naturalna pielęgnacja kopyt

Kaloszki nie chronią puszki kopytowej jako takiej... ich zakup nic nie da
Lepiej zainwestować w suplement w porozumieniu z włascicielką konia
a najrozsądniej zwiewać z takiego miejsca gdzie pieprz / trawa rośnie 😉
pytanie do doświadczonych raczej (bo proste rzeczy to sama wiem): koń chodzi z palca w sposób tak patologiczny jak tylko można sobie wyobrazić. Stan strzałki i tyłu kopyta nie wskazuje na taką dysfunkcję...

Był kuty, ostatnio na okrągło...  😤 Oczywiście kopyto rozkute, będzie powoli doprowadzane do dobrego stanu  - nie jest tragiczne... naprawdę - widziałam dużo gorsze kopyta stawiane prawidłowo. Co może powodować aż taką patologię w sposobie stawiania - tylko bolesność tyłu ? A może coś jeszcze ?

Co można zrobić aby przyspieszyć powrót do prawidłowego lądowania na piętce ? Buty z wkładkami ? Co jeszcze ? Jakie macie doświadczenia z tym... bo mi to sen z powiek spędza... takie stawianie to tylko powodowanie większej bolesności -> tym bardziej palcuje itd... jak przerwać ten 'zaklęty krąg' ?
[quote author=A+A link=topic=1384.msg2201381#msg2201381 date=1413290902]
pytanie do doświadczonych raczej (bo proste rzeczy to sama wiem):
[/quote]


To powinnaś też wiedzieć że przydałoby się zdjęcie, tym bardziej przy tak mało szczegółowym opisie.
😁

Ile po rozkuciu? I czemu kuty na okrągło ?
Czasami koń sobie "wdrukuje" taki schemat stawiania nóg -zwłaszcza, jak w przeszłości stawianie od piętki sprawiało mu ból. Sądzę, ze kucie na okrągło pogłębiło ten schemat. Możliwe, że obecnie TEŻ jest jakiś problem z tyłem, którego nie widać na pierwszy rzut okiem 😉 Może jest źle  werkowany, może strzałki gniją od wewnątrz -nie wiem.
Moja Dziunia nawet w butach stawała od palca.  Teraz czasami staje prawidłowo, czasami na płasko, czasami od palca.
Rady? Na pewno prawidłowe werkowanie, zdrowe strzałki, dużo ruchu (moze być w butach), suplementacja (żeby narastał zdrowy róg). Możliwe, że kiedy zrośnie całe kopyto od nowa (po tym kuciu) -to sytuacja sama się naprawi. A jakieś fotki? 🤣
Fotki będę jak tam ponownie pojadę...

właśnie tak mi wygląda na schemat... i zastanawiam się jak ten schemat 'przerobić' - gdzie zacząć...
A+A polecam rozciąganie, masaże i jazdę z górki (o ile koń nie ma przykurczu i nie jest stary). Ze strugania- pilnuj szczególnie wysokości ścian wsporowych :kwiatek:
A+A polecam rozciąganie, masaże i jazdę z górki (o ile koń nie ma przykurczu i nie jest stary). Ze strugania- pilnuj szczególnie wysokości ścian wsporowych :kwiatek:


nie ma przykurczu, nie jest stary... a co masować ? łopatki ? i wyciągać nogi przednie do przodu ? w jakiej pozycji ?

co do werkowania to wiem ściany, kąty itd. jestem starym strugaczem  😍
A+A kojarzę Cię  :kwiatek: O ścianach napisałam, bo to co dla innych strugających będzie krótkie dla mnie może być za długie 😉
Rozciąganie: ja Smykowi podnosiłam do przodu, chwytając za piętkę. Pilnuj żeby był wyprost we wszystkich stawach.(był moment, że sam opuszczał głowę i mocno opierał się na mojej ręce) Robiłam także kilka ruchów okrężnych w jedna i drugą stronę. Masowałam okolice łopatki i szyję. Może mieć także problem z grzbietem. Zwróć uwagę czy w jakiejś pozycji głowy nie chodzi lepiej. Mój zwierz palcował po grząskim, po twardym ale elastycznym chodził lepiej (z resztą to się nie zmieniło).
A kopyta są z tych bardzo twardych i mało elastycznych, czy raczej szerokich i płaskich, skłonnych do flar??
A+AA kopyta są z tych bardzo twardych i mało elastycznych, czy raczej szerokich i płaskich, skłonnych do flar??



