Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

ale ze konie maja te ryby łowić?

w zyciu nie postawilabym konia w miejscu gdzie jest argoturystyka, rekreacja, mini-zoo, karuzele, cyrk czy inne wynalazki






Zgadzam się, pensjonat z takimi 'atrakcjami' to by było nieporozumienie, nie mogłabym spać spokojnie w obawie, że mi jacyś letnicy konia kanapką z szynką nakarmią 😉
Nie wiem, czy łatwej upilnować letników czy przypadkowych dokarmiaczy, matki z dziećmi itp., którzy są wszędzie.

A stajni wolnowybiegowych z dobrymi warunkami dla pensjonariuszy jest  bardzo mało.
[quote author=ushia link=topic=196.msg2115201#msg2115201 date=1402408903]
ale ze konie maja te ryby łowić?

w zyciu nie postawilabym konia w miejscu gdzie jest argoturystyka, rekreacja, mini-zoo, karuzele, cyrk czy inne wynalazki






Zgadzam się, pensjonat z takimi 'atrakcjami' to by było nieporozumienie, nie mogłabym spać spokojnie w obawie, że mi jacyś letnicy konia kanapką z szynką nakarmią 😉
[/quote]

🙂 No wlasnie... tyle za patrzac na rynek  - takie stajnie sa i cieszą się często popularnością -podstawy wyboru stajni sa rozne, czesto finansowe, a stajnie wolnowybiegowe czesto oferuja nizsza cene od standardowego chowu stajennego.

Osobiscie bylam mocno zaskoczona jak u nas pojawilo sie kilka osob pytajac o mozlisci pensjonatu i generalnie nie interesowało ich w sumie nic: ani jak karmimy, ani czym, ani jak konie sa wyszuszczane na padoki, w jakich grupach, jaka maja opieke, jak jest wymieniana sciółka, co stajnia oferuje dla wlascicieli  itd itd...- tylko cena- z zaznaczeniem ze najlepiej zeby kon caly dzien byl na padoku ( to akurat nic dziwnego) - bo wowczas nizsze koszty, bo przeciez nie trzeba sie nim opiekowac az tak duzo 🙂 Osobiscie takim Panstwu dziekuje od razu, bo zastanawia mnie co w sytuacji np kon jest przeziebiony, chory , ma kolke i trzeba wezwac weta, zakladam ze czekaja do ostatniego dzwonka zarazajac przy tym pol stajni -no bo taniej....i to spotkalam sie z niejednym takim"klientem" 🙂 Niestety kon to duze koszty i kazdy kto go kupuje powienien byc tego swiadomy.

REasumujac - ciezko stwierdzic czy popyt na nowa stajnia wolnowybiegowa by byl czy nie, bo sposoby myslenia wlascicieli koni sa czasem zadziwiajace 🙂 A faktycznie stajni dobrych wolnowybiegowych wg mnie jest malo.

Witam wszystkich ,Krk ciężko pracują jezdzą konno cały czas, co do stajni to badamy rynek czy jest sens inwestować bo to spory wydatek.Magda Jopek szkoli nasze konie widujemy się codziennie , 🙂 🙂 jak szukacie świetnej insruktorki to polecam,jest najlepsza. 🙂
Szamanica tak naprawdę to zależy od ogromnej ilości rzeczy - ceny oczywiście, ale też możliwości dojazdu i warunków końsko-ludzkich. Ale wydaje mi się, że na sensowną stajnię wolnowybiegową, fajnie zorganizowaną, w dobrej lokalizacji, to byś chętnych znalazła.
ushia   It's a kind o'magic
12 czerwca 2014 08:50
Nie wiem, czy łatwej upilnować letników czy przypadkowych dokarmiaczy, matki z dziećmi itp., którzy są wszędzie.

A stajni wolnowybiegowych z dobrymi warunkami dla pensjonariuszy jest  bardzo mało.


pokusiłabym sie o stwierdzenie ze wlasciwie to ich nie ma

ale rzecz w tym, ze ja osobiscie, po roznych doswiadczeniach nie postawie konia gdzies, gdzie pensjonat jest dodatkowa dzialalnoscia do agroturystyki, rekreacji, bycia rolnikiem, czy czegokolwiek innego

chce stajni ktora zostala stworzona dla koni, a wlasciciel tym wlasnie sie zajmuje, a nie mysli czy klienci na rajd juz przyjechali, ze posciel w pokojach nie wymieniona, a wlasciwie to wode na wybieg zawiezie potem, bo teraz to w pole trzeba jechac

i szczerze mowiac, w kontekscie wymienionych innych "atrakcji" nie moge sie oprzec wrazeniu (byc moze mylnemu), ze wolnowybiegowa ma byc glownie dlatego, ze nie ma czasu na zajecie sie konmi pensjonatowymi, to niech se tam stoja puszczone luzem, roboty malo, a czysty zysk dodatkowo przy agro

btw nie lubie strasznie wciskania autoreklamy w niby-merytoryczne posty

i szczerze mowiac, w kontekscie wymienionych innych "atrakcji" nie moge sie oprzec wrazeniu (byc moze mylnemu), ze wolnowybiegowa ma byc glownie dlatego, ze nie ma czasu na zajecie sie konmi pensjonatowymi, to niech se tam stoja puszczone luzem, roboty malo, a czysty zysk dodatkowo przy agro



