Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Cofnij się 94 strony wstecz, przeczytaj je i znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie 😉
Czy ktoś próbował te pasze. Bardzo przyjemne ceny  😉 :
[[a]]http://allegro.pl/show_item.php?item=1221061484&msg=Tw%C3%B3j[[a]]+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.
Ja zamawiałam z tej firmy paszę z dodatkiem beta-karotenu. W tej chwili jej nie ma, ale ma się pojawić, kiedy sezon pastwiskowy będzie dobiegał końca. Raczej zamówię ją ponownie. Koniowi bardzo smakowała. Mimo, że dostawał tę paszę tylko jako dodatek, miał po niej sporo energii. O firmie pisano też w wątku o wysłodkach buraczanych. Tam też znajdziesz opinie na temat jej produktów.
Przegapiłam termin ważności pasz i sieczki Spillersa.
Ponieważ nie mają konserwantów ich termin to tylko 4 miesiące od chwili produkcji.
Leżały u mnie w garażu i wczoraj patrzę- termin skończył się w połowie sierpnia. Czyli- mamy miesiąc po terminie.
Teraz pytanie.

Czy ktoś z Was dawał koniowi Spillersa po terminie?
Wiem, że nikt nie powie "Jaasne, daj koniowi, nic mu nie będzie". Takiej odpowiedzialności nikt nie podejmie, zrozumiałe. Nie pytam o to czy "dać, czy nie dać"
Pytam raczej o doświadczenia. Dawał ktoś i było ok?
(pasza w worku wygląda całkiem normalnie)
Tunrida Ja dawałam. Ponieważ pracuje w sklepie, czasami przegapimy termin, lub nie zauważymy że od razu przyjechał z krótkim (np.dwa-trzy tygodnie) to najczęściej nasze konie "dojadają" takie worki. Skąd ten pomysł? Ano stąd, że to dość często praktyka nawet u samych dystrybutorów i oni nam to podpowiedzieli: jak zostają im worki tuż przed, lub tuż po terminie, to żeby nie złościć/oszukiwać klienta, jeśli mają prywatne konie to im taką paszę skarmiają. Cytuję: "koniom się krzywda nie stanie, a klient będzie zadowolony, bo pasze zawsze dostanie jak trzeba".

I potwierdzam, koń mój właśnie kończy worek dwa tygodnie (w tym momencie zaczyna się trzeci tydzień ów przeterminowania) przeterminowanego Green Vet'a Havesna i żyje i ma się świetnie. Wcześniej też przejadł w swoim życiu kilka takich worków i jak widać, przeżył i tamto. Łącznie z jednym przeterminowanym Spillersem 😉

A teraz info, z którym tutaj oryginalnie przyszłam się podzielić: mój leniwy (acz nauczony roboty) koń, tuż przed zawodami dostaje "paszę specjalną", czyli Competition Mix Dodsona&Horella. Dostaje ją na pięć-sześć dni przed zawodami zamiast codziennego swojego muesli i w trakcie zawodów pełnoporcjowo (zamiast owsa, na każdy posiłek muesli, ale nie w dawkach zalecanych przez producenta tylko zamiast swoich, ustalonych dawek żywieniowych) i pragnę zachwycona zameldować, że koń jest więcej niż świeży nawet podczas dwudniowych zawodów, zarówno ujeżdzeniowych, jak i skokowych  😀

