konie z "ruchem"

Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 stycznia 2009 19:08
Odnawiam watek ze starej volty.

ponieważ zdjecia nic nie wnosiły i denerwowały innych uzytkowników usuwam, kiedys napewno wstawię filmik  😉
Rzadko sie udzielam. Praktycznie nigdy. Choc jestem z volta i teraz re-volta juz ponad 6 lat.

Ponioslo mnie. Ale mam dosc ogladania tych samych zdjec w kilku roznych watkach.
Sorry
Bez urazy, ale ruch to można ocenić na filmie 😉 sam fakt krycia podłoża nie jest równy ruchowi chwytającemu za oko 🙂

dwa bardzo fajne konie wg mnie.

Moja Niunia, czyż nie "popisuje się" słodko  😉

dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
27 stycznia 2009 20:38
Analop, rewelacja. Kita do góry i rura na przeszkody. Poprostu szczęsliwy koń. Takie obrazki uwielbiam  😅
Brzask,
Trudno obiektywnie ocenić ruch konia ze zdjęcia, które zatrzymuje wszystko w jednym kadrze.

Jedyne, co się bardzo rzuca na wszystkich zdjęciach (może z wyjątkiem jednego) , to wzrok jeźdźca skierowny na ziemię i zgarbiona przy okazji sylwetka.

A z drugiej beczki : to ciągle te same zdjęcia powtarzające się na większości tematów - wieje nudą i brakiem wyobraźni.
kujka   new better life mode: on
27 stycznia 2009 20:44
tylko ruch a "popisywanie sie" to najczesciej zupelnie 2 rozne rzeczy...
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
27 stycznia 2009 20:53
Ciacho nad ciacha:


A na zdjęciach jak się je dobrze wybierze to i mój Kucyk się rusza. A w rzeczywistości jest jak jest 😉
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
27 stycznia 2009 20:53
Kujka ale przyznaj sama, że ten film Analop chwyta za oko. Ja juz naogladałam się koni snujacych po placu, dlatego spodobał mi się ten film. Może to nie jest "ten ruch" o jaki w wątku chodzi, jednak koń prezentuje się fajnie. Lubi poszaleć czyli zdrowy i szczęśliwy. Myślę, że nadaje się do tego watku, bo sam temat różnie mozna zinterpretować - jak uczyniła Analop.
kujka - popisywanie popisywaniem, ale jest tu z czego rzeźbić. Galop nie powala, ale kłus w tych spokojniejszych momentach jest ślicznie płynny i zawieszający. Mnie się podoba 😉
Szyszka   szczesliwa studentka HOPALu:)
27 stycznia 2009 20:56
ruch konia z filmiku Koniczki wydaje mi sie taki przesadzony. To machanie przodami takie sztuczne troche, nie wiem no.. nie podoba mi sie...
KuCuNiO   Dressurponyreiter
27 stycznia 2009 21:01
Bo ten koń idzie w balansie. To nie jest jego naturalny ruch.
Oczywiście widać, ze musiał sie bardzo dobrze ruszać, bo przeciętny koń nie balansowałby tak efektownie, ale kłus z filmu nie jest jego naturalnym chodem.
(mówię o filmie wstawionym przez Koniczkę:-))
kujka   new better life mode: on
27 stycznia 2009 21:04
Anaa, raczej pisalam tak ogolnie, nie o koniu Analop. na starej v. byl taki temat i tam mnozylo sie od zwyklych tuptusiow uchwyconych na padoku. moze wartoby jakos ten temat sprecyzowac 🙂
ok, rozumiem 🙂
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
27 stycznia 2009 21:09
kłus z filmu nie jest jego naturalnym chodem.
(mówię o filmie wstawionym przez Koniczkę:-))

to prawda, ale stęp na poczatku filmiku jest stępem swobodnym i kon tak samo macha łapami 😉
Szyszka   szczesliwa studentka HOPALu:)
27 stycznia 2009 21:12
Kucunio zdaje sobie z tego sprawe, ale mi sie to po prostu nie podoba, bo zad mimo ze nie najgroszy momentami, to odstaje jednak troszke od tych latajacych przodow  😉
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
27 stycznia 2009 21:12
Anaa, raczej pisalam tak ogolnie, nie o koniu Analop. na starej v. byl taki temat i tam mnozylo sie od zwyklych tuptusiow uchwyconych na padoku. moze wartoby jakos ten temat sprecyzowac 🙂


Faktycznie, był taki temat. Może warto założyć i tam umieszczać takie fimy?
Anaa, luzem i z kitą w górze to praktycznie każdy się rusza. A kłus ma naprawdę najmniejsze znaczenie - jeśli koń w treningu dotrze do momentu, kiedy się zbalansuje, będzie pracował nad piaffem i pasażem, to z tego chodu można zrobić bardzo dużo. Obserwowane z autopsji (niestety koń sprzedany za granicę, heh).
Poza tym, te konie z Twoich filmów to dla mnie normalne konie nie tyle z ruchem, co z pracą (to dotyczy szczególnie kasztana).

Koniczka, a tu przegięcie w drugą stronę - prawie jak w cyrku. Zamiast mieć obrazek całego konia w pakiecie, jak to mówił Truppa podczas szkolenia, "widzieć kota na czworoboku, nie konia", to mam wrażenie przeszczepu przednich nóg. Albo treningu z obciążonymi ochraniaczami / kaloszami (bardziej mnie razi stęp, niż kłus).