Ushia, ja tak samo pomyślałam...
ushia, zgadzam się z Tobą w stu procentach (zwłaszcza ad kryptoreklamy i robienia sobie badań rynku za free 😉)! szamanica no offence, ale znam wiele osób prowadzące agro, większość z nich ma jakieś tam konie i mimo ogromnej sympatii do tych ludzi u żadnego z nich nie postawiłabym konia. Zawsze ale to zawsze jest jakieś ale - a to spora rotacja gości, a to braki w infrastrukturze, a to brak elementarnej wiedzy albo - co gorsza - zakorzenione wsiowe przesądy dotyczące chowu i użytkowania koni.


Żeby mnie tu nikt o hipokryzję nie posądził przypadkiem - u nas rekreacja jest dodatkiem do pensjonatu, który właściwie też jest dodatkiem do prywatnej, przydomowej stajni 😉

Z tego, co wiem, to nie tak. Szamanica ma swoje konie (do jazdy dla siebie, nie dla klientów agro), sporo terenu, niewykorzystywanych łąk. Stąd pomysł rozwinięcia stajni wolnowybiegowej, która i tak jest, tylko dla własnych koni. A mogłaby być dla też klientów, jeśli się okaże, że jest zainteresowanie. Żadnego ciśnienia na zakładanie stajni tu raczej nie ma.
Jeśli w takiej stajni wszystko byłoby sensownie zorganizowane, to nawet ta agroturystyka mogłaby się okazać plusem (zaplecze socjalne). Chyba wolałabym agro od szkółki.
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
12 czerwca 2014 14:07
Mam pytanie nie typowe🙂😉))

Poszukuje kogoś kto DOBRZE umie dotrzeć do konia z problemem lub urazami z przeszłości..

Mam kobyłkę która ma poważne problemy z tylnymi nogami, po urazach z młodych lat, potrzebuje kogoś kto nauczyłby ją zaufania i dawania nóg zadnich zwłaszcza do strugania 🙂
Czy macie kogoś kto jest godny polecenia i umie pracować z końmi z takimi problemami?

Proszę o namiary na pw 🙂
Doma, tak na szybko nikt dojeżdżający nie przychodzi mi do głowy, natomiast mogę poradzić dwie rzeczy: trzymać za kopyto, nie za nogę plus do strugania używać kobyłki/hoof jacka. Córka mojej Sahary miała kiedyś spore problemy z dawaniem tyłów, Sahara z resztą też nigdy fanką dotykania po nogach nie była i obydwie dużo lepiej zaczęły reagować, gdy ludź nie łapał za nogę, tylko za samo kopyto.
ushia   It's a kind o'magic
12 czerwca 2014 19:09
a to akurat róznie, znam parę koni które wola jak trzyma sie za nadpęcie i nisko podnosi noge 🙂
Doma szukasz kogoś od kopyt czy ogólnie od problemów? Mój koń miał na tyle duży problem z tylnymi nogami, że rzucał po ścianach dwoma sporymi chłopami (przy struganiu, przy czyszczeniu był spokój). Zmieniłam fachowca, teraz kopyta robi drobna dziewczyna, a problem zniknął już prawie całkowicie. Tylko ona struga na boso.
Koń się boi butów?
Przepraszam za komentarz, który nic nie wnosi, ale Piotrek  😅 😅  😍  😍
Dawno się tak nie ubawiłam  😉
Haha, może kiedyś dostał z buta i stąd cały problem 😁
Prostuję na wszelki wypadek - pani jest w obuwiu, koń bez.
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
12 czerwca 2014 20:56
Dzięki, ale klacz ma dużo poważniejszy problem niż zwyczajne nie dawanie nóg, miała wszystkie patenty na wyścigach stosowane, także nie będę wnikać w szczegóły, ale tradycyjne metody znam i stosowałam przy problematycznych koniach, tu przypadek jest wyjątkowy i to nie kwestia kowala. Potrzebuje kogoś kto miały czas z nią popracować, bo ja niestety nie mam już możliwości. Dziękuję za wszystkie pw 🙂
Moona, ależ proszę 😉

jestemzlasu, to koniom zakłada się buty do strugania?

Chyba, że to jakiś koński slang, którego jeszcze nie znam :/
Piotrek, koń bosy = bez podków 😀
Ja apropos stajni wolno wybiegowej. Kto powiedział, że agroturystyka należy do osób zajmujących się końmi? Ona jest tylko w tym samym, bardzo dużym gospodarstwie więc jest to spory plus. Można przyjechać na długi weekend np. i miło spędzić czas. Dziewczyny jeżdżą na koniach a panowie łowią ryby np. Co w tym złego??? Nie jest też powiedziane, że urlopowicze mają do koni dostęp. zanim skrytykujecie to może zastanówcie się nad zadanym pytaniem. Jeżeli stajnia jest prowadzona według ogólnie przyjętych norm to nie wiem do czego się przyczepiacie. Nie oceniamy czegoś co już istnieje i gdzieś tam komuś się kojarzy , tylko coś co ewentualnie ma powstać!! To różnica.
vanille, aa, dzięki 🙂
maszka, zastanawiam się nad zadanym pytaniem i wg mnie powiedziała to sama szamanica: "Mamy piękne tereny, agroturystykę na 40 miejsc, piaskowy plac do jazdy, korty do tenisa, stawy rybne."