Zatem polecam 😉
tunrida, daj koniowi, nic mu nie będzie.
To nie jest tak, że z upływającą dzisiejszą datą pasza obraca się w proch i zniknie, albo zrobi się trująca.
Data, w przypadku takich końskich pasz, to przede wszystkim określenie daty gwarantowanej zawartości witamin. Po pierwsze, tego się nie da zrobić super dokładnie, więc producenci podają daty zaniżone. Po drugie, sam proces utleniania / wietrzenia składników też nie przebiega wybuchowo, tylko "po dacie" dopiero się zaczyna.
Wszyscy znani mi dystrybutorzy dojadają "krótkie daty" - to znaczy ich konie dojadają 😁 Znam kilku dystrybutorów, których konie chodzą w sporcie i jak widać "datowane" worki im absolutnie nie szkodą. Mój Skwarek też już w życiu wsuwał mesz po dacie, Baileysa z terminem na już, i kończącego się miesiąc po terminie Blue Grassa. Żyje, tyje, dokazuje 🙂
Kończy mi się niedługo pasza dla mojego arabka i zastanawiam się co teraz kupić. Młody ma ostatnio problemy skórne, a to gruda (to w zasadzie od wiosny praktycznie cały czas), a teraz mu się przyplątało coś innego (ma na grzbiecie i zadzie takie grudopodobne coś). Zastanawiam się, czy można jakąś paszą go trochę wspomóc, może mu brakuje czegoś, jest za mało odporny?
Znalazłam coś takiego: [[a]]http://animalia.pl/produkt,10629,507,H%C3%B6veler_Reformin_Plus.html[[a]] - co sądzicie?
Averis   Czarny charakter
14 września 2010 23:01
Thilnen, a na grudę i grzybicę, to może dobrze zainwestować w szczepionkę, albo podawać EM-y?

Thillen,

Straaaasznie drogie to....
Jesli chcesz go dowitaminozowac to moze st Hipollyt SemperMin ? http://www.consult-s.pl/sempermin.html
Pachnie przeoblednie i ma super sklad - naturalny naturalnie  😉
Green Grass   Beczkowy Trójkąt Bermudzki
15 września 2010 00:05
A tak na ślepo to można długo strzelać - może zrób badanie krwi i będziesz wiedziała gdzie są ubytki, które trzeba uzupełnić, bo wydasz dużo kasy a może nie być widać efektu.
A na grudę i grzyby to przede wszystkim często myć czyścić dezynfekować i są odpowiednie preparaty na grzyby i inne.

czy ktos ma doswiadczenie z pasza cerevit pavo? samo pavo nie brzmi dobrze ale zostalam namowiona.. pasza bez dodatku owsa, dla konia lekko pracujacego, raczej pobudliwego.
i podobne pytanie o mesz sukcesu - czy ktos 'probowal'? bo 30 zl za worek (10kg) to baardzo przyjazna cena 😉
magda, ja mam😉 Takie, o, zwyczajne podstawowe musli, raczej bardziej suche niż mokre. Konia mi nie "podpaliło", nie uśpiło, raczej był na takim swoim "normalnym" poziomie energii. Poza tym, to chyba mocno kaloryczne pasze -> na cerevicie już po miesiącu młodemu przybyło tu i ówdzie. Więcej rzeczy nie zauważyłam, za krótko podawałam.
Koń jadł ze smakiem, ale on jest z tych wszystkożernych.😉
no to i dobrze. to ma byc cos ze tak powiem wszechstronniejszego niz owies, nie rozpychac brzucha, nie dodawac energii ale tez nie usypiac 😉

jakbym miala perspektywe dluzszego doboru paszy na wlasna reke to bym poczytala co i jak a tak to mi sie chyba nie chce..
magda- jeśli to ma być wszechstronniejsze niż owies, ale nie usypiać i nie ożywiać, to Pavo cerevit jest ok. dawałam długi czas.
ktoś tą paszę opisał, że to taka pasza 'o niczym", czy jakoś tak. I to prawda. Nic się raczej nie zmienia w koniu na tej paszy, a na pewno koń dostaje więcej składników odzywczych niż na samym owsie.
Ja to mieszałam swego czasu z owsem pół na pół traktując jako takie urozmaicenie diety.

Dzięki dziewczyny za podpowiedź odnośnie przeterminowanego Spillersa.  :kwiatek:
To powiedzcie mi jeszcze czy sieczka Happy Hoof ma lekko kwaśny zapach? Takie lekko kwaskowaty , jak kiszonka? Mój stajenny skarmiający tą sieczką kiedyś twierdzi, że "tak". Zadzwoniłam do przedstawiciela Spillersa i powiedział, że "raczej nie, ale pewny nie jest".  Choć podpowiedział, że jeśli sieczka miesiąc po terminie, to skarmić można.
Aczkolwiek mi ten kwaskowaty zapach w głowie siedzi. Niby ufam stajennemu, ale..... to MÓJ koń, więc....
Od 2 dni koń je i nie padł, ale mi to spokoju jednak nie daje.

