,że będze mi w nich dobrze ?

bo mam już dosyć tych  czarnych kłaków,chcę chyba jakiejś zmiany 😀 😀
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
21 lutego 2012 07:13
Agaleon, jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie 😉
musiałabyś rozjaśnić włosy i dopiero farbować na taki brąz albo dłuższą metoda powoli farbować jaśniejszą farba i schodzić z tego czarnego koloru. jak chcesz uzyskać taki brąz polecam dobrego fryzjera żeby sobie samemu krzywdy na głowie nie zrobić.

a moje piękne czerwone włosy po tygodniu znów wypłukały się do rudego, buu... 🙁
Sanndy ja robię tonerami i całkiem nieźle się trzymają... W sumie to nawet nie wypłukują się do końca... Wiadomo, że po kilku myciach tracą intensywność ae do blondu przynajmniej mi się nie wypłukują i jako taki kolor mam cały czas.
Tonery niby nie wnikają w strukturę włosa więc nie powinny niszczyć.
Mi fryzjerka przepaliła chyba jedno pasemko.. Bo jedno jest ok i nie różni się od innych włosów a jedno jest jakieś takie... sfilcowane niefajne... ale smaruje je różnymi specyfikami i trochę to pomaga
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
21 lutego 2012 15:41
Solina mam to samo...
hm, Julita to chyba przerzucę się na tonery w takim razie. bo na rudo-pomarańczowy to miałam fazę w wakacje, a teraz wcale mi to nie pasuje 🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 lutego 2012 22:05
Agaleon, moim zdaniem najlepiej Ci w długich i ciemnych, bo wyglądasz wtedy zjawiskowo. nie wiem, czy taki kolor tego nie popsuje. ale to tylko moje zdanie 😉
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
22 lutego 2012 15:55
Agaleon co za długość!!!!!!  😍
Mi też się strasznie rozdwajają końcówki i własnie w pt jadę podciąć
Agelon - tą oliwkę to codziennie wsmarowujesz?
Scottie   Cicha obserwatorka
23 lutego 2012 17:04
O nie, Agaleon, jak zmienisz kolor włosów to przestanę być Twoją fanką 😉 już i tak masz mega minusa za ścięcie włosów!!
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
23 lutego 2012 20:59
A mi dzisiaj fryzjer polecił olejek arganowy do wcierania we włosy. Potraktował mnie tym na koniec farbowanai i ścinania i jest rewelacja jesli chodzi o gładkość. A włosy po ściąganiu koloru. Także muszę zakupic 🙂
ja polecam olejek rycynowy, wcieram w końcówki na noc 2 razy w tygodniu. Opcja bardzo tania i mam poczucie "naturalności" a nie nakładania chemii na włosy 🙂
Agaleon jest prześliczna i wyglądasz absolutnie nieziemsko w tych włosach, moim zdaniem jeżeli masz ochotę na zmianę, to niezależnie od tego czy będziesz tak samo dobrze wyglądać, powinnaś się zdecydować 🙂

Ja tak zrobiłam 😉 rok temu pytałam Was czy przefarbować włosy z ciemnego brązu na rudo. Wiem, że nie był to kolor mojego życia, ale chodziło o chwilowe oderwanie się od sztampy, a nie najbardziej twarzowy wybór. Stopniowo je rozjaśniałam, wyszło tak:

pierwsza farba po dekoloryzacji
klik
klik

żaróweczka 😉


po 9 miesiącach rudy mi się znudził i wracam do coraz ciemniejszego brązu. Mam nadzieję, że na jakiś czas mam spokój z innowacjami.






yga   srają muszki, będzie wiosna.
24 lutego 2012 06:39
disco- ładnemu we wszystkim ładnie  😜
miałaś piękny kolor po pierwszej dekoloryzacji, ale w jasnych też Ci pięknie.
Wyszłaś tu:  jak laleczka.
Dziewczyny! Co mi polecacie ?! :-)  Już powoli się nudzę 'blondem' 🙁  (Moja wada, kolory strasznie szybko mnie nudzą...Miałam już chyba wszystkie kolory. przeróżne brązy, czarne, rude, blond...)

BLOND

RUDE


A może jakieś ścięcie ?! są dość długie, ale w sumie odważyłabym się chyba na jakieś cięcie 🙂!
ash   Sukces jest koloru blond....
24 lutego 2012 12:28
jestem beznadziejna! 😵
ufarbowałam sobie włosy sama, bo nie miałam czasu na wizytę u fryzjera.
Raz wyszło dobrze, więc za 2 miesiące zrobiłam to znowu, tą samą farbą. Odrosty wyszły pomarańczowe 🤔 a końce blond.
Zastrzele się, bo do ślubu mam tylko 3 miesiące. 🤦
Chce znowu mój kolor  😡


edit: proszę o namiary na bardzo dobrego fryzjera od koloryzacji włosów w WARSZAWIE . Dokładnie chodzi mi o koloryzację włosów blond, co nie jest łatwe niestety.
Nie chcę włosów żółtych jak jajko ani białych jaka ma Kora!

PLIS PLIS PLIS 🙇 🙇 🙇
A mi się disco podoba najbardziej w pierwszym rudym po dekoloryzacji 😜, whitemoon071 jak dla mnie w rudym bardziej sexy 😉
ja sama ostatnio robiłam jasny brąz, a wyszedł mi prawie czarny 😵
ash moja siostra robi na Chełmskiej u nijakiego "Pana Leszka" i jest zadowolona.
Ja w Wawie nie robię włosów bo mam lęki przed nowymi fryzjerami i jeżdżę od lat do swojej fryzjerki do Kielc.
Raz byłam w Wawie w Wilanowie na podcięciu końcówek i masce bo miałam grupona i wszystko spox ale stwierdzenie fryzjerki, że ona koloru nie robi bo jest tylko fryzjerką i że u nich kolor robią kolorystki i że przy mojej długości i gęstości powinnam zmieścić się w kwocie 400-450zł za sam kolor to zwątpiłam😉
Time jak pamiętam to codziennie 🙂


przez to ścięcie kłaków, nie wiem co mam robić z nimi, ciągle tylko kitek i kitek... w rozpuszczonych wyglądam jak mops 🙁
Ash, ja mogę spokojnie polecić panią Ize, ma salon na Gocławiu. Moja siostra od niej zawsze wychodzi z super blond kolorem  🙂  Jest strasznie sympatyczna, kobieta z pasją. Kolor dobiera do koloru oczu, cery, rzeczy w szafie, temperamentu, co za pierwszym razem było dla mnie dość dziwne, ale faktycznie zna się na tym co robi  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się