Zadam pytanie inaczej: gdzie tu jest napisane, że agroturystyka NIE należy do osób zajmujących się końmi a jest tylko w tym samym, dużym gospodarstwie? Gdzie jest napisane: "potencjalni klienci, nie obawiajcie się, mimo agroturystyki, urlopowicze nie mają dostępu do koni pensjonatowych?" 

Nie widzę w zapytaniu szamanicy tych informacji, więc intrpretuję tak jak upraszczając mi się podoba,skoro ktoś nie respektuje regulaminu i zamieszcza tu ogłoszenie ("Dawajcie znać czy byliby zainteresowani."😉  prosząc zainteresowanych o informację. Mamy taki dział służący tym celom: http://ogloszenia.re-volta.pl/inne ...
maszka, nikt tu się nie czepia, tylko wymieniamy się wrażeniami i opiniami - bo o to przecież pytającej chodziło.
Fajna stajnia wolnowybiegowa, z wiatami, cieniem, dostępem do wody i porządnym ogrodzeniem - why not, ale jako enta rzecz do prowadzonej agro - imo już niekoniecznie.
No i jeszcze jedna rzecz - albo naprawdę dużo miejsca dla koni, albo miejsce możliwe do stałego podzielenia w razie potrzeby. Na pewno nie na zasadzie "wypuszczam konie i róbta co chceta". Bo niestety są takie konie jak moja - wiecznie ostatnie w stadzie, wiecznie ganiane i gryzione. Na wypadek pojawienia się w stadzie takiego konia musiałaby być moim zdaniem możliwość odizolowania go razem z jakimś spokojnym towarzyszem od reszty stada.
dla mnie agro nie jest problemem, dla mnie jest problemem ilość miejsc. 40 osób nie jest do upilnowania i wspomniana kromka z szynką może się trafić, tak samo wypadek przy okazji słodkiej foci z koniczkiem na wybiegu. Chyba że jakiś drut pod napięciem i strefa buforowa.
🙂
Ja bym chętnie postawiła konia w fajnej stajni wolnowybiegowej, gdzie byłyby dobre warunki  do jazdy i socjal. Niestety, być może za jakiś czas będę szukać nowego miejsca dla konia i, szczerze, trochę mnie to przeraża. W stajni boksowej go nie postawię, odpadają też stajnie bez pastwisk. W obecnej koń czuje się świetnie, boję się, że po zmianie się posypie.
Cariotka   płomienna pasja
13 czerwca 2014 14:44
ja nie wyobrażam sobie zabrać konia z obecnej stajni jakbym musiała np. przeprowadzić się do innego miasta. Chyba skończyłoby się na tym że ja bym wyjechała a on by został. Tak dużo stajni mamy w Krakowie i wiadomo że KAŻDEMU co innego pasuję i dla KAŻDEGO inna stajnia jest perełką 😍 ale chyba zgodzicie się ze mną że mamy też strasznie dużo totalnych bubli.
Tylko u nas sytuacja jest taka, że obecna stajnia być może przestanie istnieć.
izydorex  Może Zelczyna albo Paszkówka ?
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
13 czerwca 2014 18:29
izydorex Paszkówka super, też nie wyobrażam sobie innego miejsca. I to z kilku powodów. Po pierwsze boksy angielskie, codzienne i całodziennie pastwiska. I opieka. To jedna z BARDZO niewielu stajni gdzie może mnie nie być, a wiem że i tak wszytsko jest ok, a jeśli coś się dzieje to zostanę o tym rzeczowo poinformowana- bez umniejszania problemu, ale co również ważne bez paniki.
Ale chyba w Krakowie i tak jest lepiej. Co chwila pojawiają się zadowolone głosy które mówią że nie wyobrażają sobie zmiany stajni, a nie znamy się z jednej 🙂
Co do koni i agro... to jest tak jakby nie chceć postawić konia w Facimiechu np. bo tam co chwila zawody i też pełno ludzi kręci się po stajniach, a jednak stajnie pełne. Nie można generalizować że jak ktoś ma letników to nie ogarnie, a skąd wiadomo że nie będzie dodatkowego pracownika do obsługi i pilnowania koni? Znam stajnie że jest 5 koni a właściciel nie jest w stanie nad tym zapanować, a wydawałoby się że nie ma nic innego do roboty...
Pracowałam też w stajniach gdzie jest i prnsjonat i rekreacja i jakoś.po.ustaleniu jasnych zasad jeni drugim sobie w drogę nie wchodzą. Wszystko jest do ustalenia, kwestia tego jakie kto ma podejście...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się