Wąchał ktoś sieczkę Happy Hoof?  😉
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
15 września 2010 09:21
Dla nerwowych koni ja polecam Coolmix Spillersa jako pasze dodatkowa.
Moj Helio (Andaluz 7 lat) jak dostawal tylko owies to swirowal i ciezko bylo z nim pracowac bo byl rozkojazony,a od czasu kiedy dostaje coolmix jest koniem nie do poznania. Polecam dla wszystkich koni o goracych glowach andaluzy,araby ,albo dla koni ktore np sa wylaczone z pracy i zeby ich owies nie roznosil. Coolmix w polaczeniu z owsem daje konia chetnego do pracy,skupionego z odpowiednia iloscia energii.

Magda ja karmię min Cerevitem swoją kobyłę, którą ciężko zaokrąglić. Od dwóch lat, jakoś tak. I faktycznie jest to pasza, która daje "wypełnienie konia" bez wypełniania mózgu głupotami.
Thilnen, a na grudę i grzybicę, to może dobrze zainwestować w szczepionkę, albo podawać EM-y?


To nie jest raczej grzybica, a EM-ami miał psikane nogi, ale pomogło na bardzo krótko, ciągle się ta gruda nie chce doleczyć.

Thillen,

Straaaasznie drogie to....
Jesli chcesz go dowitaminozowac to moze st Hipollyt SemperMin ? http://www.consult-s.pl/sempermin.html
Pachnie przeoblednie i ma super sklad - naturalny naturalnie  😉


SemperMina dostawał do przed wakacjami, teraz kończy jeść Suregrow. Może faktycznie zrobię badania krwi, gdzie można coś takiego wykonać i ile to mniej więcej kosztuje?
caroline   siwek złotogrzywek :)
15 września 2010 09:49
najwidoczniej zbyt krótko stosowałas probiotyk - gruda "wróciła", bo nigdy nie została do końca wyleczona.
codo problemów z sierścią i grzybica - probiotyk bardzo na to pomaga.

albo rzeczywiście - zaszczepic konia na grzybice.


co do witamin - zastanawiam się własnie na ile ten kon potrzebuje "dowitaminizowania" a na ile ma już rozchwiane witaminki i temu podobne - bo nic się nie bilansuje, ani ilości paszy, ani zapotrzebowanie, ani sam preparat witaminowy...
może jego problemy są innej natury niż potrzeba "dowitaminizowania"? a moze to nadmiar witaminek mu szkodzi? hmmmm...




a z KaroląLiderową się nie zgodzę. Coolmix to bardzo fajna pasza, ale dawanie jej z owsem wg mnie mija się z celem.
a konie świrujace zazwyczaj po prostu nie powinny dostawać owsa - i już samo zabranie im owsa zazwyczaj bardzo im pomaga. a pasz bezowsowych, o róznym poziomie energii, na rynku jest naprawdę sporo.
magda- jeśli to ma być wszechstronniejsze niż owies, ale nie usypiać i nie ożywiać, to Pavo cerevit jest ok. dawałam długi czas.
ktoś tą paszę opisał, że to taka pasza 'o niczym", czy jakoś tak. I to prawda. Nic się raczej nie zmienia w koniu na tej paszy, a na pewno koń dostaje więcej składników odzywczych niż na samym owsie.
Ja to mieszałam swego czasu z owsem pół na pół traktując jako takie urozmaicenie diety.