twarde, rosnące w 'rurkę' - flar nie ma i podeszwa całkiem wysklepiona.
Też mi się wydaje, że przyczyna może być gdzieś wyżej, chyba, że... trzeszczki się sypią. Ale to tylko gdybanie bez RTG nie sprawdzisz.
Jaki tarnik save edge polecacie ? Classic czy gróbszy ?
ansc co rozumiesz przez pojęcie "trzeszczki się sypią?". Bo ja nie mogę sobie wyobrazić nic z rzeczy, które normalnie weci określają jako syndrom trzeszczkowy. No chyba że rtg pokaże pęknięcie/złamanie trzeszczki.
Dziewczyny błagam o pomoc, mam 4 miesięcznego źrebaka z rakiem strzałki, wet karze to wypala nadmanganianem potasu i wycinać co dwa dni. Nie miałam nigdy styczności z rakiem i nie wiem jak to wyleczyć.
[quote author=Liściu link=topic=1384.msg2201876#msg2201876 date=1413364234]
Jaki tarnik save edge polecacie ? Classic czy gróbszy ?
[/quote]
grubszy
[quote author=gacek 🙂 link=topic=1384.msg2202094#msg2202094 date=1413381961]
Dziewczyny błagam o pomoc, mam 4 miesięcznego źrebaka z rakiem strzałki, wet karze to wypala nadmanganianem potasu i wycinać co dwa dni. Nie miałam nigdy styczności z rakiem i nie wiem jak to wyleczyć.
[/quote]
My normalnie kładziemy konia i wycinamy całą zmienioną chorobowo strzałkę, później przypalamy nadmanganianem i nakładamy opatrunek. Zdaje egzamin.
A+A koń, który długo chodzi od palca najprawdopodobniej stoi też podsiebnie. Powinien pomóc masaż w okolicy mięśnia czworobocznego, rozciąganie szyi i rozciąganie nóg przednich i tylnych. Na Youtube możesz sobie znaleźć filmy o Metodzie Mastersona ( za niedługo wyjdzie jego książka przetłumaczona na j. polski ). Podobno daje świetne rezultaty.
tajnaa, na razie zmiany są minimalne i pewnie wciela bym większość bez znieczulenia, ale powoli tez zda egzamin? Czy od razu po całości pojechać?  Wspomaga wtedy jakąś suplementacją żeby szybciej dorastało?
Jeżeli są małe to zaryzykowałabym samym nadmanganianem. Zwilż delikatnie wodą strzałkę i przyłóż kryształki nadmanganianu, załóż opatrunek zwracając uwagę, by nadmanganian był dociśnięty do strzałki.
A czy wspomniany wcześniej klin rogowy ma coś wspólnego ze "słupkiem rogowym"  (keratoma) ?
ansc co rozumiesz przez pojęcie "trzeszczki się sypią?". Bo ja nie mogę sobie wyobrazić nic z rzeczy, które normalnie weci określają jako syndrom trzeszczkowy. No chyba że rtg pokaże pęknięcie/złamanie trzeszczki.

syndrom trzeszczkowy jest rozległym tematem, wiem 😉
A czy wspomniany wcześniej klin rogowy ma coś wspólnego ze "słupkiem rogowym"  (keratoma) ?


to dwie zupełnie inne choroby
dea   primum non nocere
16 października 2014 10:31
lukaszpodkuwacz - raczej z ochwatem.
Dzięki za objaśnienie. Kwestia nomenklatury wyjaśniona.
lukaszpodkuwacz - raczej z ochwatem.



Mówisz o słupku rogowym ?
dea ma raczej na myśli klin rogowy a nie słupek. Stąd moje pytanie. Z klinem spotkałem się dość często i właśnie przy ochwacie lub oderwanym, za długim pazurze i wiadomo o co chodzi. Natomiast słupek rogowy (keratoma) to zupełnie inna sprawa, choć nazwy podobne.
No to to tak oczywiście. Myślałam, że jakieś nowe info na temat słupku rogowego się pojawiło 😁
Czy ktoś ze strugających robił kiedyś mapowanie kopyta przed werkowaniem?
Coś takiego (dla niewtajemniczonych) jak w linkach poniżej.

http://www.e-hoofcare.com/step-by-step-hoof-mapping-protocol.html



Spróbowałem i zacząłem się obawiać, że mogę coś źle zrobić. Kopyto nie wygląda na tragicznie wydłużone, ale po zrobieniu takich pomiarów musiałbym ściąć jeszcze prawie 1 cm pazura. Odpuściłem.
Ja robię "mapowanie". Dla celów orientacyjnych, bo kopyto to nie felga rozmiar 160x14R 🤣 Ale faktycznie, mniej więcej wiem, gdzie powinno się kończyć kopyto (czasami podeszwa  i odcisk kości też podpowiada). Pozwala  to z czasem wrócić do "fizjologicznego" kształtu kopyta.  I w sytuacji, gdy werkujący nie potrafi w inny sposób określić prawidłowej długości pazura.
Miałam problem z wydłużonym tyłem, był tam też klin rogowy -pazur  tarnikowałam  raz w tygodniu po kilka mm.
To dłuższa sprawa, na pewno nie mozna jednorazowo ciachnąć (tasakiem :wysmiewa🙂 kopyta do rozmiaru, który wskazuje "mapowanie".
Ciach - ogłoszenie
Ja robię "mapowanie". Dla celów orientacyjnych, bo kopyto to nie felga rozmiar 160x14R 🤣 Ale faktycznie, mniej więcej wiem, gdzie powinno się kończyć kopyto (czasami podeszwa  i odcisk kości też podpowiada). Pozwala  to z czasem wrócić do "fizjologicznego" kształtu kopyta.   I w sytuacji, gdy werkujący nie potrafi w inny sposób określić prawidłowej długości pazura.
Miałam problem z wydłużonym tyłem, był tam też klin rogowy -pazur  tarnikowałam  raz w tygodniu po kilka mm.
To dłuższa sprawa, na pewno nie mozna jednorazowo ciachnąć (tasakiem :wysmiewa🙂 kopyta do rozmiaru, który wskazuje "mapowanie".

Oj nie zdziwiłabym się jakby się znalazł taki "zdolniacha"  😀iabeł:
czy miał ktoś przypadek ( i zna przyczynę 🙂 )  jednego suchego kopyta ? koń ma 3 ,,normalne,, i jedno dziwnie suche kopyto, kształt, kolor,  noga nie odbiega niczym od reszty , tylko róg , podeszwa i strzałka wyglądają jak podczas suszy w lecie .  co dziwniejsze wychodzi na padoki gdzie teraz sporo błota .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się