Maści i odmiany

tak samo, w sensie nie jest srokaty, nie ma żadnych plam
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 sierpnia 2012 14:50
a pod brzuchem? na dolnej stronie pyska? pod ogonem?  😁
CatGirl wpadłam, bo niedaleko mieszkam🙂

montana myślę, że to porostu dziki typ gniadego i ma grzywę jak fiording tylko jest dłuższa i opadając daje taki efekt. Jak na zdjęciach poniżej:





Bischa   TAFC Polska :)
20 sierpnia 2012 20:51
Bischa - tak jak napisała yawa2, u koni srebrnych czarny pigment może być rozjaśniony i wtedy faktycznie trudno się go doszukać 🙂


No ale ja pytam, skąd pewność, że w tym przypadku jest srebrno gniady, skoro może być rozjaśniony i gniadości nie widać? 😉 Po czym się zorientowałyście, bo jasne jest dla mnie, że jak ktoś chce to robi badania genetyczne i ma pewność, że jego koń nosi w sobie dany gen.
No własnie nie pasuje mi odcień nogi z z najmniejszą odmiana jest ewidentnie złota. Srebrny aż tak chyba nie rozjaśnia🙂
Zacytowana przez Michała niejako czuję się wezwana do tablicy. Wrzucam najnowsze zdjęcie Misi, widać postępujące zciemnienie grzywy, a także ciemne włosie na nogach. Ogólnie koń ciągle ciemnieje:



Czy jest to gniado-srebrny?

yawa2 ja byłabym zainteresowana zbadaniem mojego konia, rozumiem, że kończysz badania czy ciągle jeszcze trwają?

EDIT:
na zdjęciu może tego super nie widać, ale pasma w grzywie i na nogach sa w kolorze czarnym, na nogach jest też bardzo ciemna szarość gdzieniegdzie.
Napisałabym, że tak. Wygląda jak jeden z koni, które wstawiła yawa2, który teraz jest gniady a w młodości bardzo podobnie wyglądał.
edit: (jaka to rasa?,pytam z ciekawości)
CatGirl, klaczka Aien to typ pogrubiony.
My się pokażemy z naszą strzałą. Na pierwszym zdjęciu jeszcze cała, a na drugim po 3 latach z odgryzionym kawałkiem  😁
aien niestety skończyłam już badania🙁 ale jak będę coś w tym kierunku jeszcze robić to się odezwę🙂. Piękna masz ta klacz🙂
limii Ona jest cudowna 😍
Znaleziony w sieci  🙂

ekuss   Töltem przez życie
01 września 2012 13:12
Kolega (albo koleżanka) Frigg z pastwiska 🙂 Islander oczywiście



amazonka*, ten koń znaleziony w sieci ma na imię Bartek 😉 Teraz jest w Janowie w klinice, ponieważ już chyba dwa lata temu miał bardzo ciężki ochwat po przekłusowaniu po asfalcie 7 km. Innym koniom nic nie było tylko jemu. To naprawdę złoty koń. Taki misio. W dodatku ma rybie oczy w tym jedno w połowie brązowe  😀
Piękne konie 😀, szkoda tylko, że w Polsce jest tak uboga "lista" umaszczeń przy opisie. W przypadku koni w moich badaniach poprawnie opisano tylko umaszczenia izabelowate i cremello. Pozostała część, czyli jelenia i perlino określona została kolejno jako bułana i cremello  😲. Miałam w badaniach jedno źrebię jelenie, czeka na opis we wrześniu. Ciekawe czy wezmą pod uwagę badania 🙄


Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
01 września 2012 22:01
Zawsze mnie zastanawiał dlaczego tak robią, kwestia niedouczenia?
Pursat   Абсолют чистой крови
02 września 2012 08:17
Mój ex ogierus maści jeleniej też był w papierach bułany... 🙄
Powiem Wam tak, że z mojego doświadczenia to niedouczenie i brak chęci.
Po pierwsze programy pisane na starych podręcznikach nie są zmieniane, bo i po co?  🤔
Przedmiot : identyfikacja koni, omawialiśmy umaszczenia, to szczerze mówiąc były to chyba same podstawowe, nie wchodząc w takie zawiłości jak różne rodzaje wzorów białych plam i rozjaśnianych:/ Prowadzący - Katedra Hodowli Koni  🤣
Jak zrobiłam prezentacje z tego tematu z masą zdjęć i omówieniem genetyki to prowadzące wystawiły oczy skąd to mam?! Nie mówię żeby się tym zajmowały jakoś szczegółowo, ale jak się prowadzi taki przedmiot to pasuje coś na ten temat poczytać. Tym bardziej, że podają jako literaturę książkę A. Stachurskiej, to nie wiem jak ją czytali .... 😵 

.... w związku z tymi z zajęciami mieliśmy spotkanie z kierowniczką PZHK w Krk. Oczywiście musiałam zadawać masę nurtujących mnie pytań związanych z prawidłowym opisem🙂
..i co się okazało:
Pytanie czy biorą pod uwagę zasady dziedziczna podczas opisu??
Tak oczywiście i zasady typu, że siwy musi mieć jednego rodzica siwego, srokaty srokatego, dwa kasztany tylko kasztana dają itd.... wszytko było by fajnie jakby wszystkie konie były gniade,kare, kasztanowate i siwe...a co z reszta?
Zapytałam o rzadkie umaszczenia, no to dostałam odpowiedź , że w sumie to zdarzają się w sprowadzanych rasach (nie prawda!) takie jak cremello opisują w AQH.