no ja wlasnie mieszam z owsem do tego traktuje ta pasze jako przejsciowa na okres wdrozenia w prace wiec podsumowujac chyba dobrze wybralam 🙂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
15 września 2010 10:03
Thilnen, lepsze jest wrogiem dobrego.Zrób badanie krwi.
Raczej tak, będziesz widzieć "efekty". Moja pomimo półtorarocznego codziennego, regularnego treningu (ujeżdżeniowy w tym momencie na poziomie N/C) wygląda dobrze i zachowuje się dobrze. Tylko od pewnego momentu zaczęłam właśnie dodawać litr owsa rano i wieczorem i na razie nie widzę potrzeby zmiany.
[quote="Thilnen"]a teraz mu się przyplątało coś innego (ma na grzbiecie i zadzie takie grudopodobne coś).[/quote]
ja tak się doczepię do tego. Jak tego typu "wystąpienia" mają się do przebiałkowania, przewitaminizowania?
Nie mówię, że koń Thilnen koniecznie "uświadczył" tej przypadłości, chodzi mi bardziej ogólnie.
W jakich miejscach mogą pojawiać się tego typu rewelacje? I jak wygląda konkretnie takie coś?
Grudkowato-złoto-żółte "strupki" w okolicach pyska, nóg, podgardla, które łatwo ściągnąć, a po których zostaje taka hmm... coś podobnego jak żywica z drzewa to oznaka, że tam mógł być kleszcz, a "grudki" z przebiałkowania?
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
15 września 2010 21:45
Jak dostawal tylko coolmix to wygladal jak smierc ,a jak dostaje z owsem to jest duzo duzo grzeczniejszy i dobrze wyglada.
co do witamin - zastanawiam się własnie na ile ten kon potrzebuje "dowitaminizowania" a na ile ma już rozchwiane witaminki i temu podobne - bo nic się nie bilansuje, ani ilości paszy, ani zapotrzebowanie, ani sam preparat witaminowy...
może jego problemy są innej natury niż potrzeba "dowitaminizowania"? a moze to nadmiar witaminek mu szkodzi? hmmmm...


Mogłabyś rozwinąć? Nie chciałabym mu zaszkodzić, kupiłam Suregrow, bo to rosnący nadal koń i chciałam, żeby miał odpowiednie witaminy i minerały  🤔. Nie wiem, jaki jest skład pastwiska, ale pasie się na nim przez cały dzień od 3 miesięcy. Poza tym dostaje owies i siano oraz mesz 1-2 razy w tygodniu (Irish Mash). Czy to faktycznie za dużo witamin? Może powinnam zrobić badania krwi, tylko nie wiem, jak się do tego zabrać.
Kupiłam niedawno Rudemu eggersmannowski mesz- jak to to pachnie 💘 Sama mam to ochotę zjeść. Koń wcina, aż mu się uszy trzęsą i jeszcze wiaderko do czysta wylizuje 😉 Na "pierwszy rzut oka" szczerze polecam.

Powiedzcie mi proszę, czy Olimpic Besterly jest granulatem mocno energetycznym? Wbija głupoty do mózgu czy raczej daje wolno uwalnianą energię? Rudy pracuje 5-6 razy w tygodniu, póki co cały czas tyje i nie chciałabym tej tendencji zmieniać...
Magda ja tym pavo karmiłam kucyka (miarka paszy+ dosłownie garść owsa) i wyglądała po tym pięknie, jak na pavo to dobra pasza i kuc miał bardzo ładną, błyszczącą sierść.
Teraz daje swojemu Hartoga Classic i jestem w szoku! Jak ktoś chce obudzić konia to bardzo polecam, z muła którym na codzień był mam wariata  🤔wirek: teraz zmieniam na Hartog Special, bo nie jestem w stanie go utrzymać w parkurze  😡
caroline   siwek złotogrzywek :)
16 września 2010 11:34
caroline idziesz tokiem mojego myślenia  :kwiatek: Kiedyś nazywało się to eko , teraz bio , jak na "zachodzie". Mam spory problem z tym co moje konie mogą jeść jesli chodzi o pasze treściwe. Muszą to byc pasze ekologiczne, trudno mi kupić taki owies , myslałam ze może w gotowych mieszankach coś znajdę , ale też nie ma. O dziwo za granicą nie ma z tym problemu.

szarotka, a o tym wiedziałaś? http://www.mojkon.com/2010/05/ekologiczne-pasze-muhldorfer.html

a czym karmić młodego konia aczkolwiek juz nie takiego najmłodszego bo w wieku 3,5 lat ?
zupełnie nie mam pomysłu
klacz duża i z moich pomiarów wynika ze wciąż jeszcze rośnie
Pissss podpowiedzcie coś
Ale co robi? Pierdzi na pastwisku, czy już coś robi.
Ja u mojej drugiej, akurat w tym samym wieku, aktualnie zajeżdżana nie dodaję nic. Sam owies, dobre siano, mesz 2x na tydzień (pomijam tutaj oczywiście dodatki wit-min)
caroline Bardzo dziękuję. Już wiem że moje konie będą to jadły. Ciekawe co powiedzą panowie z biura certyfikacji, może w końcu się odczepią.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się