Moje typy na kotki są tutaj:



Żeby nie było - koń do ujeżdżenia (bo u skoczka ruch to w najlepszym wypadku miły bonus, zresztą niekoniecznie) musi być poprawny ruchowo, a nie olśniewający - te bardzo machające nogami i super obszerne czasem wyglądają "za ciasno" w skróconych, zebranych chodach.
Zresztą - "ruch" można zrobić na pokaz - tu nawet Anaa pisała kiedyś o sławetnych niemieckich aukcjach, gdzie każdy trzylatek nie dość, że przypakowany jak Schwarzenegger, to jeszcze na identyczną modłę lata nad gruntem.

Heh, wnioskując po filmikach, to od czasów poprzedniego wcielenia wątku się zrobiłam wymagająca 😁
Quanta - no nie wiem, wydaje mi się, że za dobre konie oglądasz 😉 Wiele niestety nie ma ruchu nawet gdy są w fazie 'podjarania' 😉

Według mnie szczególnie gniady rusza się bardzo fajnie (w moich filmikach) 🙂 A co do pracy - to bez dwóch zdań 😀
KuCuNiO   Dressurponyreiter
27 stycznia 2009 21:24
Szyszka - mi też się to  nie podoba. Zreszto mój kuc też tak chodził przez pewnien czas i nikomu tego nie życzę.
Jest to niepoprawne.
Tak na marginesie, to bardzo nie podoba mi się jak ten koń z filmiku Koniczki jest jeżdżony- strasznie trzymany na paszczę, ciasno na maxa i bardzo nierówne tempo, co chwile wahania. Można sobie porównać jego ustawienie i tą nieregularność, nerwowość z bardzo przyjemnym obrazkiem z filmów Quanty. No ale to nie ten temat  😉
Poprawność poprawnością, sztuczność również, ale efektowności mu nie można odmówić ...
Anaa, kiedy to nie są złe konie - gniady mi się podoba 🙂 Kasztan mniej :P

W ogóle, to należałoby doprecyzować, o czym w tym wątku w ogóle piszemy 🤣 Fryzy i andaluzy też się ruszają, ale to nie ma nic wspólnego z ruchem FEI-ujeżdżeniowych koni. Co drugi misiek potrafi pofrunąć na padoku. Jak dla mnie mogą być wszystkie z tych filmików, bardzo lubię np. oglądać dresiażowe występy koni fryzyjskich. Tylko trzeba pamiętać, że pojęcie w sumie jedno, a zupełnie inne jego interpretacje.

Dzionka, ten Koniczki koń jest efektowny - tego mu nie można odmówić - ale nie jest koci.

A taki, rusza się, czy się nie rusza?
oti   Everybody lies...
27 stycznia 2009 21:44
ten filmik który wstawiła Quanta juz z kilkanaście razy oglądałam i się nadziwić nie mogę ruchowi tego konia. ten i ten, który wstwiła Koniczka, ruszają się nieziemsko, ale dla mnie, strasznie sztucznie i nienaturalnie.. wolę nie myślęć, jak te konie były szkolone, żeby osiągnąć taki ruch..  🙄
Szyszka   szczesliwa studentka HOPALu:)
27 stycznia 2009 21:45

A taki, rusza się, czy się nie rusza?



Quanta, rusza sie bo zywy  😁
A tak na serio to chyba ta sama bajka co z tamtym. Pajacowanie przodami i ciezko chyba tak naprawde pokazac mozliwosci i umiejetnosci konia. Wydaje mi sie ze ten ruch az mu przeszkadza
A taki, rusza się, czy się nie rusza?


W porównaniu do powyższych szału nie ma. A znowuż jakbym zobaczyła we własnej hali wśród swoich to pewnie byłby zachwyt.
Zależy, co dla kogo znaczy, że się rusza 😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
27 stycznia 2009 22:01
Cóż, ja osobiście mam słabość do koni, które ruszają się "z nadgarstka". Bardzo podoba mi się też Satchmo Isabell Werth:
. To są dla mnie konie z czynnikiem "wow!". Bo te co wstawiła Quanta - owszem przyjemnie się ruszają, ale efektu "wow!" u mnie nie wywołują 😉 Ale to moje prywatne estetyczne odczucia, bo sama mam konia, który rusza się bo żyje i nic ponad to 😉
tu widać jakieś problemy z pyskiem ale rusza się fajnie. Galop mi się bardzo podoba 🙂

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
27 stycznia 2009 22:21
Anaa 🤔zczeka: U tego to zdecydowanie "wow!" factor działa  😎
Szyszka   szczesliwa studentka HOPALu:)
27 stycznia 2009 22:21
jak patrze na filmik wstawiony przez Anee nachodzi mnie taka refleksja: czy to machanie lapami nie wynika troszeczke z checi "uwolnienia sie z rak jezdzca". U kilku koni zaobserwowalam takie cos jak mialy ochote pobrykac czy cos w tym stylu..

i zeby nie bylo ze tylko siedze i zrzedze  😉:
jak wam sie ten osobnik podoba?
jak dla mnie calkiem obszerny, swobodny ruch, mysle ze moglby miec duze mozliwosci
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się