Mam kontakt z hodowcą AQH i powiem, że mają z tym problemy. Sprowadzony ogier jeleni ( w certyfikacie) w PL paszporcie bułany i nie ma przebacz pomimo interwencji właścicielki. Klacze perlino zamienione na cremello. Dla urozmaicenia wstawię ogłoszenie z końskiej gazety bardzo mnie rozbawiło🙂



Takich przypadków jest więcej..niestety

Wszyscy wiemy, że genetycy odkrywają coś nowego non stop, więc dlaczego nie zostaje aktualizowana w PL Instrukcja do opisu? Tym bardziej, że jest tego coraz więcej np: umaszczenia pearl, mashroom..

Severus   Sink your teeth into my FLESH
02 września 2012 18:36
Yawa2 - co to za umaszczenia mashroom? O tych jeszcze nie słyszałam 🙂 To coś nowego?
sory, zrobiłam literówkę:P chodziło mi o mushroom :P tak jest to stosunkowo nowe umaszczenie. Odkryte u hodowcy szetlandów w Wielkiej Brytanii. Powoduje rozjaśnienie czerwonego barwnika. A wygląda tak:




yawa2 widziałam Irydę na żywo i w paszport zaglądałam i naprawdę ma tam napisane izabelowata  😲 ( a z tego co pamiętam to ojciec gniady, matka kasztan  👀 )
Kopyciak ta klacz nie jest izabelowata, tylko perlino jak już. Ma niebieskie oczy?
Tylko chodzi mi o kwestie błędów w opisie popełnianych przez niewiedzę pracowników i ograniczenia w przepisach.  A to, że w paszporcie ojciec gniady, a matka kasztanka (pewnie z jasną grzywą) nie znaczy, że były dobrze opisane. Wychodzi na to, że ojciec był jeleni, a matka izabelowata i wyszła kobyłka perlino 😉 Tylko, że pracownik przy opisie nie wiedział jak to cudo nazwać, więc opisał jako izabelkę, bo zapewne najbardziej mu to przypominało.....
nasza malowana kasztanka z plamą na przedniej nodze:

Wiem, że perlino  do izabela jej strasznie "daleko"  🤣  Jej ojciec to dość znany ogier Irak. Matka pogrubiana.
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
02 września 2012 20:15
My na zajęciach mieliśmy szczegółowa identyfikację.  Część studentów dziwiła się, że istnieją inne umaszczenia niż podstawowe i srokacze.  😵
Mam nadzieję, że Pan prof. Jaworski pociśnie ludki z PZHK i będą prawidłowe opisy.  Chociaż to może potrwać długo, o ile da się coś ruszyć.  🙄
Kopyciak Istnieje jeszcze jedna opcja🙂 stworzenia tzw. umaszczenia  "pseudo kremowego" kombinacja jednego genu prl z genem kremowym Ccr. Efekt takiego połączenia jest podobny do działania genotypu CcrCcr. Jest to tak zwane „pseudo” rozjaśnienie kremowe. Oczy takiego osobnika są koloru niebieskiego, żółtego lub zielonego.  Nosiciele pojedynczego allelu prl nie ujawniają tego fenotypowo.
Przykład "pseudo kremowego" umaszczenia:



Miyako  u mnie tak samo to wyglądało, gdy mieliśmy specjalne zajęcia z moja promotorka w 4h wszystkie geny i ich połączenia ludzie mieli oczy na wierzchu. 🤣

Mamy w planach wysłanie jakiegoś pisma w tej sprawie, popartego wynikami badań🙂
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
02 września 2012 20:35
Mój łogr mimo że jeleń, to wpisany jeszcze jako ciemnobułany ...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 września 2012 20:37
A to nie jest tak, że w Polsce nie wpisuje się maści jeleniej do paszportu?
No właśnie nie wpisują...:/ i może należy poszerzyć tą listę 🙂
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
02 września 2012 20:49
Na zajęciach prof się wnerwiał na ludzi opisujących konie,że mają problem z douczeniem się.  Z tego co mówił, razem z Panią prof. Stachurską chcieli wprowadzić dodatkowe maści do opisu.
Przy tym pseudo cremello sama bym się pomyliła.  🤣  Ale jak można opisać jelenia jako bułanego.  🤣
Tak samo jak opisywanie czerowonobułanego jako kasztana z pręgą...

Dla niektórych ta maść nie istnieje :P i to jest nasz wymysł.  😁
Czyli moja inżynierka była tylko fantazją  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się